Dosbajka Orestówka - hodnocení

5

Przepięknie miejsce i przemiły gospodarz. Na pewno jeszcze wrócimy


5

Zabrakło jeszcze gwiazdek więc dodaję kolejne⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ od siebie. To były najlepsze moje wakacje od 20 lat. Prawie trzy tygodnie w prawdziwej dziczy, jednocześnie w bezpiecznej odległości od cywilizacji (tzn. szybkie WIFI 5G, 300 m do dobrze zaopatrzonego sklepu, dogodny dojazd, w pobliżu większe miasto i wszystko co potrzeba, gdy mieszczuch zmęczy się życiem w naturze np. markety, muzea, kawiarnie). Jest to znakomita baza wypadowa na szlaku budownictwa drewnianego, cerkwi i historii wojennej. W Orestówce można cudownie wypocząć doświadczając prawdziwej ciszy, natury, spokoju, widoków, piękna po prostu. Nigdzie dotąd, gdzie byłam, tak nie wypoczęłam, nie miałam upragnionej ciszy i “świętego spokoju”, z dala od ludzisk, w środku lasu, które dla mieszkańca miasta stał się towarem luksusowym. I ta ściana lasu i szum drzew, który wycisza, pozwala zatopić się w śpiewie ptaków… Nigdzie tak nie czuć powietrza nasyconego żywica i poranna rosą, ma się nad głową kawałek gwieździstego nieba, szemrzenie strumyka, w którym można zanurzyć stopy. Więc zupełnie nie zgadzam się z panem, który napisał, że coś mu skrobało po nocy i że było brudno. Domek był wysprzątany, było w nim wszystko co potrzeba. Jeśli ktoś myśli, że natura to cisza i spokój, a myszki i popielice nie skrobia w ściany po 22 do 6 rano, bo my ludzie tego oczekujemy, to się głęboko myli i niech lepiej jedzie sobie do hotelu, koniecznie z recepcją, żeby mieć stały kontakt z “właścicielem”. Orestówka, wbrew opinii pana wcześniej, to właśnie w pełni wykorzystany potencjał tego miejsca i zupełnie nie potrzeba niczego więcej tam robić i zmieniać, nawet skrobiących w ścianę popielic. Naturę czuć na każdym kroku, w hamaku na werandzie i przy stoliku w blasku świec. Natura tego miejsca to pajęczynki w oknach, małe owady i komary wzlatujące do domu, do światła, to skrobanie popielicy w ścianę, dla której to my jesteśmy gośćmi, a jeśli będzie się wystarczająco spokojnym, to gospodyni popielica czasem też wyjrzy ze swojego apartamentu na poddaszu i puści do nas oczko ;) można się do niej przyzwyczaić, zamiqst skupiac na tymbjakonproblemie… a nawet i psy się przyzwyczają, bo nasze po tygodniu po prostu ignorowały to. Orestówka to też kawa o poranku z orlikiem polującym w pobliżu i herbata o zmierzchu z przechodzącym w okolicy jelonkiem z młodymi. To spacer po rosie o poranku. Zwierzęta nie trzymają dystansu na życzenie turysty, w Orestówce to my jesteśmy gośćmi u nich. Natura nie dostosowuje się do człowieka bo wyjechał na wakacje i chce ją podziwiać z bezpiecznej odległości przez okno, najlepiej w sterylnych warunkach z wymiennymi co dzień ręcznikami i właścicielem, który pyta co chwilę czy wszystko dobrze i w czymś jeszcze pomóc. Zwariowałabym z czymś takim (edit: jeśli tego właśnie szukasz wybierz hotel). Ostatnią rzeczą jakiej bym sobie życzyła to takiego gospodarza, dlatego unikam agroturystyk, pensjonatów i hoteli. A jednak gdy czegoś było trzeba to wystarczyło napisać do pana Dariusza smsa i już zaraz był. Otestówka to dom zanurzony w całkowicie naturze, z wszelkimi jej zaletami i umierającymi nie obytego z nią mieszczucha niedogodnościami. Tyle że te niedogodności to są największą zaletą tego miejsca. Nie ma tego co zakłóca myśli, głowa odpoczywa, płuca się wzmacniają, można wyjść wprost do lasu i nazbierać kosz grzybów na obiad, albo kwiatów na wianek na pobliskiej ławce i dzbanek jeżyn (najbliżej rosną przy saunie i są naprawdę smaczne). Aż czas się ładnie wydłuża w tym miejscu i można prawdziwie, głęboko wypocząć, jeśli się temu całkowicie poddać. Wcale nie chciało nam się wyjeżdżać i najchętniej zostałabym tam jeszcze parę lat… teraz wiem czego mi w życiu naprawdę potrzeba. Bo Orestówka to miejsce, w którym można się tego dowiedzieć. Pan od zatyczek do uszu też się jednak czegoś dowiedział… Dlatego uważam, że miejsce ma w pełni wykorzystany potencjał. Będę tam wracać i już nie szukam już innych miejsc, bo po co szukać alternatywy dla raju?


3

Pobyty w tym miejsce mogę określić na mający potencjał, gdyby nie parę mankamentów. Miejsce jest położone w lesie, oddalone o 300 metrów od drogi co jest bardzo fajne. Duży plus za saunę w cenie. Lecz minusem jest a dokładnie są zwierzątka żyjące pomiędzy dachem a sufit, które uaktywniają się wieczorem mniej więcej 21-22 do rana zaczynają skrobać i chodzić po przestrzeni do które mają dostęp. W budynku gdzie panuje w ciągu dnia całkowita cisza (bo jest ono mocno wytłumione) mali przyjaciel nie pozwalaj spać przez co by przespać całą noc w spokoju bez ciągłych pobudek trzeba było zakupić stopery. Kolejnym z minusów jest brud czy może inaczej śmieci które są porozrzucane po kątach np srebrna folia po kanapkach która była koło oraz pod meblami. Ostatnia rzecz jest brak samego właściciela o zadbanie gości. Z rana kiedy człowiek ma ochotę zrobić sobie śniadanie okazało się, że nie ma prądu, po dodzwonieniu się do właściciela dowiadujemy się, że w wiosce nie będzie prądu do 15/16 (wiadomość była przekazana wśród mieszkańców wioski, a nie przyjezdnych gości, czego właściciel nam nie przekazał). Zwykła osoba by powiedziała w czym problem, że go nie ma a w tym, że wody też nie było i nie można było nawet się wykąpać gdyż woda lała się tylko dzięki popie wody która była elektryczna. Podsumowując miejsce ma ogromny potencjał gdyby było bardziej zadbane


5

Orestówka to bajeczne miejsce na urlop. Klimatyczna chata z paleniskiem w sercu domu 😍 Zamieszkana przez leśne gryzonie 😅 (pod dachem) co nie przeszkadzało ludziom, ale psa inspirowało do nocnych polowań. Fantastyczna lokalizacja! Z jednej strony poczucie absolutnej łączności z naturą, wrażenie, że jesteśmy daleko od wszystkich i wszystkiego 😀 a jednak 5 minut piechotą do sklepu spożywczego i 10 do Gospody z pysznym jedzeniem. Wyłączyłam i telefon, i myślenie 😉 Z serca polecam!


5

Cudowne miejsce. Przyroda i cisza, Relaks i wspaniałe okolice. Na pewno się jeszcze raz tam wybiorę. Polecam w 100% ;)


5

Ostatnio miałam przyjemność spędzić kilka dni w urokliwym domku położonym w zaciszu lasów Beskidu Niskiego, w towarzystwie dwóch przyjaciółek i naszych psów. Od momentu przybycia, byłyśmy oczarowane pięknem i spokojem tego miejsca. Domek z drewna emanował ciepłem i gościnnością, a centralne miejsce w salonie zajmowało okrągłe palenisko z kutym okapem, które wieczorami stawało się sercem naszych spotkań. Długie rozmowy przy ogniu, z dźwiękiem trzaskającego drewna były prawdziwym ukojeniem dla duszy. Przyroda wokół domku dostarczała niezapomnianych wrażeń – rano budził nas śpiew ptaków, a szum pobliskiego potoku idealnie komponował się z kawą na porannym tarasie. Psy miały przestrzeń do swobodnego biegania i zabawy, co dla nas, jako właścicieli, było dodatkowym atutem. Nieocenioną atrakcją był również dostęp do sauny, która po intensywnych spacerach po lesie zapewniała idealne odprężenie. Oaza spokoju, jaką znalazłyśmy w Małastowie, pozwoliła nam na pełny odpoczynek i oderwanie od codziennego zgiełku. Polecam ten domek każdemu, kto szuka miejsca, gdzie można naprawdę odpocząć w gronie przyjaciół czy rodziny, również z czworonożnymi towarzyszami. Jest to idealne miejsce dla tych, którzy cenią sobie prywatność, kontakt z naturą i luksus bycia „daleko od wszystkiego”. Nasz pobyt w Małastowie na długo pozostanie w naszej pamięci jako czas szczególnie udanego wypoczynku. No i Darek właściciel, suuper dusza! Pozdrawiamy i do następnego!


5

Miejsce przepiękne, klimatyczne. Gdyby było na sprzedaż nawet byśmy się nie zastanawiali :D Na pewno tam wrócimy.


5

Domek bardzo ładnie położony. Blisko drogi, ale ukryty pośród drzew- cisza, spokój i "szczekanie" saren. Rzeczywiście tak jak w opisie, jest to chata bardziej w stylu trepów, niż pantofelków;), ale zupełnie nam to nie przeszkadzało. Polecamy;)


5

To już nasz drugi pobyt w Dosbajce, a pierwszy w Orestówce. Ten domek jest magiczny! Palenisko na środku domu, sauna na wyłączność, jesień za oknem i mnóstwo pysznych rydzów w okolicznych lasach - czego chcieć więcej! Jesienny weekend w Dosbajce na pewno będę praktykować w kolejnych latach!


5

Wspaniale! I jeszcze wychodzisz 100m od domku i kosisz kosz rydzów na śniadanie. Urokliwe, Gdzieś na końcu, gdzie przemyka lis, sarny i sam rąbiesz drewno do palenia. Atrakcje jak sauna, czy nieco dalej bania + rowery. <3


5

Wspaniały domek w lesie, w domku wszystko, co potrzebne do wypoczynku doskonałego! Cisza, piękna przyroda i niezmącony spokój. Wokół mnóstwo szlaków do wędrówek. Miejsce przyjazne zwierzakom - pies zachwycony ;)


5

Magiczne miejsce. W domku świetnie zagospodarowana przestrzeń. Komfortowo i klimatycznie. Z werandy widok na strumień. Idealne miejsce na wyjazd z psiakiem. Przesympatyczny Gospodarz. Będziemy wracać!


5

Wspaniale miejsce na odpoczynek w otoczeniu przyrody. Piękny domek dobrze wyposażony. Na pewno jeszcze wrócimy.


5

Bardzo polecam to miejsce każdemu, kto szuka ciszy i spokoju z dala od zgiełku. Spędziliśmy tam kilka magicznych zimowych dni. Kontakt z gospodarzem był świetny. W domku niczego nie brakuje, wokół wspaniała natura. Koniecznie muszę wrócić latem.


5

Spędziliśmy w Orestówce fantastyczny weekend. Bardzo klimatyczne miejsce z dala od miejskiego zgiełku. Spacery po lasach i szlakach Beskidu Niskiego w ciągu dnia , wieczorne seanse w saunie oraz klimatyczne palenisko. Przepyszne lokalne przysmaki i przesympatyczny gospodarz. Na pewno wrócimy ☺️


4

Szukaliśmy miejsca, w którym będziemy mogli odpocząć od codziennych obowiązków. Okazało się, że trafiliśmy idealnie. Cisza, spokój, a jedzenie w pobliskiej karczmie przepyszne. Bardzo polecam również skorzystać z banii wodnej, niesamowite wrażenia :)


5

Bardzo miło się odciąć od hałasów miasta w takim wspaniałym zaciszu praktycznie przy lesie. Bardzo miło sobie zrobić grilla oraz ognisko tuż przy chatce, a wieczorem pooglądać gwiazdy na niebie. Bardzo miło się pobujać na hamaku na tarasie czytając książkę. W kuchni można sobie przyrządzić pyszny posiłek i wieczorem posiedzieć przy piwie przy stole. Miejsce jest też dobrą bazą do zwiedzania czy to Gorlic, Dukli czy do paru pieszych wycieczek po niedalekich szlakach. W nocy czasami dają znać o sobie kuny, także to jest małą przygodą. Fajnie byłoby gdyby właściciel zwrócił uwagę na ściany w łazience, które troszkę wymagają przemycia... Dla samego odpoczynku - bardzo polecam!


5

cudne miejsce, cisza, las, zieloność z każdej strony. Do tego śpiew ptaków, szum strumienia i miłe jakieś zwierzątko, które sobie umościło miejscówkę gdzieś pod dachem. Całość bardzo klimatyczna, prosta, bez napinki. Zestaw płyt winylowych - pełen odjazd: Pan Połomski, Panie Villas i Ross, wczesny Bajm i Kombi :-D. Palenisko na środku domu to jest prawdziwy luksus i perła w koronie tego miejsca. Niech na zewnątrz leje, grad bije, śnieżyca i zawierucha - to nikogo nie pozbawi możliwości rozpalenia ogniska. Kradniemy ten pomysł do naszego przyszłego domu :-P. Pozdro serdeczne dla Pana Darka!! <3


5

Bardzo przyjemne miejsce. Domek na polanie otoczony drzewami, na końcu drogi dojazdowej. Sympatyczny gospodarz. Dla poszukujących izolacji.


5

Cudowna chatka ze wspaniałym kominkiem, który jest jej sercem <3 Z dala od ludzi, można zapomnieć o całym świecie, słuchać trzasków dochodzących z paleniska lub winylowych płyt i z gorącą herbatą w ręku rozkoszować się ciepłem bijącym od ognia. Ogromny plus za możliwość przyjechania z psem (w naszym przypadku nawet z dwoma, w tym jednym dużym). Polecamy z całego serca, ale tylko tym, którzy są w stanie docenić klimat takich miejsc. Ci co narzekają na słabe wyposażenie (??!) i tym podobne, nie zasługują na grzanie się w atmosferze tego cudownego miejsca ;) Wrócimy na pewno!