Folwark Miłkowiec - review

Mega wyjazd - pyszne jedzenie, przemiła obsługa. Warunki lokalowe bardzo dobre - adekwatne do ceny. Polecam wyjazd z dziećmi - zwierzęta folwarku są bardzo towarzyskie. Sala zabaw i plac zabaw dostępne dla gości - to również na plus. Dodatkowo istnieje możliwość ciekawych wyjazdów do okolicznych atrakcji (np. Garncarska Wioska). Polecam każdemu!!!

Urocze miejsce z duszą !!! Pani Dorotka rozpieszcza pysznym jedzeniem :) Pan Właściciel to ciepła osoba z sercem i pasją do miejsca które tworzy :) Psiaki czyli Burek vel Burczysław to fantastyczny kompan pobytu w folwarku, Rafik- kochane psisko, króliki, świnka 15 letna . Ludzie , zwierzęta i same budynki tworzą tu niesamowity klimat, człowiek po prostu odpoczywa i ładuje baterie do życia! Polecam , ja z moją 12 latką nie nudziłyśmy się 👍🏽😊

Cudowne miejsce , w fantastycznej lokalizacji, gdzie można odetchnąć od zgiełku codzienności. Obsługa przesympatyczna i z wielką pasją do gotowania- wybór dań ogromny i przepyszny. Właściciel otwarty i chętnie opowiada o atrakcjach w okolicy dostosowanych do potrzeb osób odwiedzających. Dzieci mają mnóstwo atrakcji :). Na pewno wrócimy na dłużej.

Miejsce naprawdę wyjątkowe. Cicho, sielsko, apetycznie. Gospodarze bardzo otwarci, pomocni oraz elastyczni. Kuchnia przepyszna, domowa. Wszelkie udogodnienia dla niemowlaka, a nasz pies ganiał swobodnie po całym terenie. 😂 Bardzo polecamy

Super miejsce, jedzenie pyszne, śniadania wspaniałe z ogromnym wyborem. Możliwa każda dieta. Gospodarze bardzo serdeczni i otwarci, pokoje fajne, czyściutkie, piękna przyroda. Panie kucharki przemiłe. Polecamy ze wszech miar! Ewa i Wiktor. Wieczorami ryczały jelenie!

Wspaniałe miejsce, bardzo klimatyczne. Gospodarze niezwykle mili i ciepli, a jedzenie 10/10. Wszystko czyste, schludne i w klimacie, a przestrzeni nie brakuje - zarówno w środku jak i na zewnątrz. Bardzo polecam!

Fajnie, dużo przestrzeni i świeżego powietrza. Zasięg telefonu mizerny, prawie można się odciąć :) Jedzenie pyszne! J&A

Sztos! Nasze dwuletnie bliźniaki były zachwycone, więc i my odpoczęliśmy. Króliki, świnka, plac zabaw, zabawy nad rzeczką, szaleństwa na hamakach - na tym wszystkim upływał łobuzom cały dzień, zachwycone buszowały i psociły, a wieczorem zasypiały w sekundę. Cudowne jedzenie, na myśl o tych domowych pączkach jeszcze teraz cieknie mi ślina! Miejsce idealne do wypoczynku - hamaki, trawka, duży teren, wygodne pokoje - pełen chillout i sielanka. Przemiłe panie kucharki, właściciel, z którymi można było sobie pogadać i pośmiać. Jeden minus, to BRAK ŁAWKI DLA RODZICÓW przed klatką z królikami. Zlitujcie się i postawcie, bo zamierzamy do Was wrócić na wiosnę!

Fajne miejsce. Jedzenie jest bardzo dobre, pyszne, jak u babci. Pokoje nie są zbyt nowoczesne, materac, koce i poduszki nie są zbyt wygodne. Personel jest bardzo pomocny i miły. Polecam

Bardzo nam się podobało to miejsce i chętnie odwiedźmy je ponownie albo przyślemy kogoś z rekomendacją. Pokoje są duże, jedzenie pyszne, a obsługa przemiła. Można się poczuć jak u siebie od pierwszej chwili. Teren jest duży, więc jest gdzie spacerować po łąkach. Budynki mają fajny klimat, który dopełnia cisza i spokój. Słychać tylko śpiew ptaków. Nocą widać pełne gwiazd niebo. Bardzo polecam :)

Cisza, spokój i natura czyli wszystko co najlepsze. Folwark to miejsce gdzie całkowicie odpoczniecie i naładujecie baterię. Nocne niebo zapiera dech a wszechobecna zieleń naprawdę pozwala zwolnić. Tu nicnierobienie jest najlepsze na świecie, a klimat nie do powtórzenia gdziekolwiek indziej. Jedzenie jest przepyszne, różnorodne i jest go mnóstwo. A po jedzeniu można odpocząć na hamaku, pomoście czy nawet na trawie nie martwiąc się o nic. Wszyscy są przemili, uczynni i pomocni, a każdy gość witany jest uśmiechem i dobrym słowem. To miejsce emanuje ciepłem i spokojem. Czujemy się całkowicie zaopiekowani, najedzeni i wypoczęci ( choć nam jeszcze mało). Tęsknić będziemy za tą ciszą, jedzeniem, atmosferą i słodkim pyszczkiem Burka wciskającym się w kolana żeby go głaskać :) :)

Super miejsce .oaza spokoju ,dzieci mają nieograniczone miejsce do biegania i zabawy ,świetny plac zabaw.pyszne jedzenie.obsługa Folwarku wraz z właścicielem to wspaniali ludzie uśmiechnięci ,pomocni,tworzący miłą,rodzinną atmosferę:)wrócimy całą rodziną:)

Mam mieszane uczucia co do pobytu Folwarku. Na plus: bardzo fajny, rozległy, zaciszny teren, przemiła obsługa, dobre jedzenie, fajny wiejski klimat, czysto i przyjemnie w pokojach i łazienkach (mieszkaliśmy w domku Zarządcy). Duży plus też za elastyczność w okresie wakacyjnym - nie trzeba też rezerwować co najmniej 7 dni pobytu jak w wielu miejscach na Mazurach w okresie letnim. Natomiast z drugiej strony kilka minusów: zaniedbany plac zabaw (dziura w trampolinie, brak piasku w piaskownicy), brak lodówki w pokojach/domach (naprawdę aż prosi się o chociaż małą lodówkę, chodzenie do wspólnej lodówki która była jedna na cały Folwark i kilkaset metrów od domku w którym spaliśmy, było bardzo uciążliwe). Informację o możliwości kąpania się w stawie na terenie Folwarku uważam za mocno.. przesadzoną. Woda jest zanieczyszczona, ja z pewnością bym do niej nie weszła, a już na pewno nie wpuściła tam małego dziecka. No i największe nasze rozczarowanie: niedaleko Domu Zarządcy (na obrzeżach terenu Folwarku) obsługa paliła śmieci w wykopanym dole. Mamy dość solidne podejrzenia, że niestety nie były to śmieci "bio" - z resztą nawet gdyby takie były, to uważam że coś takiego nie powinno mieć absolutnie miejsca. "Ognisko" zostało zgaszone po tym jak zwróciliśmy panom uwagę, ale lekki niesmak pozostał..

W Folwarku byłam z mamą i córka na weekend. Bardzo miło wspominamy ten wyjazd. Atmosfera tam jest przemiła, a jedzenie lepsze niż 'u babci' :). Okolica piękna, sielska, beztroska... Polecam z całego serca!

Cisza i spokój. Mnóstwo przestrzeni. Dobre jedzenie, szczególnie śniadania z pyszną wędliną, białym serem i domowymi konfiturami. Panie z kuchni bardzo uważnie podeszły do zgłoszonego uczulenia, co jak wiemy wcale nie jest takie proste. Gospodarze bardzo mili, elastyczni w kwestii przyjazdu, za co dziękujemy. Bardzo przyjemny, prosto urządzony drewniany domek. Podobnie jak inne zabudowania, z dużą dbałością o klimat i architekturę. Jedyne co brakowało to więcej wygodnych miejsc do siedzenia (leżaki, hamaki itp. - łatwo uzupełnić, a bardzo poprawią komfort) i nieco wysokiej zieleni (która już rośnie, ale trochę to potrwa). Doskonałe na kilkudniowe oderwanie sie od cywilizacji, bo w najbliższej okolicy naprawdę jej niewiele. Za to niewielkie półdzikie zalesienia wzdłuż małych strumieni zadziwiająco pełne dzikich zwierząt (sarny, lisy, zające, bobry - wszystko do zobaczenia w godzinę na wieczornym spacerku ).

Witam W Folwarku byliśmy dużą grupą 4 dni. Wypoczęliśmy wspaniałe. Miejsce przyjazne, olbrzymy teren ,in the middle of nowhere, jak to mówią, zdała od cywilizacji i miejskiego zgiełku, a to olbrzymi plus! Jedynie to czego nam brakowało, to leżaków w różnych miejscach na terenie, aby każdy znalażł swoje miejsce na chillout,. Niewielka inwestycja, a komfort wypoczynku znacznie by wzrósł 😀 Pozdrawiamy serdecznie gospodarzy j panie z kuchni za ciepło i troskę!

Bardzo fajne miejsce. Cisza (oprócz śpiewu ptaków, ale komu to przeszkadza?), spokój, daleko od codziennego zgiełku. Można naprawdę się zresetować i wypocząć. Bardzo miła i elastyczna obsługa, dużo dobrego jedzenia. Miejscówka godna plecenia.

Bardzo dobra lokalizacja, żeby się wyciszyć. Okolica piękna na spacery a zachody słońca fantastyczne. Przemiłe i bardzo życzliwe Panie pracujące na miejscu są dużym atutem tego obiektu a do tego smaczne i ładnie podane jedzenie. W pokojach czysto. Teren na tyle obszerny, że każdy znajdzie cichy kąt dla siebie. Niestety pomimo informacji w opisie o przyjmowaniu płatności bonem na miejscu okazało się, że nie ma takiej możliwości. Z łazienki wydostawał się dość intensywny zapach kanalizacji, ale może to drobna usterka. Ogólnie miejsce godne polecenia dla osób szukających pięknej mazurskiej natury i spokoju.

Bardzo przyjemne i klimatyczne miejsce, przyjazne zwierzakom. Dobra kuchnia w wersji wege, pokoje czyste i zadbane. Świnka Madzia oraz wiecznie głodne króliki dopełniają obrazu sielanki. Miejscówka godna polecenia.

Miejsce z dużym potencjałem, pięknie położone wśród pól. Jest gdzie pojeździć na rowerze. Jedzenie w porządku. Do zaopiekowania temat wody w kranie, która tak pachnie siarkowodorem (mieliśmy nadzieję, że to w efekcie zmineralizowania a nie przebicia z szamba), że trudno było wykąpać się bez negatywnych emocji, a mycie zębów wchodziło w grę tylko przy wykorzystaniu wody butelkowanej. Ale największy minus za zaniedbane zwierzęta gospodarskie. Koza ma kopytka tak przerośnięte, że z trudem stawia nogi i bez bardzo pilnej wizyty weterynarza okuleje. Świnia nie jest w ogóle stanie się podnieść, porusza się czołgając, albo nie wychodzi z chlewika. Być może to kwestia wieku, ale jej stan wygląda na poważny. Królicze klatki nie sprzątane od dawna, bez słomy, niektóre z wodą tak brudną, że nie nadającą się do picia. Na ten moment zatem miejsce nie dla osób wrażliwych na dobrostan zwierząt. I nie dla dzieci, które skłonne są przeżywać "czy tę kózkę te nóżki bolą?" Ale też każda z tych spraw do rozwiązania, a że wierzę w dobrą wolę Gospodarzy, trzymam kciuki za to, aby do przyjazdu następnych gości te problemy mogły zniknąć.