ROOMTONES - Mysticloft - Warszawa
2 sypialnie z wygodnymi łóżkami dla maksymalnie 4 osób
możliwość gotowania
Nowy Świat na wyciągnięcie ręki, więc blisko kawiarnie i restauracje
blisko teatry, balet, muzea, filharmonia, obiekty kulturowe
detale wnętrza dopracowane w najmniejszych szczegółach
raj dla estetów w samym sercu stolicy
Sprawdź na szybko
„Jest takie osiedle w Warszawie, które na loterii powojennego budownictwa mieszkaniowego wygrało szczęśliwy los. Rodziło się w ciszy – jakby na przekór ówczesnej modzie – bez marzeń o monumentalizmie i gigantyczności. Ukryte za murami nowoświeckich kamieniczek żyje sobie spokojnie, zacisznie i rozbudowuje się pomaleńku, lecz dla przyjemności swych mieszkańców. Chociaż położone w samym sercu miasta, jest prawie niewidoczne dla wielkomiejskich tłumów, przelewających się Nowym Światem. […] Naprawdę warto zobaczyć, jak tu sobie ludzie miło mieszkają” pisał w 1956 roku w „Stolicy” (Reportaż niemodny) autor ukrywający się pod inicjałami HP.
Ta niezwykła okolica stała się dla nas inspiracją. W jedynym warszawskim budynku mieszkalnym z własną wieżą, stojącym na końcu ulicy Kubusia Puchatka, przeprowadziliśmy adaptację poddasza. Sam budynek skrywa wiele tajemnic, które pomału odkrywamy. Na poddaszu miała pracownię Anna Dębska, rzeźbiarka. Teraz o ducha tego miejsca dba jej wnuczka Aleksandra Waliszewska, ilustratorka. Mieszkali tu i pracowali Mieczysław Welter, rzeźbiarz, oraz Wojciech Wenzel, grafik i malarz. Przez lata miejsce obecnego apartamentu było pralnią i suszarnią, więc tynki pamiętają zapach szarego mydła, proszku i mokrej bielizny wiszącej na sznurkach.
Przestrzeń, której adaptacji się podjęliśmy to część pomieszczeń nieużytkowych poddasza. Ich nietypowy układ spowodował, że podzieliliśmy ją na trzy strefy. Pierwszą tworzy wejście z aneksem kuchennym, którego sercem jest wyspa na ażurowej konstrukcji. Stamtąd wchodzi się do dwóch pozostałych stref – całkowicie odmiennych sypialni z prywatnymi łazienkami. Możecie wynająć jedną z nich, dla dwóch osób lub cały apartament dla czwórki.
Mysticloft znajduje się w samym centrum miasta, z dala od hałasu, osłonięty skwerem, na końcu magicznej jednokierunkowej ulicy Kubusia Puchatka - obsadzonej drzewami lipy. Wystarczy przejść 100 m, aby znaleźć się stacji metra Nowy Świat Uniwersytet, z której bez problemu dotrzecie do Centrum Kopernika czy na druga stronę Wisły. Przechodząc przez jedną z otwartych bram kamienic sąsiadujących lub ulicą Warecką, poczujecie jakbyście, za sprawą magicznej różdżki, przenieśli się w czasie. To miasto inspiruje, pozwólcie mu się uwieść.
Ta niezwykła okolica stała się dla nas inspiracją. W jedynym warszawskim budynku mieszkalnym z własną wieżą, stojącym na końcu ulicy Kubusia Puchatka, przeprowadziliśmy adaptację poddasza. Sam budynek skrywa wiele tajemnic, które pomału odkrywamy. Na poddaszu miała pracownię Anna Dębska, rzeźbiarka. Teraz o ducha tego miejsca dba jej wnuczka Aleksandra Waliszewska, ilustratorka. Mieszkali tu i pracowali Mieczysław Welter, rzeźbiarz, oraz Wojciech Wenzel, grafik i malarz. Przez lata miejsce obecnego apartamentu było pralnią i suszarnią, więc tynki pamiętają zapach szarego mydła, proszku i mokrej bielizny wiszącej na sznurkach.
Przestrzeń, której adaptacji się podjęliśmy to część pomieszczeń nieużytkowych poddasza. Ich nietypowy układ spowodował, że podzieliliśmy ją na trzy strefy. Pierwszą tworzy wejście z aneksem kuchennym, którego sercem jest wyspa na ażurowej konstrukcji. Stamtąd wchodzi się do dwóch pozostałych stref – całkowicie odmiennych sypialni z prywatnymi łazienkami. Możecie wynająć jedną z nich, dla dwóch osób lub cały apartament dla czwórki.
Mysticloft znajduje się w samym centrum miasta, z dala od hałasu, osłonięty skwerem, na końcu magicznej jednokierunkowej ulicy Kubusia Puchatka - obsadzonej drzewami lipy. Wystarczy przejść 100 m, aby znaleźć się stacji metra Nowy Świat Uniwersytet, z której bez problemu dotrzecie do Centrum Kopernika czy na druga stronę Wisły. Przechodząc przez jedną z otwartych bram kamienic sąsiadujących lub ulicą Warecką, poczujecie jakbyście, za sprawą magicznej różdżki, przenieśli się w czasie. To miasto inspiruje, pozwólcie mu się uwieść.
Gospodarz:
Przemek Maziarz
Znamy języki: polski, angielski
Zawodowo - projektant wnętrz, założyciel pracowni Modoso_interiors oraz Kdesign architecture & brands. Prywatnie podróżnik, obserwator świata. Praktykuję jogę, która pozwala złapać balans między życiem prywatnym, a zawodowym. Aktywizuję osoby starsze, wykorzystując zdobytą wiedzę projektową do poprawy jakość życia tej grupy społecznej. Jestem zdania, że miasto jest niekończącą się inspiracją. Przy wyborze materiałów wykończeniowych zawsze kieruję się zasadą dbania o zrównoważony rozwój, wybieram materiały mało przetworzone, nie wpływające na nasze zdrowie i samopoczucie. Naturalne materiały dobrze się starzeją i pokrywają patyną. Kamień, drewno, cegła, juta, wełna, len - często znajdują zastosowanie w moich realizacjach. Zapraszam do nas, aby zobaczyć jak wizja przedkłada się na codzienne życie.
Gdzie będę spać?
4 os. – ROOMTONES - Mysticloft - Warszawa LOFT
55 m²
•bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?