Siedlisko Sobibór - opinie

Sobibór to wspaniale miejsce na końcu świata, chociaż nie zbyt daleko. Tak różne od naszej codzienności, że z łatwością wskoczyliśmy w tryb wypoczynek, wakacje, przygoda. Mieszkanie w spichlerzyku to jak znalezienie się w domku Muminków. Wszystko jest kolorowe i urocze, jednocześnie zaprojektowane ze smakiem i odwagą w zestawianiu elementów tradycyjnych z nowoczesnymi. Bardzo polecamy wykupienie chociaż jednego posiłku bo to jest przeżycie absolutnie fantastyczne.

Idealne miejsce do odpoczynku od miejskiego zgiełku. Urok chat, szczególnie oświetlonych wieczorem, zapach traw, cisza - to coś co sprawia, że chce się tu wracać. Właściciele przesympatyczni, widać, że wkładają całe serce w siedlisko. Dopieszczone w każdym detalu, z poszanowaniem dla tradycji i natury. Jedzenie przepyszne, łóżko wygodne, balia rozgrzana jak nigdy, bardzo obszerna biblioteczka. Cudowne miejsce, na pewno tu wrócimy!

Miejsce idealne na relaks. Duża biblioteczka, przestronny ogród, nawet przy większej ilości gości nikt sobie nie przeszkadza ;) Sama chatka (Studio Koronkowe) niezwykle urokliwa i wyposażona we wszystko, co potrzebne. No i najważniejsze - jedzenie! Wyśmienite! Różnorodność produktów wysokiej jakości, także wytwarzanych przez właścicieli:) Warto przyjechać choćby dla samej Kuchni! :)) Pozdrawiamy!

Wyjątkowe miejsce, wyjątkowi Gospodarze, wyjątkowe jedzenie:) Polecam po raz kolejny i mam nadzieję, że nie ostatni:) zieleń, cisza, piękne nadbużańskie klimaty, wygodne łóżeczka, spokój, reset całkowity, szkoda było wyjeżdżać:) dziękujemy bardzo:)

Przepiękne, relaksujące miejsce, gdzie tradycyjne spotka się ze współczesnym. Piękny, zadbany ogród, urocze domki większe i mniejsze. Ten nasz miał wszystko czego potrzeba - ganeczek ze stolikiem gdzie poranna kawa smakuje wybornie, hamaczek, pokoik z aneksem kuchennym, małą łazienkę, która za pomocą magii zmieściła duży prysznic a na piętrze duże, wygodne łóżko i okno w dachu żeby gapić się na gwiazdy. Ta cisza, ten spokój, ta niespieszność, te łąki i pola i lasy tuż obok - tego wszystkiego potrzebowaliśmy! Dziękujemy i polecamy!

uwielbiam takie miejsca, spokój, cisza, nie licząc klekotu bocianów :), bardzo smaczne posiłki, polecam osobom które potrzebują "nic nie robić"

Było sielsko i rajsko! :) Spichlerzyk jest uroczym małym domkiem dla 2 osób i zwierzaka - idealny na weekendowy wypad. Na pewno wrócimy :)

Jeno z najpiękniejszych siedlisk jakie widzielismy, w dodatku w przepięknych okolicznościach nadbużańskiej przyrody. Swojsko, smacznie i przepięknie. Polecam z całego serca.

Świetne miejsce! Nam udało się być jedynymi gośćmi, a martwiliśmy się nadmiarem dzieci, także wrzesień jest pewnie lepszym wyborem dla tych, którzy nie lubią zgiełku. Jedzenie dość drogie ale obłędnie pyszne i nie do przejedzenia porcje 😉 Domki Sowa i Dzięcioł czyste, pachnące i przytulne. Plusem były moskitiery w każdym oknie i brak uzbieranych w środku komarów na które akurat jestem uczulona. Kosmetyki do kupienia na miejscu drogie ale przedobre! Mus mango i peeling jeżynowy są niesamowite. Polecamy na wypoczynek od miasta i na przybranie na wadze od najlepszego jedzonka 😉

Wspaniałe miejsce, można naprawdę wypocząć i "odciąć" się od problemów. Szczególne wyróżnienie za jedzenie- przepyszne!

Cudownie wypoczęłam w Siedlisku Sobibór. Jest to piękne miejsce z dopracowanymi wnętrzami, otoczone przyrodą, o którą pani Ewa i Spółka dba (wycięcie otworu w dachu tarasu, aby drzewo, które tam rosło mogło pozostać - super sprawa, brawo!) . Okolica bardzo ciekawa zarówno dla pieszych, rowerzystek, jak i osób chcących spędzić czas na kajakach lub pozwiedzać. Miejsce sprzyja także temu, aby po prostu odpocząć leżąc na przykład w hamaku i podziwiając otoczenie. W Siedlisku dostępny jest m.in. stół do tenisa stołowego, oraz bogaty księgozbiór. Należy wziąć pod uwagę, iż mieszkając w dużej stodole jest się narażonym na poranne hałasy związane ze spożywaniem śniadań/zabawami dzieci. Dużą stodołę odradzam też roślinożercom z uwagi na to, iż osoby gotujące w Siedlisku nie specjalizują się w daniach wegańskich, warto więc mieć dostęp do aneksu kuchennego.

Miejsce jest przepiękne. Zadbane w każdym szczególe. Super miejsca na wycieczki wzdłuż Bugu. Jedzenie bardzo smaczne. Gospodarze bardzo mili. Cisza i spokoj. Na pewno wrócimy!

Święty Graal slow-miejscówek odnaleziony. Co za fantastyczne miejsce! Piękne domy zaadaptowane do zamieszkania dla spragnionych spokoju i relaksu, fantastycznie utrzymane otoczenie, cisza (tylko ptaki dają o sobie znać), pyszna kuchnia, w okolicy ścieżki rowerowe. Wszystko na tak. Jedyny minus to komary

Klimatyczne miejsce do złapania oddechu od ucisku życia, jedzenie pycha, wspominamy, tęsknimy, dziękujemy.

Było cudownie 😍 Istny raj na ziemi, wszystko jest tu idealne. Urocze domki, wygodne łóżka, przepyszne jedzenie, gorąca sauna i dookoła ścieżki spacerowe i rowerowe ❤️

Piękne miejsce! Klimatyczne, swobodne, cudowne - spotkanie tradycji i nowoczesności. Jest tu dużo przestrzeni dla każdego, kwiatów i ziół... a do tego wspaniały widok w dolinę :) Jest tu wszystko czego potrzeba aby wypocząć, zmienić perspektywę... Serdecznie polecam!

Świetna atmosfera, jedzenie tak pyszne, że będę je wspominać latami. Pozostaje tylko się relaksować 😊

Spokój, przestrzeń, serdeczność, dobra kuchnia. Wrócimy.

Cudnie pod absolutnie każdym względem 🥰 Przemiła atmosfera, jedzenie boskie.. 😋 Kwintesencja spokoju, z dala od miejskiego zgiełku. Istna sielanka - polecam z całego serca i pozdrawiam!

Piękne miejsce w pięknej okolicy. Polecamy! Sielski klimat. Siedlisko, choć przyjmuje kilkadziesiąt osób jednocześnie, jest tak zaprojektowane, by sobie nie wchodzić w drogę, Część wspólna bardzo przyjemna, księgozbiór zadowoli każdego czytelnika, a mapy i przewodniki z etażerki też nam się bardzo przydały. Dzieci mają przyjazny kącik zabaw [drewnianego konia na biegunach chętnie bym sobie wzięła do domu:)], a dorośli wygodne fotele do wypoczynku. Śniadania pyszne. Powitalna cytrynówka pozostawia długotrwały ślad, którego nie chcesz wymazać z pamięci. Domowe chleby, pasztety, jogurt, granola... Kupione w Siedlisku przesmaczne konfitury dyniowe z pomarańczą i cytrynowy dezodorant w kremie [wymyślony przez syna właścicielki - pani Ewy] szczęśliwie przez jakiś czas będą przypominały to miejsce i przesympatyczną panią Ewę z resztą ekipy. Dobre miejsce wypadowe na wycieczki rowerowe [zdecydowanie na szerokich oponach:)]. Stąd też nie tak daleko do Poleskiego Parku Narodowego, w którym przejechaliśmy bądź przeszliśmy wszystkie ścieżki edukacyjne:).