Mieszkaliśmy w pokoju Jagodowy. Super klimatyczne wnętrze. Cały pałac też. Jedzenie bardzo smaczne, czuć, że prawdziwe. Gospodarz niezwykle gościnny. Naprawdę czuliśmy się mile widziani. Bardzo dobre miejsce na odpoczynek i wyciszenie.
Wspaniałe miejsce na weekendowy wypoczynek - cicho, piękne wnętrza pałacu (w tym gustownie urządzony, przestronny pokój - Jagodowy), smaczne posiłki z lokalnych produktów (te kozie sery!) i oczywiście warta podkreślenia gościnność gospodarza i całej obsługi :) Do tego w okolicy pola, łąki i lasy, idealne na spacery!
Wspaniałe miejsce pełne uroczego dworskiego klimatu. Pokoje są bardzo elegancko urządzone. Cała załoga bardzo miła i pozytywnie nastawiona do gości. Olbrzymim atutem jest zdecydowanie pyszna kuchnia - wyborne obiady i kolacje pozostaną nam w pamięci na długo. Do tego mnóstwo własnych produktów - przepyszne dżemy i konfitury, kozi ser, pasztety, chleb, a to tylko część przysmaków, jakie mieliśmy możliwość skosztować! Duży teren pozwala na spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Nasz pies był zachwycony ogromem przestrzeni i możliwością swobodnego pohasania! Świetne miejsce, by odpocząć od miejskiego gwaru i pośpiechu. Mamy nadzieję, że jeszcze nieraz uda nam się tu wrócić :)
Było fantastycznie! Tak blisko Warszawy, a inne powietrze (niewyobrażalnie czyste - wreszcie można odetchnąć pełną piersią), inna zieleń (świeża), inne, piękne widoki. Pobyt w Ojrzanowie polecam zarówno miłośnikom ciszy i samotności (tak się złożyło, że przez prawie cały tygodniowy pobyt byłam w pałacu sama, ale za sprawą gościnności Gospodarzy i Pracowników nie czułam się osamotniona), jak też osobom lubiącym ruch i gwar (w weekendy albo w większych grupach). Mimo że to pałac - elegancki i wygodny - można się czuć swobodnie i domowo. Jedzenie świetne! Mnie szczególnie smakowały naleśniki, zupa-krem z cukinii i świeże, aromatyczne owoce i warzywa. Warto!
Znałam już Zagrodę Ojrzanów Pana Wojciecha, więc pobyt w Pałacu zarezerwowałam w ciemno. Zaledwie 30 km i 30 min samochodem od Warszawy przełączyłam się totalnie z trybu miejskiego na sielski. Co za ulga i jaka przyjemność! A propos przyjemności, to nie tylko łóżka są wygodne, widok zieleni kojący, a gospodarz gościnny - jest jeszcze świetna kuchnia. Polecam spróbować koziego twarożku, domowych przetworów i pierogów. Będę wracać.
Dziękujemy bardzo, cieszymy się bardzo że nasi goście czują się u nas dobrze i mogą w pełni się zrelaksować. Pani Ola jest wymarzony gościem, przemiła, spokojna i cały czas uśmiechnięta. Dla takich gości warto się starać.
Jestem oczarowana gościnnością , swoboda , szacunkiem i dbałością o wszystkie potrzeby. Wracam w październiku! Polecam z całego serca. A...kulinaria to to of the top. Sprawdźcie sami nawet wybierając się tylko na obiad w niedziele. Magdalena p. S mój pies tez był przeszczęśliwy. Ahoj przygodo!
Jestem oczarowana mądrością i poczuciem humoru Pana Wojciecha, zachwycona serwowanymi daniami, oczarowana przyrodą, odwiedzinami zajęcy i saren. Nigdy nie myślałam, że w pałacu będę się czuła jak w domu. Gorąco polecam