Malinówko - opinie

5

Wspaniałe, spokojne miejsce z bardzo inspirującymi właścicielami :) Bardzo spokojna okolica, piękne jezioro, które miałam tylko do mojej dyspozycji. Bajkowa weranda na wspólne posiłki - pyszne śniadanie i ciasto do kawy:) Koty wylegujące się na fotelu, albo wygrzewające się na słońcu... Wszystko w rytmie slow. Pokoje przestrzenne, bardzo dobrze wyposażone - elektryczna kawiarka, czajnik, lodówka, kawki, herbatki, w pokoju, butelka wody - wszystko, czego potrzebujesz! Do najbliższego sklepu (Dino) jest ok 1 km, można tam podjechać np. rowerem, który jest bezpłatny do wypożyczenia. Bardzo polecam to miejsce na totalny relaks. Na pewno wrócę.


5

To był mój pierwszy tego typu wyjazd. Miała być cisza, spokój, zero ludzi, piękna okolica i "reset". Dokładnie tak było! Idealne miejsce na spacerowanie i wycieczki rowerowe. Pogoda nam dopisała i na leżaku w słońcu mogłabym leżeć bez końca. Jeżeli ktoś tego samego oczekuje to jest to miejsce godne polecenia. Dom bardzo przytulny i zadbany. Gospodarze bardzo mili, wyjaśnili z czego i jak korzystać, a z czego nie ponieważ sami jednocześnie tam mieszkają (trzeba mieć to na uwadze bo nie każdemu taka forma odpowiada).


5

10/10 ! W Malinówko spędziliśmy 3 dni w czasie długiego weekendu majowego. Piękny dom w którym gospodarze dbają o każdy szczegół, na ścianach znajdziemy nieprzypadkowe obrazy które cieszą oko a w tle towarzyszy nam muzyka klasyczna która pięknie komponuje się w klimat całego domu. Malinówko polecam osobom które szukają odpoczynku ale również tym odpoczywającym aktywnie (jak my), które szukają miejsca na aktywny weekend poza miastem. Jest to idealna baza wypadowa na wycieczkę rowerową do Parku Narodowego Bory Tucholskie, na której można spędzić cały dzień. Oprócz rowerów do dyspozycji mamy kajaki i łódkę a zejście nad jezioro jest wprost z posesji. Po całym dniu aktywności polecam skorzystać ze świetnie wyposażonej sauny, która pozwoli dopełnić cały dzień atrakcji i zrelaksować się. Śniadania - jest to bardzo mocny punkt tej oferty!! Duży wybór świeżych produktów pozwala porządnie zacząć dzień! Codziennie po śniadaniu towarzyszyła nam kawa z ekspresu z ciastem na leżaczkach w pełnym słońcu na tarasie. Gospodarze bardzo pomocni! Pomimo części wspólnych jak taras, salon czy jadalnia - ma się wrażenie że jest się samemu w domu. IDEALNIE ! Dziękuję Gospodarzom i gorąco polecam wszystkim.


5

Miejsce jest przyjazne i sprzyja odpoczynkowi oraz relaksowi. Tylko od ciebie samego zależy czy i jak chcesz wykorzystać dostępne przestrzenie, pomieszczenia, sprzęty do rekreacji. Jeżeli będziesz potrzebował pomocy, informacji oraz wsparcia to Gospodarze są otwarci na zapytania i prośby. Lubisz pływać w jeziorze? Lubisz pływać kajakiem? Lubisz jeździć rowerem? Lubisz wylegiwać się na leżaku? Lubisz czytać książkę na werandzie? Lubisz ładnie urządzone wnętrza? Lubisz dobrą i urozmaiconą kuchnię? Lubisz kontakt z naturą? Jeżeli na kilka z tych pytań odpowiedziałeś: TAK, to uzyskałeś odpowiedź na pytanie czy to miejsce jest odpowiednie do spędzenia wolnego czasu i wypoczynku.


5

Świetne miejsce na reset od zgiełku miasta. Cisza i spokój. Bardzo wygodny pokój "z klimatem" i bardzo spójnym designem. Cały dom zachwyca bryłą i kolorystyką. Pięknie zaaranżowana i utrzymana zieleń przy domu. Jedzenie to temat na osobny wpis. Pyszne, obfite i pomysłowe. Dla samych tylko posiłków warto przyjechać do Malinówka. Wspaniali Gospodarze, sympatyczny, kulturalni i dyskretni. Imponująca kolekcja muzyki. To takie miejsce gdzie noc jest nocą, łąka łąką a jezioro jeziorem.


5

Wspaniale spędziliśmy kilka dni oddechu w malowniczym otoczeniu. Pływaliśmy - piękne i cudowne do pływania dla nas - jezioro, zwiedzaliśmy (fantastyczny skansen we Wdzydzach Kiszewskich) i chłonęliśmy atmosferę spokojnego odpoczynku. Spędzaliśmy czas w Małym domku, który jest idealny do wyciszenia i izolacji (której pragnęliśmy) choć bardzo blisko jeziora. Miłe wnętrza, fantastycznie wyposażone i dopieszczone, sprzyjają beztroskiemu spędzaniu czasu. Zostaliśmy poczęstowani wspaniałym ciastem i serdecznie ugoszczeni - Bardzo dziękujemy, było lepiej niż sobie wyobrażaliśmy i planowaliśmy : )).


5

Spędziliśmy w Malinówku cudowny tydzień. Mały Domek, w którym mieszkaliśmy, wyposażony jest doskonale - zarówno w podstawowe sprzęty (pralka, lodówka, wszelkie naczynia, szlafroki), jak i dodatki ułatwiające funkcjonowanie i uprzyjemniające czas. Są książki, gry, mapy, dodatkowe koce, nawet przybory do szycia i spray na komary. Już na pierwszy rzut oka widać, że gospodarze myślą o potrzebach swoich gości. A potem jest tylko lepiej. Pani Beata i Pan Wiesław rozpieszczają przyjezdnych - uśmiechem, kulturą bycia, delikatnym dystansem, który pozwala w Malinówku czuć się w pełni swobodnie, opowieściami pełnymi przygód, kolacjami w stylu śródziemnomorskim, po których nie chce się wstać od stołu, bo wszystko było tak dobre, a rozmowy toczyły się tak płynnie, czy niewymuszoną troską. Pomogą, kiedy trzeba, podpowiedzą, doradzą: gdzie jechać, co zobaczyć, gdzie dobrze zjeść w okolicy, u kogo zamówić masaż. Do tego w Malinówku jada się wyśmienicie (sezonowo, lokalnie, z pomysłem), odpoczywa, tracąc poczucie czasu, patrzy z okien na jezioro, leniuchuje albo wsiada na rower lub do kajaka... I to już? Już trzeba wyjeżdżać? Wrócimy. Do Tych ludzi i Tego miejsca. Ania i Grzegorz


5

Bardzo polecam wszystkim to miejsce :) Przede wszystkim piękna zieleń z możliwością grillowania czy rozpalenia ogniska w większym gronie znajomych. Pokoje były bardzo czyste i zadbane. Na miejscu wszystko, czego potrzeba. Właściciele niezwykle mili i pomocni :) I jeszcze możliwość wypożyczenia kajaków na spływ po okolicy - bardzo na plus! :)


5

Fantastyczne miejsce dla osób które potrzebują odpoczynku od codziennej gonitwy. Pełen relaks, cisza i spokój, fajna okolica zarówno na wycieczki rowerowe jak i spływ kajakowy. Przemili gospodarze, pyszne jedzonko, fajny klimat. Naprawdę polecam!


5

Pobyt w Malinówku był dla nas prawdziwym relaksem, spokojnym czasem dla nas, dla książki i dobrego filmu. Zajmowaliśmy apartament w Małym Domku, który jest idealnie "skrojony" dla nas. Powitanie przez gospodynię i wyjaśnienie wszystkich zasad było przyjemną rozmową, a kawa i porady dotyczące miejsc do odwiedzenia kolejnym miłym zaskoczeniem. Wyposażeni w mapy i informacje od gospodarza zwiedziliśmy bliższe i dalsze miejscowości dość dokładnie. Okolica (jezioro, oddalenie od innych zabudowań) fantastyczne. Ta cisza i spokój wpływa bardzo relaksująco. Odpoczynek w tym absolutnie wyjątkowym miejscu jest ogromną przyjemnością. Bardzo dziękujemy za gościnę. Kasia i Boguś


5

Cudowne miejsce i wspaniali gospodarze :) Dziękujemy za gościnę. Polecam każdemu, kto szuka ciszy, natury, spokoju, relaksu, kulturalnej atmosfery, dobrego jedzenia.


5

Właśnie wróciliśmy z naszego pobytu na Kaszubach. Jesteśmy pewni, że to nie ostatni raz! Gospodarze byli przecudowni, przegościnni, a jedzonko zdrowe i przepyszne. Mogliśmy liczyć na porady odnośnie spędzania wolnego czasu. Dawno nie odpoczęliśmy tak jak tutaj.


5

Pierwszy raz na Slowhopie, by zwolnić i odpocząć. Pierwszy na Kaszubach, by odkryć nieznaną dotąd krainę. I pierwszy w Malinówku, by przekonać się, jak można prowadzić dom gościnny, w którym każdy czuje się mile widzianym gościem i jednocześnie jego domownikiem. Gospodarze otwierają dla nas wysmakowany, pełen inspiracji dom ze wszystkimi możliwościami aktywnego lub leniwego wypoczynku, pełną smaków kuchnię (gorąco polecam opcję z koncertowymi obiadokolacjami!), w nienachalny sposób oferują miłe towarzystwo, służą radą i pomocą, by ciekawie, zgodnie z własnymi preferencjami spędzić czas lub wypocząć na własnych warunkach. Pojechaliśmy do Malinówka z ciekawością, by się wyciszyć, wyhamować... Niespodziewanie znaleźliśmy wszystko to, po co przybyliśmy oraz o wiele więcej, bo każda chwila, każdy smak tego miejsca pozostawił miłe wspomnienia i nadzieję na możliwość kolejnej wizyty.


3

W Malinówko przebywaliśmy z dziećmi na wakacjach w 2019. Pojechaliśmy z polecenia koleżanki, która wyrażała się w samych superlatywach, była tu wcześniej na weekend z partnerem. Pani Beata zgodziła się abyśmy przyjechały z dziećmi (czworo spokojnych dzieci w wieku 11-13 lat) pomimo że miejsce przeznaczone jest dla osób 15+. Dom i pokoje były czyste, ładne i przytulne, ale wieczorami czuliśmy się jak intruzi - pani Beata zwróciła uwagę aby nie pojawiać się i nie przechodzić przez salon na werandę (do spożywania posiłków), który używają jako swoje mieszkanie. Jednakże w podziemiu jest duży pokój multimedialny z przylegającą małą sauna z których to udogodnień korzystaliśmy bez przeszkód. Pani Beata na naszą prośbę udostępniła nam numer do fizjoterapeutki, która przyjechała i wykonała nam masaże relaksacyjne. Potwierdzam opinię pani z 02.07.2021, że panuje niedorzeczny terror odnośnie godzin posiłków i bardzo niemiła atmosfera przy spóźnieniu choćby o 5 minut. Natomiast jedzenie było bardzo smaczne, śniadania zróżnicowane, obiadokolacje ciekawe. Jednak z każdego wyjazdu pędziłyśmy w stresie aby wrócić na czas posiłku. Dom stoi na pustej łące, ścieżka do jeziora pozwala rzeczywiście na przejście boso ale nie ma po co. Malutki pomościk zarośnięty trzcinami i oblegany przez komary, jezioro niezdatne do pływania. Za to pan Wiesław zorganizował nam spływ kajakowy i spuściliśmy je w tym właśnie miejscu, co było bardzo wygodne. Planując wyjazd z rowerami należy wziąć pod uwagę, że po 3 dniach bliższych wycieczek (do 20 km) trzeba będzie jednak wyjeżdżać z rowerami samochodem, bo wszystkie sensowne trasy są oddalone co daje powyżej 10 km samych dojazdów i powrotów oprócz wycieczki rowerowej. Pan Wiesław chętnie doradzał nam gdzie pojechać i co zobaczyć (niekomercyjne ciekawe miejsca), udostępniał mapy. Na miejscu były dostępne rowery. Na koniec wyniknęła bardzo nieprzyjemna sytuacja przy rozliczeniu posiłków - pani Beata zaprzeczyła ustaleniom (które były poczynione wcześniej przy świadkach) i policzyła większą kwotę niż ustalono, wypierała się faktów. Po czym obrażona opuściła posesję nawet nie pożegnawszy się z nami po 10.dniowej „gościnie”. Ten pobyt kosztował nas ponad 10 tyś zł. Reasumując - na wyjeździe z każdym dniem nasilała się niemiła, napięta atmosfera , im dalej tym gorzej, za sprawą pani Beaty. To właśnie niekorzystnie wpłynęło na nasze samopoczucie w trakcie urlopu i zdominowało korzystne aspekty o których wspomniałam powyżej. Beata

Gospodarz: Beata i Wiesław
2021-09-01

Pani Beato, Dziękujemy za Pani pinię, choć niezbyt pozytywną i opublikowaną po ponad dwóch latach od pobytu. I dla nas i dla innych osób ważne jest, żeby się dowiedzieć, co w opinii gości poszło nie tak, a taka opinia uwiarygadnia też opinie dla nas pozytywne. Od tamtego czasu Malinówko jest zdecydowanie obiektem tylko dla dorosłych, dlatego też nie spotykamy się z oczekiwaniem niższej ceny posiłków dla nastolatków. Mamy nadzieję, że znajdą się miejsca wypoczynku w większym stopniu spełniające Pani oczekiwania, czego serdecznie życzymy, Beata i Wiesław Skoczek.


5

Właśnie wróciliśmy z Malinówka i ciągle jesteśmy pod jego wrażeniem. Idealne miejsce na wypoczynek (cisza, spokój, odgłosy ptaków, piękne widoki), a także super punkt wypadowy na wycieczki. Po wspaniałym śniadaniu przygotowanym przez Gospodarzy (pyszne pasty, sery, ryby, jajecznica z kurkami, ciepłe bułeczki, różne rodzaje chleba, a na deser ciasta) każdego dnia wyjeżdżaliśmy na podbój Kaszub ( miejsc godnych polecenia i zobaczenia jest tak dużo, że tydzień okazał się zbyt krótki). Po powrocie często korzystaliśmy z letniej kuchni bawiąc się do późnych godzin wieczornych przy grach planszowych i przy grillu przygotowanym przez p.Wiesława. Kuchnia letnia (w pełni wyposażona) jest wspaniałym rozwiązaniem do spotkań w większym gronie, na świeżym powietrzu -byliśmy z niej bardzo zadowoleni! O Malinówku można byłoby pisać bardzo dużo, ale ujmując w skrócie: piękne miejsce, przesympatyczni Gospodarze, super jedzenie, pokoje czyste, dobrze wyposażone z bardzo wygodnymi łóżkami, z moskitierami w oknach, z kosmetykami w łazience i z aneksami kuchennymi również wyposażonymi. Malinówko to oferta dla lubiących ciszę, przyrodę, domową atmosferę, kajaki, rowery, spacery i dla tych, którzy szukają dobrej bazy wypadowej na wycieczki po okolicy począwszy od Chojnic, Borów Tucholskich po wybrzeże. Z pobytu jesteśmy bardzo zadowoleni. Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia Malinówka! Agata z grupą przyjaciół z Leszna. Pozdrawiamy Gospodarzy- p.Beatę i p.Wiesława!


5

Miejsce idealne dla osób, które chcą odciąć się nieco od codziennego zgiełku. Czerpaliśmy z oferowanych przez Gospodarzy możliwości spędzenia wolnego czasu - to wskoczyliśmy na rower, to zmieniliśmy środek transportu na wodny i na nudę nie mogliśmy narzekać :) Śniadania pyszne, okolica urokliwa, Gospodarze pomocni i uprzejmi. Malinówko, to miejsce, które ciepło wspomina się po powrocie do rzeczywistości :)


5

Przepiękne miejsce - cisza, spokój, wspaniała przyroda....jeziora i lasy. Piękne okolice, zadbane trasy rowerowe i kajakowe. Wygodny i dobrze urządzony apartament, Gospodarze przemili i bardzo pomocni. Przepyszne śniadania! Jak najbardziej polecamy!


5

„Malinówko” to uroczy, artystycznie urządzony dom (wspaniale wkomponowany w krajobraz) otulony lawendą, położony na dużej pachnącej łące, nad cichym i spokojnym jeziorem ” Leśno Górne”. „Pokój Podróżnika”, w którym mieszkaliśmy w czasie naszego tygodniowego pobytu, stylowo, „podróżniczo” urządzony i wygodny (duże łóżko, moskitiera w oknie, lodówka; kawa/herbata/cukier; czajnik i zaparzacz do kawy; łazienka zaopatrzona w dobre kosmetyki do mycia i suszarkę do włosów). Obfite, pyszne śniadania (ryby, wędliny, biały twarożek, humusy, pasty o różnych smakach, jajecznica np. z kurkami, sery, domowe konfitury, chrupiące pieczywo różnego rodzaju, ciepłe bułeczki, placuszki z jabłkami, ciasta owocowe, itp.) przy dźwiękach muzyki klasycznej - to był wspaniały początek każdego dnia. Urozmaicone, lekkie obiadokolacje z dużą ilością warzyw i z zaskakującymi deserami. Interesujące, wieczorne rozmowy (przy dobrym winie) o podróżach (i nie tylko)z Gospodarzami Malinówka: Panią Beatą i Panem Wiesławem – to bogactwo wrażeń przed spokojnym snem , w całkowitej, odprężającej , „pachnącej” ciszy. Klangor żurawi „usypiał” nas późnym wieczorem i „budził” o poranku. Czapla siwa, nieruchoma, patrzyła na nas z drugiego brzegu jeziora, gdy się w nim kąpaliśmy. A rodzina łabędzi „fukała” na nas, kajakarzy, na spływie rzeką Zbrzyca. Piękna okolica (czyste jeziora z piaszczystymi brzegami, rzeki idealne na spływy kajakowe, lasy bogate w jagody, zielone, pachnące łąki (np. dolina rzeki Kulawa), nieustanny śpiew ptaków, stare młyny, stare kaszubskie chaty), sympatyczni, życzliwi Gospodarze Malinówka (którzy lubią swoich gości i dbają o nich) - to wszystko sprawiło, że znakomicie tu odpoczęliśmy. POLECAMY !


5

Wspaniałe miejsce na spokojny i cichy wypoczynek. Ogromna przestrzeń na ciekawe spacery. Kajaki i rowery na wyposażeniu. Można korzystać do woli. Apartament Artystów wygodny, przestrony. Wyposażony we wszystko co jest potrzebne do dobrego wypoczynku. Oczywiście należy tutaj wspomnieć o niebywale wygodnym łóżku z widokiem na gwiazdy. W całym domu klimat sztuki i dobrego smaku aranżacji wnętrz. Śniadania i obiadokolacje wyborne z wyszukanymi smakami kunsztu kulinarnego a wieczorem rozmowy przy winie i nalewka z czeremchy produkcji Gospodarzy. Państwo Beata i Wiesław bardzo przyjaźni, pomocni i otwarci na gości. Polecamy gorąco a w szczególności tym, którzy przy śniadaniu potrafią obyć się bez telefonu komórkowego :)


5

Malinówko jest piękne i magiczne. Odpoczęliśmy podczas kilkudniowego wyjazdu tak dobrze, że mimo zaplanowanego dalszego pobytu w innym miejscu, postanowiliśmy go skrócić i wrócić właśnie tu. Cieszyliśmy się jak dzieci przyjeżdżając ponownie. To miejsce gdzie każdy robi co chce. Można się poczuć jak na odludziu, bo planuje cisza, spokój i słychać wyłącznie kumkanie żab, ale jednocześnie Gospodarze są przemili i pomocni. Trasy wycieczkowe zaproponowane przez Pana Wiesława sprawdziły się idealnie. Na pewno wrócimy. Polecamy gorąco wszystkim pragnącym oderwania od rzeczywistości.