Przy małej szutrowej drodze na skraju dwóch mazurskich wsi od tafli jeziora Buwełno odbijają się drzewa, ważki wielkości helikopterów i domki dla szanujących tradycję i ceniących nowoczesny minimalizm. Na ławeczce tak jak kilka pokoleń wstecz siedzą kontemplatorzy zastałej rzeczywistości i popijając lokalne piwo rozmawiają o życiu. Nad kozą, na sznurkach suszą się grzyby, poranki rozpoczynają się rowerową wycieczką do sklepu, a wieczory kończą na pomoście w akompaniamencie świerszczy i klangorze żurawi.
Założeniem w Ubliku miała być natura, prostota, minimalizm, design. Bez plastiku i nadmiaru kolorów. Taki nasz protest przeciw grodzeniu, natrętnej ingerencji w przestrzeń. Dlatego trawa trochę wybujała, lekko dzika, nie przycięta na równo, miejscami łąka taka jaka była zanim tu przybyliśmy, morze kwiatków, kilka chwastów.
W małym, czarnym domku z widokiem na morenowe wzgórza i jezioro zmieszczą się wygodnie 4 osoby. Tu wypoczynek to inny stan aktywności: pływanie, wędkowanie o wschodzie, spływy szlakiem jezior w upalne dni, rowerowe wyprawy po mazurskich bezdrożach. Do dyspozycji oddajemy Wam prywatny pomost, kajaki, łódkę, rowery. Ciszę wokoło, brak sąsiadów, przestrzeń nieuczesaną i cudowne widoki. Na weekend, na wakacje, poza sezonem.
W czarnym domku z jasnym wnętrzenem dla 4 osób. Powierzchnia to około 55 m2 wraz z antresolą pod skosem. Domek położony jest na mazurskiej łące przy polnej drodze, więc o wielki ruch, a nawet o ten mały nie musicie się przejmować. Czasem przeleci bocian, czasem żuraw, czasem zagubi się tu rowerzysta, a samochodowo to głównie wakacjusze z 3 pozostałych Ublikowych domków. Tacy to sąsiedzi. Jezioro, łąka, świetliki, jaszczurki grzejące się w słońcu, ślimaki po deszczu.
Domek oddajemy w Wasze troskliwe ręce i liczymy, że będzie Wam tu wygodnie, pięknie, relaksacyjnie i z daleką perspektywą.
Na parterze czeka na Was:
- salon z kozą oraz dużym oknem (widok na morenowe wzgórza i jezioro Buwełno), otwarta kuchnia,
- oddzielna sypialnia (szerokie łóżko 180 cm),
- łazienka z prysznicem.
Na antresoli:
- 1 gigant łóżko - (200x200 cm).
Nie chcieliśmy odgradzać się od natury, więc dom jest ogrodzony. Tutaj jest jak jest i tak jak było od zawsze - morenowe wzgórza porośnięte trawą, drzewa nad jeziorem. Nie ingerowaliśmy prawie w idealną naturę. Zasadziliśmy tylko tradycyjne drzewka owocowe, często spotykane w starych mazurskich siedliskach i typowe dla mazurskich ogródków róże, hortensje.
Ublik Green & Black jest częścią Ublik Green & Wind, które znajduje się po drugiej stronie szutrowej drogi. Stoi na wzgórzu, na polanie, nieopodal stoją dwa domki Ublik Green Polana, ale wszystkie są w oddaleniu od siebie, nie wchodzą sobie w paradę i nie zakłócają widoków.
Do Waszej dyspozycji jest aneks kuchenny z kuchenką elektryczną (2 palnikową), zmywarką, małą lodówką podblatową, ekspresem do kawy, czajnikiem, garnkami i naczyniami. Jeśli podczas urlopu gotowanie to ostatnia rzecz, o której myślicie polecimy Wam miejsca, które znamy i często sami odwiedzamy. Możemy polecić lokalne produkty z naszej wsi .
- po drugiej stronie jeziora we wsi Przykop znajdziecie jedną z naszych ulubionych restauracji - karczmę "Stara Kuźnia". To miejsce, gdzie przychodząc na obiad wychodzi się po deserze. Kelnerzy to nie podawacze, ale ludzie z krwi i kości, którzy nie zapominają o kliencie. Wszystko od sposobu podania do precyzyjnego wykonania zachwyca.
- Na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich w Rydzewie znajduje się Gospoda Pod Czarnym Łabędziem. To ciekawe połączenie restauracji i muzeum, gdzie wśród starych sieci rybackich będziecie mogli rozkoszować się zupą kurkową, doskonałą sielawą, karmelizowanymi na słodko żeberkami, schabem w sosie grzybowym z kopytkami w karmelu.
- Barka w Prażmowie to wyróżniona przez Gault Milleau knajpa, która z daleka sprawia wrażenie opuszczonej barki, którą rdza potraktowała zębem czasu. Na miejscu czeka Was połączenie kuchni polskiej i azjatyckiej, foie gras z czarnym bzem, carpaccio z ośmiornicy, sandacz w sosie mango-chilli, krabowe ravioli w maśle cytrynowym i kilka innych pozycji.
I wiele innych!
Ublik to takie miejsce na ziemi, w którym nicnierobienie jest na 1 miejscu listy przebojów. Gdy odpowiednio wcześnie wygracie walkę ze snem, na pomoście powita Was niezwykła gra świateł i kolorów rozgrywająca się podczas wschodu słońca. Sam Claude Monet zachwyciłby się taką impresją. Później czas na wycieczkę rowerową wokół jezior, małymi drogami asfaltowymi, szutrowymi i polnymi - odkrywanie miejsc dziewiczych, turystycznych i historycznych.
Mamy dla Was rowery do dyspozycji już w cenie, więc możecie już zacząć planować trasy. Można też korzystać z pozostałych rowerów i sprzętu znajdującego się na terenie Ublik Green. Z przyjemnością polecimy trasy odpowiednie dla każdej kondycji. Niedaleko stąd, około 8.5 km, do świetnej klimatycznej restauracji Stara Kuźnia, portu w Rydzewie, nad Śniardwy i dalej do Mikołajek.
Złota godzina w Ubliku to czas wyjątkowych, słonecznych iluminacji. Warto wtedy znaleźć cichą przystań. Zatopić wzrok w rozżarzonym słońcu odbijającym się w tafli i mieniącej się ciepłymi barwami łące. Pozwolić myślom wybiec w przestrzeń, popijając wino i relaksując się w pełni. Możecie również poleżeć na prywatnej plaży i kontemplować na własnym pomoście. Kąpać się samotnie w jeziorze, pływać kajakiem po długaśnym jeziorze Buwełno i wiosłować łódką. Mamy Również dla Was na terenie Ublika:
- 4 kajaki,
- łódkę wiosłową.
Nad jeziorem przygotowaliśmy miejsce na ognisko oraz grill. Pod rozgwieżdżonym niebem z najlepszymi przyjaciółmi w ciszy i błogości. Lepiej być nie może.
Wilki morskie uspokajamy - w wielu miejscach można wypożyczyć żaglówki kabinowe i bezkabinowe. Najwięcej możliwości na złapanie wiatru w żagle znajdziecie w pobliskich Mikołajkach i Giżycku.
Pochwalamy bezkrwawe łowy i polowanie z użyciem lornetki, dlaczego polecamy Wam Bagna Nietlickie, czyli miejsce idealne dla miłośników ptaków i natury. Do obserwowania zwierzyny: jeleni, łosi, dzików, lisów polecamy okoliczne lasy oraz Puszczę Piską.
Najbliższa okolica zachwyca dzikimi terenami, a piesze wycieczki to najlepszy sposób na odkrycie morenowych pagórków, lasów, łąki i jezior. Niedaleko znajduje się obszar Natura 2000 oraz rezerwat Bagna Nietlickie - największe i jedyne tak dobrze zachowane torfowisko na Pojezierzu Mazurskim. Warto również wybrać się na spacery po okolicznych wsiach, czyli do Cierzpięt, Paprotek, Przykopu. Po łąkach, bezdrożach, polach, lasach i nad jeziora Buwełno, Wojnowskie, Ublik Mały i Ublik Wielki.
Fanom wakacji w siodle polecamy naszą ulubioną Stadninę Koni Ferenstein w Gałkowie. Jest profesjonalnie, od podstaw, dla zaawansowanych, małych i dużych. Można doświadczyć galopu przez rzekę, kłusu po łąkach i cwału na padoku.
Dla dzieciaków zabawa do upadłego, frajda, lekcja wolności i swobody. Maluchy obserwują motyle nogi przez lupę, szukają świerszczy w wysokiej trawie i robią wyścigi nad brzeg jeziora. Miejcie maluchy na oku, ponieważ Ublikowy teren nie jest ogrodzony i przestrzeń wokół jest niczym nieograniczona. Mogą więc zwiać gdzieś niezauważone. Dzieci uczą się zabawy w naturze, poznają klasyczne zabawy i zakopują sekrety zabezpieczając je szkiełkami. Budują zamki z piasku nad samym brzegiem i tworzą zgraną załogę z tatą - kapitanem płynąc łódką na drugą stronę jeziora. Wieczorem zasypiają z uśmiechem na ustach, a w czasie deszczu czytają książeczki od deski do deski, układają miasta z klocków i wielkie garaże z lego.
Dla Waszej wygody przygotowaliśmy
- fotelik do jedzenia,
- łóżeczko,
- fotelik rowerowy.
Miejsce idealne dla dwóch pracujących. W kuchni rozłóżcie się przy stole lub na tarasie z widokiem na pola. Po krótkim spacerze w przerwie od pracy rozłóżcie się na hamaku nad jeziorem. Możecie tu bez pośpiechu, bez turystów i przytłaczającej ilości atrakcji po prostu odpocząć w naturze.