Złotopolska Dolina
rodzinny pensjonat z pokojami dwu i czteroosobowymi
zanurzcie się w zewnętrznym basenie z podgrzewaną wodą
syte śniadania, słodkie przekąski w ciągu dnia i 3 daniowa oboadokolacja
zaledwie 30 minut drogi od centrum Warszawy
sucha sauna oraz ruska bania w ogrodzie ( dodatkowo płatne)
Sprawdź na szybko
W latach 90-tych po niedzielnym obiedzie cała rodzina zasiadała przed telewizorem, aby w towarzystwie sernika na zimno i kawy śledzić losy rodu Złotopolskich. Przenosiliśmy się wtedy magicznie z bloków do sielskiego życia bohaterów. Na skraju tych filmowych Złotopolic, kilka dekad później, znaleźliśmy 3 ha ziemi, które idealnie nadawały się na stworzenie tu wypoczynkowej idylli. Nasz korporacyjny byt zmieniliśmy na cudowne życie wśród drzew, śpiewu ptaków, skrzeku żab i szumu potoku wijącego się przez działkę. Złotopolską Dolinę zbudowaliśmy na tyle blisko Warszawy, aby stanowiła odskocznię od miejskiego życia, ale niezbyt daleko, aby można było wyskoczyć tu w piątek po pracy.
Kierujcie się na północny zachód w stronę Płońska. Pomiędzy Złotopolicami a Trębkami Nowymi, wśród pól, w samym środku brzóz stojących na baczność znajdziecie nasz dworek. Za sąsiadów mamy króliki, rybki, ptaki, strumień płynący za plecami i błogie odgłosy nudy. Po przekroczeniu kamiennej bramy Złotopolskiej Doliny zaczyna się bowiem czas nicnierobienia. Autoresponder ustawia się sam, książki czekają na przeczytanie, gofry na schrupanie, a basen na skoki. Oprócz tych wszystkich podmiejskich luksusów serwujemy świetną kuchnię, masaże, balię pod gwiazdami, rowery gotowe na wyprawę i mapę wiejskich mazowieckich atrakcji.
Kochamy życie, śmiech, ludzi, a hygge to nasze ulubione słowo. Właśnie taką amosferę tworzymy w Złotopolskiej Dolinie. Jest przytulnie, powoli, relaksacyjnie i serdecznie. Zapraszamy Was do naszej podmiejskiej oazy, gdzie po zamknięciu kamiennej bramy świat zaczyna mieć inny - przyjemniejszy wymiar.
PS Informujemy, iż po sąsiedzku umiejscowiona jest sala weselna, przez co może być słychać muzykę. Najczęściej imprezy odbywają się w piątki, soboty oraz niedziele.
Kierujcie się na północny zachód w stronę Płońska. Pomiędzy Złotopolicami a Trębkami Nowymi, wśród pól, w samym środku brzóz stojących na baczność znajdziecie nasz dworek. Za sąsiadów mamy króliki, rybki, ptaki, strumień płynący za plecami i błogie odgłosy nudy. Po przekroczeniu kamiennej bramy Złotopolskiej Doliny zaczyna się bowiem czas nicnierobienia. Autoresponder ustawia się sam, książki czekają na przeczytanie, gofry na schrupanie, a basen na skoki. Oprócz tych wszystkich podmiejskich luksusów serwujemy świetną kuchnię, masaże, balię pod gwiazdami, rowery gotowe na wyprawę i mapę wiejskich mazowieckich atrakcji.
Kochamy życie, śmiech, ludzi, a hygge to nasze ulubione słowo. Właśnie taką amosferę tworzymy w Złotopolskiej Dolinie. Jest przytulnie, powoli, relaksacyjnie i serdecznie. Zapraszamy Was do naszej podmiejskiej oazy, gdzie po zamknięciu kamiennej bramy świat zaczyna mieć inny - przyjemniejszy wymiar.
PS Informujemy, iż po sąsiedzku umiejscowiona jest sala weselna, przez co może być słychać muzykę. Najczęściej imprezy odbywają się w piątki, soboty oraz niedziele.
Gospodarz:
Jakub i Izabela
Znamy języki: polski, angielski
Na miejscu zaopiekuje się Wami nasza recepcja i zespół
Może i banalnie, ale w temacie. Kochamy podróże, to nasza rodzinna pasja. Wiele lat temu szukając pomysłu na zmianę swojego korporacyjnego bytu postanowiliśmy szukać ucieczki. Schronienie znaleźliśmy nie w Azji, ani nawet nie na rajskiej wyspie. Trafiło na mazowiecką wieś. Plan był prosty. Stworzyć miejsce cudownie przyjazne ludziom wśród brzóz i śpiewu ptaków, ale na tyle blisko od Warszawy, aby stanowiło odskocznię dla miejskiego życia. W ciągu kilku lat trochę się rozpędziliśmy, bo stworzyliśmy Złotopolską Dolinę - rodzinną willę oraz Miętowe Wzgórza - rezydencję jak z amerykańskiego filmu. Każdy detal domów był przez nas przemyślany i indywidualnie dobrany.
Kiedy nasze dwa duże projekty poszły w świat i zyskały aprobatę gości przyszedł czas na mini domki wakacyjne - Domek Ogrodnika i Miętowy Zakątek. To nasza odpowiedź na aktualne potrzeby naszego umysłu. Spokój, dobra kawa na hamaku i nicnierobienie. Podczas, gdy my doglądamy wystroju i jakości w kuchni, nasze dzieci ganiają tutaj koty, polewają się wodą i pluskają w ruskiej bani. Zapraszamy Was do naszej oazy, gdzie po zamknięciu kamiennej bramy świat zaczyna mieć inny - przyjemniejszy wymiar.
Gdzie będę spać?
20 os. – Złotopolska Dolina
bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?