Folwark Bielskie

Wspaniałe klimatyczne miejsce w designersko odremontowanym folwarku. Rozległy, pięknie zagospodarowany teren. Panie przygotowujące jedzenie zasługują na gwiazdkę Michelin. Miejsce przyjazne dla dzieci i zwierząt. Okolica - mała mazurska wieś z możliwością spacerów wśród dzikiej przyrody. Po rozbudowie folwarku przy pełnej obsadzie gości nie ma kameralnej atmosfery. Jezioro na wyciągnięcie ręki po przeciwnej stronie drogi -czyli laża gminna, ogólnodostępna. W sezonie wakacyjnym bywa zatłoczona. Można skorzystać z innych jezior jeśli ktoś pragnie ciszy i spokoju.

Bardzo fajne i urokliwe miejsce. Blisko jeziora, ładne tereny oraz przepyszne jedzenie. Polecam!

Zacznę od tego, że wybrałam Folwark na miejsce świętowania moich urodzin. Mam taką tradycję, że co roku wyjeżdżam w jakieś piękne miejsce z mojej listy ulubionych miejscówek. Na zdjęciach Folwark wyglądał jak wyciągnięty wprost z mojego folderu "Dom Marzeń". Na miejscu okazało się, że urzeczywistnia wszystko, co kocham najbardziej. Historię, piękno, design, naturę, estetykę, przestrzeń, wygodę, pyszne jedzenie, muzykę jazzową i dobrych otwartych ludzi. To miejsce to zupełnie inna kategoria wypoczynku. Pokój superior w "Stajni" jest przepięknie urządzony, wygodny, z dużą ilością przestrzeni, świetną łazienką z duża ilością światła. Łóżko wprost nie chce wypuszczać ze swoich objęć. Na dole ilość wspólnej przestrzeni jest wprost zachwycająca. Kuchnia, ogromny salon z doskonale miękką i wygodną kanapą, ogromnym drewnianym stołem, książkami, pięknymi roślinami, niezliczoną ilością nastrojowego światła, radiem z muzyką jazzową. Pokój odpoczynku z huśtawką, nastrojowymi lampami, pufami i wielkim lustrem. W każdym pomieszczeniu świeże kwiaty z ogródka. Na zewnątrz mnóstwo miejsc do odpoczynku i moja ulubiona huśtawka pod wierzbą. Śniadania i lunche to mistrzostwo smaku i estetyki podania. Tu nawet zwykły naleśnik jest obrazem; sztuką ułożenia, kolorów i zapachu, podkręconą dodatkiem kwiatów. Wspólny stół, rozmowy z innymi gośćmi i przecudowną właścicielką, jeśli akurat macie szczęście ją spotkać. Za oknem róże i pachnąca lawenda. Do jeziora kilka kroków, a tam tylko cisza, łabędzie, cudownie ciepła i czysta woda, kumkanie żab, pluski ryb i kolorowe niebo przed zachodem słońca. Kiedy na niebie tysiące gwiazd to znak, że czas na relaks w spa pod chmurką. Niby niewiele do robienia, a jednak wciąż zastanawiasz się kiedy zdołasz się tym wszystkim nasycić. Zwłaszcza, że jeśli tylko zechcesz więcej rozrywki to tutaj też Folwark ma Ci wiele do zaoferowania. Dziękuję Wam za stworzenie tego miejsca i za wspaniały czas pełen otulających wrażeń.