Zielono Mi - opinie

Świetne miejsce z miłymi i pomocnymi gospodarzami. Wyjątkowe śniadania i wiele aktywności dostępnych od kajaków przez saunę po rowery elektryczne. Polecam !

Bardzo polecam. Spokojne i ciche miejsce z super lokalizacją pod spacery po lesie i dostępem do jeziora. Właściciele przemili oraz otwarci. Sam obiekt bardzo ładnie odnowiony z fajnym klimatem. Śniadania urozmaicone, świeże i bardzo smaczne.

To był nasz pierwszy pobyt w Zielonowie i na pewno nie ostatni dzięki cudownemu miejscu jakim jest Zielono Mi. Wspaniali, ciepli i gościnni gospodarze - Kasia i Mirek, dzięki którym czuje się domową atmosferę, pyyyszne, świeże śniadania z zaskakującymi akcentami których nigdy wcześniej nie próbowaliśmy. Piękny, czyściutki i przytulny dom w który widać, że włożono całe serce i duszę. Obiekt położny jakieś 5 minut od urokliwego jeziora Pluszne z plażą i pomostem, pełno zielonych i zalesionych terenów w około. Bardzo udany czas i odpoczynek, będziemy tu wracać 😍

Miejsce pełne spokoju, ciepła i pysznego (PRZEPYSZNEGO!) jedzenia. Gospodarze - Kasia i Mirek, są istotnym "elementem" tej pięknej układanki. Ich uprzejmość i otwartość sprawiają, że w Zielono Mi jest po prostu - jak w domu. Ale takim wymarzonym domu - na wsi, gdzie co rano zajadasz się pysznym chlebem domowej roboty, a poźniej wychodzisz na taras z kubkiem aromatycznej kawy i w sumie nie chce się z tego domu wychodzić, choć okolica zdecydowanie zachęca do wycieczek. Miejsce przyjazne dla piesków - nasz był zachwycony! Dziękujemy!

Spędziliśmy w Zielonowie bardzo udaną majówkę i to w dużej mierze zasługa gospodarzy i ich niezwykłego domu. Świeżo wyremontowany, prawie stuletni budynek dawnej szkoły oferował nam niemal hotelowe wygody (przestronne apartamenty, łóżka z pachnącą pościelą, ręczniki, kawę z ekspresu 24h/7 i pyszne śniadania), ale i dużo więcej bo wszystko to doprawione wyjątkową gościnnością właścicieli. Przysmaki z domowej spiżarni na śniadanie, pieczony przez gospodynię chleb czy "szampan z bzu" do ogniska to tylko kilka z przykładów tej gościnności. Poza porannymi godzinami, kiedy wydawane są śniadania dla gości dostępna jest świetnie wyposażona kuchnia, a na zewnątrz również grill. Wokół domu sporo miejsc do siedzenia tak żeby każdy mógł znaleźć kąt dla siebie. W bezpośredniej okolicy domu znajdują się malownicze ścieżki rowerowe i piesze, a także jezioro z trawiasta plaża i pomostem, które w maju okupowali jedynie wędkarze. Szczerze polecamy dom Kasi i Mirka i już planujemy powrót po obiecany przepis na racuchy;)

Miejsce z duszą i niesamowitym klimatem. Czuć tu dbałość o każdy szczegół oraz serce wkładane w to, aby goście czuli się jak w domu. Kasia i Mirek opowiadają niesamowite historie, organizują ogniska o zachodzie słońca, rano przygotowują najlepsze śniadania z chlebem pieczonym każdego dnia i własnoręcznie robionymi przetworami. Nieopodal piękne jezioro Pluszne z plażą i pomostem, masa tras rowerowych i pieszych, a dla leniuszków taras, grill, ogród - nic więcej do szczęścia nie potrzeba🤩🤩😄 Duży salon sprzyja integracji, gdzie przy kawie i ciachu można pograć w gry planszowe czy pogawędzić z gospodarzami. Będziemy polecać 💓💓 Aga & Peter

Zielono Mi to doskonałe miejsce dla osób szukających spokojnego miejsca do wypoczynku. Dom jest pięknie urządzony, wnętrze bardzo przytulne, a warunki bardzo komfortowe. Okolica spokojna i cicha, piękne krajobrazy dookoła. Można miło spędzić czas na łonie natury. Śniadanie pyszne, widać, że wszystko przygotowane z sercem. Bardzo gościnni i pomocni gospodarze. Serdecznie polecam :)

Było cudownie, dzięki Gospodarzom, ich przyjaznego domu, niesamowitego otoczenia spędziliśmy w sposób wspaniały czas świąteczny. Pogoda dopisała również, wiec codziennie były wycieczki po kilka lub kilkanaście kilometrów. Szykujemy się na następne odwiedziny . Pozdrawiamy Gospodarzy. Mirka z rodziną

Świetne miejsce! Bardzo towarzyscy właściciele, którzy chętnie opowiedzą o okolicy i pozwolą poczuć klimat miejsca. Pięknie wyremontowany dom i urokliwa okolica. :)

Ze smakiem wyrementowana stara szkoła z duszą i historią. Przemili gospodarze - od razu poczuliśmy się jak w domu i bardzo swobodnie. Cicha i spokojna miejscowość otoczona lasami. Smaczne śniadania z lokalnymi specjałami (np,. kiszone pomidory Kasi polecamy lubiącym eksperymentować w kuchnii :-) ) i chlebem własnego wypieku. Polecamy!

"Zielono mi" to niepowtarzalne miejsce i cudowni gospodarze, z którymi można przyjemnie spędzić czas. Miejsce urokliwe, w środku lasu, w pobliżu jeziora, nad którym słychać prawdziwą ciszę;-) Dom posiada niesamowitą atmosferę i jest urządzony z charakterem, pięknie łączy stare i nowe elementy wyposażenia. Doskonałe jedzenie, śniadania zadowolą nawet najbardziej wybrednych smakoszy - codziennie coś pysznego, najlepsze racuszki z wiśniami i gruszkami pod słońcem! do tego własnoręcznie wypiekany chleb, który zabraliśmy także do domu. Gospodarze zorganizowali ognisko, służyli nam także wiedzą na temat pobliskich atrakcji. Gorąco polecamy - cudowne miejsce na relaks i odpoczynek w pięknych okolicznościach przyrody, na pewno jeszcze kiedyś tam powrócimy! Pozdrawiamy Kasię, Mirka i Natalkę!;-)

Wspaniałe miejsce z przemiłymi gospodarzami. Sam dom jest bardzo ładny i klimatyczny, pokoje czyste i wygodne. Okolica również jest urocza - cicha, spokojna, malownicza wieś położona nad jeziorem i blisko lasu. Kasia miała dla nas mnóstwo rekomendacji miejsc do odwiedzenia i okolicznych restauracji. Codziennie rano czekało na nas pyszne domowe śniadanie, kawa i ciasto. Wieczory spędzaliśmy w przytulnym salonie w fotelu z książką, albo na rozmowie z gospodarzami, którzy są po prostu sympatycznymi i ciepłymi ludźmi. Z całego serca polecam Zielono Mi!

Przywitała mnie niespieszna cisza. Zatrzymująca. Nigdy wcześniej nie słyszałam takiej ciszy. Potem poznałam Kasię, Mirka i Natalię, którzy niewątpliwie swoim swobodnym i otwartym sposobem bycia, rozsiewali przyjazną, rodzinną atmosferę. Byłam w Domu..., pachnącym gruszkami w occie, o smaku chleba na zakwasie własnego wypieku. Spałam w jasnym, przestronnym i czystym pokoju z łazienką. Rano witało mnie smakowite śniadanie. Potrzebowałam wyciszenia i tam je znalazłam. Z czułością i sympatią wspominam to miejsce i gospodarzy. I mówię do zobaczenia :)

Piękne miejsce z super miłymi gospodarzami. Nawet gdy przyjedziecie sami nie będziecie czuć się samotnie :) Jezioro ze strefą ciszy, możliwość wynajęcia kajaków, supow i niedaleki spływ kajakowy nie pozwala się nudzić. Serdecznie polecam!

Wspaniałe miejsce, żal było wyjeżdżać, a teraz ogromnie tęsknimy. Pyszne śniadania, piękne miejsce, cudowne i czyste jezioro w pobliżu, a gospodarze to przemili ludzie. Serdecznie polecam 😊

Bardzo fajne miejsce - wygodne, spokojne, w sercu naprawdę niezwykłego letniska. A do tego świetnie, gościnnie prowadzone. Szczerze polecam!

Zielono Mi, to istne "odkrycie towarzyskie" tego lata:) Z budynku starej szkoły na Warmii Gospodarze stworzyli nie tylko piękny i przyjazny dom, ale Dom - fajne miejsce, przyciągające fajnych ludzi. Do dużego i czystego Plusznego krótki spacerek, jest nowe molo i plaża. Pokoje są przestronne, większe niż na zdjęciach, idealnie trafiające w nasz gust, bardzo czyste. Śniadania sycące, kawa i lemoniada dostępne cały dzień. Jednak sercem Zielono Mi są Gospodarze - cała rodzinka. Teraz już wiemy o co chodziło wcześniejszym recenzentom. A najlepsze, że Kasia, Mirek, Natalia i Szymon chyba jeszcze nie wiedzą, jak bardzo są wyjątkowi :) a to wg nas już teraz nr 1 na Slowhopie. Przyjeżdżajcie, wypoczywajcie, korzystajcie, ale zostawcie nam chociaż wolny tydzień w grafiku.

Bardzo ładnie urządzony dom i otoczenie, jest gdzie poczytać (urocze kąciki wewnątrz, jak i taras i leżaczki na zewnątrz), gdzie pograć w planszówki i gdzie po prostu poleżeć. Gospodarze przemili i pomocni, śniadanka bardzo dobre (racuszki <3). Dookoła niewielka miejscowość, las oraz jezioro - dobrze urządzona plaża z pomostem. Można przyjemnie się lenić, można też potraktować miejsce jako bazę do wycieczek (: Polecamy!

„Tu jest jak w bajce” – wyszeptała z zachwytem Zuzia Nooooo – potwierdziła z zadowoleniem Łucja” Tak Zielono Mi wygląda w oczach dwóch kilkuletnich jeszcze sióstr. Ja dodam od siebie, że po raz pierwszy w życiu nie chciałem wracać do domu. Zostać, pogadać, przejść się nad jezioro, posiedzieć z innymi gośćmi i zawsze chętnymi do rozmowy gospodarzami. Niezależnie od sytuacji przemiło, smacznie, leniwie i aktywnie. Jak kto woli. Dziękuję Natalii i Szymonowi, Kasi i Mirosławowi za cudnie spędzonych parę dni, a dziewczynki za seanse z Narnią pod gwiazdami ;)

Cudowne miejsce, czyste, z pysznymi obfitymi śniadaniami, w przepięknej okolicy. Gospodarze niezwykle mili, ciepli, służący pomocą. Spędziliśmy wspaniały czas. Bardzo dziękujemy!