Zostaliśmy ugoszczeni przez wspaniałą ekipę w domku którego sielski klimat czuć z 10 kilometrów. Gdybyśmy wiedzieli o tym cudownym miejscu możliwe, że nie musielibyśmy podróżować do dalekiej Arktyki. Klimat domku i palącego się w kominku drewna żywcem przenosi nas w tamte strony. Tęsknimy za Leti i Bibusiem które to z ogromną przyjemnością wrócimy wyczochrać ! Pozdrowienia przesyłają Laki i jego pomagierzy Karol i Kasia :)

Spędziliśmy w Domku Trzy Baby piękne chwile. Okolica malownicza , spokojna, piękna gdzie czas jakby się zatrzymał. Gospodarze bardzo mili i pomocni z bardzo dużą wiedzą o regionie. Polecam 🤩

Miejsce piękne. Gospodarze rewelacja - pomocni, potrafią pokazać fajne i wartościowe miejsca w okolicy oraz dostarczyć smaczne regionalne produkty. Domek cudowny zrobiony z sercem i pasją. Plaża nad jeziorem w odległości 700 m i praktycznie na wyłączność. Można było skorzystać z ogrodu z warzywami oraz sadu. Tydzień to za krótko, aby zwiedzić cala okolicę. Nie przejmujcie się, zew tym miejscu bardzo słaby zasięg i tak będziecie bawić się dobrze.

Spędziliśmy wspaniały czas u Trzech bab! Każdy dzień był pełen niezmąconego odpoczynku i relaksu w pełnym tego słowa znaczeniu. Pobyt spełnił nasze oczekiwania w 100%z Możemy go z czystym sumieniem polecić każdemu kto szuka odpoczynku w zacisznym miejscu. Na pewno wrócimy!

Piękne miejsce, śliczny drewniany domek z wyposażeniem, przesympatyczni, młodzi, pełni pasji gospodarze, którzy dbają o gości niemal codziennie, ale dyskretnie wypytując czy aby wszystko w porządku oraz proponują różnorakie miejscowe atrakcje. Kilometry szlaków rowerowych, pieszych, kajakowych jak kto woli. Dziękujemy za tak znakomite, choć zawsze za krótkie wakacje ! Sławomir z rodziną.

Ucieczka od codziennych problemów, hałasu centrum miasta, smogu, tłumów, sieci i WiFi :-). Tu znajdziesz ciszę, spokój, czyste powietrze, naturę i piękno polskiej wsi i polskich lasów. Jeżeli uwielbiasz piesze wędrówki, jazdę rowerem (szosa, gravel, MTB) lub bieganie czy nordic walking to ten domek jest dla Ciebie. Gospodarze wspaniali ludzie - prawdziwi gospodarze. Jak ładnie się uśmiechniesz to i gospodarz wsiądzie na rower i oprowadzi po najciekawszych trasach rowerowych. Domek przytulny, bardzo ciepły mimo chłodnych nocy i bardzo dobrze wyposażony. Sądzimy, że jeszcze tam wrócimy, bo warto, bo dużo do odkrycia i zjeżdżenia tego pięknego zakątku pojezierza drawskiego.

Gdy się tam przyjeżdża człowiek żałuje, że odkrył to miejsce tak późno, gdy się stamtąd wyjeżdża żałuje, że opuszcza tą oazę spokoju i ciszy, tą przestrzeń wokół, te krajobrazy, powietrze i klimat. Miejsce, które stworzyła ta wspaniała rodzinka przesycone jest ciepłem, sercem włożonym w każdy detal i poczuciem, że jest się tam mile widzianym. Intuicyjnie zarezerwowała ten domek na tygodniowy pobyt z mężem i pieskiem, nie żałuje, a wręcz jestem wdzięczna za możliwość bycia tam. Odzyskałam równowagę, dopieścilam swoje zmysły, rozruszałem swoje mięśnie 😀 (raj dla rowerzystów i spacerowiczów) i w końcu mogłam pobyć ze sobą, poczuć więź z przyrodą, podumać, ułożyć sobie wszystko w głowie. Dziękuje za taką możliwość, dziękuje za to miejsce, dziękuje za to, ze są tacy ludzie jak Kama i Norbi - pełni pasji, zaangażowania i zapału, to ludzie, którym się chce coś tworzyć . Znaleźli swoje miejsce na Ziemi i dzielą sie nim z innymi. Jedźcie tam i odkryjecie coś dla siebie, z całego serca polecam❤️❤️❤️

Wspaniały pobyt, cisza spokój, klekot bociana. Gospodarze bardzo sympatyczni zadbali o miłą atmosferę i podpowiadali gdzie znaleźć lokalne atrakcje i smakołyki:) wypoczynek na 100%

TRZY BABY to idealne miejsce dla trzech bab i psa :D. Domek przeuroczy, dopieszczony detalami i cieplutki od kominka. Miejsce stworzone do ucieczki przed codziennym zgiełkiem i zabieganiem. Okolica bardzo spokojna i bogata w trasy spacerowe. Bardzo polecamy nawet w marcu, z pozoru nieprzyjemnym miesiącu ;). Dziękujemy za gościnę i za pyszne wiejskie jajka :P. Do zobaczenia!

Piękna okolica - zarówno w jesiennej odsłonie, jak i przykryta niespodziewanym, magicznym śniegiem. Kominek podbił nasze serca, cisza i spokój ukoiły wielkomiejskie nerwy :) Potrzebowaliśmy samotności i ją dostaliśmy - Baby jednak zawsze były gotowe do pomocy. Dziękujemy za przemiłą gościnę!