Bieszczady 44 - review

Uprzejmie donoszę, że Bieszczady 44 rozpuszczają, tuczą, rozleniwiają i wytrącają z rytmu. Kuszą jedzeniem i zapachami aż do utraty zmysłów. Wabią puchatymi kotkami i radosnymi pieskami bez litości dla alergików. Wyławiają człowieka z szarej, pośpiesznej codzienności i zmuszają do odpoczynku. Swoboda, życzliwość, pyszność, spokój, ciepło - czy to w ogóle legalne?

Cudowne, klimatyczne miejsce. Pośrodku niczego. Widoki mega, przyjemna atmosfera, przepyszne jedzenie. Będziemy chcieli wrócić na pewno!

Bieszczady 44 to miejsce pełne pozytywnej energii. Dzięki Pani Beacie i Panu Markowi odnaleźliśmy spokój, naładowaliśmy baterie oraz zaczerpnęliśmy relaksu jakiego dawno nie zaznaliśmy, po prostu udało nam się uciec od codziennego życia. Ci ludzie Tworzą dom, w którym poczuliśmy się jak u siebie. ❤️Przepyszne domowe jedzonko - specjalne podziękowania należą się Pani Lucynie, która jest prawdziwą czarodziejką polskiej kuchni. 😋🥰

Beatko powiedzieliśmy zdecydowane DO ZOBACZENIA. Siedzę w samochodzie i planuje powrót. Dla nas "place to be". Przestrzeń wspólna przyciąga jak magnes. Serwowane jedzonko przepyszne. Cisza, spokój, wspaniali ludzie i banda zwierzaków. Wrócimy już niebawem.

Nie wiem co napisać, bo tego nie da się opisać słowami. Przecudowne miejsce, pięknie położone, dojazd bardzo przyjemny. Pokoje i przestrzeń wspólna czyste i zadbane! Pani Beata to wspaniała gospodyni, miła, pogodna, doradzi odnośnie wszystkiego czego będziecie potrzebowali. Jedzenie przepyszne (z tego miejsca pozdrawiam Panią Lucynkę, która przygotowuje obiady jak u mamy!). Nasz tydzień spędzony w tym miejscu był niezapomniany i na pewno do Was wrócimy!

Świetne miejsce. Dobry internet, co w Bieszczadach nie jest standardem. Komfortowo można było pracować zdalnie, gdzie przestrzeń wspólna z pięknym widokiem, z wieloma rodzajami gorących napojów do wyboru sprawiało, że warunki do pracy były idealne. Pani Beata to złota kobieta, doskonały gospodarz, który spełniał nawet nasze najbardziej upierdliwe zachcianki, w tym pożyczenie rowerów, czy wcześniejsze śniadanie. Zawsze gotowa na krótką pogawędkę lub pomoc przy planowaniu pobytu. Przepyszne, obfite regionalne jedzenie jest jednym najmocniejszych punktów tego miejsca. W widok z tarasu można się zatracić na wiele godzin. Cały dom bardzo czysty, woda w prysznicach gorąca, co ratowało po długi Bieszczadzkich spacerach. Całego sielankowego klimatu dopełniała ekipa psów i kotów, które dodawały uroku całemu miejscu. Podsumowując Bieszczady 44 nie posiada wad i na pewno tu wrócimy :)

Wspaniale miejsce na wypoczynek 😊 pyszne jedzenie, cudowny taras z pięknym widokiem, miła i przyjazna atmosferą. Napewno wrócimy 😊🧡

To jest takie miejsce, w którym - jeśli nawet przez 4 dni pada deszcz - to można cieszyć się samym przebywaniem w pięknej chacie. Na każdym kroku czuć ogromne serce Gospodarzy, a przygotowywane posiłki to jest absolutna poezja smaku 😉. Wrócimy!

Pomimo stosunkowo krótkiej wizyty, mogę serdecznie polecić to miejsce. Jest piękny widok, czysty i zadbany pokój a także pyszne jedzonko, czego można chcieć więcej. Serdeczne pozdrowienia dla gospodarzy!

Cele: 1) Znaleźć miejsce w Bieszczadach do którego można się dostać bez własnego samochodu, które jest na uboczu, z małym zanieczyszczeniem sztucznym światłem, by móc obserwować i fotografować nocne niebo. 2) Cieszyć się pięknymi okolicznościami przyrody, za dnia jak i w nocy. Bieszczady44 spełniają oba cele w 100% i więcej :) . Miejsce samo w sobie to więcej niż tylko "nocleg". Ma swoją znakomitą atmosferę. Ma przestrzeń (dosłownie) gdzie można się przespacerować lub usiąść i podziwiać wspaniałe widoki. Sarny się od czasu do czasu pokażą. W górze latają ptaki drapieżne. W nocy widać mrowie gwiazd i Drogę Mleczna. Śniadania i obiadokolację przepyszne, bazujące na lokalnych produktach. W pobliżu jest też kilka szlaków jak ktoś chce pochodzić po górach. Ale szczególne słowa uznania się należą Gospodarzom. Bo to Pani Beata i pan Marek stworzyli to miejsce i dbają jego klimat. Swoją serdecznością i indywidualnym podejściem do gości. Czego sam doświadczyłem, więc zaświadczam :)

Z całego serca polecamy to miejsce! Gospodarze serdeczni, gościnni, z którymi można wszystko bezproblemowo ustalić. Przepyszne jedzenie - może konkurować z kuchnią mojej mamy ;) Składniki lokalne, świeże, najadaliśmy się do syta :) Miejsce moich marzeń - dom na wzgórzu z widokiem na zachody słońca, pola i lasy. Bardzo dziękujemy za pobyt i chętnie do Państwa wrócimy :)

Gospodarze Beata i Marek stworzyli wyjątkowe miejsce, idealne do wypoczynku zdala od zgiełku, trochę na uboczu. Po przyjeździe zostaliśmy oprowadzeni po domu przez przesympatycznego Pana Marka oraz cudowne pieski Lucka i Taję. Posiłki przygotowywane przez równie sympatyczne Panie Kucharki były naprawdę przepyszne. Śniadania w formie szwedkiego stołu obfite i z mnóstwem najróżniejszych wędlin, serów, warzyw i innych rzeczy do wyboru. Obiady prawdziwie domowe z pysznymi deserami. Bardzo dobre miejsce dla amatorów bieszczadzkich szlaków a jednocześnie zdala od turystów. Dom z tarasem świetnie nadają sie na wypoczynek zarówno w deszczowe jak i słoneczne dni. Pokoje schludne, łóżko wygodne, łazienka odpowiednio wyposażona. Dom pięknie wykończony z dekoracjami przygotowanymi przez lokalną zaprzyjaźnioną artystkę. Pani Beata, jest bardzo serdeczną i ciepłą odobą. Interesuje się życiem lokalnej społeczności i jest na bieżąco z wydarzeniami w okolicznych miejscowościach. W ogóle na pogawędkach z Panią Beatą i Panem Markiem można spędzać godziny :) Podsumowując pobyt u Pani Beaty i Pana Marka zaliczamy do grona naprawdę niezapomnianych doświadczeń. Już tęsknimy i liczymy na szybki powrót.

Spędziliśmy 7 dni w cudownym miejscu u Beaty i Marka. Cieszyliśmy się wygodnym i czystym pokojem, komfortową przestrzenią wspólną, pysznym jedzeniem i nieocenionym towarzystwem innych przemiłych gości. Gospodarze są zawsze obok gotowi doradzić, pomóc lub po prostu porozmawiać. Otoczenie sprzyja zarówno błogiemu wypoczynkowi, jak i korzystaniu z innych górskich atrakcji. Na pewno tu wrócimy, a póki co pozostaje wspaniałe wspomnienie:)

Witam serdecznie, 5 gwiazdek to zdecydowanie za mało! Spędziliśmy u Beaty i Marka 8 cudownych dni, które zostawiły po sobie mnóstwo wspomnień. Miejsce bajeczne! Cisza , spokój , krajobraz pozwalają przewietrzyć głowę i zakochać się w tym miejscu. Cały klimat stworzony przez Właścicieli sprawił ,że zauroczona jestem miejscem i chciałabym tam jeszcze nie raz pojechać. Serdecznie pozdrawiamy Właścicieli, Panią Zosię i Panią Lucynkę za mega smaczną kuchnię :) Jeśli ktoś się zastanawia czy jechać? Jedźcie ! nie ma nad czym się zastanawiać. Po prostu tam jest bosko :))) Aneta, Jacek, Szymon Kasia , Tomek

Cudowne miejsce. Nigdzie nie wypoczęliśmy tak jak w Bieszczady 44❤️. Już nie możemy się doczekać kiedy znowu tu przyjedziemy😊

Spędziliśmy bardzo miły tydzień w pięknym domu z pięknymi widokami Dziękujemy za pyszne jedzenie Serdecznie pozdrawiamy przemiłych właścicieli Monika i Leo

Cudowne miejsce, można się odciąć od codziennego zgiełku i w sielankowej atmosferze spędzić czas. Na uwagę zasługuje rewelacyjne jedzenie i bardzo fajni gospodarze. I oczywiście pozdrowienia dla czworonożnego kolegi Lucka :)

Urocze,ciche,spokojne miejsce. Bardzo dobra kuchnia. Bardzo czysto . Wszędzie porządek . Teren ładnie zagospodarowany. Obsługa przemiła,sympatyczna. W skali 10 daję przesympatycznym gospodarzom 11 🙂. Pobyt bardzo udany . Mamy nadzieje wrócić za rok.

Piękne miejsce zapewniające doskonały sen, pyszne jedzenie i bardzo mili Gospodarze. Przestronny pokój z nowoczesną łazienką. Ogromny plus za serdeczne podejście do zwierząt i możliwość przyjechania z psem. Polecam!

Niesamowite miejsce, którego niekwestionowanym atutem jest ogromna przestrzeń gwarantująca relaks oraz możliwość podziwiania przepięknych wschodów i zachodów słońca! Podczas pobytu czuliśmy się jak na wakacjach u ukochanej Cioci. Bardzo polecamy!