Głogowiska - review

Bardzo urokliwe, urzekająco spokojne miejsce, w którym nie sposób się nudzić nawet nic nie robiąc. Przestronny dom z dużym ogrodem położony z dala od drogi (dojechać trzeba boczną drogą z płyt betonowych - bez problemu do pokonania każdym autem i rowerem). Cisza, spokój, oaza, śpiew ptaków, szum drzew. Pokoik numer 4 mały, ale przytulny, dobry na upalne dni, za oknem las. W oknach moskitiery, a komary nie dokuczały również na zewnątrz. Kameralna atmosfera (oprócz nas było troje gości), kulturalni, uśmiechnięci i uczynni Gospodarze. Taras z leżakami, biblioteczka, pianino, gitara, kawa, herbata i 2 rowery (męski i damski) do dyspozycji. Do sklepu droga daleka. Jest zasięg i wifi. W pobliżu piękne, czyste jeziora, wypożyczalnie kajaków, smażalnie ryb, a także pozostałości bazy wojskowej Borne Sulinowo (dla fanów turystyki militarnej). Warto skorzystać z przygotowywanych przez Panią Agnieszkę śniadań i spróbować pysznej lokalnej ryby sielawy. Odpoczęliśmy, złapaliśmy oddech, wracamy zrelaksowani. Życzymy Gospodarzom wytrwałości w pielęgnowaniu tego cudownego miejsca. Dziękujemy :)

To miejsce, gdzie można poczuć bliskość natury, gdzie goście intuicyjnie przyciszają głos by nie zakłócać błogiej ciszy, przerywanej tylko śpiewem ptaków. Pięknie urządzone i przytulne części wspólne sprzyjają wypoczynkowi a całości dopełniają pyszne domowe posiłki. W okolicy spotkać można sarny, lisa a nawet... borsuka. Warto wybrać się nad jedno z licznych jezior z naprawdę czystą wodą - najlepiej rowerem, bo okolice słyną z wielu dróg rowerowych (np. Borne Sulinowo - Łubowo, Złocieniec - Połczyn Zdrój czy powstająca właśnie Borne Sulinowo - Szczecinek). Dojazd do obiektu jest możliwy nawet rowerem szosowym, chociaż ostatni kilometr nie jest zbyt wygodny (płyty betonowe).

Głogowiska to nie tylko stylowy dom urządzony ze smakiem przez Panią domu, przepiękny, rozległy ogród (pielęgnowany przez Pana), ale przede wszystkim - serdeczni i gościnni Gospodarze, którzy bardzo dbali, żebym czuła się w ich progach jak najlepiej. Lokalizacja na odludziu, wszechobecna zieleń, woda, okazała roślinność, spokój i cisza ('zakłócana' tylko przez ptasie koncerty) to idealne warunki na odpoczynek i wyciszenie. Okolica jest naprawdę malownicza, a ponieważ dostałam rower, eksplorowałam ją w sposób, który uwielbiam i byłam przeszczęśliwa ! Domowa kuchnia jest do dyspozycji gości, ale warto wybrać opcję wykupienia posiłków, ponieważ Pani Agnieszka przyrządza je w pyszny sposób :) I chociaż spędziłam tam tylko weekend, to doświadczyłam tego, czego najbardziej było mi trzeba: relaksu i wytchnienia od problemów i codzienności. Bardzo, bardzo polecam! Monika

Spędziliśmy u Pani Agnieszki i Pana Mariusza cztery doby długiego we. Był to dla nas czas wspaniałego odpoczynku. Szukaliśmy bliskości z naturą a tam jest jej wszechmoc. Piękne ścieżki rowerowe, jeziora. Pływaliśmy łodzią o zachodzie słońca słuchając niesamowitych odgłosów z rezerwatu przyrody.... ale nawet samo zwykłe przebywanie w ogrodzie tuż przy lesie było upojne. Dom oryginalny, duży, ciekawie zaaranżowany, wygodny i jednocześnie przytulny. Właściciele po prostu szczerze zadowoleni z gości, kontaktowi, chętni do pogawędki i stwarzający atmosferę jak u dobrych przyjaciół. Kuchnia jest serem domowego ogniska. Można tam w ciągu dnia na życzenie dostać naprawdę wyśmienitą kawę. Dodam jeszcze, że w dniu wyjazdu do śniadania dostaliśmy drożdżówkę orkiszową z rabarbarem upieczoną przez Panią Agnieszkę ....zaś.... pierwszego wieczoru do snu dostaliśmy zapach piekącego się chleba, który zabłąkał się do naszego okna. Może Wam też się tak przydarzy gdy odwiedzicie to miejsce.