Pałac można zbudować, tak jak w 1791 roku zrobił to Ignacy Zakrzewski herbu Wyssogota, żarliwy patriota, wolnomularz i dwukrotny prezydent Warszawy. Można cały majątek przegrać w karty jak hrabia Leon Czarnecki herbu Prus III. Można urządzić w nim szkołę i protestancką kaplicę, jak zrobiła to Komisja Kolonizacyjna. A można go odbudować i pielęgnować, co czynimy z wielką przyjemnością.
Niewielu z nas może poszczycić się herbem w nazwisku, niebieską krwią płynącą w żyłach lub drzewem genealogicznym z tytułem magnackim. Wakacje spędzaliśmy u babci na wsi, na trzepaku pod blokiem lub na kolonii pod namiotem, a nie w zamku nad Loarą. Nie jest nam z tego powodu przykro wcale a wcale, ale nie oznacza to, że nie ciekawi nas jak to jest. Najlepiej przekonać się o tym na własnej skórze. W Pakosławiu czeka na Was XVIII wieczna rezydencja, która z zewnątrz zachwyca klasycystyczną bryłą, a wewnątrz zaskakuje nowoczesnymi wnętrzami.
Rozgośćcie się w 24 sypialniach, w których śni się kolorowo i zawsze dobrze. Każdy pokój jest inny i szepcze na ucho inną historię. O spacerze w chmurach, o słonecznym polu rzepaku, o dniu z dżdżystą aurą, o dzikich wyprawach do lasu i najlepszych wspomnieniach. Oprócz wyśmienitego snu serwujemy wyborne smaki. Nasz zespół kucharzy pilnuje, aby z restauracji nikt nie wyszedł głodny. Wieczorem przenosimy się do do piwnicy. Nie byle jakiej, bo klubowej. Tu posłuchacie dobrej muzyki, zjecie slow foodowego burgera i pogracie w planszówki.
W ciągu dnia możecie wybrać się na wycieczkę rowerową, zatopić się w lekturze w naszej bibliotece, pójść na spacer z kijkami lub spróbować piwa z lokalnego browaru. Regularnie organizujemy również wyjątkowe spotkania Akademii Kobiecego Rozwoju. To mój autorski projekt nakierowany na rozwijanie zainteresowań mieszkanek regionu oraz budowanie silnej kobiecej lokalnej społeczności.
Zapraszamy Was do miejsca, które tworzymy z miłością i radością. Otoczymy Was opieką, zapewnimy relaks i zadbamy o Wasze kubki smakowe. Przyjedźcie na weekend, na świętowanie, na warsztaty i na wakacje. Czekamy.
W Pałacu Pakosław, który z zewnątrz dumnie prezentuje swoją XVIII szatę, a wewnątrz zachwyca designem. Każdy pokój jest jak inne marzenie. W naszej księdze snów jest ich 24. Urządzone z różnych historii, z charakterem, zachęcają do odkrywania odpoczynku z ciekawością dziecka. W każdym inaczej się mieszka, w każdym inaczej się śni.
Każdy ma inny motyw przewodni, znajdziecie więc pokój:
- Między Słowami (2 łóżka jednoosobowe),
- Kapuśniak (2 łóżka jednoosobowe),
- Makowiec (2 łóżka jednoosobowe z opcją łączenia)
- Latawiec (2 łóżka jednoosobowe z opcją łączenia)
- Landrynka (2 łóżka jednoosobowe z opcją łączenia)
- Bita Śmietana (1 łóżko dwuosobowe)
- Akacja (2 łóżka jednoosobowe)
- Dziczyzna (1 łóżko dwuosobowe)
- Grzechu Warte (1 łóżko dwuosobowe)
- Miętus (2 łóżka jednoosobowe z opcją łączenia)
- Narcyz (2 łóżka jednoosobowe)
- Na puchu (2 łóżka jednoosobowe)
- Niezapominajka (2 łóżka jednoosobowe z opcją łączenia)
- O poranku (2 łóżka jednoosobowe)
- Małe co nieco (2 łóżka jednoosobowe)
- Ptasie radio (2 łóżka jednoosobowe z opcją łączenia)
- Rzepakowe pole (2 łóżka jednoosobowe z opcją łączenia)
- Spokój (2 łóżka jednoosobowe)
- Śnij (1 jednoosobowe)
- Winniczek (2 łóżka jednoosobowe)
- Zapasy (2 łóżka jednoosobowe)
- Pokój (apartament jednopokojowy z łóżkiem małżeńskim)
- Harmonia (apartament dwupokojowy)
- Pełnia (apartament jednopokojowy z łóżkiem małżeńskim)
Jesteśmy pewni, że nasze wnętrza odmienią Wasze wyobrażenie o tym, jak może wyglądać pokój hotelowy. Możecie spać w chmurach, na polu rzepakowym, pomiędzy słowami, pośród poduszek, w dziczy, wśród dmuchawców czy z widokiem na zieleń.
Każdy pokój jest klimatyzowany, wyposażony jest w wygodne łóżka z wysokiej klasy materacami i oświetleniem do czytania, a także w sejf, lodówkę, profesjonalną suszarkę oraz kącik do pracy. W każdym pokoju jest również łazienka.
W cenę wliczone jest pożywne, zdrowe śniadanie oraz TV, opłata parkingowa, budzenie na życzenie i Wi-Fi.
Pyszne, sezonowe potrawy przygotowane z sercem zjecie w naszej Kuchni Pakoslove, a kolację przy drinku i dobrej muzyce spędzicie w pubie Piwnica.
Zapraszamy do nas na workation! Średnia prędkość naszego internetu to: pobieranie w Mb/s 10.25, wysyłanie w Mb/s 12.65. Swobodnie przeprowadzicie u nas rozmowę video na kamerce, odbierzecie maile i wyślecie większe załączniki. Najlepsze warunki do pracy mamy w pokoju Niezapominajka, Zapasy, Ptasie Radio, Miętus oraz Harmonia (pokój z dwoma pomieszczeniami – sypialnia i pokój do pracy, 2 łazienkami, ekspresem do kawy, stołem i 4 krzesłami). Przez cały dzień możecie korzystać z restauracji (tu może być nieco głośno, bo kręcą się po nim goście) oraz ogrodu z strefą chillout.Możecie Państwo również skorzystać z, ekranu, projektora, flipcharta oraz z dostępu do copy center.Zapraszamy.
Jesteśmy zdania, że od podniebienia do nieba jest naprawdę niedaleko. Nie bez przyczyny tak dużą wagę przykładamy do jedzenia. Kuchnia Pakoslove to tętniące serce Pałacu. Właśnie tutaj serwujemy posiłki przygotowane przez nasz niezastąpiony zespół, ze świeżych i lokalnych składników. Nasi kucharze bardzo chętnie sięgają także do bogatej pałacowej spiżarni oraz ogródka.
Menu to co sezon nowa historia pisana przez Szefa Kuchni, którego wyobraźnia sięga wyżyn. Potrawy nawiązują do naszej regionalnej tradycji, choć nie brakuje nowoczesnych, modnych rozdziałów. Zimą rozgrzewa kurczak z frytkami z batatów, sosem serowym, rokitnikiem i kalafiorem, zupa cebulowa z grzankami z serem gruyère, jesiotr z żółtkiem sous-vide, topinamburem i brukselką. Latem serwujemy słoneczny krem pomidorowy z mozzarellą, pieczyste pierożki z grzybkami shiitake, pieczoną pierś z kaczki w sosie wiśniowo-rabarbarowym, z purée z pietruszki. Jesienią doceniamy dary losu i na stole lądują kopytka dyniowe z żółtkiem, truflą i dynią marynowaną.
Szczycimy się tym, że nikt nie opuszcza naszych progów głodny: weganie, wegetarianie, bezglutenowcy i frutarianie, każdy znajdzie coś dla siebie.
Po południu i wieczorami zapraszamy Was do pubu Piwnica Pakoslove. Zjesz tutaj klubowe klasyki takie jak pizza czy burgery, wypijesz lokalne piwo Nepomucen i spędzisz miły czas. Przez cały rok serwujemy tutaj pałacowe śniadania. Obfity szwedzki stół pozwala na nieograniczone kompozycje smakowe od słodkich po słone.
Czy słońce, czy deszcz, u nas nie można się nudzić. Sprawdziliśmy to na własnej skórze i mamy dla Was kilka propozycji.
Jeśli lubicie czytać z pewnością zainteresuje Was pałacowa biblioteczka pełna ciekawych książek na każdy temat. Miłośników krótkich wycieczek zapraszamy na dziarskie spacery Nordic Walking. O sprzęt nie musicie się martwić. Mamy kijki do Waszej dyspozycji.
Wieczorem przenosimy się do Piwnicy Pakoslove. To nasz pub, w którym kwitnie nocne życie pałacowe. Tutaj możecie zjeść burgera, wypić lokalne piwo Nepomucen lub drinka, pograć w planszówki a nawet potańczyć. Pub łączy się z ogrodem, w którym odpoczniesz na leżakach z widokiem na park i staw.
Okolica jest zachwycająca i warto ją poznać. Polecamy zwiedzanie lokalnego browaru Nepomucen. Został założony przez ojca i dwóch synów dzielących pasję do domowego warzenia piwa. Siedzibą browaru jest malowniczy budynek byłej piekarni. Po zwiedzaniu i rozmowie z właścicielami przewidziana jest degustacja trunków.
A co powiecie spływ kajakowy Doliną Baryczy? Za sprawą zbudowanych na niej tam i jazów Barycz należy do najwolniej płynących rzek w Polsce, dzięki czemu jest idealna nawet dla początkujących kajakarzy. Wspólne przeżywanie wodnej przygody będzie idealnym sposobem na rodzinną rozrywkę i rozwijanie umiejętności pracy w grupie: w końcu spływ kajakowy uczy zgodnego zmierzania w jednym kierunku.
Możemy pochwalić się również wspaniałymi sąsiadami. Poznajcie Pasiekę Smakulskich. Od maja do września można wziąć udział w miodobraniu oraz poddać się działaniu dobroczynnej mocy pszczół. Podczas wycieczki do pasieki wyciągniecie ramki z ula, przeprowadzicie odsklepianie i odwirowanie, a przede wszystkim: skosztujecie cudownie słodkiego, złocistego i świeżego miodu.
Serdecznie zachęcamy do skorzystania z oferty masaży oraz sauny !
Jesteśmy dla Was !
Życie w pałacu jest niespieszne, ciche i beztroskie. Takie też było w XIX wieku, kiedy w Pakosławiu mieszkała szlachta. Ta dorosła i ta mniejsza. W bogatych wnętrzach odbywały się wystawne przyjęcia i spotkania na szczycie. Czyli nuda straszna. Dzieci musiały znaleźć sposób na dobijający bezruch. Bawiły się bąkiem, puszczały latawce, grały w bierki, jeździły na łyżwach, bawiły się w chowanego. Toczyły obręcz, jeździły na drewnianym koniku, a na źdźbła trawy nawlekały jagody.
Żadna z powyższych zabaw się nie przeterminowała, więc czas wprowadzić dzieciaki w pałacowe zwyczaje. W ogrodzonej części parku można biegać do woli, korzystać z domków zabawowych pełnych kreatywnych zabawek, huśtać się na huśtawkach, hamakach czy też pograć w tenis stołowy, babingtona abo wielkie ogrodowe szachy.
W karcie restauracyjnej czeka na dzieciaki specjalne menu - pełne pysznych potraw, które przekonają nawet największych niejadków.