Na samym początku Polski, na Półwyspie Helskim obmywanym wodą morską ze wszystkich stron, spomiędzy wydm i sosen wyrasta biały jak muszle dom. Ludzie mówią, że czują się trochę tak, jakby nie wychodzili z plaży, spali na niej, jedli i odpoczywali. I właśnie o to nam chodziło. Niemal pewne jest, że po powrocie do domu jeszcze długo będzie wysypywał się z kieszeni. To dobrze, bo z naszego doświadczenia wynika, że taki piasek szczególnie dobrze działa, jeśli wysypie się podczas największego listopadowego mroku. A że nasz dom stoi poza centrum miasta Hel - to naszym zdaniem rozświetla nawet bardziej.
Dom pomieści 20 osób w sześciu przestronnych apartamentach. Koniecznie rozważcie wzięcie rowerów, bo jest gdzie pojeździć. W okolicy są szkółki chyba każdego rodzaju sportów wodnych: surfingu, windsurfingu, kitesurfingu, a nawet nurkowania.
Rainer Maria Rilke pisał, że jedzie nad morze, zawsze kiedy nawiedzają go trudne i złe myśli - bo morze topi je w swoich odgłosach. Więc jeżeli chcecie przewietrzyć głowę, złapać trochę jodu i odpocząć w kojącym szumie fal – lepiej nie mogliście trafić.
HOTHEL to obiekt składający się z 6 apartamentów. Położony jest na piaszczystej wydmie, otoczony sosnowym lasem, z dala od turystycznego hałasu. Tuż za płotem przebiega ciągnąca się przez cały Półwysep Helski malownicza ścieżka rowerowa. Blisko jest też do dworca kolejowego.
Każdy z apartamentów posiada własny zadaszony taras z wygodnym zestawem wypoczynkowym, nowoczesną łazienkę z prysznicem, w pełni wyposażony aneks kuchenny, bezprzewodowy Internet oraz telewizor z szeroką ofertą programów satelitarnych.
W apartamentach typu Studio są: podwójne łóżko, łazienka i aneks kuchenny. Na tarasie można wypić poranną kawę lub wieczorną lampkę wina. Dla zabicia nudy w każdym apartamencie jest telewizor. Obydwa znajdują się na 1 piętrze.
Apartament typu Deluxe posiada osobną sypialnię z podwójnym łóżkiem oraz salon z rozkładaną kanapą, łazienkę, aneks, taras i telewizor.
Do największego apartamentu – Superior, trzeba wspiąć się na 2 piętro. Posiada osobną sypialnię oraz salon z rozkładaną kanapą i telewizorem, łazienkę, aneks i dwa tarasy z widokiem na różne strony świata, na których w zależności od pory dnia można się opalać, leniuchować oraz zajadać się pysznościami.
Na parterze usytuowany jest 3-osobowy apartament Patio. Jest większy niż apartamenty typu Studio. Posiłki spożywa się przy stole barowym, a odpoczywać można na kanapie lub na przestronnym tarasie. Na parterze znajduje się również największy apartament Premium, który pomieści 5 osób i wyposażony jest w pralkę i suszarkę.
Miejsca parkingowe znajdują się przed budynkiem na ul. Bursztynowej. W sezonie letnim (czerwiec – wrzesień) jest to miejska płatna strefa parkowania, dlatego udostępniamy Wam abonament, który należy umieścić za przednią szybą. Upoważnia on również do parkowania w płatnej strefie parkowania w mieście Hel. Przed wyjazdem prosimy o zwrot karty.
Nie oferujemy posiłków. Każdy apartament posiada w pełni wyposażony aneks kuchenny (zmywarka, płyta, lodówka, czajnik. Ekspres do kawy, naczynia, garnki, akcesoria). Możecie planować posiłki, tak jak pasuje Wam oraz Waszym planom – to dom dopasowuje się do Was a nie Wy do niego.
W pobliżu znajduje się w duży sklep spożywczy, w którym kupicie wszystkie potrzebne artykuły. W sezonie funkcjonuje warzywniak, w porcie koniecznie kupcie świeże ryby z kutra a w wędzarni te przygotowane do jedzenia. Niedaleko jest też piekarnia a dla fanów nadmorskich „klasyków” znajdą się także budki z goframi i lodami.
Jeżeli chcecie zjeść w restauracjach, to czytajcie opinie i szukajcie tych, w których podają sezonowe potrawy. Najbardziej znana i polecana jest restauracja Kutter (otwarta przez cały rok) oraz otwarta tylko w sezonie Tawerna Bałtycka (przy wejściu nad morze nr 66). Dodatkowo duży wybór godnych polecenia restauracji i kawiarni oferuje pobliska Jurata i Jastarnia (tu już raczej wybierzcie się samochodem, albo rowerem). Na kawę i ciastko wybierzcie się do Caffe Domek lub Cafe Classic.
Zacznijmy od tego, że na Hothel jest położony na skraju sosnowego lasu na piaszczystych wydmach – na uboczu od głównych atrakcji i turystycznego szumu. Pod domem zaczynają się szlaki: rowerowe, nad morze i nad zatokę, więc codziennie można wybrać się w innym kierunku. Plaża na Helu jest ogromna i warto zorganizować sobie na niej piknik o zachodzie słońca.
Jeżeli chcecie aktywnie spędzić Wasz urlop zachęcamy do wzięcia swojego sprzętu, albo lekcji w szkole kitesurfingu, windsurfingu, surfingu lub nurkowania – bo nigdzie indziej w Polsce nie ma takich fantastycznych warunków do nauki sportów wodnych. Hel oferuje także specjalnie wytyczoną, niezależną od ruchu samochodowego ścieżkę rowerową, którą można dojechać aż do Pucka (przez Jastarnię i Władysławowo). Skorzystajcie z naszych rowerów, weźcie prowiant i wybierzcie się na całodzienną wycieczkę.
Poza tym w sezonie letnim na Helu organizowany jest Międzynarodowy Letni Festiwal Kultury i Sztuki (koncerty kameralne, operetkowe, szantowe, kaszubskie, francuskiego i włoskiego baroku), jest kino plenerowe, rekonstrukcje historyczne, koncerty i zajęcia sportowe na świeżym powietrzu (np. joga na plaży!). Trzeba też zaglądnąć do fokarium (koniecznie w porze karmienia!).
W razie niepogody na Helu znajduje się wiele muzeów, do których warto wstąpić: Muzeum Rybołówstwa, Muzeum Kolei Helskich i helska kolej wąskotorowa – pomimo swoich rozmiarów, Hel może poszczycić się rozbudowaną infrastrukturą kolejową. Miłośnicy historii i militariów odnajdą się na Szlaku Helskich Fortyfikacji i na Szlaku Historii Militarnej Kaszub Północnych, przy którym znajduje się mnóstwo zabytkowych instalacji wojennych (schronów, wyrzutni, bunkrów, etc), a Muzeum Obrony Wybrzeża będzie już po prostu wisienką na torcie.
Warto wybrać się także Szlakiem Kaszubskiej Tradycji Rybackiej, na którym są oznaczone stare domy rybackie, porty i latarnie morskie.
Jak to nad morzem – najmłodszym wystarczą łopatki, foremki i piasek, którego mamy pod dostatkiem. Starsi po kąpieli w morzu zjedzą gofra i najprawdopodobniej padną ze zmęczenia, a dla starszaków warto wziąć książki lub gry, żeby zabić ewentualną wieczorną nudę.
Naokoło Hothelu znajdują się bezpieczne ścieżki rowerowo, więc warto całą rodziną zadbać o rowery i wybrać się przez półwysep do Władysławowa albo nawet Pucka. Warto odwiedzić także nasze helskie foki (ul. Morska 2) koniecznie w porze ich karmienia (odbywają się wtedy także prelekcje) o: 11:00, 12:30, 14:00, 15:30 i 17:00.
Aktywne dzieciaki zachęcamy do wybrania się do parku linowego (przy deptaku, wejście na plaże nr 66). Na terenie parku znajdują się trzy trasy o różnym stopniu trudności: niska, średnia i wysoka – więc poradzi sobie każdy. Dodatkowo można zjechać tyrolką, przejechać się po linie hulajnogą, przeciągnąć worek bokserski pomiędzy drzewami, przeprawić się kajakiem (!) i zagrać w klasy 1,5 metra nad ziemią.