Złoty Jar - hodnocení

Wyjątkowe, klimatyczne miejsce! Pyszne jedzenie (duży wybór dla wegetarian), urocze pokoje, świetna lokalizacja tuż przy szlaku. Zdecydowanie polecam, reset gwarantowany :)

Piękne, klimatyczne miejsce, położone w samym środku leśnego wozu, szczególnie piękne jesienią :). Dookoła pełno atrakcji (kopalnia złota, spacery złotymi ścieżkami), a co najważniejsze wspaniali gospodarze i obsługa :) Super miejsce na wypoczynek, gdzie czujesz się jak oczekiwany gość. Na pewno wrócimy!

Cudowne miejsce! Dzięki lokalizacji i wystrojowi miałam szansę się poczuć bajkowo :) Światła, światełka, stare meble, drewniane podłogi, dużo okien i weranda ❤ Jedzenie - super, szczególnie, że jestem wegetarianą i nie miałam problemu z dostaniem wege jedzonka + lokalne piwo - obowiązkowe do spróbowania! Dobrze wypoczęłam, wyspałam się i zrelaksowałam po całodniowej wędrówce, a następnego dnia jeszcze miałam okazję zwiedzić kopalnię złota, która znajduję się 10 minut pieszo. Gorąco polecam!!!

Naprawdę wyjątkowe miejsce, przepięknie położone, stylowo urządzone, tak po prostu miejsce z duszą. No i jedzenie to mistrzostwo świata! Na pewno będziemy wracać.

Piękne, zadbane miejsce, tworzone z pasją i miłością. Jest przepięknie położone, wśród zieleni, bez zasięgu, można tam naprawdę zapomnieć o codzienności. No i jak Oni tam gotują! Warto do Złotego Jaru zajechać po prostu na obiad, nikt nie pożałuje nadrobienia drogi. Po spędzeniu w Jarze wspaniałego zimowego weekendu wysłałam tam rodziców na jesienne górskie wędrówki. Wrócili oczarowani zarówno miejscem, jak i dbającymi o gości Gospodarzami. Już zapowiedzieli powrót całą rodziną i na dłużej. Bardzo dziękujemy za gościnę!

Miejsce idealne na wypad z dziećmi, nawet tymi najmniejszymi. Byliśmy z naszym 5-miesięcznym synkiem, dostaliśmy na miejscu łóżeczko turystyczne oraz wanienkę :) Kolejny atut to położenie - w lesie, w ciszy i spokoju, zaraz obok szlaków m.in. na Jawornik. Trzeci atut to kuchnia i cudowne wręcz śniadania! Cały obiekt prezentuje się wspaniale. Być może łazienki są do odświeżenia (choć te na poddaszu są zupełnie wyremontowane, z wielką wanną) ale wszystko w swoim czasie bo cały obiekt jest bardzo duży. Zdecydowanie polecilibyśby to miejsce znajomym :)

Przyjechałam na 4 dni i z żalem wyjeżdżałam. Miejsce jest wyjątkowe, jedzenie przepyszne, śniadania obfite, brak zasięgu działa na korzyść - cyber detoks w cenie ;) Warto wziąć na trasę bawełnianą torbę na grzyby. Bardzo dziękuję za to miejsce!

Klimatyczna miejsce w środku lasu, wokół cisza i spokój. Idealne do odpoczynku. Śniadanie mistrzostwo świata, różnorodne, świetnej jakości produkty. Warto przyjechać choćby nawet tylko na śniadanie, przepyszne!

Cudo. Pewnie wrócimy jeszcze nie jeden raz. Niezwykły klimat, w górach pusto (w sierpniu!), dużo atrakcji dookoła, kuchnia wyśmienita, obsługa bardzo miła. Bardzo polecam, jesteśmy zachwyceni.

Zdecydowanym atutem Złotego Jaru jest lokalizacja oraz wspaniała kuchnia. Udało nam się skosztować prawie wszystkiego z letniego menu - czapki z głów! Obsługa jest bardzo miła i stara się o komfort gości. Widać troskę o to, żeby utrzymać budynek w jak najlepszym stanie i jednocześnie nie zatracić jego pierwotnego wyglądu. Jest bardzo kameralnie a jednocześnie nie pozostaje się anonimowym jak w hotelu, bo miejsce sprzyja rozmowom i interakcjom z innymi gośćmi. Polecam z całego serca.

Piękna chata w bajecznym otoczeniu! Jedzenie bardzo smaczne i nietypowe, obsługa zawsze pomocna i miła. W niektórych pokojach na poddaszu przy wysokich temperaturach jest bardzo goraco, założenie rolet na pewno by pomogło. Bardzo polecam tym, którzy lubią ciekawy klimat, pozytywnych ludzi (i psy) , pyszne jedzenie i otoczenie wymarzone do odpoczynku!

Przepiękne miejsce położone w środku lasu. Bardzo miła właścicielka oraz obsługa. Kuchnia po prostu przepyszna :) zero minusów! Na pewno tam wrócimy

Niezapomniany widok Jaru wyłaniającego się gęstego, tajemniczego lasu. I wszystko co potem - od przytulnego wnętrza, przez pyszne jedzenie, po miłą obsługę - równie cudowne jak ten widok. Warto <3

Miejsce jest magiczne, nie z tego świata. Jak przystało na odludzie, Złoty Jar wylądował między górami, przecinając jeden ze szlaków. Podczas wyjazdu nie mogłam przestać spać. Nie wiem, czy to przez górskie powietrze czy szum potoku za oknem, ale polecam każdemu tę formę wypoczynku. Do tego pyszne domowe śniadania z chrupiącym, ciepłym chlebem. Ekipa Złotego Jaru, na czele z właścicielami, jest przemiła i wkłada w to miejsce całe swoje serce. Mój pies od wczoraj ma doła, bo nie jest już w Złotym Jarze i nie może hasać po Górach Złotych. Na pewno tu wrócimy.

Totalnie żałujemy, że przyjechaliśmy do Złotego Jaru na tak krótko, bo to idealne miejsce do wypoczynku - bez zasięgu i bez spiny. Pensjonat położony jest w sercu lasu, wystarczy otworzyć furtkę, by być już na szlaku. To idealne miejsce też na wyprawę z psiakiem :) Do Złotego Jaru na pewno wrócimy, bo jest tam przepięknie, ogromny plus za pyszne śniadania, przemiłą obsługę i cudowny klimat!

cudne miejsce, wspaniali właściciele, dbałość o detale, piękny wystrój i najlepsza sałata z halloumi. Kopalnia Złota przy tym miejscu poza podium (choć obok)...

Najbardziej enigmatyczne miejsce w jakim byliśmy! Cudowny klimat, przepyszne jedzenie i przesympatyczna obsługa! Na pewno wrócimy ponownie :)

Złoty Jar to miejsce do którego chce się wracać. Jest klimatycznie, z duszą, bardzo przyjemna lokalizacja. Jedzenie bardzo dobre, pozostaje w pamięci :) Odnosząc się do wcześniejszych komentarzy, to wygląda na to, że łazienki są już remontowane, ja trafiłam na piękną nową łazienkę :) Jedyne czego mi żal (ale co zapewne dla części jest plusem), to brak zasięgu telefonicznego - chętnie zaszyłabym się w Złotym Jarze w tygodniu by popracować, a tak to pozostają mi tylko weekendy ;)

Miejsce wspaniałe, ludzie cudowni! Żeby było idealnie, to trzeba by niestety zainwestować w remont łazienki. Ale to nie powinno nikogo zrażać, zwłaszcza w nadchodzących czasach trudnych dla turystyki. Jedzenie pyszne! Żal tylko, że trafiliśmy na ostatnie dni zamknięcia restauracji. Z drugiej strony - było naprawdę cichutko...

Świetne miejsce - z klimatem. Wieczorem - cisza totalna, siedzieliśmy na werandzie i napawaliśmy się spokojem. Łóżko super wygodne, pokoje czyste i przytulne. I przede wszystkim - wspaniała obsługa, poczuliśmy się jak w domu. Śniadanie pycha - świeże produkty dobrej jakości, codziennie małe zmiany, żeby menu się nie znudziło. Jedliśmy też kolację - kaczkę i ciasto na deser - pycha. Polecamy, z miłą chęcią wrócimy latem, żeby zobaczyć Złoty Jar w zieleni :)