Mieszkają tu szczęśliwi ludzie, którzy dogonili marzenia o wielkim ogrodzie, wyremontowali bardzo stary dom i zamieszkali w nim z kilkorgiem porzuconych zwierząt. Prysznice mają ze sto lat, szafy dwieście, a najstarsze fragmenty domu pochodzą z czasów panowania Zygmunta Augusta i jego pięknego romansu z Barbarą Radziwiłłówną. To tylko część opowieści, bo jeszcze nie wiemy wszystkiego. Dom mówi nam tylko to, co chce, a my cierpliwie czekamy.
Zjecie tu wyborne śniadania przy wspólnym stole, poznacie niejedną ciekawą postać, poznacie tajniki kuchni wegetariańskiej i zdrowego jedzenia, opowiemy kilka interesujących historii, być może zarazimy Was miłością do Dolnego Śląska i Pogórza Izerskiego. Przenieście się z nami w czasie i przestrzeni do świata, który wydaje się jakiś lepszy. Czekamy tu na Was.
Dom jest naprawdę wiekowy - najstarsza jego część prawdopodobnie liczy sobie pół tysiąca lat. Wnętrza wyposażyliśmy w antyki i ich repliki, starając się, żeby pasowały do epoki. Staliśmy się regularnymi bywalcami skansenów, polowaliśmy na dawne meble. W Dzikich Różach działa stuletni prysznic, ubrania trzyma się w starych, dolnośląskich szafach i pewnie spałoby się na dawnych łóżkach, gdybyśmy nie odkryli, że mają tylko 180 cm długości. Łóżka są więc nowe, choć zaprojektowane zgodnie z duchem tamtych czasów i zdecydowanie dłuższe...
Gościom oddajemy do dyspozycji pięć pokoi, w kórych może ulokować się 16 osób.
Na parterze:
• dwuosobowy pokój typu studio z aneksem kuchennym i osobnym wejściem.
Na piętrze:
• dwa pokoje trzyosobowe z jednym podwójnym łóżkiem i jednym pojedynczym.
• pokój czteroosobowy: dwa łóżka pojedyncze i dwa tworzące łóżko małżeńskie (można je rozsunąć).
• apartament dwupokojowy: sypialnia z podwójnym łóżkiem i pokój dzienny z dwuosobową rozkładaną kanapą.
Na piętrze znajduje się też 50 m2 wspólnej przestrzeni dla gości: w pełni wyposażony aneks kuchenny, stół dla czternastu osób oraz część wypoczynkowa z biblioteką i kominkiem.
Do dyspozycji gości jest sala do jogi o powierzchni 65 m2.
Staramy się pokazać ile smaku jest w kuchni wegetariańskiej i taką właśnie praktykujemy. Możecie być pewni, że mleko pochodzi od krów pasących się nieopodal, pomidory z naszej szklarni, jajka są od wolnobiegających kur, a różne gatunki serów robimy samodzielnie. Warzywa i owoce pochodzą z naszych warzywników i sadu i są wolne od chemii. Współpracujemy z lokalnymi gospodarstwami, z wdzięcznością kupując od nich wszystko to, co urodziła okoliczna ziemia.
Śniadanie i obiadokolację zjecie przy jednym, wspólnym stole, na którym postawimy różne rodzaje domowych twarogów, rozmaite pasty do chleba, świeży, pachnący chleb, mleko prosto od krowy, miód, dżemy własnej roboty i wszystko to, co uważamy za "czyste" jedzenie - zdrowe, rosnące w nieśpiesznym tempie, po swojemu. Będzie bardzo towarzysko i bardzo slow.
Na życzenie przygotujemy dania wegańskie lub bezglutenowe.
Zawsze można ugotować coś samodzielnie - na miłośników kulinariów czeka tu dobrze wyposażona kuchnia, a jeden z pokoi posiada własny aneks kuchenny.
Pogórze i Góry Izerskie warto zwiedzać na rowerze i naprawdę nie trzeba być Lancem Armstrongiem. Można tez dużo chodzić, trochę biegać (mekka wszystkich narciarskich biegaczy) albo po prostu leniuchować. Można wziąć udział w warsztatach rękodzielniczych lub spłynąć kajakiem po Bobrze.
Dla naszych gości przygotowaliśmy:
letnią kuchnię z grillem i wędzarnią
saunę
miejsce na ognisko
pięć rowerów
staw ze żwirową plażą
ukwiecony ogród
jadalnię z aneksem kuchennym, kanapą i kominkiem
a w naszej biblioteczce oprócz powieści mamy przewodniki, albumy i mapy, a w głowach gotowe szlaki.
Co warto zobaczyć?
- Wodospady Szklarki i Kamieńczyka. Ten pierwszy jest piękny, a ten drugi najwyższy w polskich Sudetach
- Dolinę Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej
- Regionalny Browar w Lwówku Śląskim, który produkuje najstarsze piwo w Polsce
- Zabytkową Kolej Doliny Bobru, a wraz z nią zobaczycie 3 tunele, odwrócony most i Zaporę Pilchowicką
- Wieżę rycerską w Siedlęcinie
- W każdą sobotę targ ze zdrową żywnością w Siedlęcinie, a w niedzielę sławny pchli targ w Cieplicach
- Manufakturę ceramiki w Bolesławcu wraz z niezbędnymi zakupami (jakieś 50 minut od nas)
- Renesansowe miasteczko Goerlitz
- Krainę Wygasłych Wulkanów
- Kopalnie agatów i uranu
- Rudawy Janowickie i kolorowe jeziorka
Pomysłów na wyprawy poza turystyczny szlak mamy sporo i chętnie je ujawnimy przy śniadaniu.
Nasz dom jest bardzo akustyczny, dbając o komfort naszych wszystkich gości, zapraszamy osoby dorosłe oraz dzieci 11+.
Świetnie bawią się u nas młodzi odkrywcy, miłośnicy znikania na całe dnie na wsi, jazdy na rowerze i wspinania się na drzewach, aktywna młodzież z pasją chodziarską i Ci, którzy lubią dowiadywać się nowych rzeczy. Wokół jest też cała masa fantastycznych miejsc do zwiedzania, spływy Bobrem w pontonie lub kajaku, szlaki rowerowe, zamki z tajemniczą legendą, kolorowe jeziorka i kopalnie agatów.