Ze zwierzakami
Akceptujemy małe psy, średnie psy, duże psy, koty
Jedzenie we własnym zakresie
Nasz adres: Roje kolonia 19, Roje, Warmia, Mazury Zachodnie, Polska
https://goo.gl/maps/8cBm1nH8zTL2
Najbliższe przystanki
Pociąg: Morąg (11 km)
Gospodarze pomagają niezmotoryzowanym w dojeździe z Morąga, opcjonalnie taxi z Morąga.
Jest też (płatna) opcja odbioru z Ostródy, Olsztyna lub Olsztynka.
Bardzo spokojne i kameralne miejsce otoczone przyrodą - las, ptaki, łąki i jezioro. Dom pięknie i bardzo funkcjonalnie urządzony. Poranna kawa i kolacje o zachodzie słońca na dużym tarasie niezapomniane. Dodatkowymi atutami są na pewno: grill i piec do pizzy opalane drewnem oraz łódki i kajaki, które zawsze czekają na nas. Gospodarz bardzo pomocny z nieprzeciętnym poczuciem humoru. Chętnie wrócimy, może w innej porze roku. Do zobaczenia :-)
Piękne miejsce i piękni ludzie. Spędziliśmy urlop bardzo aktywnie, a pogoda dopisała absolutnie! Codziennie korzystaliśmy z łódki i słonecznych i wodnych kąpieli. Jezioro Narie urzeka ciszą, czystą wodą i cudnymi dźwiękami przyrody. Chatka - drewutnia jest urokliwa, pięknie i praktycznie urządzona. Nawet oswoiłam się ze ślimakami i żabkami wokół domku. Czego chcieć więcej?! Pozdrawiamy serdecznie Gospodarzy i mamy już upatrzoną na kolejny urlop "sielską chatę", przepięknie położoną, pełną przestrzeni i kolorów. Polecamy siedlisko Moje Roje całym sercem, dziękujemy za życzliwą gościnę .
To miejsce z duszą, o co zadbali wspaniali gospodarze - Wiesia i Tadzio. Na miejscu jest wszystko, czego potrzebujesz: koza, dobrze wyposażona kuchnia oraz widok na naturę w jej najlepszej wersji. Taką zagospodarowaną czułymi dłońmi, jednak z zachowaniem szacunku dla jej indywidualności i prawa samostanowienia o sobie. Jeśli potrzebujecie uciec na chwilę i jednocześnie w końcu być gdzieś tu i teraz, to Moje Roje otoczą Was kokonem bezpieczeństwa i zrozumienia. Niezależnie od tego, czy wstajecie o 6 rano i macie milion rzeczy do zrobienia, czy też śpicie do 12 i w porze obiadu delektujecie się śniadaniem na tarasie. Przyjedźcie, odkryjcie Mazury w swojej najlepszej, bo prawdziwej postaci. Kto wie, może i poznacie siebie na nowo?