Sam nie wiem co tworzy większą atmosferę tego miejsca. Pięknie odnowiony z sercem dom, czy sami gospodarze, którzy są przesympatyczni, pomocni i niesamowicie otwarci. Sam pokój bardzo czysty i klimatyczny. Okolica, w której mieści się Polana 114 jest bardzo cicha i spokojna a jednocześnie jest idealnym punktem wypadowym na kluczowe szlaki, a bliska odległość do granicy z Czechami pozwala w pełni zwiedzić Góry Izerskie. Oprócz wspólnego salonu, w którym można spędzić przyjemnie czas przy rozpalonym kominku, jeżeli komuś będzie mało, zawsze istnieje możliwość skorzystania z sauny po długich górskich wędrówkach. No i ostatnia rzecz czyli śniadania, które są… rewelacyjne! Jeżeli ktoś ceni ciszę i spokój to miejsce spełni wszystkie oczekiwania, w naszym wypadku tak było i na pewno zawitamy ponownie!:)

Polana 114 nas zachwyciła. Jest to przepiękne miejsce, bardzo gustownie wykończone, z wszelką dbałością o detale. Dostaliśmy duży, przestronny, jasny pokój. Można wręcz z niego nie wychodzić. Jednak warto zejść do kuchni i strefy wspólnej, gdzie można sympatycznie porozmawiać z gospodarzami i innymi gośćmi. Można tam również przygotować posiłek i rozgrzać się przy kominku. Polana 114 jest w cichym, spokojnym miejscu, jednocześnie w odpowiedniej odległości do szlaków pieszych, rowerowych i narciarskich. Bardzo polecamy to miejsce, napewno będziemy tam wracać.

Wspaniałe miejsce. Każdy znajdzie coś dla siebie.Okolica jest dobra dla ludzi lubiących piesze wędrówki i ceniących piękno przyrody. Śniadania są przepyszne. Gospodarze zapewnili swoim gościom przestronne , bardzo czyste pokoje, oraz wspólną przestrzeń na parterze domu sprzyjającą poznawaniu innych gości jeśli ma się na to ochotę.

Super miejsce, z atmosferą "starego domu". Gospodarze (i pozostali goście) bardzo mili i pomocni. Pokój numer 2 pomieściłby pewnie i z 8 osób, więc było super-wygodnie. Część wspólna stylowo odrestaurowana, oferuje mnóstwo miejsca do "marnowania" czasu, czy to samemu (czytanie przy kominku), czy to w grupie (planszówki). Sauna i plac dookoła świetnie pomyślane. Śniadania przepyszne i bardzo zróżnicowane, codziennie jakaś odmiana. Polecamy wszystkim lubiącym skrzypiące domy!

Pierwszy wypad ze Slowhopem i od razu strzał w dziesiątkę! Polana to przepiękne miejsce, a panujące tu cisza i spokój udzieliły nam się od razu. Wyspaliśmy się jak nigdy, a rano w okna zaglądało nam wschodzące słońce. Dom jest na uboczu, a jednak bez problemu zapełniliśmy sobie tydzień atrakcjami w odległości 30 - 40 min samochodem. Gospodarze są bardzo gościnni, otwarci i pomocni, a jednocześnie nienachalni. Wojtek codziennie podrzucał nam polecajki i wszystkie były trafione! Zwłaszcza te rowerowe po Izerach, które zna chyba jak własną kieszeń. Z przyjemnością wracam myślami do wieczorów przy kominku, a pomysł na jajka z awokado ze śniadania przywieźliśmy sobie w ramach pamiątki ;) Dziękujemy, wrócimy.

Bardzo się cieszę, że wybrałam to miejsce. Spełniło wszystkie moje oczekiwania. Było cicho, swobodnie, bez pośpiechu. Dodatkowo relaksacyjna muzyka sącząca się z głośników w salonie, do książki, przy rozpalonym kominku, miała dla mnie działanie terapeutyczne. Odpoczęłam, tak jak chciałam. Dziękuję

Cudowne miejsce z klimatem, pięknie, ze smakiem urządzone przestrzenie i kojąca cisza. Gospodarze z sercem na dłoni, czego chcieć więcej?

Cudowne miejsce dające wytchnienie po górskich wędrówkach. Pięknie urządzone wnętrza rozpuszczają gości. Dobrze wyposażona kuchnia pozwala poczuć się jak domu. A do tego wszystkiego jeszcze przemili gospodarze.

Dobre miejsce by zwolnić, pospać i spędzić czas na prawdziwym łonie natury.

Bardzo miło spędzony tydzień. Dom Wojtka i Marysi to świetne miejsce do odwiedzin!