Domech Mech - Cudowne miejsce! Cisza, spokój, zaraz obok lasu. Jestem pod dużym wrażeniem dopracowania każdego szczegółu w wystroju domku oraz udogodnień dla gości (wszystkie niezbędne naczynia (piękne!), książki, gry). Lubię spędzać czas aktywnie poza domem, ale ta przestrzeń była tak przyjemna, że z radością wracałam do Mchu spędzać wieczoru przy rozpalonym kominku-kozie. Kontakt z właścicielką bezproblemowy, czystość w domku idealna. Polecam każdemu to miejsce, kto docenia ciszę i spokój. PS: Dla 6 osób domek może być za mały, szczególnie zimą.
Byliśmy na weekendowym pobycie w domku Mech. Podczas wyboru miejsca sugerowaliśmy się pozytywnymi opiniami. Niestety nieco się przeliczyliśmy. Zameldowaliśmy się około 17.00, więc właścicielka miała dużo czasu na ogarnięcie domku i przygotowanie wszystkiego. Ku naszemu zaskoczeniu w domku było mnóstwo kurzu. Na szafkach, półkach i pod łóżkami. Szklanki niedomyte, zakurzone i niektóre nawet klejące, trudne do domycia. Odnieśliśmy wrażenie, jakby ktoś sprzątał tam co najmniej tydzień temu. Moim głównym zarzutem jest kompletny brak prywatności w domku. Znajduje się on pod lasem i mimo przeszklenia na wylot prawie wszystkich ścian nie ma żadnych zasłon ani rolet. Zero prywatności i poczucia komfortu. Domek opisany jest jako na maksymalnie 8 osób-odradzam przyjazd w takiej grupie. Sypialnie są dwie (+antresola z materacem i rozkładana kanapa), ale w części wspólnej już dla 4 osób może być ciasno. Niestety pobytu nie umila nastawienie właścicielki. Mimo niby luźnego nastawienia co do godziny wyjazdu (+/- 11) już o 10.50 dostaliśmy telefon czy zdążyliśmy się zebrać i wyjechać. Po poinformowaniu o zastrzeżeniach usłyszeliśmy tylko „no rozumiem”, nie było mowy o żadnym wyjaśnieniu sytuacji czy zwykłym przepraszam. Podsumowując, zawiedliśmy się tym miejscem. Wiele razy odwiedzaliśmy domki ze slowhopu, jednak z czymś takim spotykamy się pierwszy raz.
Dziękuję za pobyt i za opinię, ale niestety nie mogę się z nią zgodzić :( Mój komentarz kieruję głównie do osób, które zastanawiają się czy odwiedzić domki Mech i Szyszka. 🌲Bez wahania powiem, że jako nowy gospodarz mam ogrom pasji. Cieszę się, że odwiedza nas tylu gości, a jeszcze bardziej, że są zadowoleni - co widać w opiniach. To pierwsza tego rodzaju recenzja i nie ukrywam, że wprawiła mnie w osłupienie. 🌲 Jako gospodarz dopatruję przed przyjazdem gości, najmniejszego szczegółu, wliczając w to także przecieranie każdej szklanki, szpatułki, łyżeczki, każdego kąta i zakamarka. Nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej. Tak też było tym razem. 🌲Jeśli chodzi o intymność - owszem, domki są tylko dwa, są w lesie, ale nie mają żadnych sąsiadów i nikt nigdy nie zgłaszał potrzeby odgrodzenia się od leśnego widoku roletą. Mamy piękne lniane zasłony przesłaniające całe okna w sypialniach. Ale pomyślimy o tym. 🌲Jeśli chodzi o nastawienie: zdecydowałam zadzwonić przed wymeldowaniem, aby upewnić się czy mogę odebrać klucz i chwilę porozmawiać. Jednak Goście już wyjechali. Mój telefon w dniu wymeldowania jest związany z troską o Gości. Dlatego zawsze pytam czy wszystko było w porządku, o opinię, co można jeszcze udoskonalić. Pojawiam się na miejscu, jeśli Goście chcą przekazać mi klucz. Mam nadzieję, że Pan Leo znajdzie dla siebie bardziej odpowiednie miejsce dla niego do wypoczynku.
Super miejsce, godne polecenia. Pięknie urządzone, bardzo przytulne i klimatyczne. Otoczenie jak z bajki - las, cisza i spokój, czytanie książki przy kominku było czystą przyjemnością :) Śniadania swojskie, smaczne. Miejsce godne polecenia.
Serce mi rośnie, kiedy czytam takie opinie. To znak, że moje starania są docenione. Bardzo dziękuję za odwiedziny i te miłe słowa Pani Aniu :)
Domek Mech to przepiękna przestrzeń, która od razu wpadła mi w oko. Oranżeria, kominek, w którym można rozpalić ogień, wystrój i dodatki - wszystko tworzy idealną harmonię. Nie wspominając o lesie tuż za furtką. Spędziliśmy tam cudowny czas i po cichu liczę na powrót latem :) Dziękujemy!
Jestem wdzięczna za odwiedziny Pani Patrycjo! To była przyjemność po mojej stronie. Dziękuję za miłe słowa. I mam nadzieję, że to nie jest ostatnie nasze spotkanie w domkach "Mech i Szyszka". Zapraszam :) szczególnie latem! Antonina
Fantastyczne miejsce z przemiła p. Antoniną! Przyjechaliśmy z Naszym synkiem (1,5m-ca). Przyznam, że odpoczęliśmy!! Śpi się jak w chmurach, miękko, wygodnie i długo :). Obecność lasu na wyciągniecie ręki i jego zapach - kapitalna sprawa! Byliśmy w Szyszce - domek jest ciepły i bez kominka, jest klimatycznie, przyjemnie i komfortowo. Śniadania, a raczej smaki, które otrzymaliśmy - kosmos!! Uwielbiamy smakować. Zdecydowanie polecamy i na pewno będziemy wracać. p.s. konfitura z wiśni autorstwa p. Antoniny - niebo w gębie!!!! w życiu lepszej nie jedliśmy!!
Panie Michale, cała przyjemność po mojej stronie. Cieszę się, że polubili Państwo smaki Roztocza. Dziękuję również za odwiedziny i szczerą opinię. Jest mi przemiło czytać takie wiersze! Do zobaczenia wkrótce 🌲🌲 🙂🎶
Spokój i las. Cisza. W tym miejscu ma się wrażenie że jest się poza czasem. Nawet zupa wolniej stygnie;) piękne domki, wszystko na zewnątrz i wewnątrz przemyślane, nawet najdrobniejsze szczegóły. Jest piaskownica dla dzieci, są rowery. Miłe miejsce i miły człowiek, który wita gości🖤 przejechaliśmy kawałek, było warto. Wrócimy!
Dziękuję serdecznie za odwiedziny Pani Justyno. Doceniam, że zaufała Pani standardom Mech i Szyszka i przyjechała Pani z rodzinką z tak daleka. To dla nas ogromnie miłe. Zapraszam w innym terminie na leśne wędrówki.
Cudowne miejsce do resetu głowy i odpoczynku od wszystkiego co nie jest lasem i spacerkami po lesie. Jest gdzie pochodzi, jest co zwiedzić. Pani gospodarz jest przesympatyczna i pomocna. Miejsce zdecydowanie warte polecenia do którego jeszcze pewnie wrócimy :)
Było mi bardzo miło gościć Panią Anitę i jej przyjaciół. Jestem wdzięczna za pełne zrozumienie, szacunek do miejsca, wszystkie komplementy dla Mech i Szyszka. Do zobaczenia niebawem :))