Spacery, rowery, kajaki, grzyby. Roztocze oferuje tyle atrakcji, że można tu zostać na dłuższą chwilę i poznawać Parki Narodowe, Puszcze, wioseczki z drewnianą zabudową i liczne przydrożne kapliczki. Ale tak naprawdę Dwie Morgi to miejsce na nicnierobienie i wyciszenie. Czasami przejedzie sąsiad ciągnikiem albo pies przegoni gęsi. Cisza spokój, nic się nie dzieje…
Gdy już porządnie się wynudzicie przy ognistej kozie, poznacie spacerowo całą okolicę i przeczytacie wszystkie książki oraz rozpalicie ognisko do samego nieba, polecamy poznać okolicę.
Zimowe szaleństwo na Lubelszczyźnie to tylko tu, na Roztoczu. Kuligi, biegówki i 2 stoki jeden 3 km, drugi 7 km od nas.
W Zwierzyńcu:
- Letnim punktem obowiązkowym są spływy kajakowe.
- Kościółek na Wodzie.
- Pałac Plenipotenta.
- Browar Zwierzyniec - w maju, czerwcu oraz we wrześniu można odwiedzać browar od piątku do niedzieli. W miesiącach lipiec oraz sierpień zwiedzanie jest możliwe od środy do niedzieli.
- Letnia Akademia Filmowa. To kulturalna uczta dla kinomanów i tych co lubią dobre filmy.
W lipcu w Gorajcu odbywa się jeden z najciekawszych folkowych festiwali w Europie - Folkowisko. To 40 minut od Górników.
W Cieszanowie (około 40 minut drogi) odbywa się Cieszanów Rock Festiwal.
Stawy Echo – kompleks czterech stawów, znajdujący się na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego to idealne miejsce do kąpieli.
- Bondyrz (16 km), czyli wieś 2 młynów. W niepozornej, nadwieprzańskiej wsi Bondyrz zachowały się aż 2 młyny, jakby wprost z opowiadań Iwaszkiewicza. Jeden, wraz z całą zagrodą młynarską został odrestaurowany i wygląda rewelacyjnie, zwłaszcza jego koło podsiębierne,dziś już absolutna rzadkość. Szkoda tylko, że tuż obok niszczeje murowany z kamienia budynek wiejskiej łaźni z 1928 roku - może jeszcze większa rzadkość.
Piekiełko na Wzgórzu Kamień - zgodnie z legendą diabeł postanowił założyć się z jednym z miejscowych chłopów, że w ciągu jednej nocy wybuduje na wzgórzu piekło. Jeśli zdołałby to uczynić, wówczas chłop miałby oddać mu swoją duszę. Piekło zostało już niemal ukończone, jednak gdy diabeł niósł ostatni głaz, zapiał kur, oznajmiając świt. Pozostawione na wzgórzu skały są więc pozostałościami po diabelskiej budowli.
W odległości do 16 km:
- Ostoja Konika Polskiego oraz jego hodowla w stajniach folwarku we Floriance (14 km).
- Stok narciarski Jacnia (16km).
W odległości 28 km:
- Festiwal Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie - wydarzenie, na którym i autor, i czytelnik moczą nogi w tej samej rzece. Bardzo polecamy wybrać się na to święto literatury.
W odległości 50 km – rzeka Tanew:
- Spływy kajakowe.
- Szumy (kaskady) na Tanwi.
Co wspólnego ma Roztocze z Flinstonami? Może to, że Fred Flinston pracował w kamieniołomie, których na Roztoczu mamy całkiem sporo. Chociaż skał ostańcowych jest tu niewiele, to za to liczne kamieniołomy są na pewno warte odwiedzin. Prym wiedzie tu Józefów, Krasnobród, Nowiny czy Bruśno.