Zasady w Lisiej Norze są proste: telefony odkładamy na bok, luzujemy gumę i zwalniamy tempo. Tu hoduje się eko warzywa, segreguje śmieci i stara się żyć totalnie slow. Nie ma i nie będzie wifi ani telewizora, ale jest za to zapach lasu o poranku, rowerowe wypady i wieczorne posiadówy przy ognisku, a do tego psy… dużo psów.
Bo Lisia Nora to psi raj, w którym psiarze czują się niekiedy lepiej niż we własnym domu. Oprócz naszej rodziny mieszka tu mnóstwo zwierząt gospodarskich. Kogut Włodzimierz, silna grupa kurek zielononóżek oraz nasze oczko w głowie – smukłe stado chartów rosyjskich, których towarzystwo uzależnia.
Spać możecie w starej wyremontowanej stajni, która nosi jeszcze ślady końskich zębów i kopyt, u nas zjecie uczciwie i zdrowo, a ponad 4 hektary jurajskich łąk w otulinie Sokolich Gór zapewnią Wam idealne miejsce do relaksu oraz wybiegania psiaków. Właśnie tu, Wy i Wasze psy możecie czuć się swobodnie i bezpiecznie.
W siedlisku pomieścimy 12 osób. Przygotowaliśmy dla Was całoroczny, malutki domek oraz trzy pokoje urządzone w dawnej stajni. Niezależnie od umiejscowienia łóżka gwarantujemy, że wyśpicie się za wszystkie czasy.
W dawnym, drewnianym budynku stajni urządziliśmy cztery przytulne pokoje. Na drzwiach znajdują się ślady końskiego użytkowania po jej niedawnych mieszkańcach. Pokoje mają dostęp do letniej kuchni oraz wspólnych łazienek - również zaadaptowanych z końskiego boksu. Pachnie sianem, subtelnym wspomnieniem koni, a na noc można zamykać tylko dolną połowę drzwi i cieszyć się z bliskości natury. Do stajni zapraszamy tylko w ciepłych miesiącach.
W pokoju U Borzojów zmieszczą się 2 osoby, ten pokój poświęcony jest naszym charcim dzieciom – znajdziecie tam psie książki, zdjęcia i dyplomy naszych chartów. Tu z pewnością podzielicie naszego fioła na ich punkcie.
Pokój U Zielarza jest nieco większy i wygodnie prześpią się w nim 3 osoby. Wcisnęliśmy do niego malutką kozę, która dodaje pokojowi uroku i przytulności. Pokój jest pełen książek o ziołach i zielarstwie.
O możliwości dostawek pytajcie podczas rezerwacji, ale uprzedzamy, że będzie ciasno.
Na terenie siedliska jest też domek, którego ofertę znajdziecie tu: https://slowhop.com/pl/miejsca/5261-lisia-nora-domek.html.
Czasem można u nas usłyszeć off-roadowe odgłosy, czasem nocne wycie wilków, a prawie codziennie szczekanie psów. Zdarzają się muchy i komary, ale da się z nimi żyć. Uwaga: trzeba zbierać kupy po psach!
Chcemy zwrócić uwagę, że Siedlisko jest miejscem w głównej mierze przeznaczonym dla gości z psami i mają one u nas swoje przywileje. Osoby z alergiami mogą mieć problem, ponieważ nie posiadamy pokoi, do których wstęp dla psów jest wzbroniony. Tu psy mogą robić to, co lubią - węszyć, biegać, kopać doły i bawić się ze sobą. Mogą ukraść drożdżówkę niefrasobliwie pozostawioną na stole i pachnącą kiełbasę z ogniska. Mogą skakać upiaszczonymi łapami na białe szorty, spać na łóżkach i fotelach zostawiając tonę sierści.
Kochani, od 2024 roku zmieniamy profil działania naszej kuchni. Od tego sezonu dostępne będą posiłki w słoiczkach, do samodzielnego odgrzania. Smak pozostanie i agatowe pomysły również. Na miejscu dostępna jest kuchnia letnia więc odgrzanie posiłku nie będzie nastręczać problemów. Będzie zdrowo, świeżo i lokalnie - jak było.
Dla tych, którzy nie chcieliby grzebać się w garach przygotujemy listę agroturystyk i restauracji, w których możecie zjeść lub zamówić z dowozem do siedliska.
Nasz sławny już krem z pokrzyw z ziarnami, z pewnością znajdziecie sezonowo w słoiczkach, pewnie pojawią się też ciasta i inne smakowitości.
W środy i soboty odbywają się Żareckie Jarmarki, na których można kupić warzywa i owoce od rolników oraz poszperać w starociach.
W Lisiej dzieje się magia, wraz z zachodem słońca muzycy wyciągają gitary, a wianki i tematy rozmów plotą się same. U nas nie bywa, a jest twórczo. Uczymy wszystkiego, co umiemy – wyrabiać mydełka, dziergać, haftować, wyplatać. Często też organizujemy warsztaty i szkolenia o psiej tematyce.Tego lata goście mogą zaprosić na ognisko lub umówić się na spacer z Pauliną Ziółkowską (Talking Dogs), która psy zna od podszewki. Opowie o ich zachowaniach, podszepnie, jak radzić sobie z łobuzami, albo nauczy nas psiego języka. Olgi ręce prawie nie odpoczywają, dziergające Panie z pewnością znają Olgę i jej profil na instagramie - OManufaktura. Olga z chęcią nauczy was dziergać, pod jej okiem zrobicie własnoręcznie pierwszy w życiu szalik, a potem przepadniecie w drucianej pasji.Joginka Jadzia zaprosi Was na masaż ajurwedyjski, umówi się z wami na sesję jogi lub warsztaty malowania intuicyjnego Vedic Art. Z tych wakacji wrócicie na pewno odmienieni!
Słabo u nas z zasięgiem, nie mamy i nie będziemy mieć wi-fi ani telewizorów w pokojach, bo stawiamy na prawdziwy odpoczynek. Ma być relaks, psy i drugi człowiek. I tak jest, kiedy wszyscy zasiadają wieczorem do wielkiego, wspólnego stołu lub gdy piją poranną kawę w piżamach. Nie trzeba tu nawet radia, bo mamy śpiew ptaków, rżenie koni, pianie koguta i kurze gdakanie. U nas można wyciągnąć się na trawie, obserwować chmury, motyle w ogrodzie, niespiesznie czytać książki, spacerować i jeździć na rowerze po okolicy.
Poza tym gminny kalendarz imprez jest bardzo bogaty i warto sprawdzić, co w danym miesiącu się tu wydarza. Przygotowaliśmy dla Was także mapkę okolicy, żebyście mogli zaplanować ciekawe wycieczki. A jest co oglądać, bo Lisia Nora położna jest w parku krajobrazowym Sokole Góry. Przy naszym gospodarstwie znajduje się wiele szlaków turystycznych pieszych, konnych i rowerowych.
Nie mamy placu zabaw, zabawek ani kolorowanek. Wybierając siedlisko na wypoczynek z dziećmi trzeba pamiętać, iż jest tutaj dużo zwierząt – gospodarskich i psów, które luźno biegają. Tu na pierwszym miejscu stawiamy psy i do nich dostosowujemy rytm życia. W siedlisku toczy się również codzienne wiejskie życie (pełne sprzętów, które są niezbędne w gospodarstwie wiejskim), dlatego zapraszamy z nastolatkami, które szanują zwierzęta i którym nie przeszkadzają mokre psie nosy i piach na łapach.
Dla bardziej aktywnych podpowiadamy, że w Złotym Potoku i Olsztynie znajdują się parki linowe, w Bobolicach stoi piękny zamek, a całkiem niedaleko można popływać w Zalewie Porajskim.