Figlarnia - opinie

5

To był wspaniały pobyt! Piękne miejsce, pyszne jedzenie, cudowni właściciele i obsługa oraz hit: basen. Gorąco polecamy i mamy nadzieję, że jeszcze do Figlarni wrócimy!


2

Niestety obiekt nie spełnił naszych oczekiwań. Największym rozczarowaniem była lokalizacja. Ośrodek znajduje się przy ruchliwej drodze do Słupska, na krańcu przeciętnie nieciekawej wsi z zabudową postkomunistyczną. Otoczony jest garstką drzew, która to z kolei otoczona jest płotem z siatki, ale absolutnie nie jest to las. Nie ma także lasu w pobliżu, ani żadnych innych dostępnych pieszo terenów spacerowych. Jeżeli ktoś szuka odpoczynku na łonie przyrody, daleko od ludzi i miał chociaż raz w życiu do dyspozycji coś więcej niż balkon w bloku, to spotka go znaczny zawód. Jedzenie było naszym zdaniem stołówkowe i nieurozmaicone. Na obiad w formie bufetu zasadniczo składała się skromna sałatka, zupa, dwa rodzaje pierogów, gołąbki, panierowany kurczak i makaron. Dla jasności, jedzenie nie było niesmaczne, robione prawdopodobnie własnoręcznie, było jednak stołówkowe. Sala jadalniana niewielka, przy większym obłożeniu istnieje konieczność współdzielenia stolików z innymi gośćmi. Natomiast stołówka była cały czas do dyspozycji gości, na co nie można narzekać. Dzięki temu można było bowiem swobodnie wypić coś ciepłego lub zimnego. Niestety w zakresie standardu trudno mówić o obiecywanym glampingu. Domki niewielkie, wyposażone skromnie, w charakterystyczne i doskonale znane wszystkim najtańsze serie mebli z IKEA. Natomiast konstrukcja z desek jako jedyny element wyjazdu zbliżyła nas do natury. Po zapaleniu światła przez spore szpary w podłodze do domku przedostawało się robactwo z całej okolicy i wówczas chociaż przez chwilę można było poczuć się naprawdę jak w lesie. Właściciele, zgodnie z innymi opiniami, sympatyczni. Myślę, że obiekt spełni oczekiwania dużych rodzin z dziećmi, które na codzień mieszkają w bloku, ponieważ jest podwórko, żeby się wyszaleć. Ale zasadniczo to tyle. Dla osób realnie szukających bliskości natury, spokoju i ciszy - odradzam.


5

Jak odpocząć w dwa dni? Tylko w Figlarni! Piękne, zadbane otoczenie,w którym każdy znajdzie miejsce dla siebie -hamak, leżak, a może altanka. Mozna wybrać cień pod drzewami lub przyjemny basen z widokiem na złote pole. Smaczne jedzenie, duży wybór i przemili gospodarze. Zdecydowanie świetne miejsce dla rodzin.


5

Będziemy z rodzinką miło wspominać. A jakże! Rosół z kluskami lanymi pierwsza klasa! Zieleń, jabłonie, hamaki... dobra ucieczka od miasta.


5

Zmęczeni trudnym tygodniem, długa podróżą i upalna pogoda wskoczyliśmy wczesnym rankiem do basenu, delektując się unoszącym zapachem kawy. „Fajnie tu”, pomyślałam, gdy nagle, na horyzoncie pojawił się Superman. Dacie wiarę? W Figlarni sprowadza nawet Supermana, by goście czuli się wyjątkowo! A na poważnie, Pan Superman przyjechał na imprezę dla dzieciaków i zrobił fenomenalne show. My spędziliśmy cudowny weekend w fantastycznej atmosferze, z dala od komercyjnych rozrywek, czego właśnie było nam trzeba. Gospodarze dbali, byśmy czuli się w Figlarni jak w domu. Są cudowni. Atmosfera jest wspaniała. Wszyscy są życzliwi i wyrozumiali. Do tego jedzenie, tak smaczne, ze nie bardzo wiem jak teraz dopnę spodnie. Na twarzach gosci, a szczególnie dzieciaków, które wracają już do domów malował się smutek. Szkoda, ze już koniec tej przygody. Dziękujemy! Do zobaczenia! Przyjmijcie nas jeszcze :)))


5

Generalnie nie piszę opinii..., ale w tym przypadku nie można się powstrzymać. Wspaniałe miejsce i klimat! Raj dla dzieciaków. Gospodarze przemili, otwarci, z indywidualnym podejściem do każdego.. małego i dużego :) Jedzenie przepyszne. Sielska atmosfera na łonie natury :) ps. Urodzinowe życzenia Franiowi :)


5

Jest to miejsce zapierające dech w piersiach. Jeśli szukasz idylli na ziemi, rezerwuj Figlarnię! Miejsce pt "Zakochasz się i wrócisz tu nie raz". Bajeczna i zarazem bajkowa przestrzeń, z lekką nutką nowoczesności. Czapki z głów dla Właścicieli, a bardziej Gospodarzy, którzy troszczą się o swoich gości i do każdego podchodzą indywidualnie! :) Dziękujemy za wspaniałą gościnę i niezapomniany weekend! Do zobaczenia! :)


5

Świetny klimat. Przemili właściciele i przepyszne jedzenie. Domek na drzewie bardzo komfortowy i przytulny. W końcu się wyspałem. Na pewno wrócimy. :)


5

Sielska atmosfera, pięknie i przemyślanie zagospodarowane otoczenie, ciekawa architektura i jeszcze bardziej ciekawi i przemili właściciele. Masa opcji do wyboru, wylegiwanie się nad basenem, wycieczka rowerowa, sesja w saunie, popijanie kawy w sadzie, zajadanie się pysznym jedzeniem czy pogaduchy w starej szkole. Genialne miejsce i zdecydowanie godne polecenia.


5

Figlarnia jest uroczym miejscem podobnie jak i jej właściciele. Spędziłam tam moje urodziny i bawiłam się wyśmienicie. W domku na drzewie śpi się jak na łodzi, wiatr przyjemnie kołysze do snu. Czereśnie smakują jak u babci w sadzie, książki same czytają się a basen jest idealny do sesji zdjęciowych. Zachody słońca są przepiękne i można je podziwiać, siedząc na wygodnych fotelach ogrodowych.


5

Wspaniałe miejsce wśród przepięknej przyrody i niemal calkowitej ciszy. Pyszne jedzenie, przesympatyczna obsługa. Serdecznie polecam wszystkim, którzy chcą na kilka chwil zapomnieć o codzienności i zwolnić tempa. To miejsce do tego stworzone.


5

Rewelacja


4

Dziękujemy za wspanialy pobyt!pyszne jedzenie, wspaniała obsługa. Dzieci zachwycone, pozdrawiają Panią Wiolę!Jedyny minus to duszne i gorące poddasze.


5

Po pierwsze - wspaniali właściciele!!! Młodzi, otwarci, przesympatyczni, uczynni, ciekawi ludzie (Pani Klaudio, nasza rozmowa do pierwszej w nocy utkwi mi na długo w pamięci:). Po drugie - bajeczne miejsce! Pomijając, że Kaszuby nas totalnie urzekły, to sama Figlarnia jest mega sielskim ale nowoczesnym i designerskim miejscem z duszą!!! "Stara na nowo" szkoła z dwupoziomowymi mieszkaniami, designerska jadalnia (miejsce spotkań wszystkich "wczasowiczów"), domki na drzewach (dzieciaki totalnie zauroczone!), basen z podgrzewaną wodą (hicior!), stodoła z sauną i jacuzi, wszędzie hamaki, altana z baldachimem i wygodnymi kanapami, łąka z badmintonem, wieczorne ogniska, przepyszne, bardzo różnorodne, domowe, zdrowe posiłki z elementami kuchni nowoczesnej. To argumenty, dla których trzeba tam pojechać! Bardzo dziękujemy za wspaniały czas u Was w Figlarni!!! I na pewno do zobaczenia:-))))))


5

Wspaniałe miejsce na odcięcie się od codzienności. Fantastyczna baza wypadowa na rowery, blisko do morza, pyszne jedzenie i niepowtarzalny klimat!


4

Bardzo przyjaźni gospodarze i piękne, spokojne miejsce, idealne dla osób, które chcą się wyciszyć z dala od miasta. Przydałoby się trochę więcej lokalnych składników na śniadaniu, chociaż jest bardzo duży wybór.


5

Cudowne, przepiękne miejsce, dla wszystkich chcących spędzić spokojne chwile z dala od betonowego świata. Jedzenie pyszne, atmosfera niepowtarzalna. Dla dzieci możliwość odcięcia się od plastiku; baseny, hamaki i stodoła dają nieograniczone możliwości do zabawy, czy błogiego lenistwa. Dla psów - ogromny teren do biegania. Naprawdę dobrze jest przyjechać do Figlarni...


5

Najlepiej! <3 Bardzo sympatyczni i pomocni właściciele, miejsce cudowne, okoliczna natura piękna! Domek na drzewie świetny, wygodne łóżko, wszędzie czysto. Posiłki smaczne. Klimat nie do opisania! :)