Fajne Miejsce/The Great Place

Po raz kolejny wróciłam do Fajnego Miejsca i uwierzcie, że fajniejszego na świecie nie ma. Chciałoby się tam zamieszkać i zostać do końca świata. Gospodarze przemili, sympatyczni, dyskretni i pomocni. Śniadania, które serwują powinny mieć nazwę "niebo w gębie", bo całe Fajne Miejsce to niebo w duszy. To miejsce, gdzie można oderwać się od ziemi. Cisza, spokój. Wspaniały wystrój studia, gospodarze mają dobry gust i styl. Zostawiłam książkę, a w niej 4-listną koniczynkę, którą znalazłam nad jeziorem - to moja druga czterolistna w życiu, zostawiam ją dla kogoś, kto poszukuje szczęścia. Niech je odnajdzie tak jak ja w Waszych progach. Do zobaczenia za rok 😀🫶

Wyczucie - to ono przebija z całego Fajnego Miejsca. Od planu pokoju, materiałów, faktur na suficie i podłodze, czy od zagospodarowania całego terenu, które ma w sobie wyczuwalny, ale trudny do opisania rytm. Czuć, że jest to miejsce stworzone przez artystów, i - pewnie zabrzmi to strasznie banalnie, ale - wygląda na to, że można odbierać je wszystkimi zmysłami. Najlepiej zacząć śniadaniem od gospodarzy, które w moim odczuciu też jest sztuką. Polecam z całego serca.

Urokliwe miejsce w super lokalizacji