Gdybyśmy mieli do końca życia serwować tylko jedno ciasto, to najpewniej byłaby to beza. Ale w zapasie mamy więcej specjalności zakładu. Jedną z nich jest przedłużające się śniadanie. Takie, podczas którego rozmawiamy o planach, podróżach oraz różnych formach wypoczynku. Opowiadamy o „naszych miejscach”, które trudno znaleźć w przewodnikach.
Czasami wystarczy wyjść do naszego ogrodu, by w bezpośredniej bliskości natury odpocząć. Być może z książką, tabletem, muzyką. Najczęściej z samym sobą w towarzystwie dobrej kawy lub aromatycznej herbaty z domowym deserem.
Wieczorem czujemy emocje związane z minionym dniem, ponownie ożywają ulubione stoliki naszych Gości, przy winie spotykamy się grając w karty i gry planszowe.
Zapraszamy ze zwierzakami do bistro i ogrodu, ale na smyczy.