Folwark Jackowo - review

Miejsce odwiedzone w ramach niespodzianki dla Dziewczyny.. i to była zdecydowanie najlepsza niespodzianka, Ona zachwycona, a ja pod ogromnym wrażeniem. To miejsce przeszło moje oczekiwania pod każdym względem i z ogromną chęcią wrócimy bez okazji. Gorąco polecam dla miłośników ciszy, przyrody i przesympatycznej domowej atmosfery. Dziękujemy całej załodze :)

Tu trzeba zacząć od gospodarza czyli Nicole- dawno nie spotkaliśmy tak mądrej, ciepłej i wartościowej osoby, z którą moglibyśmy przegadać dłuuuugie godziny. Samo miejsce jest przepiękne nawet zimą- widok na padok i przechadzające się konie jest niesamowicie relaksujący, teren ma wiele magicznych zakamarków i jest pełen zieleni. Pokój przy szklarni był idealną opcją z uwagi na bliskość do wspólnej kuchnio- jadalni, gdzie można leniwie spędzać wieczory przy świetle świec. Sama kuchnia jest bogato wyposażona i możliwość korzystania z niej w ciągu całego dnia była bardzo wygodna. Nie mogę nie wspomnieć o podejściu Nicole do dzieci czy zwierząt- przyjechaliśmy z dwoma czasem szalonymi psami i rzadko kiedy spotyka się tak wyrozumiałego gospodarza, pyszczki szczerzyły im się przez cały wyjazd! :) Miejscowe zwierzaki są także bardzo przyjazne, a Figa totalnie skradła nasze serca. Na pewno wrócimy i polecamy po stokroć. Dziękujemy! Misia, Dawid, Czarek i Chałka :)

Byliśmy w Jackowie u Nicole przez trzy dni w lutym i baardzo podobało nam się to miejsce ! Super klimat i przemili ludzie ☺️ Mimo zimowej pogody pobyt nad morzem był bardzo udany, plaże o tej porze roku są jeszcze ładniejsze (i puste!) . Dziękujemy za super pobyt a jak ktoś się zastanawia czy jechać to nie ma nad czym :)

Magiczne miejsce - bardzo klimatyczne i przytulne, rodzinna atmosfera. Zostałyśmy bardzo miło przyjęte, zarówno przez właścicieli, jak i pracowników. Śniadania były przepyszne, różnorodne i obfite. Sam folwark jest położony w urokliwej okolicy, blisko lasu i morza. Można odpocząć, pojeździć konno, wybrać się na wycieczkę rowerową czy spacer. Serdecznie dziękujemy za cudowny weekend!

W Folwarku spędziliśmy czas sylwestrowo-noworoczny kilkunastoosobową grupą. Gdyby nie zajście, które miało miejsce ostatniej doby, z przyjemnością zostawiłabym 5 gwiazdek... jednak nie byłaby to szczera opinia. Zacznę od plusów - bardzo dobre, domowe jedzenie. Właściciele gotują przy otwartej kuchni, w której pachnie ciastem. Wybór dań na śniadanie jest bardzo duży, każdy znajdzie dla siebie coś dobrego. Sam Folwark jest bardzo rozległy, pięknie położony przy lesie, z bliskim dostępem do morza. Cześć budynków jest już wyremontowana, cześć czeka jeszcze na renowacje (np. nasza kolacja sylwestrowa była zorganizowana w starym pałacyku, klimat był wyjątkowy). Na miejscu są konie, przyjazne psy i koty. Pokoje w Agroturystyce u Nicole są ładnie urządzone, do każdego z nich przynależy łazienka. Mieliśmy do dyspozycji swój aneks kuchenny (jest lodówka, zlew, palnik) i część wspólną na piętrze. Jest kilka rzeczy do poprawy, jak np. brak wyposażenia kuchni w naczynia, szkło, worki na śmieci, łazienki w papier toaletowy, czy całego folwarku w większą liczbę koszy na śmieci, ale to są drobiazgi, które z pewnością pojawią się w niedalekiej przyszłości. Na koniec muszę jednak wrócić do sytuacji z ostatniego wieczoru. Ok godziny 21:00 do budynku, w którym byliśmy zakwaterowani weszło dwóch pianych i agresywnych ludzi (jeden z nich jak się okazało był jednocześnie rodziną właścicieli i pracownikiem Folwarku). Panowie zaczęli biegać po naszych pokojach i wykrzykiwać obelgi pod naszym adresem. W pierwszym momencie zupełnie zignorowaliśmy zajście, jednak sytuacja zaczęła eskalować, a panowie stali się agresywni - namawiali do bójki, grozili, wyzywali. Podjęliśmy decyzję o interwencji do właścicielki, jednak nie odbierała od nas telefonów ani wiadomości. W międzyczasie agresorzy wnieśli napitego do nieprzytomności trzeciego kolegę i wrzucili do jednego z pokoi, który wynajmowaliśmy. Sytuacja stała się na tyle groźna, że podjęliśmy decyzję o wyjeździe tego samego wieczoru, tym samym skracając nasz pobyt. Po dwóch dniach, otrzymaliśmy częściowy zwrot pieniędzy za niewykorzystaną dobę, jednak ogromu stresu, jakiego doznaliśmy, braku poczucia bezpieczeństwa oraz kosztów, na jakie zostaliśmy narażeni, musząc ewakuować się późnym wieczorem w Nowy Rok z Folwarku, są czymś nieodwracalnym. Pozostał niesmak po braku interwencji ze strony właścicieli, jak i sam szok, że w ogóle dopuścili do takiej sytuacji. Z bolącym sercem, jednak nie polecam. Nie jest to bezpieczne miejsce, do którego chcielibyśmy wrócić.

Świetne miejsce na spokojny odpoczynek. Piękna zabudowa starego folwarku wraz z wielkim ogrodem, a w pobliżu lasy i morze. Czego chcieć więcej? Dobrego jedzenia! I w Folwarku jest to zagwarantowane. Śniadania przepyszne (szczególnie racuchy!) a obiady - palce lizać. Mimo, że pogoda nie była najlepsza (październik), to pobyt wspominamy bardzo dobrze. A to między innymi za sprawą gospodarzy. Aż chce się wracać! I zapewne kiedyś wrócimy, by zobaczyć kolejne zmiany Folwarku Jackowo. Pozdrawiamy, Robert i Anka

Pokój przestronny, duża łazienka. Zostaliśmy bardzo miło przyjęci z psem ( na miejscu są jeszcze 2 inne - bardzo spokojne). Śniadanie było smaczne. Nad morze szliśmy pieszo ok. godziny. Spaliśmy w Agroturystyce u Nicole, w pokoju skandynawskim. Miejsce jest ogromne, nie wszystko jest jeszcze ładnie wykończone, ale miejsce ma duży potencjał.

Pobyt mój w Folwarku byl w listopadzie. Wiec pogoda może i nie była super, ale mimo to klimat i ludzie w folwarku rekompensowali wszystko ! Właścicielka Nikola, dobra dusza tego miejsca, niesamowicie ogarnieta kobieta:) Pani Magda ktora serwowała obiady jak u mojej mamy - najlepsze ever, gdzjekolwjek jakdłam, a jestem dosc wybredna:) są konie, mozna jezdzic z równie przesympatyczna dziewczyną Sara ! Jest piekny ooogromny teren i ciut historii. Jeszcze lepiej tylko może być latem i zamierzam to sprawdzic razem z moim Synkiem :) dlatego nie mowie do widzenia tylko do zobaczenia:)) bo było tak, jak tego oczekiwałam..czysto, pachnąco , smacznie i z klimatem :) Pozdrawiam Ciepło :):*

Razem z dziewczyną znaleźliśmy to czego szukaliśmy i więcej. Urokliwe miejsce, piękna otaczająca natura, pyszne jedzenie i oczywiście magiczna atmosfera . Gospodarze to niesamowicie mili, pomocni i sympatyczni ludzie, z tego miejsca dziękuje im jeszcze raz za super wyjazd i pomoc : ) Szczerze i bardzo mocno polecam! My na pewno jeszcze kiedyś wrócimy ^^

Magiczne miejsce... naprawdę dało się odpocząć i zrelaksować! W dodatku świetne konie i Pani instruktorka. Z pewnością powrócę :) Dzięki!

Second time still great. Nice location, great food, big and comfortable rooms... weather wasn't great, but that's a detail you can't book upfront

Świetne miejsce na wypoczynek, dobre warunki, super atmosfera (relacje z wlaścicielami i paniami pracującymi w kuchni), cudowne jedzenie, no i przyroda wokół. Polecam, świetny reset:-)

Cudowne miejsce,cudowny klimat, cisza spokój piękny las, najlepsze jedzenie jakie jadłam, ciasta wspaniałe, właściciele i obsługa przesympatyczna, idealne miejsce na odpoczynek od codzienności, koty psy konie, Apartament w szklarni cudowny.

Bardzo przytulne a jednocześnie przestronne miejsce gdzie w zależności od potrzeby mogłam znaleźć miejsce tylko dla siebie albo spędzić czas na pogawędce z innymi gośćmi albo pracownikami Folwarku, Kontakt z Nicole, Magdą, Sarą był bardzo przyjemny i to one przede wszystkim tworzą atmosferę tego miejsca a poza nimi- klimatyczny pałac w starym parku, konie, przyjazne psy i koty, pyszne jedzenie i naprawdę piękna plaża (przejazd rowerem przez las 7 km).

Przewspaniałe miejsce z błogim klimatem. Wszystko z opisu się zgadza w 100%. Odnosi sie wrażenie, że wszystko ze sobą współgra: właściciele, pracownicy, goście i ich zwierzęta, koty, psy, konie i natura wokoło. Idealne miejsce na pogodę i niepogodę! Polecam dla rodziców małych dzieci. Nasz dwulatek był zachwycony. Jest sporo miejsca na hulajnogę i rowerek, są ciekawskie konie. Polecamy z całego 💚 aż chce się wracać😊😊

Magiczne miejsce pełne uroku, cisza, wspaniały park, piękne plaże . Biorąc pod uwagę potencjał tego miejsca - będzie tylko lepiej.

Już tęsknimy :-) Wyjątkowe miejsce - klimatyczne, urządzone ze smakiem, pełne dobrej energii, biegających kotów, psów i bardzo dobrego jedzenia. Śniadania obfite, bardzo urozmaicone, pyszne warzywa, sery, wędliny, sałatki etc. Na ciepło i na zimno, na słodko i wytrawnie. W jadalnie na stołach świeże kwiaty, biblioteczka pełna różnorakim książek, z okiem widok na zieloną zieloność. Obiadokolacje - jak dla mnie nie do przejedzenia :-) Wokół - las, grzyby, 20 minut rowerem nad morze. Gospodyni sympatyczna i pomocna. Spokój. Relaks. Reset. Dobra energia. Dla mnie nie trzeba niczego więcej!

Bardzo polecam to miejsce! Naprawde wyjątkowy klimat, który tworzy przepiękna okolica, dopracowane wnętrza oraz obsługa z właścicielką na czele, któa nawet na wyimaginowane problemy swoich gości odpowiada z należytą dbałością (na początku moje podróży zdarzyło mi się zgłosić nieprawdziwą, jak się potem okazało usterkę, a Nicola - mimo mojej pomyłki - dołożyła wszelkich starań, bym czuła się u niej dobrze :) . Do tego wszystkiego przepyszne śniadania i obiadokolacje serwowane w jadalni z otwartą kuchnią , co tworzy fantastyczną atmosferę.

Swobodną atmosfera miejsca pozwala się uspokoić od miejskiego zgiełku. Ładne i wygodne pokoje, miła i profesjonalna obsługa połączona z domowym klimatem. Świetna biblioteka, mile kąciki w zieleni do schowania się. Smaczne i syte śniadania wysokiej jakości. Oboje szczerze polecamy. Paweł & Anna Paliczka

Miejsce to ma naprawdę wyjątkowy klimat! Śniadania są smaczne i zarazem różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie. Ciasta zasługują na medal. Na miejscu można wypożyczyć rower i zwiedzić piękną okolicę. Właścicielka bardzo miła i serdeczna. Gość czuję się jak w domu. Na pewno tutaj wrócę. 😃