Spędziliśmy z rodziną cudowne święta w tym miejscu. Totalny relaks, regeneracja ciała i umysłu oraz odsunięcie od rzeczywistości. Polecam wszystkim którzy pragną pooddychać trochę wolniej i głębiej. Właściciele do rany przyłóż a samo miejsce w sobie luksusowe a jednocześnie turbo przytulne. :)
Spędziliśmy w domku najbardziej relaksujący weekend w tym pokręconym roku. Przyjechaliśmy niemałą bandą 9 osób (w tym 2 małych dzieci) + pies i nie chcieliśmy wracać do siebie :) Dlaczego? Oj wymieniać można długo: przepiękne miejsce - okolica, odludzie, oderwanie od zasięgu telefonu, widok na pastwisko z okna. Istna sielanka. Dom, że głowa mała - urządzony z wielkim smakiem i bardzo funkcjonalny, a do tego przytulny i ciepły. Ogromny plus za porządek, naprawdę czyściutko, aż miło :) Ogromny stół, mnóstwo poduch, super wyposażony kącik dla dzieci i multum atrakcji dla dorosłych. Wszystko to sprawia, że nawet w pochmurne dni i ulewy masz tam co robić :) Prawdziwy smaczek to także podwórze - jacuzzi, miejsce ogniskowe, basen, plac zabaw i grill gazowy. Rzut beretem do Krynicy dla wszystkich stęsknionych cywilizacji :) To, co urzekło nas najbardziej to rewelacyjna i przekochana właścicielka - pani Bogusia naprawdę była aniołem stróżem naszego wyjazdu, nakarmiła nas wiejskimi jajkami i własnoręcznie pieczonym chlebem. To taka gospodyni, która wie jak zadbać o swoich gości. Plus kocha psy :) Jeśli chcesz wypocząć z dala od telefonów, cieszyć się naturą i zażyć odrobinę luksusu - n75 na uboczu jest dla Ciebie :) Mistrzostwo świata! :)
Świetne miejsce. Byliśmy ze znajomymi gośćmi w długi weekend czerwcowy. Pogoda nam dopisała więc mogliśmy korzystać ze wszystkich udogodnień. Pani Bogusia cały czas była w gotowości żeby nam pomóc i pierwszego dnia przyniosła nam pyszny domowy chleb, który został zjedzony z 5 minut. Zdecydowanie polecam!
Super dom i wspaniali gospodarze! Nie moglibyśmy sobie wyobrazić lepszego miejsca na początek kwarantanny:) Dom wspaniale wyposażony. W dniu przyjazdu napalone w kominku, nagrzane jacuzzi a na następnego dnia na śniadanie niespodzianka: świeże wiejskie jajka! Wszystko urządzone z pomysłem. Przewidziany każdy detal - łącznie z zapasem kostek lodu w lodówce. W tym miejscu nie sposób się nudzić. Każdy znajdzie dla siebie "kąt" - dosłownie i w przenośni - bo w samym domu czekają na nas tematycznie poukładane książki w różnych miejscach. Jedyne czego żałujemy, to że byliśmy przed sezonem i nie mogliśmy w pełni doświadczyć wszystkich atrakcji jak np. rewelacyjny staw kąpielowy. Chętnie wrócimy jednego dnia, może nawet w większym gronie. Warto zwrócić uwagę, że zasięg komórkowy jest bardzo słaby. W domu Internet również nie jest najlepszy, ale... do No75 na Uboczu przyjeżdża się odłączyć i wypocząć. Miejsc tak przemyślanych, zadbanych oraz objętych fantastyczną lecz w żaden sposób nienarzucającą się opieką właścicieli naprawdę nie ma wiele. Inni mogliby się uczyć. Dziękujemy za wspaniały odpoczynek, a gospodarzom gratulujemy i życzmy powodzenia w wykańczaniu drugiego domu!
Przemili i pomocni gospodarze. Znakomicie urządzony, wyposażony i wygodny dom (pewnie nawet dla 8 osób, choć nas było mniej). Grill przepotężny (no ale to dom na 8-10 osób, więc to zrozumiałe), ale świetnie dziełający i dający dużo frajdy małym wysiłkiem (harcerz z ambicjami się tam nie zrealizuje, bo pstryk i działa :-)). Cicho, spokojnie, tuż obok fajna łąka na przestronnym zboczu idealna na spacer z psem lub bez psa, wokół dobre tereny na rower (do szlaków pieszych trzeba kawałek podjechać), sklep tuż obok. Bardzo spokojna wieś, droga cicha, a psy szczekają we wsi tak jak trzeba. Arcyprosta i wygodna w obsłudze sauna w domku. Trochę za dużo "infrastruktury" na działce (boisko, plac zabaw, staw i basen, jacuzzi z drugą sauną, miejsce na ognisko), ale to pewnie dla wielu osób byłby dodatkowy plus. Żałuję, że nie poprosiliśmy o wyłączenie jacuzzi (bo cały czas bzyczało w gotowości), ale to akurat moja wina - warto pamiętać jak ktoś zamiast jacuzzi woli ciszę (tj. ptaki :-)) przy tarasie, bez cichutkiego bzyczenia. Sporym nadchodzącym minusem jest chyba drugi domek postawiony tuż obok pierwszego i chyba już prawie w gotowości bojowej do wynajęcia (taras bokiem wychodzi wprost na taras drugiego domu) - gęstość zabudowy trochę jak nad morzem, a nie w Beskidzie (dalej działka schodzi w dół i nie dało się pewnie postawić domu) - i to jedyny powód jednej gwiazdki mniej.
Świetne miejsce ! Doskonale wyposażony domek, szereg udogodnień. Wszystko zgodne z opisem. Cisza i spokój w pakiecie. Polecamy :)
Świetne miejsce! Czarująca Pani Bogusia! Mieliśmy okazję na morsowanie w zamarzniętym stawie!!!! Wszystko tak jak w opisie a nawet lepiej:-) Polecamy z całego serca!!!
Przyjechałyśmy spędzić Na Uboczu weekend panieński przyjaciółki. Wiedziałyśmy przeglądając zdjęcia,że będzie to piękne miejsce jednak na żywo okazało się jeszcze piękniejsze! Cudowna przestrzen, dbałość o każdy szczegół, niesamowity komfort nawet przy dużej ilości osób. Łatwo byłoby spędzić czas razem,ale każda z nas znalazła kiedy chciała kącik dla siebie. Pani Bogusia przywitała nas świeżym chlebem i kwiatami! To kobieta z niesamowita energią-czuć jej pasje do tego miejsca-. Cudowne sauny, cudowny basen wyglądający jak jezioro,świetne jacuzzi-a całość z przepięknym widokiem! Doskonale tez będzie przyjechać tam następnym razem z dziećmi! Jest co robić! Z całego serca polecamy to miejsce!
Spędziliśmy rodzinny urlop (10 osób) w domku (z małymi dziećmi). Domek wraz z otoczeniem jest świetny! Widny, wygodny i nowoczesny. Urządzony z dbałością o najmniejsze szczegóły. Wokół jest dużo miejsca do zabawy dla dzieci a sauna, jacuzzi i basen genialnie spełniają swoją rolę ;). Przyjemne i ciepłe miejsce z niezwykle pozytywną właścicielką. Spędziliśmy bardzo miło czas - Serdecznie dziękujemy.