Super miejsce, które skutecznie pozwala odpocząć od codziennego życia w mieście. Brak zasięgu i internetu oczywiście na plus, można sobie zrobić fajny detox :) Nocne kąpiele w balii z widokiem na las to coś czego każdy musi spróbować. Do tego bardzo dobre śniadania i obiady :) Zdecydowanie polecamy!
Wyjazd był naprawdę cudowny, klimat miejsca jest nie do opisania :) Przepyszne jedzenie, piękne widoki - zachody słońca i widok na gwiazdy, szczególnie z balii, pasja i sympatia gospodarzy i wszystkich wokół, śpiew ptaków słyszany rano z jurty i ten piękny zapach drzewa jak się do niej wejdzie, nie było rzeczy na które można by było ponarzekać. Na pewno wrócimy i na kolejny wyjazd będziemy czekać z utęsknieniem! Jedyne co bym zasugerował to dodanie informacji o czajniku w asortymencie. Dziękujemy za tworzenie tak wspaniałego miejsca!
Wróciliśmy totalnie zresetowani! Bardzo dobry kontakt z właścicielami, bezproblemowe rozwiązywanie problemów! Wszystko było idealnie, jedyne co bym dodała to kilka podstawowych kosmetyków w łazience jak na przykład jakiś łatwo biodegradowalny szampon.
Pobyt jak zawsze udany. 🤍 Mieszkamy zaledwie 40 km od tego cudownego miejsca, byliśmy drugi raz i naszym postanowieniem jest powrót raz do roku. Miejsce idealne aby zapomnieć o problemach, odciąć się od codziennych zmartwień. Właściciele przesympatyczni, jedzenie bardzo smaczne. Polecamy!
Wyjazd należy do udanych. Styczniowa kąpiel w balii oddalonej o kilka kroków od ciepłej, nagrzanej "kozą" przy odrobinie wprawy Wasze ciuchy nie wrócą "podwędzone") jurty udana mimo przekropnego deszczu. Spacer przez las do oddalonego o kilka km sklepu to najlepsza przygoda. W Jurcie przydała się latarka. Podczas naszego pobytu miała miejsce solidna wichura i przez chwilkę zabrakło prądu. Z braku zasięgu dopiero po powrocie dowiedzieliśmy się jakie zniszczenia poczyniła w całym kraju. My jednak w środku mimo upiornych szumów z zewnątrz czuliśmy się bezpiecznie. Żałujemy tylko że pogody nie wystarczyło na odwiedziny w stadninie.
Cudowne miejsce żeby odpocząć od natłoku miasta i gwaru. Cisza, spokój, natura, kąpiele w balii wszystko zapewnia nam upragniony wypoczynek. Śniadania i obiady przepyszne i domowe. Polecam to miejsce, na pewno tu wrócimy 😀
Bardzo magiczne miejsce. Można odpocząć od zgiełku miasta, pędu życia, technologii oraz ludzi. Wszystko tu spowalnia a czas jakby zaczyna biec swoim tępem i rządzić się swoimi regułami. Bliskość jeziora sprzyja codziennemu morsowaniu, a balia całodziennemu się wylegiwaniu. Jedzenie serwowane w ośrodku jest wyśmienite. Jurty i poziom czystości to najwyższy poziom! Właściciele są mega uprzejmi, pomocni oraz mili.
Jestem pod ogromnym wrażeniem miejsca, otaczającej natury, opieki i życzliwości właścicieli, dbałości o każdy szczegół na najwyższym poziomie. Z klasą urządzone jurty, bardzo wygodne łóżka, wszystko pozwala poczuć się jakby luksusowo :-) a zarazem tak blisko natury, bez zgiełku, pośpiechu miasta i codzienności. Zaledwie 30 km za Gdańskiem a można się przenieść w inny świat-świat slow life, pięknej natury na wyciągnięcie ręki ( kiedy w porannej mgle wychodząc przed jurtę widzi się piękne pasące się konie) Genialne miejsce aby się odciąć, wyciszyć, celebrować chwile. Fantastyczny relaks w balii i saunie z pięknym widokiem na zachodzące słońce. Spędziłam tu wyjątkowe dla mnie urodziny. Bardzo dziękuję !!!
Jeśli ktoś szuka odcięcia od świata zewnętrznego to jurta jest dobrym wyborem. Jurty są oddalone od siebie na tyle, że sąsiedzi nie przeszkadzają sobie nawzajem. Dodatkowo ograniczenie wiekowe i zakaz zwierząt jest dużym atutem wpływającym na komfort wypoczynku. Brak zasięgu i ucieczka od miejskiego zgiełku, było tym czego szukaliśmy. Sprawdzenie prognozy pogody było możliwe poprzez wykorzystanie wi-fi dostępnego tylko w obrębie restauracji. Zdecydowaną zaletą jest również balia, która w chłodniejszy dzień rozgrzeje. Natomiast obsługa kozy z początku była dla nas problematyczna, ale podołaliśmy. Do komfortu i czystości nie mamy żadnych zastrzeżeń. Wyposażenie jurty jest wystarczające (choć mini-lodówka mogłaby działać ciszej). W deszczowe dni przydałaby się dodatkowa wycieraczka/ociekacz by lepiej utrzymać czystość w jurcie. Śniadania pyszne i różnorodne, a do kawy zawsze znajdzie się coś słodkiego. Obiady niczym nie odbiegają od śniadań - palce lizać. Jeśli ktoś jest zainteresowany grillem, to jak najbardziej. Jest wydzielone do tego dedykowane miejsce. Obsługa miła i pomocna. Z minusów wpływających na komfort wypoczynku jest sąsiedni obiekt gdzie odbywało się wesele. Muzyka w ten dzień była uciążliwa do późnych godzin nocnych, ale w zamian mieliśmy pokaz ogni sztucznych. Do jurt na pewno wrócimy, kto wie może zimą :?.
Od dwóch lat próbowaliśmy z mężem się tu wybrać i w końcu udało nam się zarezerwować termin, z czego bardzo jesteśmy zadowoleni. Warto było czekać: miejsce urokliwe, w środku głuszy, obok małe jeziorko. Wieczorem świerszcze i żaby, rano parskające konie. Jak na dwie osoby to jutra i łazienka przestrzenne, jedyny minus to brak podstawowego zestawu kosmetyków (żel, szampon). Zasięg raz jest, raz go nie ma - i dobrze, tutaj jedzie się poobcować z naturą. Właściciele przyjaźni i pomocni, smaczne śniadania w formie bufetu. Korzystaliśmy z sauny i balii, super sprawa zwłaszcza pod wieczór. Na pewno tu kiedyś wrócimy ;)
Bardzo polecam. Bardzo udany wyjazd. Piękny romantyczny wyjazd. Z dala od telewizji, radia i całego codziennego pędu. Do tego sauna i balia z ciepłą wodą przy zachodzie słońca. Jedzenie pyszne, gospodarze bardzo mili. Świetne miejsce
Chciałabym szczerze polecić te miejsce,super klimat ,romantycznie można spędzić czas ,my byliśmy na 2 noce i to nam wystarczyło, żeby się wyciszyć. Smaczne śniadania, obiad przepyszny :)
Fantastyczne miejsce. Właściciele bardzo pomocni i mili. Pyszne śniadania i genialne (!) obiady w pobliskim ośrodku. Wnętrze bardzo nowoczesne, urządzone z głową (nocowalismy w "czwórce"). Zasięgu faktycznie w jurtach nie ma, ale wystarczy wychylić telefon za drzwi i już wszystko łapiemy. ;) poczte na spokojnie można przejrzeć na leżaczku. Dla większej prywatności polecam jurty 4 i 3. Za to 1 i 2 mają przepiękny widok na jezioro. Dodatkowo zachęcam aby skorzystać z sauny i rowerka wodnego. Natomiast balia to genialny wynalazek. Polecam nawet (albo szczególnie) w deszczu. Temperatura wody ma 38 stopni.
Świetne miejsce! Cisza, spokój, widok na jezioro. Podczas całego pobytu ludzi widywaliśmy właściwie tylko podczas posiłków. Gospodarze przemili i bardzo pomocni. Bardzo polecam!
I looovee it!!! So quite and peaceful. Place was really clean, cozy and owners were really helpful. Wort the visit.
Jurty posiadają jedną, dużą wadę - 100 m od nich zlokalizowana jest sala weselna (Osada 49). Dudniące disco polo trzęsie całą jurtą i uniemożliwia odpoczynek. Niestety musieliśmy spakować się i wrócić do domu - weekend zmarnowany. Poza tym bez zarzutu - miejsce piękne, właściciele sympatyczni i uczciwi, zwrócili nam środki za nieudany pobyt. Poza dniami, w których w sąsiedztwie odbywa się wesele, obiekt godny polecenia.
Świetne miejsce! Jurty wyglądają nawet lepiej niż na zdjęciach. To piękne uczucie relaksu, obudzić się pod śpiewy ptaków w lesie. Bardzo polecam wynajęcie roweru wodnego żeby podziwiać dzikich ptaków. Jedzenie pyszne szczególnie żeberka i zupa grzybowa :) Jak będzie możliwość napewno będziemy chcieli wrócić.
Spędziliśmy w jurcie nr 4 dwie doby i było naprawdę wspaniale. Poczuliśmy się jak na końcu świata, mimo że podróż z Gdańska trwała niecałą godzinę. Prywatna balia to coś wspaniałego! Woda ma 38 stopni, więc bardzo się cieszę że nie trafiliśmy na upalne dni. Śniadania były w porządku, obiady pyszne i dopasowane do naszych preferencji żywieniowych. Właściciele dostępni i chętni do pomocy, ale zostawiają gościom przestrzeń i prywatność. To co dla niektórych może być minusem to ilość mrówek, muszek i komarów wewnątrz jurty. Trzeba się z tym liczyć, w końcu takie są uroki lasów i wsi. Podczas naszego pobytu raz zdarzyło się zakłócenie ciszy nocnej, Właściciele oczywiście odpowiednio zareagowali. Polecam to miejsce każdemu kto potrzebuje resetu i ucieczki od miasta. Wrócimy tu na pewno w chłodniejszych miesiącach!
Razem z moja partnerka spędziłyśmy dwa dni w tym magicznym miejscu, to był cudowny czas, odpoczęłyśmy i naładowałyśmy baterię. Gospodarze przemili, Pan Maciek świetnie gotuje, cały pobyt w przyjaznej i bezstresowej atmosferze.
Miejsce, klimat, pomysł, jurty - wszystko jest idealne. Świetne do wyciszenia i spędzenia kilku spokojnych dni, nie da się opisać sielskości tego miejsca. Jeżeli to miałoby być dla kogoś ważne - zasięg jest, bez problemu można pracować z jurty (siec Play). Z minusów - brak możliwości regulacji temperatury w balii na wyższą (po kilkunastu minutach wieczorem woda robiła się chłodna i spędzanie czasu w balii nie było zbyt przyjemne), bardzo podstawowe i ciężkie śniadania (smalec, śledzie, jajka w majonezie) - jedynie w ostatni dzień załapaliśmy się na twarożek, dżem, owoce. Duży plus za przygotowywane na świeżo parówki/jajecznicę.