Łubinowe Wzgórze - Wioska Zdrowia - hodnocení

Wspaniałe miejsce, dawno tak dobrze nie wypoczęliśmy. Teren bardzo zadbany i zagospodarowany z głową, mnóstwo atrakcji dla dzieci i dla dorosłych. Restauracja jest fantastyczna, choćby tylko dla niej warto zajechać do Łąk. Za tymi śniadaniami będziemy tęsknić! Mieliśmy pokój "Czułość" - jest dość ciemny, ale to może być duża zaleta latem w czasie upałów. Obsługa bardzo miła i pomocna. Wrócimy! :)

Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Przepiękny teren, pomocna obsługa i super atrakcje dla dzieciaków. W erze post covid rozwiązanie ze śniadaniem na godzinę może mniej wygodne, ale takie czasy. A propos jedzenia - menu restauracji oraz obiadokolacje - bomba. Duży plus za dostosowanie dam do potrzeb gosci (u nas bez produktów mlecznych). Jedyne, co mogłoby sie poprawić to śniadania właśnie - zestawy wyglądały fajnie na papierze, ale w realu okazały się smakowo nierówne. Fit owsianka to bardziej zupa mleczna niż zawiesista i sycąca owsianka - ale to pewnie kwestia przyzwyczajeń, nam nie podeszlo. Podobnie śniadanie weganskie - widać chęci i pomysł, ale smakowo trochę mdlo :( . Niemniej chętnie wrócimy, gdy potomek zacznie biegać, by mógł skorzystać że wszystkich atrakcji. Ach no i masaże - super przyjemny czas! Polecanko!

Jesteśmy strasznie zadowoleni, spędziliśmy tu niestety tylko weekend ale chcemy więcej ! Lokalizacja wyjątkowa w otoczeniu natury, spokoju i ciszy! Jedzenie wyśmienite, od lokalnych dostawców, pycha. Wnętrza obiektu klimatyczne i wyjątkowe. Wrócimy w lecie, do zobaczenia!

Bardzo przyjemne, klimatyczne miejsce, które mogę polecić każdemu, kto chce się wyciszyć i odpocząć! na pewno wrócimy! :)

Zainspirowani opisem "Nudę i święty spokój" mamy w swojej ofercie” zrobiliśmy rezerwację. Bardzo zależało nam na odpoczynku. Na + - Restauracja - dania b. smaczne, różnorodne, świeże (kwiaty cukinii genialne), bardzo mila obsługa - Obiekt - bardzo ładny, swietnie położony, podjazd wcale nie jest straszny;-), czysto i schludnie, hamaki leżaki hustawki pod dostatkiem - Pokoje - ładnie urządzone, bardzo wygodne materace, w oknach moskitiery Na - - Niestety spokoju nie udało nam się zaznać, być może to kwestia sezonu(sierpień) ale obiekt był wypełniony rodzinami z dziećmi które skutecznie pokonywały ciszę wrzaskiem i wszechobecnym harmidrem - Szczególne nadzieje pokładaliśmy w Ruskiej Banii, osobnym domku wynajmowanym do wyłącznej dyspozycji. Jak się okazało za ścianami znajduje się patio restauracji i mimo włączonego odtwarzacza zamiast relaksu byliśmy uczestnikami “rozmów przy kotlecie” - Śniadania...nam brakowało zwykłych płatków śniadaniowych, jogurtu oraz owoców... bo obiecywano nature i sezonowość - Obsługa proponuje wszystko brać „na pokój” rozliczyć się przy wyjezdzie, niestety coś szwankuje w organizacji, po wyjezdzie okazało się nagle, że nie opłaciliśmy jakis pojedynczych pozycji o których obsługa zapomniała i musimy bawić się w przelewy - dodatkowo system rozliczania się z podwykonawca za masaże jest stosunkowo dziwny. Biorę usługę w obiekcie nie powinno mnie interesować, że za masaż mam płacić gotówka pani do reki...

Bardzo przemyślane i spójne miejsce, wszystko do siebie pasuje i jest właśnie na swoim miejscu. Od początku poczuliśmy się bardzo swobodnie. Pokój (Nostalgia) przypominał nam dom babci, więc przypomniało nam się dzieciństwo. Ogromną zaletą miejsca są place zabaw - dla rodziców to prawdziwy hit, bo dzieci wsiąkają na długie godziny, a wtedy można wypić kawę w zacisznej altanie i wyłączyć się choć na chwilę ;) Wrócimy, wrócimy z przyjemnością :)

Wybraliśmy to miejsce głównie przez udogodniania dla dzieci i nie zawiedlismy się. Kuchnia błotna biła wszelkie inne atrakcje. Piękne okoliczności przyrody, pyszne jedzenie, miła obsługa i przytulne pokoje. Polecamy i mamy nadzieję na powrót.

Polecam to miejsce, pełne spokoju i relaksu. Tu jest pięknie i pysznie. Cisza, spokój, ptaków śpiew, tego było nam trzeba aby się wyciszyć .

Pobyt na Wzgórzu był dokładnie taki jaki miał być. Ciche spokojne miejsce. Przepiękna okolica. Mili ludzie. Dziękuję

Rodzinny wielopokoleniowy wypad na weekend zakończył się sukcesem. Urokliwa chatka (bardzo cieplutka i przytulna), zimowa aura, lepienie bałwana na wzgórzu i sanki. Śniadania urozmaicone - dużo wege smakołyków, ale i wielbiciele ryb i wędlin byli usatysfakcjonowani. Pyszna kolacja w restauracji. Możliwość zamówienia dodatkowych przekąsek do chatki (chociaż tutaj trochę negatywnie zaskoczyła nas cena). Wypożyczalnia książek i gier planszowych (super opcja!). Nie korzystaliśmy ze spa, ale pozostałe usługi i nasze wrażenia jak najbardziej na plus. Chętnie wrócimy letnią porą :)