Chyba nie da się tego miejsca opisać inaczej niż 'magiczne'. Jechaliśmy bardzo spontanicznie, z zamiarem odcięcia się na chwilę od rzeczywistości i to miejsce dało nam wszystko czego wtedy potrzebowaliśmy i jeszcze wiele więcej. Wspaniałą atmosfera, gospodarze przemili i choćby dla nich warto wracać (Sławek opowiada tak, że człowiek zapomina, że już 3h wcześniej planował położyć się spać, a Paulina gotuje tak, że człowiek odkrywa smaki, których nigdy by się nie spodziewał). Okolica wygląda bajecznie; byliśmy akurat w momencie gdy cały krajobraz, włącznie z Miłośliwką przykryty był solidną warstwą śniegu (po którym chasanie w samym ręczniku po wyjściu z sauny to niezapomniana przygoda), jesteśmy ogromnie ciekawi jak wygląda to w innych aurach pogodowych. Wnętrza są cudowne, jest przytulnie, jest zjawiskowo, jest ze smakiem, każdy znajdzie sobie przestrzeń i na wspólne biesiadowanko i na poczytanie książki samemu z sobą. Nasz pobyt był zdacydowanie za krótki, ale udało nam się przeżyć mnóstwo wspaniałości, w tym koncert gongów, który pozwolił przenieść się na chwilę do innego świata. Na pewno wrócimy, bo mamy wielką satysfakcję, ale i ogromną chęć na więcej. PS: Dojazd z parkingu do samej Chaty ze Sławkiem to osobna przygoda ;)
Bardzo dziękujemy :)
Miejsce z tak wspaniałą atmosferą, że od pierwszych minut czujecie się jak w domu. Jedzenie wyjątkowo pyszne i jako wegetarianka - prawie weganka, byłam zachwycona nowymi doznaniami smakowymi. Nie muszę chyba dodawać, że jest pięknie :) Z Chaty można szybciutko wyjść na przepiękny malowniczy szlak na Koziarz.
Bardzo dziękujemy i zapraszamy :)
Miejsce jest przepiękne. Niesamowicie zielono, cudne widoki. Chata ma klimat. Uwielbiałam czytać na tarasie, i co jakiś czas wpatrywać się w zielone wzgórze. Niestety trafiliśmy na remont i budowę domu obok, co trochę psuło atmosferę samotni i oderwania od cywilizacji. Jednak nie było jakoś bardzo uciążliwe. Jedzenie jest przepyszne. Kolorowe, zdrowe, pomysłowe. Chleb wypiekany na miejscu. Dzieciaki były zachwycone. Biegały po podwórku, bawiły się w błotnej kuchni, szalały z kotami i psem. Córka odjeżdzała z płaczem. Myślę, że kiedyś wrócimy.
Bardzo dziękujemy za opinię i wyrozumiałość, przepraszamy i zapraszamy :)
Wróciliśmy właśnie z urlopu w Miłośliwce i jesteśmy zachwyceni, wypoczęci. To piękne, spokojne miejsce. Gospodarze wkładają dużo serca w troskę o swoich gości, jedzenie jest pyszne (chleb wypiekany na miejscu!), atmosfera domowa i pełna życzliwości. Nasza dwulatka była zachwycona zabawami w stodole, zjazdami na sankach, wycieczką do owiec i kuchnią błotną. Polecamy szczególnie rodzinom z dziećmi, które są tu serdecznie przyjmowane.
Dziękujemy bardzo, bardzo
Cudowne miejsce! Przepyszne jedzenie, wspaniała atmosfera, zapierające widoki i co najważniejsze - daleko od miasta. Koniecznie musimy wrócić, bo już tęsknimy :)
Dziękujemy i zapraszamy :)
Przepyszne jedzenia, ładny, stylowy wystrój górskiej chaty, natura- czego chcieć więcej? Polecam na mały chillout za miastem.
Ślicznie dziękujemy za opinię
Cudowne miejsce, mozna totalnie zapomniec o swiecie. Bardzo przyjazne na dzieci- jest duze miejsce do zabaw, miejsce do odpoczynku z hamakami, obok las. Kuchnia jest tez pyszna. Napewno wrocimy
Bardzo dziękujemy
Spędziliśmy w Miłośliwce święta Bożegonarodzenia, które dzięki wrażliwości Sary były niezwykłym estetycznie przeżycie. Miejsce jest w pełni tym, czego szukamy w górach. Wysoko, daleko od zgiełku, w klimacie bacówki, z niezapomnianymi widokami. Pyszne jedzenie, serdeczni gospodarze i te góry... Dla wszystkich znawców i miłośników prawdziwego ducha gór to najlepszy wybór.
Bardzo dziękujemy i nawzajem :*
Cowieczorne ogniska, przepyszne jedzenie(Agnieszki pieczone warzywa, zwłaszcza dynia to niebo w gębie), cudowna swojska atmosfera, bez spięcia. Przez dom przetoczyło się kilka par w czasie, w którym mieliśmy okazję tam być, a i tak nie było to odczuwalne. Obecność psów i kota, dla mnie ogromny plus, bo nie posiadam swoich zwierzątek a tak mogłam nasycić się ich obecnością. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się do Was wrócić.
Zapraszamy i bardzo dziękujemy za opinię
Byłam w Chacie Miłosliwce w czerwcu i ogromnie polecam! :) Jedzenie było przepyszne! Zdrowe, wartościowe, różnorodne, naturalne!!! Wieczorne ogniska, świetliki, gwiazdy, szum lasu, piękne góry, mili gospodarze sprawili, że bardzo odpoczęliśmy i zrelaksowaliśmy się. Ogromnie polecamy to miejsce!
Bardzo, bardzo dziękujemy za trud dodania opinii;