Folwark Jackowo - review

Super miejsce! Polecam wybrać się na dłuższy wypoczynek, weekend to stanowczo za krótko. :) Dobre jedzenie, śliczne pokoje, z tego miejsca jest blosko do innych miejscowości i atrakcji turystycznych, do okoła las, niedaleko morze.

Cudowne miejsce, życzliwi ludzie, pyszne posiłki. Można przyjechać z czworonogami. Wspaniała instruktorka jazdy konnej z dużą cierpliwością- pani Sara. Dziękujemy i do zobaczenia.

Na terenie folwarku jest teraz mnóstwo lampek, co nadaje temu miejscu mega uroczy, magiczny klimat! Szczególnie pięknie wygląda stary dwór. Podobały nam się też szklarnie i zieleń wokół (od razu pomyślałam, że wspaniale byłoby wziąć tam ślub). Najbardziej zależało nam na kontakcie ze zwierzętami i te marzenia jak najbardziej się spełniły. Był rudy kot uwielbiający mizianie i kilka łobuzerskich psiaków. Jeden z nich postanowił towarzyszyć nam na spacerze aż do samej plaży (jakieś 5 km w jedną stronę). Super, że zawsze można odwiedzić stajnię. Bardzo polecam lekcje jazdy, które prowadzi Sara. Nie mogę się doczekać odwiedzin wiosną ;)

Miejsce do którego z całą pewnością chce się wracać! Przemili ludzie, cudowne zwierzęta, natura, domowe jedzonko. Odpoczynek z dala od zgiełku i problemów gwarantowany :) Dodatkowo dodam, że dla jeżdżących konno teren na plażę to punkt obowiązkowy!

"Ludzie stworza miejsce" - "People create the place" - mowi sie po polsku. Well, this is especially true about Folwark Jackowo. Nicole, her family and her team make this place very special, even in November, when the weather is not ideal. The forest right out of the site, the beach within a 5 km, the horses in the stable, the friendly dogs, the awesome breakfast and the delicious diner, and the time going slowly ... are a treat. Highly recommended by kids and grown-ups. <3

Nasze pierwsze agroturystyczne wakacje, ale zaraziliśmy się miłością do takiego sielankowego wypoczynku :) odpoczelismy od ekranów i hałasu. Przepyszne jedzonko, miła atmosfera, cudowne zwierzaki :)

Miejsce bardzo urokliwe, jednak na pewno wymaga dopracowania :) Plusy + pyszne domowe jedzenie, duże porcje, jak u babci. W bardzo przystępnej cenie + piękne tereny, bardzo dużo roślinności, drzew + możliwość wypożyczenia rowerów i pojeżdżenia po okolicy + las na wyciągnięcie ręki + 15 min rowerem od plaży + stadnina koni, gdzie pod okiem super Pani instruktor można wykupić lekce + cisza, psychiczny odpoczynek zapewniony Rzeczy do dopracowania - czystość w pokoju. Niestety w dniu przyjazdu nikt poza zmianą pościel i ręczników nie posprzątał w naszym pokoju. Pajęczyny na ścianach i kurz na szafkach - musiałam sama to posprzątać. Pani Właścicielka tłumaczyła, że była na urlopie i nikt tego nie dopilnował. - czystość w saunie. Tutaj tak samo - pajęczyny oraz baaardzo dużo robaków. To samo tłumaczenie - brak Pani Właścicielki, która miała dopilnować porządku. Rozumiem zdarzenia losowe, takie jak urlop - jednak uważam, że osoby, które ją zastępowały powinny zostać odpowiednio do tego przeszkolone. - zdjęcia i opis nie do końca zgodne z rzeczywistością. Rozumiem, że w ofercie pokazujemy najpiękniejsze miejsca w danej okolicy, jednak dla mnie sporym zaskoczeniem było to, że na terenie obiektu znajdują się stare budynki folwarczne, magazyny, stare budynki z rusztowaniami itd itd. Odjęło to sporo uroku i nie tego się spodziewałam. Uważam, że powinno zostać to również uwzględnione w opisie, by nie było niespodzianki po przyjeździe. Podsumowując: miejsce na pewno urokliwe, jednak wymaga dopracowania bądź obniżenia ceny. Uważam, że nawet te 220zł nie jest warte.

Tak powinien wyglądać prawdziwy slowhop ! Byliśmy w pokoju meksykańskim, z którego zaraz po przebudzeniu można podziwiać ogród. Przestrzeń tego miejsca sprawia,że jest intymnie,a jednoczeście czuliśmy się jakbyśmy byli częścią wielkiej Folwarkowej Rodziny ! Pyszne jedzenie z lokalnym produktów - już tęsknimy za racuchami i pastą jajeczną !! Jako mieszczuch, przyjechałem z obawami czy się nie zanudzę, a doświadczyłem tyle chillu i serdeczności, że tydzień to było stanowczo za mało! Nicol dba o każdy szczegół i podziwiam ją za zaangażowanie:) Ps. Dzikie plaże wokół to idealne miejsce dla antyparawanowców :D

Bardzo polecam dla tych co chcą uciec od miasta i się wyciszyć. Bardzo miła atmosfera panująca między obsługą i gośćmi folwarku. I nie zapominajmy o przepysznych obiadach, których nie ma się dość

Miejsce ma wyjątkowy klimat. Pokoje są bardzo przytulne i czyściutkie. Wyśmienita, zdrowa kuchnia, serdeczni gospodarze. Świetnie prowadzone lekcje jazdy konnej, a dla bardziej zaawansowanych cudowne wycieczki konne do lasu i nad morze z niezapomnianym galopem po plaży. Nasze pieski też czuły się jak w domu.

Bardzo miło wspominamy wyjazd do Folwarku Jackowo. Przepyszne jedzenie, łono natury, to coś czego nam było trzeba. Następnym razem wybierzemy się na dłużej 😊

W Folwarku Jackowo spędziliśmy 5 dni we wrześniu. Poświęciliśmy czas na wycieczki rowerowe, naukę jazdy konnej, spływ kajakowy Piaśnicą i spacery nad morzem. Miejsce jest warte polecenia wszystkim którzy lubią czynny wypoczynek i beztroską atmosferę wsi. Gospodarze dbają aby w Folwarku wszyscy czuli się dobrze, jedzenie godne polecenia. Trenerka jazdy konnej bardzo cierpliwa, wyrozumiała, potrafiąca zarazić miłością do tego wymagającego sportu. Polecamy wszystkim Gosia i Andrzej

Wspaniałe miejsce do wypoczynku. Bardzo duża przestrzeń, piękna aranżacja, wiejski klimat i pyszne śniadania. Wokół lasy, pola, a za płotem swobodnie przechadzające się szczęśliwe konie. W pobliżu zapierająca dech w piersiach plaża. Bardzo duża otwartość i wyrozumiałość do goszczących się w ośrodku psów była miłym zaskoczeniem. Fajne miejsce, w którym natura i miłość do zwierząt są nieodzownym elementem. Jedynie porcje obiadowe mogłyby być trochę większe 😁. Ale i tak piąteczka 🙂.

Fantastycznie, kameralnie, rodzinnie ☺️ Wspaniałe miejsce dla osób z dziećmi i psami, doskonale również na wyjazd we dwoje. Pyszne śniadania, bardzo miła obsługa. Masa atrakcji dookoła, blisko morza. Wrócimy niebawem k&p&i

Spędziliśmy w Folwarku Jackowo 4 dni. Miejsce jest ciekawe, ma ogromny potencjał, szczególnie jeśli dworek zostanie odrestaurowany. Zalety miejsca: - piękny teren, na którym znajduje się folwark - śpiew ptaków, lasy, łąki, bociany na kominie, pastwisko dla koni, gdzie można sobie na nie popatrzeć i je pomiziać :) - przyjazne zwierzęta, które można pogłaskać - psy, koty, konie - miejsce przyjazne psom, kotom raczej nie :D Nie zabierałabym tutaj mruczka - bardzo ładny wystrój wnętrz, zarówno pokoju (przynajmniej naszego :) ), jak i jadalni - dobre, domowe jedzenie, warto wykupić obiadokolację - bardzo dobre śniadanie, każdy znajdzie coś pysznego dla siebie - dostępni właściciele, często przebywający w pobliżu - luźna atmosfera urlopowa - polecam restaurację 'u Ewy', która znajduje się w okolicy. Warto zrobić rezerwację co najmniej2 dni wcześniej. Inaczej czeka się godzinę na stolik :D Jedzenie obłędne. Co można by było poprawić: - cena trochę za wysoka - zarówno za pobyt, jak i za obiadokolację. - nie przyjechałabym tu w 'wysokim sezonie' ponieważ byłoby zdecydowanie za głośno. Jeśli komuś zależy na odpoczynku w ciszy, to raczej tego nie znajdzie w sezonie. Mieliśmy szczęście mieć 'cichych' sąsiadów, ale nawet jeśli ktoś za ścianą głośniej mówił, było to słychać. Romantyczny wieczór odpada :) - śniadanie mogłoby być serwowane przynajmniej od 8 rano, dziewiąta to dość późno - Jesteśmy kociarzami, więc od przyjazdu szukaliśmy kotów na terenie folwarku. Dwie kotki które spotkaliśmy są przeurocze, ale wyglądają na trochę zaniedbane. Czarno-biała kotka ma matową sierść i płaty gołej skóry na tylnych łapkach. Druga buro-biała jest trochę za chuda. Widać, że kotki są karmione i dobrze traktowane, bo chętnie pozwalają się głaskać, ale jeśli to byłyby moje koty, zabrałabym je do weterynarza. Jeśli są już leczone, to super :) Pobyt był udany, ale dla nas ostatni. Zdecydowanie polecam miłośnikom psów i rodzinom z dziećmi. Osoby szukające świętego spokoju i pary mogą się tutaj nie czuć najlepiej - szczególnie w sezonie.

Przyjechaliśmy do Jackowa z mnóstwem spraw w głowie, pikającymi powiadomieniami z maila oraz setką spraw "niecierpiących zwłoki" - a wyjechaliśmy odświeżeni, mocno wyspacerowani, najedzeni i zdecydowanie spokojniejsi. W Folwarku życie płynie spokojniej, jest czas na książkę, długi spacer, wysiadywanie nad morzem czy jeziorem, a nawet dzień pełen atrakcji w objeździe okolicznych pałacy i dworów. Nie ma zasięgu, ale to zdecydowanie plus, a jeśli zdarzyłoby się, że przeczytasz już wszystkie książki i zwiedzisz wszystkie okoliczne atrakcje, o rozrywkę zadbają niesamowite pieskie koleżanki - Kora i Figa. Pani Nicole wraz z całą rodziną jest bardzo ciepłą i zaangażowaną osobą - nie ma opcji, żeby nie czuć się w Folwarku jak w domu!

Muszę przyznać, że nawet moja mama nie robi lepszej pomidorowej i placków z jabłkami niż te, które jadłam w Jackowie. Ale jej nie mówcie. Do tego jagody ze słoiczka, matko jakie to było dobre. Mimo, że trafiliśmy na trudną pogodę, pobyt w Jackowie to był strzał w dziesiątkę. Apartament w Szklarni piękny i przestronny, a kominek dodaje klimatu i potrafi grzać jak diabli:D Do tego piękny rudy kociak zagląda przez szklarniową szybkę i prosi o uwagę <3 Kiedy byliśmy w Jackowie szklarnia nie była jeszcze zielona ale nawet bez tego apartament robi wrażenie. I koniki pasące się na łące. Piękny widok. Dworek jest w trakcie remontu ale podejrzeliśmy conieco i wygląda imponująco nawet w takim stanie. Trzeba w niego włożyć studnię hasju, ale warto bo jest wspaniały. I właśnie, Jackowo jest pełne takich zakamarków, które można odkrywać bez końca. Tu koniki, tu stajnia, tu dworek, tu siłownia (czadowa!), tu sala jogowa (ogromna!), tu sauna. Ogromny teren z mnóstwem atrakcji. Myślę, że kiedy te szklarnie i otoczenie wybuchnie zielenią to będzie jeszcze piękniej. Gospodyni pomocna i wspaniała. Panie, które serwowały jedzonko tak samo. Polecam z całego slowhopowego serca <3

W Jackowie spędziliśmy z mężem i naszym psiakiem przedłużony weekend. Miejsce świetne, skoncentrowane na zaspokojeniu potrzeb gości. Gospodyni Nicole od razu zdobyła moje serce, to zwyczajna ciepła dziewczyna, która jednocześnie wie czego chce i umie zapewnić przybyłym dobry klimat :) Przepyszne jedzenie - śniadania na wypasie, a obiadokolacje w polskim smaku, ale współczesnej odsłonie. Dziewczyny z obsługi gdyby mogły - przychyliłyby nam nieba. Brak zasięgu telefonu i internetu - trzeba o tym wiedzieć. Z jednej strony świetna sprawa na logout, ale w związku z tym jeśli chcecie skorzystać z rozrywek wokół - trzeba to wcześniej sprawdzić. Świetne tereny do spacerów, przepiękne lasy, dzikie i puste (o tej porze) plaże. Jesteśmy zauroczeni. I kto wie czy nie spędzimy tutaj chociaż części wakacji :) Dziękujemy i do zobaczenia! Polecamy z całego serca!

Przecudowne miejsce! Śliczne, przestronne pokoje, przepyszne i bardzo obfite jedzenie. Bardzo ładnie zagospodarowana przestrzeń, chociaż myślę że większy potencjał będzie do wykorzystania w lecie, z czego bardzo chętnie skorzystamy. Niedaleko lasy i plaża. Skusiliśmy się na lekcje jazdy konnej i z całego serca mogę je polecić - świetna instruktorka i konie, których po prostu się nie bałam. Nie można zapomnieć o przemiłej właścicielce jaką jest Nicole. Bardzo ciepła osoba, która sprawia że pobyt jest jeszcze lepszy. Na pewno wrócimy w to miejsce :)

Wspaniałe miejsce pełne ciekawych i życzliwych ludzi, przyrody i zwierząt. Historyczny park i pałac dopełniają tego magicznego obrazu i charakteru miejsca. Byłyśmy też zachwycone śniadaniami i obiadokolacjami, które były obfite, pyszne i domowe. A wszystko to otulone jest lasem z setkami ścieżek prowadzących nad morze. Na pewno jeszcze tam wrócimy.