Dom SOKOLIK - review

Miejsce urokliwe, otoczenie przepiękne. Idealne na wypad w góry, do lasu. Wnętrza urządzone ze smakiem. Do poprawy komunikacja z gospodarzem przed przyjazdem. Nie wiadomo, czy będzie śniadanie czy nie. Na odpowiedzi trzeba długo czekać. Nocowaliśmy z dziećmi w apartamencie z antresolą. Nie znaleźliśmy wcześniej informacji, że jedyne wejście do sypialni na antresoli jest odrębne z korytarza pensjonatu na wyższym piętrze i dzieci trochę czuły się tam niekomfortowo w nocy.

Niesamowite miejsce o wyjątkowym klimacie i atmosferze. Jeśli ktoś potrzebuje przenieść się do innej, wyjątkowej rzeczywistości to bardzo polecam wybrać Dom Sokolik:)

Piękne, przytulne miejsce! Bardzo życzliwa i sympatyczna obsługa. Czysto, cicho, kojąco. Wspaniale położony dom! Gorąco polecam!

Przepiękne miejsce z duszą! Razem z mężem spędziliśmy wspaniały długi weekend. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat! Gospodarz był bardzo miły i pomocny. Serdecznie polecam.

Magiczne miejsce i okolica. Trzeba to zobaczyć na własne oczy. Do tego uprzejmość, życzliwość Pana Piotra. Niezwykle pomocnego i pogodnego człowieka. Wrócę tu. Polecam gorąco. Sławek.

We really appreciated our short stay there (2 nights). The farm was great, in a quiet environment, like on the pictures. The apartment we stayed in had everything we needed, and a bathroom for each room, which was a pleasant surprise. There is a whole room where I could do my yoga in the morning. It was also possible to go for small hikes nearby. Jelenia Gora and Karpacz were reachable by car. Piotr, the manager, and the rest of the staff were very helpful every time we needed. I highly recommend staying there !

Miejsce magiczne i bardzo klimatyczne! Przerosło nasze oczekiwania. Wypoczynek lepszy niż w luksusowym hotelu :) Wiele miejsca na spacery, duże pokoje, świetne widoki i okolica. Bardzo przyjemny kontakt z gospodarzem. Na pewno wrócimy!

Piękne miejsce w pięknej okolicy

Bardzo urokliwe miejsce, niezwykle przyjazny gospodarz. Piękne tereny i szlaki wokół. Wypad na tydzień z dziećmi, ani chwili się nie nudziliśmy :)

Miejsce przerosło nasze wszystkie oczekiwania. Pan Piotr był otwarty, życzliwy i można było do niego przyjść z każdą prośbą. Pokoje przepiękne, przestronne, dobrze doświetlone i wyposażone. Trafiłyśmy na weekend bardzo mocno obłożony, ale na terenie gospodarstwa jest wiele zakątków, gdzie można spędzić czas w swoim gronie, więc nie odczułyśmy żadnego dyskomfortu. W okolicy jest pełno tras pieszych i rowerowych. Dziękujemy jeszcze raz za cudowny pobyt, będziemy na pewno wracać ❤️

Jeśli wszystko czego w danym momencie potrzebujesz to spokój, natura, miejsce do wypoczynku, wspaniale widoki, rechot żab, spiew ptaków i totalna beztroska to naprawdę nie ma się co zastanawiać. Miejsce wyjątkowe. Podobało mi się wszystko, dodatkowy plus za wygodny materac i mimo wyższych temperatur chłód w pokoju. Polecam z całego serca.

Piękne spokojne miejsce. Obiekt mieści całkiem sporo osób, ale jest tam tyle miejsca, że nie odczuwa się tego. Spędziliśmy tu z rodziną sielankowy weekend i na pewno wrócimy. Gospodarze bardzo mili i pomocni.

Przemiłe, spokojne miejsce! Wybraliśmy przestronny pokój nr 7. Było super! *w okolicy polecam browar miedzianka z dobrą ofertą śniadaniową.

Bardzo przyjemny pobyt :-) Miły i sympatyczny Gospodarz. W apartamencie wszystko, co potrzebne, a jak czegoś brakuje to Gospodarz szybko zorganizuje. MIejsce godne polecenia.

Bardzo klimatyczne miejsce, idealne na odpoczynek od zatłoczonego miasta, właściciel miły, pokój czysty, cudowne widoki

Z przyjemnością tu wrócimy! Podobało nam się klimatycznie urządzone gospodarstwo ( nawiązujące każdym detalem do jego pierwotnego przeznaczenia), otoczenie górami, rechotanie żab nad stawami, widok wijącej się rzeki i cisza. Przywitał nas gospodarz tego miejsca, który pokazał nam bajeczną jadalnię i inne miejsca do naszej dyspozycji, np.świetnie wyposażoną, ogólnodostępną kuchnię ze zmywarką. Przy filiżance pysznej kawy opowiedział zarówno historię domu Sokolik, jak i polecił ciekawe turystycznie miejsca i ... nie tylko. Dziękujemy za tę inspirującą rozmowę, Panie Piotrze! Polecamy przestronny apartament Walnut, do którego promienie słońca wpadają z trzech stron świata i ocieplają oraz doświetlają wnętrze ( są też, oczywiście kaloryfery). W naszej kuchni mogliśmy swobodnie gotować proste posiłki i pałaszować je przy starym, drewnianym stole. Mieliśmy też okazję poznać sympatycznego właściciela Sokolika . Może pomyśli Pan o zniżce dla stałych klientów w roku przyszłym? :) W okolicy jest dużo pięknych, interesujących miejsc do zwiedzania.

Pobyt nam się podobał i było miło natomiast nie jest to miejsce zgodne z opisem powyżej. Przynajmniej już nie, być może kiedyś tak było. Polecam miejsce jako ekonomiczną lokalizację w uroczej lokalizacji blisko natury ale nie jest to perełka jakich szuka się na slowhopie, w której przede wszystkim drobiazgi, gościnna, atmosfera tworzy miejsce do, którego chce się wracać. Bez przedłużania konkretne punkty, które na miejscu zupełnie nie pokrywają się z opisem: - JEDZENIE - nie ma możliwości wykupienia jedzenia ani śniadania ani kolacji. Co więcej tą informację otrzymałam już po wpłaceniu zaliczki. Na głównej stronie miejsca podają informację, że nie tylko w wybrane dni ale przez cały rok jest możliwość wykupienia posiłków. Nie otrzymałam również grzecznościowego "przepraszam" ani wyjaśnienia dlaczego tak jest. Od gospodarza na miejscu usłyszeliśmy, że kuchnia jest i można z niej korzystać (ale raczej niechętnie) i że żadnych restauracji w okolicy nie poleca. (Podsumowując nie gotujemy, jak musicie gotować to ok ale bez entuzjazmu a jakbyście chcieli zjeść w okolicy to mamy kebab gdzieś tam) - CISZA - dom chociaż piękny jest absolutnie nie szczelny dźwiękowo. Jeżeli szukacie ciszy, chcecie się wyspać, spędzić swobodny wieczór z parą to absolutnie nie polecam. W domu słychać WSZYSTKO. Bieganie po schodach, rozmowy (normalnym tonem) sąsiadów (nie mówiąc o śmiechach, kłótniach, ew. szczekaniu psa czy płaczu dzieci - na szczęście ich z nami nie było - ale może wam się trafić). - BRAK CIEPŁEJ WODY - no może ciepła była tak przez 7 minut jak się poczekało wystarczająco długo i trafiło w dobry moment ale na naprawdę cieplutki prysznic o dowolnej porze dnia czy nocy nie ma co liczyć. - STAW KĄPIELOWY - to maleńki staw z taką ilością glonów w głebi i na powierzchni, że kąpiesz się dosłownie w zielonej galaretce (jak odważysz się wejść). - GOŚCINA - nie wiem z czego to wynika, ale Pan, który nas obsługiwał drastycznie odstaje od opinii innych o cudownych gospodarzach. My na prośbę o oprowadzenie dostaliśmy zejście z piętra i informację "tu jest jadalnia." zero historii domu, zero inicjatywy, tworzenia atmosfery. Podsumowując miejsce jest piękne, urocze i oryginalne zachęcam do pobytu na jasnych warunkach żeby zaoszczędzić rozczarowań. Nie idealnie ale fajna lokalizacja i bliskość natury + przystępna cena, reszta jak wyżej.

Piękna okolica i miejsce stworzone z dbałością o detale. Miło było się zanurzyć w tym świecie na parę dni. Gospodyni domu z charyzmą, fajna obsługa, pyszna kawa z ekspresu do śniadania. Dodałabym kącik dla dzieci na zimowe dni w sali jadalnej, bo w stodole było już zimno (choć jest tam pięknie!). Na minus trochę skomplikowany system rezerwacji i zmiany pokojów, dobrze byłoby, żeby obsługiwała to gospodyni, która jest na miejscu. Jednak na pewno tam wrócę:)

Przede wszystkim lokalizacja. Przyroda soczysta i spokój. Doskonale zrewitalizowane duże stare gospodarstwo. Dachy pokryte łupkiem kamiennym…… Komfort i przestrzeń (apartament Walnut). Jeśli ktoś potrzebuje spokoju w komfortowych warunkach, to jest to miejsce.

Wybrałam się w okolice Janowic gdyż zapragnęłam Spokoju. Zapragnęłam świeżego powietrza, mgły o poranku, zapachu lasu. Otrzymałam znacznie więcej. Z przyjemnością podziwiałam grę światła w moim pokoju, mininalizm ale i funkcjonalność pomieszczenia... gdybym tylko mogła dodać kilka zdjęć zrozumielibyście o czym mówię.. Gosia - opiekunka ogniska domowego, strażniczka dobrego smaku i dobrego humoru. Nakarmiła smacznie i aromatycznie. Chwała za takich ludzi z pasją. Miejsce wyjątkowe, polecam wybrać się bez samochodu. Na nogach, wyrabiać kroki, dla zdrowia! Szwędać się po okolicy i odkrywać, te drobne rzeczy które tak łatwo nam umykają..