Jasielówka - opinie

5

Cztery dni spędządzone w Jasielówce to dla nas cudowna, sentymentalna podróż w czasie o jakieś ....dzieści lat wstecz kiedy wakacje pachniały latem na wsi, u babci. Wszystko tam przypomina te czasy, począwszy od potoczku, w którym można przerzucać kamienie i budować tamy, poprzez nieskoszone łąki porośnięte wrotyczem, czworonożnego stróża podwórka, który stukając noskiem dopomina się o kolejne głaski po ogórkową i drożdżowe racuchy .... Boże jakie to było pyszne.... Szczerze polecamy.


5

Fantastyczne miejsce, pozwalające się naprawdę wyciszyć i odpocząć. Gospodarze przygotowywali przepyszne śniadania, byli bardzo serdeczni, zdecydowanie nadają charakter temu miejscu. Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócimy :) Bardzo dziękujemy !


5

Wszystko super. Śniadania na wypasie i przepyszne. Miejsce na pogodę (świetny punkt wypadowy do przechadzek z małym dzieckiem) i niepogodę (przytulna i przestronna przestrzeń do wypoczynku). Mogę śmiało podpisać się pod wszystkimi wcześniejszymi opiniami. Jedno z fajniejszych miejsc, w których byliśmy ze Slowhopa.


5

Słów brakuje. To jedno z najlepszych miejsc na reset. Koniec świata, minimum ludzi, świetne jedzenie i wspaniali, pełni życzliwości gospodarze. Z pewnością będę tam wracał sam i wypychał na reset wszystkich znajomych.


5

Pyszne jedzenie, przestronne pokoje sypialne, ogromny pokój wspólny - dzieciaki wybiegane, sporo miejsca na dworze, wiele atrakcji w zasięgu krótkiej wycieczki samochodowej. Jedyny minus to śmierdząca woda z kranu i prysznica.


5

3 dni w Jasielówce...i głowa wypoczęła, udało się oderwać od codziennej rzeczywistości :) cudowne miejsce, wspaniali gospodarze, pyszne jedzenie :) cudowny reset! polecam każdemu! dzieci szcześliwe, od rana na świeżym powietrzu, zachwycone zwierzakami :) (mnóstwo przytulaśnych kotów i pies); nie chciało się wyjeżdzać! polecam każdemu i już tęsknię!


5

Tu zaczyna się piękna opowieść - w ciszy , pięknej okolicy , smakując pyszną kuchnię i spotykając niezwykłych gospodarzy.


5

Cudowne miejsce, klimatyczne pokoje, wspaniali Gospodarze, rewelacyjne jedzenie, przemilaśne zwierzaki, masa książek w każdym miejscu!!! Dorośli zadowoleni, dzieci zadowolone, więc w sumie rodzice zadowoleni podwójnie! To były przepiękne wakacje w Jasielówce! Dziękujemy Gospodarzom i polecamy!!!


5

Przepiękne miejsce, przecudowni Gospodarze Nina i Sławek. Jeszcze jedno prze-przepyszne jedzenie!!! Wszystko czego potrzebowałam zastałam :spokój, niespieszność, biblioteka, cisza . Przyroda i opowieści Sławka o tej niezwykłej krainie. Magicznie!!!


5

Miejsce, w którym wszystko jest tak jak trzeba a przeszkadza jedynie nadmiar znakomitych książek, których nie sposób przeczytać mam nadzieję na kolejną wizytę a jak Sławkowi i Ninie uda się wreszcie wybudować banię, to już absolutnie nie będę miał wymówki polecam z całego serca!


5

Miejsce na końcu świata - cisza, spokój, wygodne wnętrza, przepyszne jedzenie i tona książek. Serdecznie polecam!


5

Piękne miejsce na koncu świata. Spędziłyśmy z przyjaciółka i dziećmi 2 noce w chatce i było fenomenalnie. Domek bardzo przytulny i wygodny dla 5 osób - wygodne łóżka, funkcjonalna kuchnia, na dole kanapa i super biblioteczka. Bardzo ładnie i z dbaloscia o szczegóły. Dzieci szalały cały dzień na lace i w pobliskiej rzeczce - takie prawdziwe sielskie wakacje. Jedzonko pyszne, a z gospodarzami przegadaliśmy milo cale popołudnie. Chętnie będziemy wracać.


5

Mistrzostwo świata. Przepiękny dom, mnóstwo przestrzeni w pokojach, pyszne, proste jedzenie, pełna gościnności atmosfera. I to wszystko w otoczeniu najpiękniejszej części Beskidów. Polecam serdecznie !


5

Spędziliśmy tu bardzo udaną majówkę. Na wyposażeniu chatki Mokoszki niczego nie brakuje. Przytulne drewniane wnętrze i półki zapełnione książkami, które aż chciałoby się przywłaszczyć. Dokoła piękne podwórko, niedaleko domu strumyk, dużo zakątków dobrych do czytania, gadania, odpoczywania i cieszenia się pogodą. Śniadania są obfite i różnorodne. Gospodarz ciekawie opowiada, na przykład o składnikach, z których przyrządził pastę na kanapki. Ogólnie są tam mili, pomocni ludzie. Niedaleko dwa inne wspaniałe miejsca, restauracja Dzikie Wino i bar Czeremcha


5

Cudowne ciche miejsce, w którym można się totalnie wyciszyć i przypomnieć sobie co jest ważne! Nina i Sławek to przesympatyczni, ciepli ludzie. Czuliśmy się u nich bardzo swobodnie - można poleżeć na werandzie, w hamaku nad rzeką, na łące w trawie, wyjść z domu i powędrować do pięknego rezerwatu "Źródliska Jasiołki" lub eksplorować okoliczny teren rowerem. W razie gorszej pogody, wielka wygodna kanapa, cudowny widok z okna i wspaniała biblioteka nikogo nie zawiodą...no i jedzenie! Dla tego jedzenia warto przyjechać!!! Lokalne pieczywo, sery, jajka od szczęśliwych kur, dużo warzyw i przetworów robionych przez Gospodarzy. Codziennie była jakaś kulinarna lokalna "ciekawostka": proziaki, pesto z czosnku niedźwiedziego, pasta z pokrzyw i podagrycznika. Będziemy bardzo tęsknić za tym wszystkim i na pewno wrócimy!


5

Niesamowite miejsce z duszą, gościnne i sprzyjające wypoczynkowi. Warunki tip-top, jedzenie przepyszne (jedliśmy pierogi najbliższe tym maminym!), jest gdzie spacerować, odetchnąć, a w zasięgu ręki masa wspaniałej literatury. Zwierzaki na miejscu bardzo przyjazne, Fargo przełamał lody nawet z naszym lękowym psiakiem ;) będziemy na pewno wracać, miejsce idealne na wszystkie pory roku!


5

Bardzo dziękujemy za wspaniały pobyt! Ocena powinna być 6/5, bo to co zastaliśmy na miejscu było lepsze niż nasze wyobrażenia. Pyszne, obfite, wegetariańskie śniadania - codziennie coś nowego, najbardziej nam smakowała pasta z czosnku niedźwiedziego. Dom piękny, nasz pokój z piecykiem był świetny. Okolica bardzo spokojna. Chętnie wrócimy :) Dziękujemy i pozdrawiamy, Aga i Tomek


5

Beskid Niski to kraina niezwykła. Jeszcze dzika i niezadeptana. Jak magnes przyciąga nietuzinkowych ludzi. Właśnie takich jak Nina i Sławek. Udało Im się stworzyć miejsce za którym tęsknisz tuż po wyjeździe. Piękne, oryginalne pokoje z wygodnymi łóżkami. Estetyczne łazienki. Ogromna wspólna przestrzeń w której inni z pewnością urządziliby kolejne pokoje dla gości. Mnóstwo książek. Dobre jedzenie. Serdeczność Gospodarzy i Pań Kucharek. I cudna przyroda wokół. Jest niestety jedna wada - w końcu trzeba wyjechać. Ale zawsze można wrócić...


5

Pobyt bardzo udany, pomimo kapryśnej pogody :) Miejsce to polecam tym, którzy szukają czystego krajobrazu i kontaktu z przyrodą. Zdecydowanie mocne punkty warte podkreślenia : - komfortowe i ładnie urządzone pokoje , przestronne, przestrzeń sprzyjająca odpoczynkowi również pod względem estetycznym - świetna "dzika" przestrzeń nad rzeką dla dzieci (dla tych, co nie boją się, że dzieci się pobrudzą/przyniosą pająka itd... ) - doskonała kuchnia wegetariańska, potrawy są tak dobrze przyprawione i różnorodne, że polecałabym szczególnie tym, którzy chcą takiej kuchni dopiero spróbować... - specjalny ukłon dla uśmiechniętej gospodyni Jasielówki, która z godną podziwu cierpliwością i otwartością starała się zaspokajać wszelkie potrzeby dietetyczne gości... - ciekawa i bogata biblioteka, zarówno dla dorosłych jak i dzieci + dobrze zaaranżowana przestrzeń wspólna


5

W Jasielówce spędziliśmy niezapomniany tydzień naszych wakacji. Miejsce urzekło nas od pierwszych chwil, raj dla gości, którzy kochają książki, przestrzeń i ciszę. Przestrzeń wspólna nas wciągnęła dosłownie, w deszczowe dni można się tam zaszyć zapominając o realnym świecie. Można było tam urządzić jeszcze kilka pokoi dla gości, Gospodarze jednak mieli inny pomysł i dzieki za to:). Rano witały nas przyjazne zwierzaki, za którymi do dzisiaj tęsknią nasze dzieci. Na skraju działki urokliwy strumyk, który stanowił nie lada atrakcję nie tylko dla dzieci:). Nie można nie wspomnieć o posiłkach - kolorowe śniadania, przepyszne zupy, pierogi, kopytka, wege kotleciki, kompoty, świeże owoce, dziękujemy serdeczniem Paniom z obsługi, bo dużo serca wkładają w ich przygotowanie. W okolicy jest wiele miejsc do odwiedzenia. Beskid Niski nie został jeszcze zadeptany przez turystów, wiec polecamy wędrówki po szlakach, gdzie czasami trudno spotkać drugiego człowieka. Wszędzie strumyki, piękny drzewostan i prawdziwki, w niespotykanej liczbie i rozmiarach, do tego historia regionu, smutna i tragiczna, której znaki można odszukać tu i ówdzie. Podsumowując: pięknie, klimatycznie, smacznie, zdrowo, niekrępująco, rzadko wracamy w te same miejsca, ale Jasielówkę chcielibyśmy jeszcze kiedyś odwiedzić. Nina i Sławek - dziękujemy!


Pozostało znaków 5000