Kiedyś stała tu łemkowska wioska, pełna pięknych chyż. Wokół połacie zieleni, bukowe lasy Beskidu Niskiego, masa górskich źródeł i potoków, widoki takie, że trochę trudno uwierzyć. Wioski już nie ma, ale są Manichatki, domy z marzeń, mrugające turkusowymi okiennicami do zdziwionych naturalnym pięknem wędrowców, bo te górskie źródła, potoki i widoki nadal tu są.
Zakochajcie się w tych bukowych lasach, co wiosną puchną zielenią, a jesienią szaleją kolorami, zupełnie bez oporów, jakby się chwaliły kreacją na balu. Krzyknijcie cicho na widok przechodzących jeleni i saren, które tu mają jak w raju. Zamilczcie na widok wilka i cicho podziwiajcie niedźwiedzia. Tak, bywa tu czasem. Poznajcie mieszankę kultur, bo te miejsca kształtowali Łemkowie, Pogórzanie i Bojkowie. Podziwiajcie stare łemkowskie chyże, przydrożne krzyże i kapliczki, cerkwie i ukryte między drzewami magiczne cmentarze.
My tu jesteśmy i w razie czego pokażemy to, czego nie udało nam się opisać. Zapraszamy.
W drewnianym domu dla gości, który starałam się stworzyć z miłością i dbałością o szczegóły. Bohaterem dekady i moim mistrzem był Pan Edek – budowniczy, stolarz, artysta-cieśla. Spełniliśmy wspólnie marzenie o wykreowaniu wygodnej, przytulnej i funkcjonalnej wiejskiej chaty. Nie ma tu szalonych technologii i mebli na połysk, ale jest 100-letnie drewno, cegła i mentalny detoks.
Do Waszej dyspozycji są trzy apartamenty, które łącznie pomieszczą 13 osób. Trzyosobowy pokój znajduje się na parterze, na górze zaś mieszczą się dwa pięcioosobowe, wszystkie z niezależnymi łazienkami.
Pokój Roślinny (parter)
Każdy wie, że zszargane nerwy należy potraktować naparem z melisy, a stres świetnie łagodzi męczennica i żeń - szeń. W tym pokoju poszliśmy więc w zioło.To miejsce całkowitego wypoczynku urządziliśmy w stylu country. Wszechobecne drewno łączy się tutaj ze starymi cegłami i linami z naturalnego sznurka. Ściany zdobią obrazki z polskimi ziołami, a łazienkę lustro wykonane ze starego okna. W szczególe:
- Trzyosobowy apartament z jednym podwójnym i jednym pojedynczym łóżkiem. Nie ma możliwości dostawienia dodatkowych łóżek w pokoju.
- Pokój posiada taras od strony południowej.
- Wyposażenie zawiera stół z trzema krzesłami, dużą szafę, stołek i niezależną łazienkę z prysznicem.
Lubiących spacery w chmurach, wiatr we włosach i totalną wolność zapraszamy do naszych pokoi na piętrze. Od strony południowej znajduje się Pokój Motyli, a od północy Pokój Ptasi. Widok z okien zwala z nóg. Ciężko Wam będzie wypatrzyć z nich ludzi, natomiast bez trudu upolujecie wzrokiem stado saren i naszego kota-przybłędę Janusza.
- Są to dwa duże wygodne pięcioosobowe pokoje z antresolami.
- W każdym apartamencie znajdują się: jedno podwójne i jedno pojedyncze łóżko, dodatkowo dwuosobowy materac na antresoli. Nie ma możliwości dostawienia dodatkowych łóżek w pokoju.
- Wyposażenie obydwu pokoi zawiera dużą szafę, szafki nocne, stołek i niezależną łazienkę z prysznicem.
Zadbaliśmy o to, aby wspólna przestrzeń, czyli tak jak w każdym domu kuchnia, była przytulnym miejscem spotkań, integracji i powodujących ślinotok zapachów. Znajduje się na parterze i umożliwia ugotowanie zarówno jajecznicy, jak i przegrzebków w białym winie. Jest funkcjonalna i wyposażona w nowoczesne sprzęty i piec opalany drewnem. Kuchnia połączona jest z salonojadalnią, w której spędza się niemożliwie przyjemny czas przy kominku, grzanym lub całkiem chłodnym winie i słodkim kakao.
Dajemy Wam wielką swobodę, bo zjeść możecie co tylko chcecie. W domu, na parterze znajduje się wspólna kuchnia z jadalnią, piecem na drewno i kominkiem, z której nie chce się wychodzić. Wszyscy dobrze wiedzą, że najlepsze imprezy do rana toczą się w kuchni, stworzyliśmy więc dla Was przestrzeń do spotkań, wspólnego gotowania, integracji i rozmów o życiu. Mamy tu dla naszej i Waszej wygody:
-kuchenkę gazową z piekarnikiem,
- piec opalany drewnem z płytą,
- lodówkę, zmywarkę, zlew, garnki i
- patelnie oraz wszystkie naczynia potrzebne do pałaszowania.
Prowiant do wypełnienia kuchni możecie znaleźć:
- w wiejskim sklepiku w Hańczowej oddalonym o ok. 3km,
- sklepach, delikatesach i marketach w Wysowie-Zdrój i Uściu Gorlickim oddalonych o ok. 5 km.
Jeśli wyznajecie zasadę, że na wakacjach się nie gotuje możecie zamówić wyżywienie w sąsiadującym z nami pensjonacie.
W pobliskiej Wysowej znajdziecie duży wybór restauracji. My polecamy tę w Starym Domu Zdrojowym – pycha.
Nasza ziemia daje idealne warunki do produkcji pysznego jedzenia. Wszystkim zainteresowanym, ekologicznymi produktami, takimi jak jaja, mleko, sery krowie i owcze możemy polecić gospodarstwa w Rokach specjalizujące się w ich wytwarzaniu.
- Fanów górskich wypraw zachęcamy do wybrania czerwonego szlaku beskidzkiego, czyli najdłuższego szlaku turystycznego w Polsce, biegnącego od Ustronia do Wołosatego w Bieszczadach. Trasa liczy około 496 km, więc nie polecamy porywania się na zdobycie wszystkich szczytów i połonin, ale na pewno warto obrać pieszy kurs do Hańczowej, w której znajduje się zabytkowa drewniana cerkiew prawosławna, należąca do małopolskiego szlaku architektury drewnianej. Dla fanów rowerów górskich atrakcyjna będzie trasa na Kozie Żebro, która ma około 30 km długości. Ponoć oryginalną nazwę nadali temu szczytowi austriaccy kartografowie, którzy znaleźli na nim szkielet sarny, potocznie zwanej tu kozą.
- Na wyciszenie i dotarcie w głąb siebie jest w Ropkach wiele sposobów. Możecie na przykład wziąć udział w medytacjach organizowanych w Buddyjskim Ośrodku Odosobnieniowym. Jest to jeden z kilkudziesięciu ośrodków medytacyjnych Buddyjskiego Związku Diamentowej Drogi Linii Karma Kagyu działających w naszym kraju. Trening osobowości i umysłu jest tutaj na wyciągnięcie ręki.
- Zarówno w lecie jak i w zimie możecie korzystać z dobrodziejstw Stadniny Koni Huculskich „Gładyszów” w Regietowie. To właśnie tutaj w Beskidzie Niskim ten niewielki konik o olbrzymim sercu może rozwinąć swoje skrzydła. Jeśli chcecie spróbować swoich sił w siodle możecie zapisać się na jazdy konne. Dla sceptyków wypraw na grzbiecie idealne będą przejażdżki bryczkami. Zimą nie możecie ominąć huculskiego kuligu. Szalenie ciekawe będą również pokazy hodowlane i zawody jeździeckie, które odbywają się w stadninie pod koniec maja (Majówka w Regietowie) oraz we wrześniu (Dni Huculskie).
- Nie możemy pominąć wszystkich górskich atrakcji jakie czekają na Was w okolicach Ropek. Zaledwie 13 kilometrów stąd znajduje się Krynica Zdrój, której słynny Park Zdrojowy oraz Pijalnia z leczniczymi wodami mineralnymi są znane w całym kraju. Zarówno latem jak i zimą wielkim zainteresowaniem cieszy się Jaworzyna Krynica i Słotwiny. Świetnie przygotowane stoki narciarskie przyciągną pasjonatów sportów zimowych, grzanego wina i pięknych widoków.
- Zarezerwujcie sobie chwilę na wizytę w góralskiej bacówce w Zdyni. Cały sezon letni górale wypasają owce, można tam zobaczyć również prawdziwą „kurną” chatę. Polecamy spróbować żętycy, buncu i oscypka.
Gdyby tego było mało możecie również skusić się na:
- zwiedzanie drewnianych zabytkowych obiektów sakralnych – Szlak Architektury Drewnianej,
- wycieczkę nad zalew w Klimkówce, gdzie rozbijecie swój parawan na plaży i wypożyczycie rowery wodne,
- naukę bartnictwa w Sądeckim Bartniku, czyli muzeum pszczelarstwa,
- narciarskie harce na Smerkowcu czy Magurze Małastowskiej,
- wypad do naszych słowackich sąsiadów, aby odwiedzić jedno z najstarszych uzdrowisk na świecie - Bardejovské Kúpele. Pierwsza wzmianka o bardejowskich źródłach pochodzi z 1247 r.
Dzieci w Manichatce mają doznać częściowej amnezji i zapomnieć o istnieniu smartfonów i tabletów. Przeniosą się w czasie i docenią naturę. Będą swobodnie biegać po łące, zanurzać ręce w strumieniu i bawić się w błocie. Obserwować pasące się krowy, wypatrywać czarnych bocianów i zakopywać na terenie gospodarstwa sekrety zrobione ze szkiełek, kamieni i kwiatów.
W lecie mogą również:
- uczyć się jazdy konnej na cudownych koniach huculskich w Stadninie Koni Huculskich "Gładyszów" w Regietowie, oraz wziąć udział w warsztatach, na których dowiedzą się jak się nie bać konia oraz jak jest z tym cukrem i gdzie koń ma przód, gdzie tył.
- Zaciągnąć rodziców do parku linowego w Krynicy.
- Pluskać się w Parku Wodnym w Wysowie – Zdrój.
- Wjechać kolejką na Jaworzynę, gdzie są najlepsze frytki z ketchupem na świecie.
- Spróbować, czy zdrowie jest smaczne, degustując wody lecznicze w pobliskich uzdrowiskach.
- Upiec ziemniaki w ognisku.
- Poznać kulturę regionu w skansenie w Szymbarku.