cisza, która daje oddech, spokój, wokół leśne runo — można otulić się zapachem lasu, ukryć się pośród sosen na hamaku, zachwycać się dźwiękami żurawiego klangoru o poranku, z filiżanką kawy na tarasie. nocą gwieździste niebo nad głową zapiera dech — van gogh lubi to. miejsce godne uwagi! jeśli odpocząć to właśnie tutaj. polecam z całego serca :)

Mieliśmy okazję spędzić 4 dni w domku Ukryj Się w terminie 14 - 18.08. Mimo szczytu sezonu, faktycznie okolica była dość spokojna, mało ludzi, tylko jeden graniczący domek, który w niczym absolutnie nie przeszkadzał. Mimo to, bliskość drogi krajowej była słyszalna wieczorami, czy nawet w trakcie dnia. Teren ogrodzony, choć nasz odkrywca znalazł jedną lukę i postanowił poszukać saren (po dodatkowym zastawieniu kłodą, nie było już więcej takich incydentów). Do jeziora ok. 1 km zgodnie ze wskazówkami gospodarzy, urocza mini plaża, mało ludzi. Przez 3 dni spotykaliśmy te same osoby, więc czuliśmy się już jak lokalsi :) Dobrze wyposażona kuchnia, choć patelnia już niejedno w życiu widziała. Sauna super - wszystko przygotowane, zero problemu z uruchomieniem. Jest jednak kilka rzeczy, na które warto byłoby zwrócić uwagę: - rozpadające się leżaki, 2 drewniane leżaki, które ledwo utrzymywały się w całości, - lekko rozkręcony grill (niestabilny, być może pozostałości po poprzednich wczasowiczach), - brak ostrzałki do noży, lub naostrzenie ich. przygotowywanie posiłków bywało slooow, - deska klozetowa zmieniająca samoczynnie zmieniała położenie (momentami niekomfortowe), - drabina na antresolę też mogłaby być lepiej przymocowana. Podsumowując, pobyt uważam za udany, miejsce zgodne z opisem, jednak te kilka rzeczy mogłyby jeszcze bardziej poprawić wrażenia gości. Dziękujemy bardzo za pobyt.

Bardzo polecam! Cisza, spokój, idealne miejsce na odpoczynek :)

Niezywykle malownicze miejsce. Przestrzeń super zagospodarowaną i odzielona od świata, a jednocześnie łatwo dostępna z główniej drogi. Spędziłyśmy w Ukryjsię bardzo relaksujący weekend i mam nadzieję, że jeszcze tam powrócimy!

Położony pośród spokojnych lasów Polski leży urocza przystań, osobliwy domek, który przyciąga zmęczone dusze szukające ukojenia w objęciach natury. Od momentu wkroczenia do tego idyllicznego miejsca, wita cię poczucie ciepła i spokoju, które przenika każdy zakątek. Proces zameldowania przebiega bezproblemowo, a przyjaźni gospodarze chętnie zadbają o to, aby Twój pobyt był po prostu zachwycający. Po wejściu do domku od razu rzuca się w oczy jego przytulna atmosfera, ozdobiona rustykalnym wystrojem i skąpana w naturalnym świetle wpadającym przez okna. Ale prawdziwy klejnot tego leśnego zacisza znajduje się na zewnątrz - błoga sauna ukryta pośród drzew. Niezależnie od tego, czy jest to rześki poranek, czy chłodny wieczór, jest coś naprawdę magicznego w oddawaniu się parującej sesji w saunie w otoczeniu widoków i dźwięków lasu. Mówiąc o lesie, jest to raj dla miłośników przyrody. Od spokojnych spacerów po krętych szlakach po pełne przygód wędrówki prowadzące do ukrytych klejnotów, nie brakuje tu możliwości odkrywania. Powietrze jest rześkie, liście żywe, a dzika przyroda obfita, oferując spokojną ucieczkę od zgiełku codziennego życia. Podsumowując, ten uroczy domek w polskim lesie to ukryty klejnot, który z całego serca polecam każdemu. Niezależnie od tego, czy szukasz relaksu, przygody, czy po prostu chwili spokoju pośród piękna natury, to urocze miejsce ma to wszystko.

Idealne miejsce żeby odpocząć od codziennego życia w mieście. Piękny widok na rozgwieżdżone niebo, poranną mgłę i las. Wszystko zadbane. Sauna idealna na relaks w chłodny wieczór. Miejsce w ukryciu więc można czuć się naprawdę swobodnie. Dziękujemy ❤️

Wszystko zgodne z opisem. Jest cisza, spokój i prywatność. Domek w stanie bdb. Zdecydowanie polecam i będę wracać.

Fantastyczne miejsce -z dobrym dojazdem ale równocześnie na tyle ukryte, że zapewnia prywatność i intymność. Domek ma wszystko co potrzebne przy krótkim pobycie, kominek i saunę na dogrzanie w pochmurne i deszczowe dni (drewno zapewnione, w razie potrzeby można sobie dociąć ). Dla nas największym atutem były: ogrodzona posesja z fragmentem lasu która zapewniała bezpieczeństwo psu z instynktem łowieckim ;), leśny stolik do picia kawy w porannych mgłach i świergocie ptaków i okolica. Prosto z domków wychodzi się na leśną polanę, na której królowały żurawie i sarny; krótki spacer do jeziora i ogrom szlaków spacerowych... Kontakt z p. Justyną szybki i rzeczowy. Dziękujemy!