Udany Sylwestrowy wyjazd do cichego miejsca z dala od miejskiego zgiełku. Pierwszy raz byliśmy na Mazurach poza sezonem wakacyjnym dzięki czemu mogliśmy podziwiać dziką przyrodę, otwarte przestrzenie i cieszyć się pięknymi widokami. Właściciele otaczają wszystkich gości swą opieką i stwarzają niepowtarzany klimat miejsca. Długo jeszcze będziemy wspominać świetne wielodaniowe śniadania i fantastyczne 3 daniowe obiadokolacje (warto się skusić - Paweł i Edyta na prawdę wiedzą co to comfort food). W okolicy znajduje się wiele szlaków turystycznych i miejsc wartych odwiedzenia w zasięgu do 45min jazdy samochodem (Giżycko, zagroda żubrów w puszczy Boreckiej, wysadzony most w Kruklankach czy kompleks pałacowy w Sztynorcie). Miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia i to nie raz ;)

Spędziliśmy w Tu Powoli Sylwestra i pierwsze dni w Nowym Roku. Nasz pobyt na Mazurach w sezonie zimowym okazał się strzałem w dziesiątkę. Po pierwsze, przepiękny dom Pawła i Edyty jest perfekcyjnie położony, co pozwala nie tylko na magiczne spacery po bliskiej okolicy, ale również na zwiedzanie okolicznych mazurskich jezior. Ale to, co nas najbardziej urzekło, to gościnność i serdeczność gospodarzy. Edyta i Paweł stworzyli mały raj na ziemi i z pasją oraz sercem dzielą się nim ze swoimi gośćmi. Zarówno śniadania, jak i obiadokolacje przygotowane ze świeżych, lokalnych produktów są fenomenalne. Mój mąż nie jest wegetarianinem i miał początkowo obawy, czy opcja wegetariańskich posiłków mu odpowiada. Po pierwszym dniu stwierdził, że nie chce jeść w pobliskich restauracjach, gdyż kuchnia Edyty i Pawła jest bezkonkurencyjna. Już tęsknimy za wspólnymi wieczorami przy cieple płonącego kominka, rozmowami i degustacją domowych nalewek. Czujemy się ogromnie obdarowani, nie tylko serdecznością i gościnnością. I prawdę mówiąc, zakręciła nam się łezka w oku, gdy musieliśmy wyjeżdżać. Tu Powoli to rzeczywiście „dom, który przytula”, i to dzięki jego gospodarzom. Dziękujemy ogromnie i jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy poznać Edytę i Pawła. Mam nadzieję, że kiedyś wrócimy.

Pawel i Edyta tworzą fantastyczna atmosferę miejsca i fenomenalnie opiekują się swoimi gośćmi. Piękny, prosty dom w stylu „stodoły” jest bardzo przestrzenny, dzięki czemu każdy z gości znajduje miejsce dla siebie. Doskonała wegetariańska kuchnia sprawie że to kolejny powód dla którego chce się tam wracać. No i położenie - w pobliżu jeziora, na sporym terenie, kilkaset metrów od drogi. Podsumowując - to świetne, gościnne miejsce na weekendowy i dłuższy wyjazd na Mazury.

Cudowne miejsce w tempie TuPowoli :) Przepiękna przestrzeń i światło w domu zbudowanym zgodnie z filozofią Gospodarzy. Minimalistyczny (ale nie spartański) wystrój wnętrza pozwala na głęboki relaks i odpoczynek oraz pozwala wyostrzyć zmysły. Przygotowane z sercem, obfite i pyszne śniadania, możliwość ich spożywania jednocześnie z pięknym widokiem na ogród i jeziorko to dla nas Stop Klatka na długi czas. Jedliśmy tylko jedną obiadokolację (okoliczności na więcej nie pozwoliły) przygotowana na świeżo z lokalnych produktów (np. grzyby zebrane tego dnia) była syta i urozmaicona (z pysznym deserem). Zostaliśmy obdarowani ogromną sympatią i ciepłem przez Edytkę i Pawła, ich otwartość i uważność na drugiego człowieka bezcenna. Z serca polecam.

Bardzo miło spędzone kilka dni. Doskonałe miejsce dla ludzi, którzy mają dość wszechobecnego kiczu i chcą spędzić czas w ładnych, zadbanych wnętrzach zaprojektowanych w zgodzie z naturą. Nie było nam dane poznać Pani Edyty, ale Paweł w pojedynkę doskonale o nas zadbał, smaczne jedzenie, przyjemne dyskusje, doskonały klimat. Bez zająknięcia - polecamy!

Jeśli szukasz odpoczynku i chwili wytchnienia w pięknych okolicznościach przyrody, z widokiem na małe jeziorko, pomysłowo urządzonym ogrodzie - z fajnymi miejscami do chillowania, wybitną kuchnią - taką , że Twoje śniadania i obiadokolacje przeciągają się w nieskończoność - to rezerwuj miejsce w TuPowoli już dziś. Dom, w którym spędzisz czas jest tak zaprojektowany, aby spędzić w nim pobyt wygodnie i przyjaźnie. Na piętrze pokoje dla gości, na dole urocza, otwarta przestrzeń z jadalnią, pokaźną biblioteczką, kuchnią i tarasy - z których możesz korzystać do woli. A sam Gospodarz i jego rodzina to już oddzielny temat. Ludzie niezwykle przyjaźni, gościnni, tworzący atmosferę tego miejsca. W okolicy liczne trasy na urokliwe spacery, jeziora, piękne miejsca do SUPowania. I to codzienne oczekiwanie co tym razem wyśmienitego pojawi się na posiłku;-) Wszystko dopracowane, klimatyczne i doskonałe! Dziękujemy za gościnę!

Wspaniale usytuowane miejsce, nikogo w zasięgu wzroku, piękny widok w każdą stronę. Jeziorko które jest na końcu ogrodu jest ciche urocze i można się w nim pływać (gospodarze udostępniają 2 deski sup), oprócz tego rowery na wycieczki. Praktycznie bezpośrednie sąsiedztwo puszczy Boreckiej. Smaczne śniadania, świetne przygotowane przez Pawła jajka w każdej postaci ciekawie przygotowane sery . Gospodarze zajęli się nami jak w hotelu a z drugiej strony poczuliśmy się jak na wakacjach u przyjaciół. Pokoje duże bardzo czyste i dobrze wyposażone. Bardzo fajny duży ogród z wieloma miejscami siedzenia i leżenia. Cisza spokój relax i aktywny wypoczynek. Bardzo Polecam

Tu Powoli na Mazurach to prawdziwa perełka, która zachwyca swoim urokiem i atmosferą. Od momentu przybycia można poczuć się jak w domu, a to dzięki wspaniałym gospodarzom, Edycie i Pawłowi, którzy są niezwykle gościnni i dbają o każdy detal. Jedzenie, które serwują, to prawdziwa uczta dla podniebienia. Dania przygotowane są z lokalnych składników, co sprawia, że smakują wyjątkowo świeżo i autentycznie. Każdy posiłek to prawdziwa eksplozja smaków, a różnorodność potraw zadowoli nawet najbardziej wymagających smakoszy. Nie można zapomnieć o uroczym psie, Neli, która jest nieodłącznym towarzyszem gospodarzy. Nela, z jej radosnym usposobieniem, dodaje jeszcze więcej ciepła i przyjaznej atmosfery temu miejscu. Jej obecność sprawia, że pobyt staje się jeszcze bardziej relaksujący i radosny. Otoczenie miejsca również zasługuje na szczególną uwagę. Malownicze widoki Mazur, spokój i bliskość natury sprawiają, że jest to idealne miejsce na relaks i odprężenie. Można tu odpocząć od zgiełku codzienności, ciesząc się pięknem przyrody. Zdecydowanie polecam Tu Powoli każdemu, kto szuka wyjątkowego miejsca na Mazurach. To prawdziwie miejsce, gdzie czas płynie wolniej. Bardzo dziękujemy ❤️

Wspaniałe miejsce - urokliwe, spokojne. Paweł z Edytą dbają, aby gościom niczego nie brakowało i przepełniają dom miłą atmosferą. Widać ogrom pracy, który włożyli w to miejsce. Można wypocząć w ogrodzie i nad jeziorkiem, skorzystać z supa, rowerów, biblioteczki, a także rad gospodarzy dotyczących możliwości spędzania czasu wolnego w okolicy. Paweł z Edytą codziennie zaskakują gości pysznymi śniadaniami, obiadami i deserami - wyjechaliśmy zainspirowani kulinarnie. :) Z całego serca polecamy i mamy nadzieję wrócić jeszcze w to miejsce.

TuPowoli to najlepsze miejsce na odpoczynek w jakim byliśmy. Czuliśmy się totalnie zaopiekowani przez Edytę i Pawła pod względem jedzenia, towarzystwa i rozmów, pomocy z doborem atrakcji na dany dzień. Jedzenie to jakiś totalnie inny wymiar…. Potrzebna jest tu gwiazdka Michelina! Gdyby ktoś zastanawiał się czy chce jeść obiadokolację- nie znajdziecie lepszej opcji w promieniu miliona km. Dosłownie! Na terenie jest wiele miejsc do odpoczynku, a zaraz za bramą jezioro, bardzo prywatne. Praktycznie nikt z niego nie korzysta, można pływać na SUP-ach wsłuchując się i podziwiając naturę. Są też gry planszowe i multum ciekawych książek, a po okolicy Jakunówka oprowadzi Was wspaniały, profesjonalny przewodnik- przesłodki piesek gospodarzy. Zakochaliśmy się w TuPowoli i gościnności właścicieli. Do zobaczenia, z całą pewnością ❤️