Wilki wyją do księżyca, a jelenie ryczą w rykowisku, że na Pojezierzu Drawskim powstał rezerwat absolutnego odpoczynku. Wśród sosen nad Jeziorem Siecino Kasia i Mariusz - wilki z pasją, miłośnicy psów, żagli i biegania - otworzyli wymarzoną Wilczą Ostoję. Swoje serca oddali też Sly Lis i Noble Deer, czyli domom skandynawskim, które urządzili z wielkim gustem i przebiegłością. Każdy dla 4 osób z antresolą i tarasem. Nie znajdziesz tu hałasu i wielkomiejskiego zgiełku. Codzienność wypełnia cisza i spokój, a domy drewno, piękne tkaniny i światło. Zwróć uwagę na meble stworzone przez Mariusza oraz książki o tematyce wilczej.
Rozlane po okolicy jeziora polodowcowe, ukryte w lasach jagody i grzyby oraz trasy spacerowe i rowerowe pozwalają zapomnieć o natłoku myśli. Miejscy uciekinierzy zbaczają z drogi w kierunku Wilczej Ostoi w poszukiwaniu ciszy, najlepszej wędzonej ryby, stada wilków, jelenia jelenia, słynnych miodów drahimowych, adrenaliny podczas off-roadu i niesamowitych wrażeń ornitologicznych. Wszystko, czego potrzebujesz, jest na swoim miejscu. Tylko Ciebie brakuje.
Wilki wyją, że Szlachetny Jeleń i Przebiegły Lis są gotowe na przyjęcie gości. Mamy nadzieję, że Jego Jeleniowatość i nasza Lisica Cię urzekną.
Cóż mogę powiedzieć - drugiego takiego miejsca nie ma. Nigdzie indziej Lis i Deer nie napełnią Cię aurą i energią potrzebną do relaksu. Żadnych zbędnych spojrzeń sąsiadów, głośnych odgłosów miasta i czasu, który pędzi jak szalony.
Z głową pełną pomysłów i sercem przepełnionym miłością do mieszkańców puszczy stworzyliśmy młodsze rodzeństwo Szarego Wilcza. Przedstawiamy Państwu dwa klimatyczne domy w stylu skandynawskim, których urok z pewnością Państwa oczaruje. 35m2 4 osobowe wnętrza są ciepłe i przytulne, wypełnione drewnem i zapachem szyszek. Inspiracją dla ich urządzenia były leśne zwierzęta: lis i jeleń. Mimo że ich układ jest podobny, różnią się charakterem. Sly Fox to dokładne przeciwieństwo Jeleniej. Białe wnętrza, jasne kolory, motywy lisów i odcienie niebieskiego. Jeleń jest królem lasu, więc drewna jest pod dostatkiem, a kuchnia ukryta jest w koronach drzew. Uważaj na wszechobecne poroże, które jest przecież atrybutem jego jelenia.
Wnętrze Noble Deer i Sly Fox składa się z w pełni wyposażonego aneksu kuchennego z niewielką jadalnią i salonem, które tworzą otwartą przestrzeń dzienną. Domki posiadają również przytulną sypialnię i antresolę z dwoma łóżkami oraz małą, ale funkcjonalną łazienkę. Nie zabrakło oczywiście drewnianego tarasu, z którego można podziwiać życie w koronach zielonych sosen.
Każdy, kto nas odwiedzi, znajdzie tu wiele albumów i książek o wilkach i naturze, a dzięki pomocy Stowarzyszenia na Rzecz Przyrody „Wilk” powstanie w pobliżu ścieżka edukacyjna.
Nie możesz umrzeć z głodu. Każdy domek posiada w pełni wyposażoną kuchnię z ekspresem do kawy, zmywarką, jeziorem pełnym ryb i grillem. Śniadanie można zjeść na tarasie, a długie wieczory spędzić w jadalni z otwartymi oknami tarasowymi.
Słynne miody drahim są również naszym lokalnym dobrem. Oprócz znanych smaków, takich jak wielokwiatowy, lipowy, rzepakowy czy gryczany, jest wśród nich król wszystkich miodów: wrzos, który pszczoły pozyskują z największych w Europie wrzosowisk kłomińskich położonych w okolicach Bornego Sulinowa. To prawdziwa uczta dla zmysłów.
Jeśli gotowanie nie znajduje się na Twojej liście wakacyjnych marzeń, polecamy kilka pysznych miejsc w pobliżu i nieco dalej.
Jest takie miejsce, w którym goście zaczynają klaskać na widok pierogów z mięsem, kaczka płacze ze wzruszenia, a goście znad Odry zabierają do domu kaszę gryczaną na pamiątkę z wycieczki. Folwark Karpno to także gospodarstwo rolne, więc drób, wieprzowina i króliki są po prostu ekologiczne.
FISH LIKES w Lubieszewie to miejsce wyjątkowo idealne, wręcz sielankowe. Przez cały rok można zjeść smażonego lub duszonego pstrąga z masłem czosnkowym lub smażoną sielawę z jeziora Lubie. Zapach wędzonych węgorzy, pstrągów i sielawy kusi turystów podróżujących po wsi.
Karczma na Jermaku na Drawsku to ciekawy misz, masz rybne smaki i wschodnie wpływy. Szef kuchni z Nepalu zachwyca smakami kuchni orientalnej i nie tylko.
Można się nudzić, spać do południa, wiosłować i pedałować, pływać, spacerować i zwiedzać. Mamy takie luksusy na tym Lake District.
Pojezierze Drawskie to perła w koronie polskich regionów geograficznych. Połączenie urzekającej przyrody z historycznym dziedzictwem kulturowym jest idealną bazą wypadową do wszelkiego rodzaju wypoczynku. Nie zabraknie atrakcji zarówno dla miłośników przyrody, jak i amatorów aktywnego wypoczynku. Magia Pojezierza Drawskiego tkwi w rozsianych po całej okolicy polodowcowych jeziorach. Szczególnie zakochaliśmy się w jeziorze Siecino, nad którym znajduje się Wilcza Ostoja. Jest krystalicznie czysty i przezroczysty, a wodę można pić bez gotowania.
Lokalna sieć połączonych rzek to prawdziwy raj dla kajakarzy. Jedną z nich (Drawę) swoim pięknem i dziką przyrodą urzekł sam Papież Jan Paweł II, którego imię od 2005 roku nazywane jest nurtem jej wód. Wioślarstwo Drawa to zmęczenie, ale i satysfakcja, kontemplacja natury i, przede wszystkim cudownie spędzony czas.
Planując urlop w Wilczej Ostoi warto spakować rowery lub wypożyczyć sprzęt na miejscu. Piękne widoki, długie trasy, niezakłócony spokój łąk i odnalezienie ukrytych wśród lasów jezior to idealne warunki dla rowerzystów. Nasze tereny pokryte są gęstą siecią tras rowerowych, które prowadzą przez najbardziej malownicze tereny.
Aktywny wypoczynek to oczywiście nie tylko rowery.
Jako zapaleni żeglarze możemy pochwalić Pojezierze Drawskie do nieba, bo to raj dla wilków morskich, wędkarzy i płetwonurków. Na jeziorach położonych na terenie Drawskiego Parku Krajobrazowego jest strefa ciszy, można więc spróbować medytacji. Ta kraina lasów i jezior ma również wiele do zaoferowania grzybiarzom i miłośnikom jazdy konnej. Tutaj nikt nie będzie narzekał na nudę.
W okolicy gorąco polecamy:
- Jelenino, czyli największa w Polsce ferma jeleniowatych, która znajduje się w Jeleniewie pod Ostrowicami,
wędrówki leśnymi szlakami,
- trasy rowerowe, kajakowe i piesze,
- zbieranie grzybów, malin i jagód,
- możliwość zakupu produktów regionalnych (miody, przetwory, nalewki),
- niezwykle malownicze otwory fotograficzne,
- zawody "Poland Trophy" odbywające się na polu Drawskiego,
- jazda konna w plenerze,
- okres zimowy: sanki, narty biegowe, kuligi.
Cisza, spokój, zapach lasu, grzybów, śpiew ptaków i ćwierkanie owadów. Dzieci szanują tę ciszę i tańczą z wilkami, szukają lisów między drzewami i porożami gałęzi, piją wodę z jeziora (naprawdę można ją pić!), Bawią się Indianami i kowbojami i biegają bez butów. Słyszymy, że można odpocząć nawet jeśli w domku jest dwoje przedszkolaków. Odkrywają, czym są wakacje bez animacji, basenu i pokoju zabaw. Mają kawałek lasu do poznania, szyszki, zające, chrząszcze i wioślarstwo w towarzystwie rodziców. Rodzice odwracają głowy i odpoczywają pełną parą. Podczas deszczu maluchy poznają wilcze historie ukryte w ciekawych książkach i obserwują świat z poziomu sufitu na antresoli.