Polna 17
apartament dla 4 osób
miejsce bardzo przyjazne zwierzakom
naszymi jedynymi sąsiadami są sarny i ptaki
sporo tras rowerowych- single tracki
nieopodal Góry Kaczawskie
wyposażona kuchnia należy do Was
Sprawdź na szybko
Myśląc o wakacjach w polskich górach bierzecie pewnie pod uwagę Tatry, Bieszczady, Karkonosze. To my Was zaskoczymy - jedźcie w Góry Kaczawskie, bo sporo się tu dzieje. Sam fakt, że te niepozorne wzniesienia 500 milionów lat temu były bulgoczącymi i buchającymi lawą wulkanami robi wrażenie. Dodajcie do tego piękne widoki i mnóstwo ludzi z pasją, którzy pielęgnują regionalne tradycje i zwyczaje. Trzeba tu przyjechać i zobaczyć to wszystko na własne oczy.
I właśnie tu jest Polna 17. Kiedyś był to niemiecki budynek, w którym gospodarze trzymali zwierzęta, głównie konie. Potem przyjechaliśmy my i zakochaliśmy się w tym miejscu. Z uwagi na dawne przeznaczenie nazwaliśmy je Stajnią. I tak jest do dziś, choć zdecydowanie ze stajnią nie ma już nic wspólnego.
Dziś sytuacja u nas wygląda tak: leniwe poranki i w sumie całe dni, bez pośpiechu, hałasu, tłumu ludzi. Jest za to cisza, spokój i szum strumyka. Z jednej strony las, z drugiej pola. Od ilości zieleni człowiek się odpręża i regeneruje w trybie natychmiastowym. Totalna sielanka, leśne zwierzęta, dobra książka i ciekawe rozmowy. Zapraszamy na pyszną herbatę i całkowity reset.
I właśnie tu jest Polna 17. Kiedyś był to niemiecki budynek, w którym gospodarze trzymali zwierzęta, głównie konie. Potem przyjechaliśmy my i zakochaliśmy się w tym miejscu. Z uwagi na dawne przeznaczenie nazwaliśmy je Stajnią. I tak jest do dziś, choć zdecydowanie ze stajnią nie ma już nic wspólnego.
Dziś sytuacja u nas wygląda tak: leniwe poranki i w sumie całe dni, bez pośpiechu, hałasu, tłumu ludzi. Jest za to cisza, spokój i szum strumyka. Z jednej strony las, z drugiej pola. Od ilości zieleni człowiek się odpręża i regeneruje w trybie natychmiastowym. Totalna sielanka, leśne zwierzęta, dobra książka i ciekawe rozmowy. Zapraszamy na pyszną herbatę i całkowity reset.
Gospodarz:
Ewa
Znamy języki: polski, angielski
Jesteśmy na miejscu, dajemy Gościom przestrzeń i intymność, ale zawsze gotowi pomóc
Jestem Ewa, z zawodu i zamiłowania psycholog. Lubię ludzi i z tego co mi wiadomo z wzajemnością:) Zwierzęta i obcowanie z naturą to coś co daje mi wiele spokoju, przyjemności i ładuje moje baterie.
Mieszkam w bardzo dużym starym poniemieckim domu, który urządziłam w starym stylu i myślę, że nie tylko ja mogę się czuć tu dobrze i odpocząć od pędzącego świata.
Zapraszam Was, żebyście też spróbowali :)
Znacie to uczucie kiedy przyjeżdżacie w jakieś miejsce i okazuje się że zdjęcia były ładniejsze niż jest w rzeczywistości? U nas jest na odwrót :)
Gdzie będę spać?
3 os. – Apartament na parterze -Stajnia z osobnym wejściem
40 m²
•bez zwierzaków
Apartament posiada własny taras oraz oddzielne wejście, zatem jest zachowana prywatność gości.
4 os. – Leśne Piętro - osobne wejście
50 m²
•bez zwierzaków
Przytulne gniazdko znajdujące się na piętrze domu, posiadające własne wejście drewnianymi schodami od strony lasu i rzeki. Apartament składa się z sypialni, pokoju dziennego, w którym stoi dwuosobowa sofa rozkładana oraz łazienki i aneksu kuchennego. Okno od sypialni znajduje się od strony lasu:)
Co znajdę na miejscu?