Gdzie będę odpoczywać?
Co będę jeść?
Czy nie będę się nudzić?
Gdzie będę spać?
Pokój Szary
Pokój Zielony
Pokój Czarny
Pokój Niebieski
Więcej zdjęć
Więc najpierw o koniach. Przyjechały z nami z Anglii i szczerze powiedziawszy nie miały tam najlepiej. To niezwykła i piękna rasa Gypsy Cob - rodzinna i zrównoważona. Nasze oba konie są po przejściach i bardziej nadają się do plecenia im warkoczy na grzywach niż pod siodło. Dlatego nie mamy szkółki jeździeckiej, a nasze konie są trochę jak duże maskotki.
Teraz o legendach. Wszystkie 27 zebrała i opisała nauczycielka z Kut, Jadwiga Tressenberg. Wędrowała w tym celu po okolicy, zbierając je od pozostałych tu po wojnie Mazurów. A dzięki lokalnemu zaangażowaniu - powstał na tej podstawie szlak rowerowy. 102 kilometry podróży rowerem, przy każdej stacji znajduje się drewniana rzeźba i opis legendy.
Chcemy, byście poznali Mazury z innej strony, tej cichej, nieco tajemniczej, nietkniętej skomercjalizowaną turystyką. Dbamy o Wasz odpoczynek udostępniając nasz dom, zwierzęta oraz (o ile pozwolą nam na to obowiązki) zapraszając do długich rozmów przy wspólnym stole. Chcemy podzielić się z Wami naszym mazurskim rajem ale jednocześnie poprosimy o uszanowanie panujących tutaj zasad. Bo Folwark to nasz dom i miejsce na Ziemi. Zapraszamy Was, jeśli ta cisza to coś, czego szukacie.
Gdzie będę odpoczywać?
Dla gości mamy 4 dwuosobowe pokoje z łazienkami. W pokojach przygotowaliśmy: pościel, ręczniki, żel pod prysznic, żel do mycia rąk. Chcemy, abyście czuli się tu swobodnie, dlatego wasza część domu (pokoje, kuchnia i jadalnia) posiada osobne wejście. Na dole domu znajduje się kuchnia z jadalnią, w której podajemy posiłki a przed domem wspólny tarasik. Sala kominkowa dzięki swej lokalizacji w budynku przedwojennej stajni o grubych kamiennych murach, w lecie daje cudowną ochłodę a w jesienno - zimowe wieczory otula ciepłem z kominka.
Nasz najbliższy sąsiad znajduje się około 200m od nas, więc jest bardzo spokojnie, co prawda od frontu sąsiadujemy z wiejską drogą asfaltowa, ale jest ona rzadko uczęszczana (czasem zdarzy się jakiś głośniejszy motor, quad czy przejeżdżająca maszyna rolnicza, ale to rzadkość). Z pozostałych stron sąsiadujemy z polami oraz skrajem puszczy. Podsumowując – jest u nas cicho i bardzo to szanujemy. Niestety czasem musimy ją zmącić i skosić hektary naszych trawników – jak to na wsi.
Stajnia lśni czystością i pachnie, nawet niektórzy nie wierzą, że mieszkają tam konie. Jednak co wrażliwszy nos może poczuć koński zapach. Nad naszym romantycznym stawem wieczorami latają komary, więc warto użyć środka odstraszającego zanim nas Was pogryzą.
Na terenie Folwarku znajduje się bezpłatny, ogrodzony ale niestrzeżony parking. Brama wjazdowa obsługiwana jest za pomocą pilota.
Co będę jeść?
Jeśli jednak zgłodniejecie i postanowicie wyskoczyć na poszukiwania czegoś smacznego, to polecamy serdecznie naszą ulubioną Restaurację pod Żubrem w Kruklankach (7 km), w której z czystym sumieniem polecamy pierogi ruskie. Poza nią dobrze zjecie także w restauracji Kuchnie Świata oraz w Puzzle Smaku w Giżycku (18 km). A jeżeli zamarzy Wam się ciacho, to w cukierni U Adama (Giżycko) dostaniecie najlepsze na świecie drożdżówki z truskawkami, zaś w kawiarni Prosto z Młynka (Giżycko) polecamy pyszną kawę i domowe pączki.
Najbliższy targ, na którym dostaniecie najprawdziwsze, naturalne dary wsi znajduje się w Giżycku (18km).
Czy nie będę się nudzić?
Na wyciągnięcie ręki znajduje się Puszcza Borecka z najczystszym w Polsce powietrzem, dlatego warto się nim zaciągać na zapas. Dzięki temu specyficznemu mikroklimatowi, puszcza obfituje w wiele rzadkich gatunków roślin i zwierząt, stanowiąc raj dla miłośników fotografii przyrodniczej. Przy odrobinie szczęścia spacerując po puszczy spotkacie żubry (boreckie stado liczy około 140 sztuk), które swobodnie przemieszczają się po puszczy. Niecierpliwi mogą zobaczyć część z nich w zagrodzie pokazowej w Wolisku (około 4km od Folwarku).
W pobliżu znajduje się Jezioro Żywy, z dwiema kameralnymi plażami. Jezioro jest objęte strefą ciszy, - motorówki i skutery wodne na szczęście nie mają tu wstępu. Można więc spokojnie poeksplorować jezioro z perspektywy kajaka lub łodzi wiosłowej (do wypożyczenia na miejscu).
Posiadamy dwa przecudnej urody konie Gypsy Cob, które są członkami naszej rodziny i nie traktujemy ich jako elementu rozrywki. Niemniej jednak dzielimy się naszą pasją na ile to możliwe a konie chętnie udostępniają swoje długie grzywy do czesania i zaplatania.
Amatorom dalszych wycieczek polecamy odwiedzić Zwalony Most w Kruklankach, Twierdzę Boyen w Giżycku, Piramidę w Rapie, Wiadukty w Stańczykach, Siedzibę Himmlera w Pozezdrzu, Siedzibę Hitlera w Gierłoży i bunkry w Mamerkach. Okolica oferuje również loty motolotnią, spływy kajakowe, rejsy statkami pasażerskimi szlakiem Wielkich Jezior Mazurskich. U nas wypożyczycie bez problemu rowery, kajak i łódź wiosłową.
Co roku w Giżycku warto zobaczyć Mazury Air Show oraz słynny Festiwal Szantowy, na który ściągają żeglarze z wielu krajów. W Węgorzewie odbywa sie Międzynarodowy Jarmark Folkloru, a w Kruklankach dożynki, na których można pysznie zjeść. Sprawdźcie daty, bo mogą być ruchome.
Nie ma u nas telewizorów, są za to książki, gry planszowe, chętni do rozmów gospodarze, oraz towarzyskie zwierzaki.
Mazury Garbate są przepiękne również zimą, bez względu na to, czy są pokryte śniegiem, czy też nie. Jeśli warunki pogodowe dopisują, możecie skorzystać z pobliskiego wyciągu narciarskiego lub pojeździć na łyżwach na naszym stawie. Po dniu pełnym wrażeń warto spędzić wieczór w przytulnej sali kominkowej i porozmawiać o życiu nad kubkiem parującej herbaty lub lampką grzanego wina.
Co dla dzieci?
4.7•Liczba opinii: 46
Natalia
4•12 Aug 2024
Cisza, spokój, niedaleko czyste jeziorko, ale do publicznej plaży jest kawałek (najlepiej dojeżdżać rowerem). Smaczne śniadania i kolacje, chociaż o kolacjach mieliśmy inne wyobrażenie. Akurat w trakcie naszego pobytu, jedliśmy głównie wariacje na temat ziemniaków... 1. Babka ziemniaczana 2. Pierogi ruskie 3. Kartacze z pieczarką 4. Rybka z ziemniakami. Ostatnia kolacja trochę uratowała sprawę, gdyż myśleliśmy że nic już "mięsnego" nie dostaniemy. Nie ukrywamy, że trochę nam tego mięska brakowało :( Niemniej jednak wszystko było bardzo smaczne, domowe i świeże! Ale warto mieć na uwadze, że po prostu w ciągu dnia też gdzieś trzeba coś konkretnego zjeść. :)
Gospodarz:
Aldona i Irek
Zgodnie z opisem naszego miejsca, serwujemy kuchnię regionalną. To, że sporo jest w niej dań opartych na ziemniakach, to nie nasza wina. Jeśli chodzi o odległość plaży od Folwarku, to jest to około 1.5km. Czy to daleko, czy blisko - pojęcie względne, zależne od osoby.
Bartek
3•14 Jan 2024
Miałem nie pisać opinii żeby psuć sobie humoru, ale SlowHop nalegał, więc krótko i na temat pobyt nie sprostał obietnicy, jaką przedstawił opis oferty. Nie będę wchodzić tu w dyskusje, racja i prawda są jak d, każdy ma swoją, a wszystko już zostało powiedziane we wcześniejszych komentarzach. Polecam przeczytać zwłaszcza te negatywne, nie jest ich wiele, za to są prawdziwe. Moje odczucie jest takie że za te pieniądze odczuwam rozczarowanie, przede wszystkim kuchnią a konkretnie brakiem mięsa na obiadokolacji. Krócej nie potrafię. Nastawienie gospodarza, Ireneusza, do gospodarstwa i do gości uważam za wzorowe, jednak nawet jego charyzma nie równoważy braku gospodyni. Niestety, od pierwszego wrażenia czuć od Aldony niechęć do gości. Nie lubi być gospodynią, nie odnajduje się w tej roli i to czuć. Każde małżeństwo ma swoje problemy, jednak uważam że jeżeli rzutują one w sposób oczywisty na jakość obsługi gości, należałoby zastanowić się dwa razy zanim zaprosi się obcych w swoje progi.
Gospodarz:
Aldona i Irek
No cóż, tak jak i w przypadku tych kilku negatywnych opinii które posiadamy, tak i tu, sytuacja jest klasyczna - nie zadał Pan sobie trudu przeczytania opisu naszego miejsca, panujących tu zasad oraz rodzaju wyżywienia jakie oferujemy, przed dokonaniem rezerwacji, co sam Pan przyznał w rozmowie ze mną. Odnośnie braku mięsa - przypomnę iż jedna z trzech obiadokolacji, z których Pan korzystał, była posiłkiem mięsnym, pozostałe to dania regionalne, które głównie serwujemy. Zresztą kwestia wyżywienia jest bardzo dokładnie opisana na naszym profilu Slowhop oraz na naszej stronie internetowej. Pani Beata - bardzo sympatyczna, ciepła osoba, natomiast nie możemy tego samego powiedzieć o Panu Bartku, niestety nie potrafił odnaleźć się w roli gościa. W dużym hotelu pewnie byłoby to nieodczuwalne, natomiast w tak kameralnym, domowym miejscu jak nasze, niestety niechęć gościa do gospodarzy i jego nieuzasadniona rozczeniowość, wybrzmiewała bardzo. Czujemy się również zszokowani i bardzo urażeni Pana wymysłami na temat naszego małżeństwa.
Martyna
5•3 Jan 2024
Niezwykle przyjaźnie, z wyrozumiałością i z dobrym słowem, do tego smaczne jedzonko. Cisza i przestrzeń dla potrzebujących oddechu. Polecamy my i pieseły.
Paulina
5•20 Nov 2023
Fantastyczne jedzenie i bardzo przyjemny klimat. Małe pieski mile widziane :)
Damian
5•11 Nov 2023
Bardzo polecamy to miejsce! Można tam odpocząć, przepysznie zjeść, dowiedzieć się od przemiłych właścicieli wielu historycznych ciekawostek dotyczących wsi i okolic, poobcować ze zwierzętami, spróbować owoców i warzyw z ogrodu i cieszyć się pięknem okolicznej natury. Wrócimy! Naprawdę warto!
Adam
5•16 Aug 2023
Wspaniałe miejsce na wypoczynek z dala od cywilizacji i porządny reset. Polecamy szczególnie eksplorowanie okolicy na rowerach, przejazdy przez piękną Puszczę i okoliczne wsie, gdzie zazwyczaj można spotkać więcej bocianów niż ludzi. W okolicy nie brakuje także jezior dla amatorów wodnych wrażeń oraz obserwacji czapli czy kormoranów. Sam Folwark jest fantastycznym miejscem! Pokoje są pięknie urządzone, wszędzie jest bardzo czysto, dużo przestrzeni do przebywania poza pokojem (sala kominkowa, teren zielony). W otoczeniu ich pupili oraz sielskiego krajobrazu można wygodnie zrelaksować się pod altanką czy na leżaku, wsłuchując się w szum pola. Warto wspomnieć o jedzeniu - pani Danusia gotuje przepysznie, domowo i w oparciu o lokalne produkty. Na każdym kroku widać mnóstwo serca, które Irek i Aldona włożyli w wykończenie i prowadzenie całego gospodarstwa. W obliczu nagłych problemów z samochodem poruszyli wszystkie lokalne znajomości, żeby pomóc nam rozwiązać problem. Zaopiekowali się nami jak najbliższą rodziną i dzięki temu mogliśmy wrócić na czas do domu, choć żal było wyjeżdżać. Irek mówi, że stres zabija ludzi i ma rację - polecamy więc pobyt w Folwarku, bo tam naprawdę ciężko stresować się czymkolwiek. Pozdrawiamy i oby do rychłego zobaczenia!
Sabina
5•23 May 2023
Czwartek - wreszcie jesteśmy! Piękna pogoda. Najczystsze powietrze. Czas wsiąść na nasze rowery. Ruszamy po pięknych terenach Puszczy Boreckiej i okolicach: Jezioro Gołdopiwo , Jezioro Kacze, Jakunowiecki Zagajnik, Rezerwat Piłackie Wzgórza, Lipowa Góra, Czarcia Góra, Rezerwat Borek, Rezerwat Lipowy Jar, Krzywa Góra, Rezerwat Żubrów Wolisko z jej dostojnymi mieszkańcami, Gęsia Góra, Mokra Góra, Rezerwat Mazury, Jezioro Dubinek, Jezioro Litygajno, Jezioro Łaźno, Jezioro Piłwąg, Ełk (Łaźnia Struga), Jezioro Łękut, Jezioro Żywy, Jezioro Sołtmag, Jezioro Czarne, Jezioro Żywki. To piękne, szutrowe trasy (w 94%), które dostarczają niezapomnianych widoków i wrażeń. Smaczne śniadania dające siłę na wyprawy i pyszne obiadokolacje po pozytywnie wyczerpującym dniu. Dopełnieniem wszystkiego pięknie zagospodarowane obejście Folwarku. Leżak, lampka wina o zachodzie słońca, a później czas przy strzelającym ogniu w kominku, to wszystko daje upragniony relaks i odpoczynek. Dziękujemy Gospodarzom za gościnność i życzliwość. Kolejna cześć Polski zwiedzona - objeżdżona na rowerze😁
Tomasz
5•3 May 2023
Sielski klimat i krajobrazy z dala od tłumów, które warto zobaczyć na rowerze lub wybierając się na długi spacer. Gospodarze przyjaźni, a jedzenie ekologiczne, swojskie i proste. Polecamy odwiedzić, aby spotkać się z naturą oko w oko.
Marta
5•2 May 2023
Miejsce idealne na odpoczynek od codziennej gonitwy. Pokój był schludny, noce przesypialiśmy wyśmienicie. Bardzo wygodne łóżka i poduszki. Śniadania i obiadokolacje pozwalały na swobodę - w ciągu dnia można było wyskoczyć na obiad i ze spokojem wrócić na wieczór. Przyjemne wspólne wieczory, przy ogniu w sali kominkowej, ze wszystkimi pozwalały się zintegrować. Fajnie, że były dostępne na miejscu rowery. Puszcza jest przepiękna - niewielkim wysiłkiem można wiele zobaczyć. Miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia. Dla ludzi, którzy chcą odpocząć od wielkomiejskiej codzienności i na chwilę nie myśleć o niczym. Jeszcze tam wrócimy. Marta & Darek
Alicja
1•2 Jan 2023
Byliśmy na przełomie Stycznia/ Grudnia. Okolica jest całkiem ładna, fajna na spacery. Daje tylko znać, że zwierząt o których wspomniał właściciel (łosi, żubrów czy sarenek) brak. Może mieliśmy pecha. Obiadokolacja jednodaniowa, opcja na obiad jedna, potrawy głównie mączne i jak na cenę wyżywienia tanie w przygotowaniu i szczerze powiedziawszy byłam tym bardzo rozczarowana. Jedzenie domowe, ale jakość niektórych potraw pozostawia wiele do życzenia. Ile można pic herbatę ekspresową typu Saga. Dodatkowo dzień przed przyjazdem dostałam wiadomość na slowhoop z pytaniem o której będziemy, bo kucharka jest do 18 (niestety nie odczytałam). Pisząc do właścicieli w dniu przyjazdu przed południem, poinformowałam o planowanej godzinie przyjazdu 19:30, na tym etapie nikt nie wspominał o problemach. Dojechaliśmy na miejsce i naprawdę nie spodziewałam się ze mimo opłacenia wyżywienia po zapytaniu czy jest szansa na zjedzenie kolacji, dostałam odpowiedz „kucharka była do 18”. Po odpowiedzi gospodarzom, że jesteśmy po podróży, jest prawie 20, raczej na jedzenie w okolicy brak szans i najzwyczajniej nie mamy nic ze sobą, dostaliśmy chleb, wędliny, ser i warzywa. To samo zjedliśmy kolejnego dnia na śniadanie. Trochę nie rozumiem ten sytuacji, przecież mogli zostawić porcje obiadokolacji dla nas i mogliśmy ją samodzielnie odgrzać w ogólnodostępnej kuchni. Kolejny minus to jak dla mnie niewygodne łóżko i bardzo duża poduszka – to pewnie kwestia preferencji. Nie ukrywajmy sezon zimowy, wiec dzień nie jest długi jednak ciężko o integracje czy to w jadalni czy w innym budynku, w pokoju kominkowym, kiedy przestrzenie są jest niedogrzane i jedyne ciepłe miejsce to twój pokój. Chcieliśmy trochę pograć w planszówki z innymi gośćmi, czy poczytać przy kominku - niestety mimo najszczerszych chęci w przestrzeniach było zdecydowanie za zimo. To naprawdę ogromny minus, bo jesteśmy w okresie gdzie 15-7 jest ciemno, chciałoby się zrobić coś co nie jest przebywaniem we własnym pokoju. I najważniejszy minus to drzwi do pokoju. Pięknie wyglądają takie przesuwane, ale nasze były totalnie nieszczelne. Co zapewnia brak prywatności. Pierwszego dnia oczywiście sąsiedzi z naprzeciwka bardzo dobrze się bawili, w kolejnych mogliśmy słuchać z nimi muzyki i rozmów telefonicznych. Za zainteresowanych: z internetem różnie, jednego dnia super, innego z drobnymi problemami.
Gospodarz:
Aldona i Irek
Szanowna Pani, Dziękujemy za opinię. Bardzo szkoda, iż nie zadała Pani sobie trudu zapoznania się z opisem naszego miejsca i obowiązującymi tu zasadami, przed dokonaniem rezerwacji ..... Co do dzikich zwierząt - owszem, jest ogromna szansa ich spotkania, ze względu na nasze położenie na skraju puszczy, ale nikt Pani nie gwarantował, że będą łaskawie witać Gości u wrót Folwarku. Wypowiada się Pani o obiadokolacji w liczbie mnogiej, skosztowawszy raptem jednej... Serwowane były wówczas farszynki (mazurskie danie regionalne), które akurat daniem mącznym nie są. Rodzaj herbaty, również błędnie został przez Panią rozpoznany. W przypadku śniadania, zapomniała Pani wspomnieć o suto zastawiownym stole w formie bufetu, lokalnego pochodzenia serach i wędlinach oraz posiłku na ciepło do każdego śniadania. Rodzaj i forma serwowanych posiłków, jest dokładnie opisana w naszym profilu. Dwa dni przed przyjazdem, została Pani poinformowana, iż po godzinie 18, nie są już serwowane posiłki. Pani tą wiadomość przeczytała, i mało tego, nawet mi odpisała. Ostatecznie przyjechali Państwo po godz 20, doskonale wiedząc, że posiłku już nie otrzymają. Mimo to, o godz 21 zostaliśmy "wyciągnięci' z łóżka, ponieważ zażądała Pani posiłku. Udostępniliśmy wówczas produkty do zrobienia kanapek. Łóżko, poduszka, drzwi, ogrzewanie - wszystko to są Pani indywidualne odczucia, odbiegające bardzo od odczuć goszczących u nas przez wszystkie lata Gości. Pozdrawiam!
Folwark Mazurskie Legendy (Azyl dla dorosłych)
Sprawdź na szybko
Więc najpierw o koniach. Przyjechały z nami z Anglii i szczerze powiedziawszy nie miały tam najlepiej. To niezwykła i piękna rasa Gypsy Cob - rodzinna i zrównoważona. Nasze oba konie są po przejściach i bardziej nadają się do plecenia im warkoczy na grzywach niż pod siodło. Dlatego nie mamy szkółki jeździeckiej, a nasze konie są trochę jak duże maskotki.
Teraz o legendach. Wszystkie 27 zebrała i opisała nauczycielka z Kut, Jadwiga Tressenberg. Wędrowała w tym celu po okolicy, zbierając je od pozostałych tu po wojnie Mazurów. A dzięki lokalnemu zaangażowaniu - powstał na tej podstawie szlak rowerowy. 102 kilometry podróży rowerem, przy każdej stacji znajduje się drewniana rzeźba i opis legendy.
Chcemy, byście poznali Mazury z innej strony, tej cichej, nieco tajemniczej, nietkniętej skomercjalizowaną turystyką. Dbamy o Wasz odpoczynek udostępniając nasz dom, zwierzęta oraz (o ile pozwolą nam na to obowiązki) zapraszając do długich rozmów przy wspólnym stole. Chcemy podzielić się z Wami naszym mazurskim rajem ale jednocześnie poprosimy o uszanowanie panujących tutaj zasad. Bo Folwark to nasz dom i miejsce na Ziemi. Zapraszamy Was, jeśli ta cisza to coś, czego szukacie.
Gospodarz:
Aldona i Irek
Znamy języki: polski, angielski
Jesteśmy na miejscu, chcemy poznawać Gości bliżej (chętni do wspólnej rozmowy i wspólnych aktywności)
Gdzie będę spać?
2 os. – Pokój Szary
35 m²
•bez zwierzaków
W pokoju znajduje się duża szafa, łóżko o wymiarach 140x200cm, kanapa Chesterfield (nierozkładana) oraz stolik kawowy.
2 os. – Pokój Zielony
25 m²
•bez zwierzaków
W pokoju znajduje się szafa, łóżko o wymiarach 140x200cm, dwa krzesła i stolik.
2 os. – Pokój Czarny
25 m²
•bez zwierzaków
W pokoju znajduje się szafa, łóżko o wymiarach 140x200cm, nierozkładana kanapa Chesterfield, stolik kawowy.
Co znajdę na miejscu?
Popularne udogodnienia
Przygotowujemy dla Was śniadania
Średni Internet / WiFi
W lesie / na skraju lasu
Plaża (1.5 km)
Nasze uroki
Nie mamy telewizorów
Komary w ciepłe dni
Strome schody
Nie chodzimy w butach po domu
Muchy
Stary dom: skrzypi i ma fochy
Nie mamy klimatyzacji
Nie przyjmujemy grup na wyjazdy integracyjne
Jak dojadę?
Samochodem
Nasz adres: Możdżany 38, Możdżany, Mazury, Mazury Garbate, Polska
Transportem publicznym
Najbliższe przystanki
Autobus: Kruklanki, (7 km),
Pociąg: Giżycko, (18 km),
Zasady miejsca
Zwierzaki
Z niektórymi zwierzakami (małe psy)
Liczba gości
Maksymalna liczba Gości w jednej rezerwacji: 8 osób
Cisza nocna
Cisza nocna od godziny 23:00 do godziny 07:00
Godziny przyjazdu i wyjazdu
Przyjazd od godziny 16:00 do godziny 22:00
Wyjazd do godziny 10:00
Trzymamy się ustalonych godzin zameldowania / wymeldowania
Pozostałe zasady
Dokonanie rezerwacji jest jednoznaczne z zapoznaniem się i zaakceptowaniem regulaminu.
ZASADY OGÓLNE
1.
• Doba noclegowa 16.00 - 10.00.
• Pokoje są sprzątane przed przyjazdem Gości. Podczas pobytu Gości, nie sprzątamy pokoi. Ręczniki – komplet na pobyt (wymieniamy na życzenie jedynie w przypadku pobytu tygodniowego lub dłuższego).
• Gość podczas pobytu w Folwarku, zobowiązany jest do należytego zabezpieczenia pokoju podczas nieobecności tzn: zamykanie na klucz drzwi wejściowych do pokoju, zamykanie okien, wyłączenie urządzeń elektrycznych oraz zakręcenie wody. W przypadku szkód powstałych w wyniku niezastosowania się do którejś z powyższych zasad, Gość ponosi odpowiedzialność finansową za ewentualne powstałe szkody.
• Prosimy o każdorazowe wyłączanie światła podczas nieobecności w pokoju oraz w częściach wspólnych takich jak: jadalnia, kuchnia, sala kominkowa, jeśli nikt z nich nie korzysta.
• Gość ponosi odpowiedzialność prawną i materialną za wszelkiego rodzaju zniszczenia, uszkodzenia wyposażenia i sprzętów w pokoju, w częściach wspólnych (kuchnia, jadalnia, sala komnikowa), jak również na terenie całego Folwarku. Dotyczy także sprzętów wodnych (kajak, łódź), rowerów, leżaków, mebli ogrodowych, wyposażenia sali kominkowej.
• Wszelkie zaistniałe szkody, Gość zobowiązany jest zgłosić Gospodarzom natychmiast po ich zaistnieniu. Koszty ewentualnych napraw, ponosi Gość, przed odjazdem.
• Ze względu na bezpieczeństwo przeciwpożarowe, zabronione jest ładowanie baterii do rowerów elektrycznych w pokojach oraz w pozostałych pomieszczeniach budynku mieszkalnego. Jest do tego wyznaczone miejsce.
• Zakaz używania otwartego ognia (w tym świeczek) obowiązuje w pokojach oraz wszystkich budynkach gospodarstwa. Palenie tytoniu, tylko w wyznaczonych miejscach.
• W uzasadnionych przypadkach (np. otwarte okno podczas deszczu/burzy, dym), Gospodarze zastrzegają sobie prawo do wejścia do pokoju, podczas nieobecności Gości.
• Prosimy o zamykanie drzwi wejściowych do budynku, ze względu na wlatujące owady.
• Obowiązuje całkowity zakaz wynoszenia na zewnątrz rzeczy będących wyposażeniem pokoi (np. meble, ręczniki, koce, poduszki, itp.).
• Prosimy nie przestawiać mebli będących na wyposażeniu pokoi (szafa, łóżko, kanapa). Goście ponoszą odpowiedzialność finansową za ewentualne szkody powstałe w wyniku takiego działania.
• Gospodarze nie ponoszą odpowiedzialności za mienie swoich Gości, w tym za rowery, rzeczy znajdujące się w pokojach, rzeczy pozostawione bez opieki na terenie Folwarku, samochody znajdujące się na parkingu (niestrzeżonym) należącym do obiektu Gospodarzy.
2.
• W przypadku odwołania pobytu przez Gości do 30 dni przed planowaną datą przyjazdu, zadatek zostanie zwrócony (w innym przypadku pieniądze nie są zwracane) lub przełożymy pobyt na inny termin.
• Późniejszy przyjazd Gości lub skrócenie pobytu, nie skutkuje zwrotem pieniędzy za niewykorzystane usługi.
• Usługi dodatkowe nie objęte rezerwacją tj. wypożyczenie roweru lub sprzętu wodnego, rozliczane są w formie gotówkowej, najpóźniej w dniu wyjazdu.
• Podczas dokonywania rezerwacji, pobierany jest zadatek w wysokości 50% wartości pobytu. Z kwoty pozostałej do zapłaty, należy rozliczyć się w dniu przyjazdu, gotówką.
3.
• Prosimy o uszanowanie innych Gości oraz Gospodarzy - cisza nocna obowiązuje w godzinach: 23.00-7.00. W tych godzinach nie są akceptowane głośne zachowania, głośne oglądanie filmów, muzyka itp. Korzystanie z sali kominkowej nie ma ograniczeń czasowych, aczkolwiek prosimy o niehałaśliwy powrót nocą do swych pokoi.
4.
• Posiadamy koty, psa i konie. Nasze zwierzęta są przyjazne i obyte z ludźmi, aczkolwiek nigdy nie jesteśmy w stanie w 100% przewidzieć ich reakcji wobec osób obcych, dlatego też nie ponosimy odpowiedzialności za ich zachowanie i prosimy o stosowanie zasady ‘ograniczonego zaufania’ podczas kontaktów ze zwierzętami.
• Nasz pies jest psem obronnym. Bardzo prosimy nie głaskać, nie wołać, nie próbować zachęcać do zabawy.
• Obowiązuje bezwzględny zakaz dokarmiania zwierząt.
• Odwiedzanie koni na pastwisku lub w stajni, możliwe jedynie w towarzystwie Gospodarzy.
• Akceptujemy przyjazd Gości z małymi psami.
WYŻYWIENIE
• Śniadania serwujemy o godz. 8.30.
• Gospodarze decydują o podawanych potrawach, starając się przygotować jak najlepsze posiłki. Nie jesteśmy jednak w stanie zaspokoić indywidualnych gustów, przyzwyczajeń kulinarnych oraz oczekiwań wszystkich Gości. Nie przyrządzamy posiłków według diet specjalnych.
• Śniadanie serwowane jest w formie bufetu (plus danie na ciepło).
• Kuchnia jest dostępna dla Gości do samodzielnego korzystania, prosimy o pozostawiawienie porządku i pozmywanie naczyń.
Opinie - Folwark Mazurskie Legendy (Azyl dla dorosłych)
4.7•Liczba opinii: 46
Natalia
4•12 Aug 2024
Cisza, spokój, niedaleko czyste jeziorko, ale do publicznej plaży jest kawałek (najlepiej dojeżdżać rowerem). Smaczne śniadania i kolacje, chociaż o kolacjach mieliśmy inne wyobrażenie. Akurat w trakcie naszego pobytu, jedliśmy głównie wariacje na temat ziemniaków... 1. Babka ziemniaczana 2. Pierogi ruskie 3. Kartacze z pieczarką 4. Rybka z ziemniakami. Ostatnia kolacja trochę uratowała sprawę...
Bartek
3•14 Jan 2024
Miałem nie pisać opinii żeby psuć sobie humoru, ale SlowHop nalegał, więc krótko i na temat pobyt nie sprostał obietnicy, jaką przedstawił opis oferty. Nie będę wchodzić tu w dyskusje, racja i prawda są jak d, każdy ma swoją, a wszystko już zostało powiedziane we wcześniejszych komentarzach. Polecam przeczytać zwłaszcza te negatywne, nie jest ich wiele, za to są prawdziwe. Moje odczucie jest takie...
Martyna
5•3 Jan 2024
Niezwykle przyjaźnie, z wyrozumiałością i z dobrym słowem, do tego smaczne jedzonko. Cisza i przestrzeń dla potrzebujących oddechu. Polecamy my i pieseły.
Paulina
5•20 Nov 2023
Fantastyczne jedzenie i bardzo przyjemny klimat. Małe pieski mile widziane :)
Damian
5•11 Nov 2023
Bardzo polecamy to miejsce! Można tam odpocząć, przepysznie zjeść, dowiedzieć się od przemiłych właścicieli wielu historycznych ciekawostek dotyczących wsi i okolic, poobcować ze zwierzętami, spróbować owoców i warzyw z ogrodu i cieszyć się pięknem okolicznej natury. Wrócimy! Naprawdę warto!
Adam
5•16 Aug 2023
Wspaniałe miejsce na wypoczynek z dala od cywilizacji i porządny reset. Polecamy szczególnie eksplorowanie okolicy na rowerach, przejazdy przez piękną Puszczę i okoliczne wsie, gdzie zazwyczaj można spotkać więcej bocianów niż ludzi. W okolicy nie brakuje także jezior dla amatorów wodnych wrażeń oraz obserwacji czapli czy kormoranów. Sam Folwark jest fantastycznym miejscem! Pokoje są pięknie urząd...
Sabina
5•23 May 2023
Czwartek - wreszcie jesteśmy! Piękna pogoda. Najczystsze powietrze. Czas wsiąść na nasze rowery. Ruszamy po pięknych terenach Puszczy Boreckiej i okolicach: Jezioro Gołdopiwo , Jezioro Kacze, Jakunowiecki Zagajnik, Rezerwat Piłackie Wzgórza, Lipowa Góra, Czarcia Góra, Rezerwat Borek, Rezerwat Lipowy Jar, Krzywa Góra, Rezerwat Żubrów Wolisko z jej dostojnymi mieszkańcami, Gęsia Góra, Mokra Góra, Re...
Tomasz
5•3 May 2023
Sielski klimat i krajobrazy z dala od tłumów, które warto zobaczyć na rowerze lub wybierając się na długi spacer. Gospodarze przyjaźni, a jedzenie ekologiczne, swojskie i proste. Polecamy odwiedzić, aby spotkać się z naturą oko w oko.