Pomiędzy jeziorem Dobrogoszcz a Długim, na Kaszubach, pod samym lasem, gdzie sarnie tropy są dużo częstsze niż ludzkie, jest Zielona Dolina jak malowana. W tej Dolinie pod numerem osiem od lat toczą się powolne losy naszej rodziny. W domu z czerwonej cegły zawsze było gwarno, obiad miał dokładkę, letnie wieczory akompaniament żabiego kumkania, a śniadania ciepłe mleko od krów (jedynego) sąsiada na popitkę. 20 lat później dom stoi jak stał, sąsiad nadal jest jeden jedyny i dalej hoduje zwierzęta, a żaby okupują przydomowy staw. Na pomoście wciąż świetnie czyta się książki, woda ze studni smakuje jak w dzieciństwie, a spacer nad jezioro jest główną atrakcją dnia.
Zaplanujcie na swojej trasie przystanek. Najlepiej ten w lesie. Tu nigdy nie odgradzaliśmy się od natury, niespodziewani goście byli mile widziani, a definicja słowa pośpiech nieznana. Rodzinny dom, oczko w głowie mojego dziadka, odświeżyłam, lekko zmodernizowałam, ale nie odebrałam jego magii. Podłogi są drewniane, piec kaflowy, strop odkryty, a meble wcale nie nowe. Nowa jest rozgrzewająca sauna, która spotęgować ma relaksacyjne doznania. Zapnijcie więc pasy, nastawcie radio na przeboje retro i kierujcie się na skraj lasu. Polna droga poprowadzi Was na leśny przystanek.
Nasz dom znajduje się na niewielkim wzniesieniu praktycznie na końcu wsi. Mamy jedynego sąsiada - rolnika, więc muczenie krów, pianie koguta oraz dźwięki traktora to dla nas chleb powszedni. Od sąsiada dzieli nas jednak 200 metrów, więc spotkania pierwszego stopnia są rzadkie.
Czerwony domek z cegły otaczają pola uprawne oraz las. Mamy też na wyłączność niewielki staw pełen żab i roślinności, której widok niesamowicie wycisza. Jest zatem mały pomościk do obserwacji kijanek i kontemplowania skrzeku, jest widok na las i podchodzące na jego skraj sarenki, jest spokój i cisza.
Przystanek w lesie oddajemy Wam na wyłączność. Wam, czyli grupie maksymalnie 6 osób. Możecie oczywiście przyjechać we dwójkę i będzie Wam tu jak w domu. Wnętrza wypełniliśmy wszystkim co urocze, klimatyczne, stare, z drugiej ręki i w spadku. Jest piękny murowany kominek, jest piec kaflowy, są drewniane podłogi, meble które dostały drugie i trzecie życie. Zupełnie nowa jest ogrzewająca i przynosząca relaks - sauna.
Na parterze posiadamy osobną sypialnię z podwójnym łóżkiem i klimatyzacją oraz salon z rozkładaną kanapą i telewizorem, a na nim Netflix i Prime Video.
Piętro domu to otwarta przestrzeń przedzielona tylko kominem, znajdziecie tam jedno kaszubskie, podwójne łóżko, dwa pojedyncze łóżka oraz klimatyzację.
Jest jedna nowiuteńka łazienka z prysznicem i pralką oraz w pełni wyposażona kuchnia ze stołem jadalnianym. Po prostu dom na wsi, w którym możecie zamieszkać od zaraz. Na weekend, na tydzień, na miesiąc.
Pieski są u nas bardzo mile widziane. Teren mamy ogrodzony więc będą bezpieczne. Za ogrodzeniem spacerują sarny, zające i inne leśne zwierzęta. W okresie letnim i jesiennym często spotkacie na polach wokół naszego domu konie sąsiada i radośnie biegające źrebaki.
Nie wtrącamy się w Wasze żywienie – jest we własnym zakresie, ale kuchnię wyposażyliśmy tak, aby ułatwić gotowanie. Znajdziecie w niej wszystko, co potrzebne do przygotowania śniadań, kolacji oraz oczywiście obiadów. Jeżeli macie ochotę na jedzenie z rusztu, grill czeka w ogrodzie, a i miejsce na ognisko się znajdzie. Posiłki na świeżym powietrzu są jak najbardziej wskazane. Co do lokalnych specjałów, nasz sąsiad z chęcią podzieli się świeżymi jajkami – za drobną opłatą.
Na naszych gości czeka kosz powitalny pełen kaszubskich specjałów, który z pewnością umili Wam pobyt. W koszu znajdziecie regionalne smakołyki, takie jak dżem, miód albo ketchup z żurawiny. Zawartość kosza może się różnić w zależności od pory roku i dostępnych produktów, ale zawsze będzie to wybór wegetariańskich przysmaków , jeżeli macie alergię lub wykluczacie coś z diety, koniecznie dajcie znać!
8 km od naszego domu znajduje się Kościerzyna – spore miasto z restauracjami, barami mlecznymi, centrami handlowymi i wieloma sklepami spożywczymi. W przeciwnym kierunku, od Przystanku w lesie, polecamy Gościniec dla Przyjaciół w Wyczechowie (25 km od domu) oraz Schabowy Raz (31 km od domu). Jeśli wolicie dostawę, możecie zamówić pyszną pizzę z Prosto i Włosko lub KFC, które przywiozą Wam prosto pod drzwi. Listę naszych ulubionych miejsc znajdziecie na tablicy informacyjnej w domu.
U nas zbyt wiele do roboty nie ma – i właśnie w tym tkwi cały urok! Można wybrać się na spacer do Jeziora Długiego (to zaledwie 10 minut przyjemnej trasy), a w pobliskim lesie zebrać grzyby lub jagody. Można też po prostu relaksować się na naszym pomoście, wsłuchując się w rechot żab. Kąpiel w stawie? Raczej odradzamy. To nie kąpielisko, a rybno-żabi akwen, w którym nie do końca wiemy, co czai się na dnie – muł, rośliny, może karp gigant!
W okolicy znajdziecie zimą wyciąg narciarski, a latem minigolfa i popularne na Kaszubach spływy kajakowe. Jednak magia naszej wsi sprawia, że człowiekowi często wystarczy leżak, koc na trawie i chwile spędzone na wsłuchiwaniu się w przyrodę. Weźcie ze sobą książki, nadróbcie podcasty, albo zacznijcie pisać dziennik. Dzień możecie zaczynać od biegania... lub od leniwego polegiwania.
Dla aktywnych udostępniamy rowery w cenie pobytu – okoliczne drogi wiejskie i leśne ścieżki aż proszą się o rowerową przejażdżkę. W 25 minut na dwóch kółkach dotrzecie do Jeziora Kaliska, gdzie czeka piaszczysta plaża. Latem można wypocząć z sąsiadami za parawanami, a zimą spróbować morsowania.
Po powrocie do domu – czas na relaks! Zapraszamy do skorzystania z sauny. Cena za seans: 100 zł dla 2 osób, 150 zł dla 4 osób i 200 zł dla 6 osób.
Rozliczane według pod licznika elektrycznego. Idealne zakończenie dnia to chwile przy kominku, gry planszowe i absolutna cisza. A potem – sen z kurami lub nocne rozmowy do rana.
Placu zabaw nie uświadczysz, bo to nie w naszym stylu. W naszym klimacie są hulanki i swawole na podwórku, więc dzieci będą miały dużo miejsca do biegania. Teren wokół domu jest całkiem spory i ogrodzony. Jest bezpośredni dostęp do stawu i możliwość oglądania zza płotu traktorów lub koni (w zależności od pory roku) naszego jedynego sąsiada. Niczego innego wokół nas nie ma. Można zatem oglądać pływające w stawie żaby, ale pamiętajcie, że to ich dom i ostrzegamy żeby do stawu nie wchodzić. Polecamy zabrać ze sobą ulubione zabawki. W deszczowe dni, kiedy będziecie musieli schować się w domu, do Waszej dyspozycji są gry planszowe i puzzle, a w ostateczności macie telewizor a w nim Netflixa i Prime Video, ale z doświadczenia wiemy, że rzadko się przydaje.
Zróbcie sobie przystanek w miejscu, gdzie natura jest nieodłączną częścią codzienności. Najlepsze warunki do pracy mamy w kuchni, ponieważ to tam stoi duży stół. Na piętrze znajdziecie biurko z lampką, które świetnie sprawdzi się do przeprowadzenia widorozmów lub do pracy w trybie skupienia. Nasza okolica jest jednak tak piękna, że zachęcamy do korzystania ze świeżego powietrza. W ogrodzie możecie poklikać przy stole lub na wygodnej kanapie. Po skończeniu niezbędnych spraw polecamy pobujanie się w hamaku, spacer nad stawik lub wygrzanie się w saunie.
Internet i zasięg są u nas od niedawna, więc jeżeli strona będzie ładowała się trochę dłużej, a plik pobierał wolniej, to musicie nam to wybaczyć. Taki urok slow pracy.