Ponadprzeciętne, niezwykle kunsztowne miejsce z duszą! Jesteśmy zachwyceni! Właściciele emanujący ciepłem i dobrocią. Ludzie, których niełatwo znaleźć w tym pędzącym bez opamiętania świecie. Zostaliśmy wyjątkowo powitani, wszystko na najwyższym poziomie! Brak słów! Zdecydowanie za krótko trwał nasz pobyt! Na pewno wrócimy! Najszybciej jak tylko się da!
Niesamowite, magiczne miejsce, z którego naprawdę nie chce się wyjeżdżać. Razem z mężem i dwuletnim synkiem mieszkaliśmy w dużym domu. Dom lśniąco czysty, wyposażony w absolutnie wszystkie sprzęty i artykuły spożywcze, które mogły nam być potrzebne (jest toster, kawiarka, pralka, mąka, makaron, masa pysznej kawy, a nawet cynamon). Z okien roztacza się przepiękny widok na okoliczne góry, a poranną kawę z przyjemnością wypijaliśmy na wielkim tarasie. Sam dom urządzony w niezwykłym stylu, z duszą: gospodarze zadbali o najdrobniejsze szczegóły, dzięki czemu czuliśmy się tam po prostu jak... w domu. Świetna baza wypadowa na górskie wędrówki (z samego domu można wyjść prosto na szlak prowadzący na Ostrą, a samochodem w ciągu 15 minut można dojechać na większość szlaków Beskidu Wyspowego). Idealne miejsce dla rodziców z dziećmi. W samym domu czekały na nas pudła z zabawkami (puzzle, klocki lego, książeczki) i wszystkie potrzebne dziecięce sprzęty (wanienka, nocnik, podest do umywalki). Ale prawdziwy dziecięcy raj nasz dwulatek znalazł na zewnątrz: trampolina, piaskownica, dziecięca kuchnia polowa (nasz hit!), przeróżne pojazdy i przede wszystkim masę przestrzeni do biegania! Nie wspominając o innych atrakcjach, typu krowy do głaskania tuż za płotem :) Zero nudy, cały dzień na świeżym powietrzu i bezcenne chwile wytchnienia dla rodziców. Byliśmy zachwyceni! Ale zdecydowanie największą niespodzianką byli dla nas przemili gospodarze: bardzo pomocni, otwarci i przesympatyczni. Nigdzie do tej pory nie czuliśmy się tak wspaniale zaopiekowani jak w Łostówce: poczynając od prezentów powitalnych, przez codziennie dostarczane nam lokalne jajka i mleko (polecamy!), organizację ogniska, częstowanie nas kawą i przepysznym domowym ciastem... Nigdy do tej pory nie trafiliśmy na tak niesamowite miejsce (i chyba już nigdy nie trafimy, bo zdecydowanie nie wyobrażamy sobie spędzenia kolejnego urlopu gdziekolwiek indziej).
Cudowne miejsce i przemili, gościnni gospodarze. Wynajęliśmy domek dla 2-3 osób. Idealne miejsce aby naładować baterie i pobyć bliżej z naturą. Domek jest przytulny, kameralny i ładnie urządzony, Dookoła domku cisza, a sielski krajobraz zachęca do leniwego przesiadywania na tarasie. Na pewno jeszcze wrócimy.
Wynajęliśmy mniejszy domek na weekend w 2 osoby. Domek jest fantastyczny! Jest to właściwie ostatni budynek na samym końcu drogi. Za nim roztacza się wspaniały widok na okoliczne łąki i pagórki a w ciągu dnia jedyni sąsiedzi to pasące się nieopodal krowy. Istnie bajeczny krajobraz. Wszystko wewnątrz wydaje się wręcz pachnieć jeszcze nowością. Małe, ciekawe dodatki i smaczki typu lampki nad łóżkiem czy stare, odrestaurowane drzwi do łazienki tworzą jeszcze bardziej sielski klimat. Na dole jest duża, wygodna kanapa na której spokojnie mogą się wyspać jeszcze 2 osoby, natomiast z antresoli rozpościera się wspaniały widok, od którego zacząć dzień jest po prostu cudnie. Gospodarze są niezwykle uprzejmi i płynie od nich spokój i radość który da się odczuć tutaj wszędzie wokoło. Polecam zdecydowanie!
Wspaniałe miejsce i bardzo sympatyczni gospodarze. Mieszkaliśmy w małym domku (2-3 osobowym). Jest pięknie urządzony, wygodny, czysty i bardzo dobrze wyposażony. W wazonach w salonie, łazience i na ganku przywitała nas kwitnąca czeremcha. Do dyspozycji mieliśmy przestronny taras i leżaki. Domek jest klimatyzowany, dzięki czemu bardzo szybko mogliśmy dopasować temperaturę do swoich potrzeb. Absolutnym hitem była sypialnia na antresoli z ogromnym oknem na beskidzkie pagórki, łąki i las. Lokalizacja domku jest idealna - jest położony na uboczu, na skraju wsi, dalej jest już tylko polna droga i przyroda. Jesteśmy zachwyceni, dziękujemy i na pewno tu wrócimy!