To niezwykle miejsce, w ktorym mozna naprawde sie zrelaksowac i naladowac baterie. Kazdy poczuje sie tu jak w domu, a szczegolnie milosnicy przyrody i ksiazek :) Wedle upodobania mozna albo zwiedzac okoliczne atrakcje turystyczne (Siedlisko ze wzgledu na swoje polozenie jest doskonala baza wypadowa), albo spedzic caly dzien z ksiazka i pyszna herbata lub kawa na hamaku, wsrod drzew i spiewu ptakow. Pokoje przytulne, pieknie urzadzone i pelne ksiazek. Sniadania OBLEDNE! Pani wlascicielka dba o kazdego goscia. Na pewno wrocimy! :)
Rewelacyjne miejsce! Spędziliśmy w Azylu końcówkę majowego weekendu. Raptem 2 dni, ale pozwoliły w pełni naładować akumulatory na najbliższy czas. Cisza, spokój, śpiew ptaków, przepyszne śniadania (w pełni wegetariańskie), w jadalni przepyszna kawa i mnóstwo herbat/ziół dostępnych o dowolnej porze. Planszówki, książki, klimatyczna muzyka. A tego wszystkiego dopełnia przesympatyczna Właścicielka, która dba o każdego gościa. Absolutnie polecam każdemu, kto chce odpocząć w bliskości z naturą, odetchnąć świeżym powietrzem, posłuchać śpiewu ptaków i odciąć się od codziennego biegu :)
Azyl to magiczne miejsce. Takie, do którego chce się wracać i takie, którego nie chce się opuścić. Spędziliśmy tam tylko weekend, a wystarczyło, żeby wypocząć, naładować baterie i się zrelaksować. Ludzie, którzy tam pracują wkładają w to miejsce serce, co czuje się na każdym kroku. A same śniadania to poezja smaku i prawdziwa uczta. Polecam każdemu, kto szuka idealnego miejsca do odpoczynku w cieniu drzew, poczytania książki, wypicia kawy, posłuchania śpiewu ptaków i wyłączenia się od codziennego biegu :]
Było bezglutenowo, bezmlecznie a zarazem pysznie! Na śniadanie chleb siedliskowego wypieku, na deser ciasto, miejscówka także dla tych którzy muszą/chcą jeść "inaczej" . Dziękuję za gościnę.
Miejsce, w którym możesz być sobą... Dom oraz pokoje są przepiękne, czyste i jasne. Można się głęboko zrelaksować. Pani Renata dba o swoich gości, wita ich uśmiechem oraz dobrym słowem ... a rano dzięki przepysznym śniadaniom, w które wkłada całe serce, nastraja na dobry dzień! Wrócimy tam, nie raz!
Jest to idealny azyl jeśli na chwilę chce się uciec od miast, internetu i elektroniki. Miejsce jest bardzo klimatyczne a śniadania to po prostu mistrzostwo świata! Wracamy napewno
Urokliwe miejsce, z klimatem i pysznym jedzeniem na śniadanie. To co przeczytaliśmy w opiniach odnośnie właścicielki to sama prawda - wulkan energii. Zdecydowanie wrócimy :)
Cudne miejsce!!! Bardzo klimatyczne z przemiłą Właścicielką, która zaraża swoim uśmiechem. Miejsce, w którym naprawdę można odpocząć. Śniadania serwowane przez Panią Renatę to istne mistrzostwo, a do tego bardzo duży wybór pysznych herbat i ziół. Bardzo ładne pokoje, urządzone z duszą, przepiękna okolica.
W Siedlisku spędziliśmy 10 październikowych dni w dwójkę plus nasz pieseł. Przez dużą część pobytu mieliśmy miejsce na wyłączność, poszczęściło nam się akurat! Genialne śniadania, pyszne herbatki, klimatyczne pokoje i przestrzeń wspólna a właścicielka Siedliska, Pani Renata jest cudowną, ciepłą osobą, z którą ciężko skończyć rozmawiać, bo takie to sympatyczne pogaduszki. :) Pies był rozpieszczany przez wszystkich na miejscu, a wyspacerował się z nami za wsze czasy, bo okolica temu sprzyjała. POLECAM, to absolutne mistrzostwo świata!!!
W Siedlisku spędziłyśmy bardzo miły i spokojny weekend. Cisza, spokój, pyszne śniadania i przemiła Właścicielka. Polecam! :)
Wspaniałe miejsce przyciągające świetnych ludzi! Super pokoje, przepiękna okolica i niesamowita atmosfera! Śniadania przepyszne. Polecam!
Było cudownie. Urocze miejsce. Wspaniałe by się wyciszyć ale też by zobaczyć tę część Dolnego Śląska. Polecam:))) chętnie wrócę ja i Moody. Mój mały psiak czuł się tam jak w domu;) a ma wysokie oczekiwania:)
Dzięki zaangażowaniu Pani Renaty i jej pozytywnej energii czuliśmy sie super miło przyjęci!! Śniadania baaardzo smaczne i syte :) dziękujemy i serdecznie polecamy! Aneta & Pawel
Bardzo fajne i ciepłe miejsce z niezwykle pozytywną właścicielką. Niestety nie udało nam się spróbować ciasta ale wybór herbat i herbatek przyprawiał o zawrót głowy. Napary ziołowe pierwsza klasa! Do tego cisza, piękny teren i masa pozytywnej energii. Byliśmy tylko na weekend ale zdecydowanie wrócimy na dłużej.
Miejsce pełne uroku i wdzięku. Na każdym kroku artystyczne przedmioty, które cieszą oko. Cudowny, duży teren dookoła. Można zrelaksować się z książką na hamaku lub popodziwiać widoki, leżąc na górce. Wszędzie leżą książki, a jest to miejsce naprawdę sprzyjające czytaniu. Przytulna jadalnia, w której serwowane są przepyszne śniadania, które spożywa się przy świetle świec i z muzyczką w tle. Ten sam klimat można spotkać wieczorem, zaszywając się na sowie, w kąciku jadalni, popijając świeże zioła i podjadając ciasto, na które można się natknąć niemal codziennie. Polecam to miejsce dla ludzi, którzy chcą się oderwać od rzeczywistości, można naprawdę wypocząć. Monika i Krzysiek.
Nasze pierwsze doświadczenie ze Slowhopa... miejsce wyjątkowe, nie tylko za sprawą cudownej przyrody, klimatycznych wnętrz . Pani Renata gościom poświęca wiele uwagi, widać , że lubi ludzi. Można naprawdę odpocząc relaksując się na hamaku, czytając książki. Panuje atmosfera pełnego relaksu. Nie wspominając , że każdy dzień rozpoczyna się od wspaniałego śniadania. Miejsce przyjazne ludziom i zwierzętom- to właśnie w tutejszych okolicach znaleźliśmy nasze kociaki- Bożenkę i Grażynkę:}
Idealne miejsce do odpoczynku, piękna malownicza okolica, cisza i spokój. Po prostu bajka! Pani Renatka cudowna, radosna osoba, która w kuchni działa magię! Pysznie i zdrowo. Polecam bardzo serdecznie!
Cudowne, magiczne miejsce, pełne uroku, wydobywające wszystko, co najlepsze z przyrody, okolicy i z ludzi, którzy się tam pojawiają. Wspaniała właścicielka, która dba o każdego gościa i sprawia, że czuje się tu jak w domu. Świeżo zerwane i zaparzone ziółka co rano, przepyszne śniadania i obiadokolacje, niesamowita atmosfera, dzięki której obcy sobie ludzie w każdym wieku fantastycznie spędzają czas w swoim towarzystwie. Dziękujemy!
Jedno z nielicznych miejsc, w którym można w pełni odciąć się od codzienności. W siedlisku nikt nie wejdzie ci w drogę, nikt niczego od ciebie nie chce – po prostu przyjeżdżasz i czujesz się jak u siebie, bez skrępowania. Miejsce bajkowo położone, można wyciszyć się wśród otaczającej zieleni drzew – w dolinie, lub wyjść na górkę, usiąść na tratwie (tak, tak na tratwie ;)) i podziwiać panoramę Karkonoszy. Czy gdzieś jeszcze tak dobrze smakuje popołudniowa kawa??? Pani Renata jest aniołem tego miejsca. Będąc gośćmi Siedliska, stajecie się twórcami klimatu i nastroju tego miejsca, bądźcie życzliwi – pełni dobrej energii :)
Naprawdę mistrzostwo świata! Najpierw śniadania - punkt obowiązkowy :) Pełne smaku, świeże, naturalne, codziennie nieco inaczej - pasty, sery, wędliny, warzywa, jaja, pestki, wersja wege i wegan również dostępna. Do tego zioła, duuużo ziół (pierwszy raz piłam napar m.in. z nawłoci - cudne. Pani Renata - przemiła, otwarta, sprawia, że każdy czuje się mile widziany i jak u siebie. Teren dookoła - rozległy, nawet jeśli jest więcej gości bez problemu znajdziesz zaciszne miejsce na hamaku. Wyciszenie, dużo czytania, dobre powietrze, ciekawa okolica (szczególnie polecamy Dobków) gwarantowane :). Odpoczęliśmy, dziękujemy!