Bezpośrednio nad brzegiem jeziora Tobołowo, pomiędzy Augustowem a Wigrami, leży klimatyczne siedlisko z pięknym widokiem na zieloną ścianę Puszczy Augustowskiej rozpościerającej się na przeciwległym brzegu.

Stworzyłem dla Was jedno z najlepszych miejsc do wypoczynku nad jeziorem, a konkretnie nad jego brzegiem. 12m – taka jest odległość między brzegiem jeziora a domem. Taka bliskość to ewenement i nasz największy aut. Kolejnym jest prywatność. Tutaj masz swój własny pomost z przycumowaną łódką, swoje ognisko, wędzarnię i grill, wypoczywać będziesz na 2-osobowym hamaku, opalać się na leżakach, podziwiając jezioro i widok na zieloną ścianę Puszczy Augustowskiej. Nasze siedlisko leży w otulinie Wigierskiego Parku Narodowego, w strefie ciszy, dzięki czemu nie usłyszysz tutaj motorówek, skuterów wodnych ani quadów, a zamiast tego koncert trzciniaków i tysiąca żab, śpiew żurawi, furkot lecących łabędzi, pieśni godowe kukułek, nocą pohukiwanie sów i puszczyków , a we wrześniu 3-tygodniowe słuchowisko-rykowisko. W tym magicznym zakątku, z porannym zapachem kawy podziwiamy wprost z tarasu wschody słońca, a wieczorem cieszymy wzrok widokiem dwóch księżyców - tym na niebie i drugim - przeglądającym się w tafli jeziora. Podczas nowiu zobaczysz tutaj absolutną czerń nocy oraz zaskoczymy Cię widokiem pierścieni Saturna, oglądanymi przez profesjonalny teleskop astronomiczny.

W takiej scenerii stoi (jeden z dwóch) ekskluzywnie urządzony i wyposażony dom ”Duże Sioło”. Duży zadaszony taras z kominkiem zewnętrznym pozwala Wam biesiadować na zewnątrz, natomiast na miękkich sofach możecie wygodnie wypoczywać, a ciepłą nocą nawet spać. Dla romantycznych par, w przeszklonej sypialni jest wanna i kominek - idealne miejsce, aby podziwiać wschody księżyca/słońca. W kinie domowym możecie obejrzeć film/tv/koncert muzyczny.
Z trzech sypialni możecie podziwiać widok na jezioro i puszczę.

"Sielskie Sioło" jest idealnym miejscem wypadowym na jednodniową wycieczkę do Wilna lub krótsze wyprawy: na stary most kolejowy w Stańczykach, do klasztoru Kamedułów w Wigrach czy Dworku Czesława Miłosza w Krasnogrudzie.
W sejneńskiej synagodze możesz posłuchać koncertu muzyki klezmerskiej.

Wisienką na torcie w tym sielskim przybytku jest brak komarów.
Co roku ich likwidacją zajmuje się lotna brygada zaprzyjaźnionych nietoperzy.

Lubię przyjmować swoich Gości, tak jakbym sam chciał być przyjęty, a ponieważ jestem wymagający i z niejednego pieca jadłem chleb, to oferuję Państwu pełen komfort . W domu są trzy łazienki z prysznicami. Dodatkowo, w oszklonej sypialni, jest wanna. Z niej, podczas romantycznego wieczoru, sącząc wino lub szampana, można obserwować jezioro i puszczę. Klimatu dodaje kominek, który ogrzeje Was w chłodniejsze wieczory.
Jeśli przyjeżdżacie w 6-osobowej grupie, wówczas idealnym miejscem spotkań jest obszerny salon z kominkiem, z wygodnymi kanapami. Tutaj można porozmawiać, potańczyć lub po prostu obejrzeć telewizję, posłuchać muzyki.
Nie musicie z sobą zabierać pościeli ani ręczników. Wszystko pachnące wiatrem i słońcem znajdziecie na miejscu.

W "Sielskiej kuchni" wyczarujemy dla Was bardzo smaczne domowe obiady. Specjały trafią wprost na Wasz stół na tarasie bądź w domu. 
Poza sezonem letnim serwujemy Wam dania wprost na Wasz stół w jadalni, przy czym dania (po 2 takie same) prosimy zamawiać min. 3 dni przed Waszym przyjazdem. Kartę menu obiadowego wraz ze wskazaniem naszych rarytasów przyślemy Wam na maila zaraz po otrzymaniu rezerwacji.
Co proponujemy?
Jak wiadomo, nad jeziorem nie brakuje ryb, dlatego u nas można ich spróbować pod różną postacią. Skosztujecie ciepłą, wędzoną sielawę, smażone okonie, sandacze, rybne curry, pierożki ze szczupakiem. W naszym menu nie brakuje regionalnych akcentów. Jedną ze sztandarowych potraw są soczewiaki - zapiekany mus ziemniaczany, nadziewany farszem z soczewicy, wędzonego boczku i cebuli.
Na Podlasiu można spotkać wiele wpływów wschodnich, są widoczne m.in. w kuchni. Jedną z takich pysznych naleciałości są pielmieni - delikatne, aromatyczne pierożki z wołowo-wieprzowym nadzieniem.
Okoliczne lasy są pełne grzybów. Grzech nie wykorzystać ich w kuchni. Proponujemy Wam aromatyczną polędwicę w sosie grzybowym - aksamitnym, pełnym smaku i zapachu leśnego runa.
Serca naszych Gości podbijają placki ziemniaczane, serwowane z lekkim dipem i łososiem. Inne i smaczniejsze, niż te które do tej pory jedliście.
Wasze podniebienia rozpieszczamy również sezonowymi deserami. Absolutnym hitem jest ciasto pomarańczowo-migdałowe, wypiekane bez tłuszczu i mąki.
Do obiadu mamy wyselekcjonowane, markowe wina, a w upalne południa chłodne Prosecco i Sangrię, którą można delektować się na przydomowej plaży.

Jeśli wolicie gotować sami, to macie alternatywę. Kuchnia w domu, który wynajmujecie, wyposażona jest na miarę potrzeb. Do dyspozycji macie: płytę indukcyjną, lodówkę, piekarnik z mikrofalą, chłodziarkę do win, zmywarkę, ekspres ciśnieniowy na ziarnistą kawę, plus całą zastawę do podania wytwornych dań lub tych prosto z grilla czy kociołka.

Lokalne produkty znajdziecie rzut beretem (1 km) od "Sielskiego Sioła". W barze i sklepie spożywczym “Przystań u Krystyny” można kupić wyborny chleb pieczony na tataraku, domowe, wędzone szynki, smalec ze skwarkami, dżemy i powidła własnej produkcji, marynaty, twaróg z krowiego mleka, jaja od okolicznych kur oraz popularne na Podlasiu - sękacz i mrowisko.

WIOSNĄ, LATEM, JESINIĄ:
przewrotnie mogę powiedzieć, że będziesz się nudzić, jak mops… leżąc na hamaku, sącząc owocową sangrię z lodem, czytając książkę, delektując się muzyką natury, obserwując z tarasu: łabędzie, kaczki, białe i siwe czaple, kormorany, perkozy, malutkie trzciniaki.

ZIMĄ:
w okolicy Suwałk macie do dyspozycji łącznie ponad 25 km przygotowanych i utrzymywanych tras dla narciarstwa biegowego. Możemy też zorganizować Wam kulig na saniach no i oczywiście możecie rozpalić sobie ognisko w bajecznej zimowej scenerii z kociołkiem, nie mówiąc o spacerach po zamarzniętym jeziorze. Dla fanów narciarstwa alpejskiego mamy dwa stoki z wyciągami narciarskimi: Szelment i Dąbrówka. A wisienką na torcie jest sauna sucha i mokra, która rozgrzewa się do 110°C, szczególnie godna polecenia przy mrozach -20°C i wyciętym przeręblu z lodowatą wodą.


* * *

Siedlisko, do którego Was zapraszam jest wyjątkowe, leży bezpośrednio nad jeziorem, po drugiej stronie brzegu rozciąga się Puszcza Augustowska. Latem, życie toczy się na zewnątrz: na tarasie, pomoście, przy ognisku. Tak zaaranżowałem otoczenie, że moi Goście mają pełną prywatność.

Bez fałszywej skromności i „podkręcania” faktów mogę Was zapewnić, że jest to miejsce idealne dla wędkarzy, domatorów, podróżników, sportowców, smakoszy i leni.

W jeziorze są różne gatunki ryb, zapaleni wędkarze zaczynają dzień bardzo wcześnie - od połowów z pomostu. Inni zarzucają wędkę i odpoczywają na hamaku. Na brak powodzenia nikt nie narzeka, niektórym nawet udało się tutaj złowić „okaz swojego życia”. Wędkować można również z łódki. Zarówno pomost, jak i łódka należą do wyłącznej dyspozycji Gości domu. Złowione trofea możecie przygotować na grillu, w wędzarni lub upiec na ognisku.

Jezioro jest nieduże, ale bardzo urokliwe. Jego walory najlepiej podziwiać z perspektywy łódki i kajaków, a dla tych, którzy boją się wywrotki, mam stabilny rower wodny.
Do Waszej dyspozycji są także pianki i maski do nurkowania oraz deski sub. Kąpać można się do woli, wystarczy kilka ciepłych dni i woda szybko się nagrzewa.

Lubicie wycieczki rowerowe? Moja stajnia z rowerami czeka na Was. W okolicy jest mnóstwo pięknych tras dla mniej i bardziej zaawansowanych cyklistów.

Amatorzy biernego wypoczynku na świeżym powietrzu do dyspozycji mają ogromny taras z leżakami, a w części zadaszonej - miękkie kanapy i zewnętrzny kominek, przy którym można ogrzać się w chłodniejsze wieczory, kiedy przez profesjonalny teleskop podziwiacie planety.

Możecie także ruszyć na podbój okolicy. Są miejsca, których na Waszej mapie nie może zabraknąć: pokamedulski klasztor nad jeziorem Wigry, sanktuarium Matki Boskiej Studzieniczańskiej, drewniany kościół w Mikaszówce, stary most kolejowy w Stańczykach, podwójna śluza wodna w Paniewie, niesamowite głazowisko Bachanowo. W sąsiedniej wiosce stację ma letnia Wigierska Kolej Wąskotorowa. Przejażdżka nią, jest ogromną frajdą dla dzieci. Nieco starsze pociechy warto zabrać na spływ kajakowy organizowany na wspomnianej już Czarnej Hańczy, a także rejs statkiem z portu w Augustowie lub na narty wodne. Jeśli podczas urlopu chcecie „popracować nad urodą”, to ukojenie dla ciała znajdziecie w augustowskim SPA.

W Sejnach możecie wybrać się na koncert Orkiestry Klezmerskiej Teatru Sejeńskiego. Koncerty odbywają się również w zrewitalizowanym Dworku Czesława Miłosza w Krasnogrudzie.

Czy dla dzieci istnieje jeszcze świat bez tabletu i internetu? Wakacje na wsi to wyzwanie dla Waszych pociech, ale czy są gotowe podjąć rękawicę? Odszukać drogę mleczną, zapolować na potwora z głębin jeziora, zorganizować akcję poszukiwawczą kwiatu paproci? Tutaj można puścić wodze fantazji i bawić się na całego.
Plac zabaw ze zjeżdżalnią i huśtawką oraz domkiem to istny raj dla dzieci >3lat. Dodatkowo dom ma swoją prywatną piaskownicę zjeżdżalnie oraz huśtawkę.
W deszczowe dni, pod kocykiem, w domowym kinie, czekają na strudzonych badaczy: TV-abc oraz bajki na DVD.