Bardzo klimatyczne miejsce. Każdy znajdzie coś dla siebie. Piękna okolica, choć nawet sam Gościniec oferuje tyle atrakcji że można tylko na miejscu siedzieć :). Pani Katarzyna jest przesympatyczna i bardzo otwarta. To jedno z niewielu miejsc do którego warto wrócić...Pozdrawiam i dziękuję!
Przepiękne miejsce, z którego nie chce się wyjeżdżać. Klimat, spokój, relaks, śliczny dom, piękny ogród, przemiła gospodyni. Wymarzyłam sobie ten cudowny urlop, a było znacznie lepiej niż myślałam. Bez wątpienia warto odwiedzić Mazury i zatrzymać się w Szuwarach.
Cudne miejsce !:) boski interior, kocham takie wnętrza:) spokój cisza natura, idealne na city break, blisko woda las konie, pyszne jedzonko w restauracji tuż za lasem, super ze można z psami, pięknie polecam i na pewno wrócę :)) tym razem latem tez na kajaki :)
Nieziemsko malownicze miejsce! Uciekając od zgiełku miasta można odpocząć w mazurskich urokach natury. Pięknie zadbany ogród. Miejsce ze smakiem, a urządzone pokoje są w klikacie obecnych trendów. Szarość, biel wewnątrz, z zewnątrz drewno, roślinność. Uroku dodaje oszklona weranda, na której śniadanie mogłoby trwać wiecznie. Jedyne do czego mogłabym się „przyczepić” to skrzypiące łóżka - głębszy wdech i miałam wrażenie ze wszyscy to słyszeli. Napewno tam wrócimy!
Gościniec schowany jest na końcu wsi tuż pod lasem. Do tego rzeka i jezioro, które są nieopodal i zapewniają atrakcje dla chętnych (głównie kajaki). Pobyt umilają także przepyszne domowe śniadania w urokliwej werandzie z widokiem na mazurską przyrodę. Wspaniałe miejsce na weekendowy wypad, polecam wszystkim!
Gorąco polecam Szuwary ;) Wszystko dopieszczone w każdym detalu, jeśli czegoś będziecie potrzebować z pewnością to znajdziecie (mapy, przewodniki, ładowarki - wystarczy pomyśleć i okazuje się, że jest gdzieś pod ręką ;) . Gościniec pięknie zaaranżowany, śniadania wspaniałe, a tosty francuskie - powalają z nóg, takie dobre. Miejsce na skraju wsi - także można odnaleźć ciszę i spokój. Powrócimy z pewnością bo zdążyliśmy zaledwie przedeptać kilka ścieżek, a przed nami jeszcze rowery i rzeka ;) Pupil jak i dziecko - bardzo zadowolone ;) Antek i Kuba cudowni kompani do zabawy - mam nadzieję, że kolejnym razem będzie więcej czasu na zabawę ;)
Cudowne miejsce na skraju lasu, z pięknym ogrodem i tarasem. Oczarowały nas przepyszne śniadania z domowymi wytworami właścicielki. Spędziliśmy czas w Gościncu wspólnie z naszym pupilem, co niewatpliwie jest dodatkowym udogodnieniem. Na pewno jeszcze wrócimy, by eksplorowac kolejne ścieżki rowerowe i biegowe, których w okolicy jest mnóstwo!
Piękne miejsce blisko lasów i jezior ;) Mistrzowskie tosty francuskie na śniadanie, a na wieczór klimatyczne wieczory przy kominku. Można z psem !! Wszystkie meble są drewniane i ręcznie robione - na pewno wrócimy latem :)