Stara Szkoła Uście  - atsiliepimai

5

"Urlop zaczyna się od umysłu. Pomagamy się wyłączyć. Prawdziwie." - to hasło przewodnie Slowhop. Stara Szkoła w Uściu, w której mieliśmy z chłopakiem okazję ostatnio wypoczywać, idealnie wpisuje się w ten slogan. Jest to miejsce, które wspaniale nadaje się na odpoczynek od natłoku pracy, zgiełku miasta czy po prostu wyluzowanie i zresetowanie swoich witalnych baterii. Nie wiem nawet od czego zacząć opisywać zalety i słać pochwały - bo niczego negatywnego przez 5 dni pobytu w tym miejscu nie zdołałam odkryć. Zacznę może od samego Uścia i okolicy - pięknie wyremontowana poniemiecka szkoła, w otoczeniu bujnych lasów i licznych jezior, z dala od wielkich aglomeracji stworzyła dla mnie przestrzeń na zupełnie inny rodzaj urlopu, niż te, na których byłam dotychczas. Nie ma tu wielkich atrakcji, pubów, nocnych imprez klubowych czy galerii handlowych i wypchanych po brzegi restauracji. Jest za to świeże powietrze, mnóstwo ścieżek na piesze wędrówki jak i rowerowe przejażdżki. Do tego zewsząd otaczają nas lasy i jeziora. Za dobry wypoczynek niemałą zasługę należy także przypisać gospodarzom , Kasi i Rafałowi. Są to bardzo dobrzy, ciepli, sympatyczni i pomocni ludzie. Skorzy do pogawędek, chętnie opowiadają o okolicy, miejscach, które warto zobaczyć, punktach widokowych (których nie brakuje) i podsuwają pomysły tym, którzy sami wolnego czasu sobie nie potrafią zorganizować. Kasia i Rafał potrafią wyczuć, kiedy ktoś ma ochotę na rozmowę, a kiedy ktoś potrzebuje spokoju i wyciszenia - idealnie dopasowują się do gości i w żaden sposób nie są nachalni, życzliwie i ze zrozumieniem podchodzą do potrzeb swoich gości. Potrafią stworzyć jednocześnie swojski i rodzinny klimat, tak, że czujesz się jak u siebie w domu, a zarazem masz poczucie, że jesteś na wczasach, nie musisz nic robić, jedynym twoim zadaniem jest relaks. Magia, co? Do dyspozycji gości na ogrodzie oprócz rozległego terenu, na którym można rozłożyć się z kocykiem czy leżakiem, są jeszcze sauna sucha i jacuzzi. Należy je rozpalić samemu, ale jeśli poprosi się Rafała o pomoc, z pewnością nie odmówi. Można wypożyczyć rower, jest też możliwość rozpalenia ogniska, jest przestrzeń dla dzieci do zabawy a także dla psiaków, jeśli ktoś decyduje się na podróż z czworonogiem. A muszę dodać, że jest to bardzo przyjazne miejsce dla piesków. Pokoje bardzo czyste, schludne, z wygodnym łóżkiem i pościelą, łazienka również w świetnym stanie, czyściutka i ładna. Ogólny wystrój całego wnętrza w fajnym stylu, nieprzesadzony, bez zbędnych udziwnień, sprawiający bardzo rodzinny klimat. Najlepsze moim zdaniem, zostawiłam na sam koniec. Kuchnia Kasi - rewelacyjne, domowe potrawy przygotowane z tutejszych własnych wyrobów ze świetnym zmysłem kulinarnym. Każdego dnia na obiad była serwowana pyszna zupa, do tego drugie danie i na dodatek deser. Każdy element posiłku dopieszczony, idealnie doprawiony i przepyszny. Porcje bardzo duże, a jeśli by się ktoś jakimś cudem nie najadł, zawsze można poprosić o dokładkę. Śniadania były równie pyszne, do wyboru różne pieczywo, jajecznica, jajka, naleśniki i własnej roboty wędzone wędliny, sery, dżemy oraz mnóstwo innych pyszności. Podsumowując - wspaniałe miejsce do wyluzowania, wypoczynku a także aktywnego spędzenia czasu na łonie natury. Miłe towarzystwo, piękne widoki - czego chcieć więcej. Kasiu, Rafale, jeśli to czytacie, serdecznie was pozdrawiamy, przesyłamy polecenia dalej w świat i mam nadzieję, że do zobaczenia! Uściski, ekipa od Bruna. :)

Šeimininkas: Katarzyna
2023-05-09

Serdecznie dziękujemy :)))) Po takich ciepłych i przemiłych słowach mamy jeszcze więcej zapału i chęci do tworzenia tego miejsca piękniejszym i lepszym:) Bardzo miło było Was poznać i oczywiście zapraszamy ponownie :)))) Kasia i Rafał