Jedziesz, jedziesz, niby wcale niedaleko od Warszawy, słaba droga, koniec drogi, las, ciemno, masz wrażenie, że zabłądziłeś, bo przecież to jakaś totalna dziura. Znajdujesz (chyba) właściwą bramę. Wjeżdżasz i ... czas staje w miejscu, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Widzisz prosty , pięknie oświetlony dom a na ganku uśmiechniętego gospodarza - Dominika. I wiesz, że dobrze trafiłeś. To miejsce jest magiczne. Bez zbędnego nadęcia. Proste wnętrza, wiele mebli robionych własnoręcznie, z tego co akurat było pod ręką. Niezwykle schludnie i czysto. Śpisz jak dziecko, bo nie dochodzą do Ciebie żadne zbędne dźwięki czy światła. W ciągu dnia wspaniałe spacery, zwierzęta na polach, i na podwórkiu No i autorskie, gospodarskie śniadania - nie do opisania. Większość produktów wytwarzana przez gospodarzy lub okolicznych mieszkańców, pyszna wędlina, świeżo pieczony chleb, szakszuka, domowe rogaliki ... czego dusza/brzucho zapragnie. To po prostu wspaniałe miejsce na odpoczynek, oddech, zmianę nastawienia, wsłuchanie się w ciszę. I nawet moje wielkomiejskie dzieci (choć miałam obawy jak sie odnajdą w dziczy/nawsi) bawiły się wspaniale i nawet nie zająknęły się że się nudzą, chcą bajki itp. przez trzy długie dni. Przyjeżdżajcie, warto. Miejsce z duszą i właściciele z ogromnym sercem <3
Wybrałam się z mężem na tydzień odpoczynku od wszystkiego. Gospodarze pierwsza liga, na prawdę polecamy! Ciepłe wieczory przy kozie z książką i herbatką - świetna sprawa! Całkiem nieźle widzać tutaj też gwiazdy :). Do fotografii nocnej jak znalazł. Sporo zwierzaków w okolicznych lasach i na polach - sarny, myszołowy, zające. Zwierzaki - rezydenci też przyjemni! W lasach grzyby dopisały, a gospodarze poratowali suszarką żeby je od razu przygotować :). Fajny, na prawdę spokojny czas. Słowem polecamy, warto!
Świetne miejsce na odpoczynek od zgiełku miasta i naładowania baterii :) pyszne domowe śniadanie i przemili gospodarze, na pewno kiedyś wrócę :)
Jestem ogromnie wdzięczna za ten czas i z pewnością tu wrócę :) Świeże powietrze, łąki, pyszne śniadania, czas tylko dla siebie.
Fantastycznie! Osiedlisko nad Soną jest wspaniałą ostoją dla mieszczuchów spragnionych kontaktu z naturą. Wybraliśmy się z mężem na weekend i byliśmy zachwyceni. Ciekawy, naturalny design pomieszczeń, oprócz wypoczynku w pokoju można postawić na przestrzeń wspólną - wygodne siedziska, kocyki, kominek, książki. Wspaniałe śniadania jedzone przy wspólnym stole z innymi gośćmi. Otwarci Gospodarze, pełni gościnności i ciepła. Polecamy!!
Pojechałam odpocząć od zgiełku sama. Piękne pola na spacery, w domu hamaki i miejsca relaksu, książki, dostęp do kuchni, inni podróżnicy, z którymi można ciekawie porozmawiać, spokój cisza, a w nocy gwiazdy. Śniadania cu-do-wne jak sami gospodarze! Porządnie się zrelaksowałam. Polecam :)
Świetne miejsce na spędzenie weekendu za Warszawą. Wystarczająco daleko, żeby zapomnieć o mieście, z drugiej strony dostatecznie blisko, aby nie zmęczyć się dojazdem. Bardzo smaczne, urozmaicone śniadania. Przemili gospodarze. Polecamy.
Cudowna okolica, spokój, natura. Piękny dom, przepyszne jedzenie i bardzo mili, nienarzucający się gospodarze, którzy dbają o swoich gości. Będę wracać!
Fantastyczne miejsce, cisza i spokój. Pyszne jedzenie i troskliwi gospodarze. Dzieciaki miały gdzie szaleć, huśtawki, zjeżdżalnie, domek na drzewie, piaskownica i największa atrakcja psy i koty, maluchy nie chciały wracać do domu. Polecamy!!!
Rewelacyjnie miejsce, szczególnie dla rodzin z dziećmi! Opis zdecydowanie nie odzwierciedla wszystkich walorów miejsca i gospodarzy. Jechałem z przekonaniem że jakoś to będzie a wyjeżdżał z żalem że już koniec. Zdecydowanie polecam! Pokoje choć minimalistyczne wyposażone to przekonujesz się że jest wszystko co potrzebne. Bardzo czysto. Pan Dominik dba o gości, poświęca sporo czasu i zaangażowania. Dzieciaki były tak zadowolone, że płakały przy odjedzie, a to chyba najlepsza recenzja. Za rok wracamy.
Miejsce gdzie czas się zatrzymał, gdzie można cały dzień biegać na boso. Jest cisza, spokój, żurawie i krowy na polu. Jest też cudowne jedzenie przygotowane dla gości specjalnie przez gospodarzy ❤️ Śniadania i obiadokolacje są przygotowane z lokalnych, świeżych produktów. Jest po prostu przepysznie. Polecam rodzinom z dziećmi. Dzieciaki mają podest na drzrwie ze zjeżdżalnią, piaskownice, huśtawki, trampolinę. Można też od gospodarzy pożyczyć rower z fotelikiem dla dziecka i pojeździć po okolicy. To byl czas dla mnie i dla mojego dziecka bez telewizji za to z naturą w tle. Bardzo ciekawy, naturalny wystrój. Byłam pod wrażeniem. Polecam z całego serca ❤️
Piękne miejsce, wspaniali gospodrze, niesamowite przestrzenie za oknem. Jeśli ktoś szuka ucieczki od miasta, chwili oddechu i wyciszenia to koniecznie musi odwiedzić Osiedlisko. W domu, który jest zbudowany z naturalnych materiałów, ściany są zrobione z gliny i bielone wapnem, wszystko jest samodzielnie wykonane, a wisienką na torcie sa wieszaczki z gałązek, naprawdę przemiło się wypoczywa. Z okna można podziwiać sarny spacerujące w zbożu, można wdychać wilgoć porannych mgieł, słuchać świergotu ptaków i świerszczy. Dominik i Jola pysznie gotują, dzielą się dobrodziejstwami polskiej wsi, warzywami od sprawdzonych rolników, mlekiem od krowy, serami. Przygotowują pyszne wege pasty, pieką chleby, bułki i niebiański placek drożdżowy ze śliwkami. A przygotowana przez nich kolacja o ogrodzie, przy stole zatopionym w kwietnej łące to wyjątkowe przeżycie. Osiedlisko to miejsce, do którego chce się wracać, jeszcze zanim się z niego odjedzie. My już planujemy kolejne wyciszenie.
W Osiedlisku spędziłam półtora tygodnia, był to dla mnie i mojej rodziny czas wspaniałych wakacji. Jest to miejsce wyjątkowe i cudowne pod każdym względem. Dom jest piękny, zbudowany z naturalnych materiałów z niesamowitymi widokami na rozległe pola i lasy. Okolica jest cicha z dala od drogi i innych domów. Tereny są idealne do spacerowania, również z dziecięcym wózkiem. Gospodarze Dominik, Jola i Hela są niesamowici, dają z siebie bardzo dużo pozytywnej energii i ciepła. Każdy posiłek przygotowany przez Jolę i wypieki Dominika to raj dla podniebienia. Polecam Osiedlisko z całego serca i nie mogę doczekać kolejnych odwiedzin!
To świetne miejsce blisko Warszawy. Gospodarze są przekochani i faktycznie czarują jedzonkiem. Mamy nadzieję wrócić. Dla maluchów piaskownica i huśtawka, krzaki z owocami. Na miejscu rowery. Jest klimacik, za którym tęsknimy. Ekipa JAK - Jan&Alek&Kama
Bardzo miłe miejsce dla osób z dziećmi. Czysto, cicho, przyjaźnie, gospodarze bardzo mili, w nocy głęboka ciemność, obfite, smaczne i różnorodne śniadania z samodzielnie wypiekanym chlebem, bułkami, racuchami. Obiadokolacje jednodaniowe w cenie 30 zł..
Osiedlisko jest miejscem magicznym tak jak jego gospodarze Dominik i Jola. Rzadko kiedy znajduję się takie miejsca, z taką energią. W Spądoszynie spędziliśmy cały tydzień i wyjeżdżając wciąż było nam mało. :) Wróciliśmy wypoczęci, naładowani pozytywną energią i rozpieszczenie Dominika wypiekami i kuchnią Joli. Do dziś wspominamy pyszny chleb, racuchy i pasty. Pokoje są czyste, schludne, minimalistyczne, ale przy tym bardzo domowe. W domu każdy detal ma swoją historię, każdy przyjechał z innego zakątka, dzięki ciężkiej pracy gospodarzy wszystko idealnie do siebie pasuje. Gospodarze to wyjątkowa para, która swoją miłością i spokojem zaraża gości. Dzięki też za wyrozumiałość i możliwość przyjechania z naszym psem. Bardzo polecamy!
Piękne i spokojne miejsce z klimatem idealne do odpoczynku i wyciszenia się. Trochę ponad godzina drogi od Warszawy, a zupełnie inny świat. Właściciele Jola i Dominik są przesympatyczni, a ich zdolności kulinarne rozpieszczały nas co posiłek. Bardzo polecam ! :)
Cudowna okolica, właściciele i przepyszne jedzenie przygotowywane przez Dominika i Olę. Polecam to miejsce szczególnie psiarzom, bo znajduje się tak dużo wolnej przestrzeni dla czworonogów :)
Pan Dominik i Pani Jola to naprawdę świetni gospodarze. Mimo że kompletnie nie rzucali się w oczy i byli niezauważalni, maksymalnie dbając o nasz komfort, byli przy tym jednocześnie bardzo pomocni i nad wyraz mili. Razem z koleżankami byłyśmy zachwycone miejscem - było gdzie odpocząć, pokoje były czyściutkie i przytulne, tak naprawdę jedna noc na pobyt to zdecydowanie za mało. Jak dla nas to prawdziwe mistrzostwo świata, zdala od zgiełku miasta. Polecam serdecznie:)
Cudowny dom w urokliwej i spokojnej wsi, prowadzony przez wspaniałych gospodarczy, którym idealnie udaje się stworzyć miejsce do wypoczynku i przejedzenia domowymi smakowitościami (z wrażenia część zabraliśmy do domu) :) Do tego dodatkowi domownicy - dwa super psiaki i koty chętne do czułości :) Na pewno wrócimy!