With animals
We accept small dogs, medium dogs, big dogs, cats
Our address: Kopaniec 69a, Kopaniec, Lower Silesia Province, Jizera Mountains, Poland
Nearest stops
Train: Stara Kamienica (6 km)
Miejsce bardzo klimatyczne i inspirujące, fajna baza wypadowa. Blisko Jeleniej Góry, a jednak zupełnie na odludziu. Skorzystaliśmy z mapy okolicy stworzonej przez właścicielkę Doliny Harmonii i w ten sposób trafiliśmy na bombowy targ lokalnych rolników. Akurat podczas naszego pobytu nie było za wielu gości, było bardzo spokojnie. Ogromny teren do wybiegania się dla psów i dzieci, kamienny krąg do podziwiania zachodów słońca, świetnie wyposażony szałas na ogniska, miejsce z własną górą!, było kogo czochrać - pieski i kucyk właścicieli swobodnie chodzą po terenie. Jedyne, czego nam zabrakło, to twarde materace. Do domku podrzuciłabym też jakieś książki i gry planszowe.
Wielkie rozczarowanie. Wybrałyśmy ten obiekt ze względu na bliskość gór i saunę i salę do jogi. W dniu przyjazdu okazało się, że Sauna i sala do jogi nie będzie dostępna ze względu na zorganizowane warsztaty. Na szczęście prowadzące obiekt okazały się bardzo miłe (i to akurat duży plus) i udało nam się wynegocjować, że skorzystamy z sauny w godzinach innych niż uczestnicy warsztatów. Otrzymałyśmy grafik warsztatów, ale gdy chciałyśmy w końcu w skorzystać z sauny okazało się, że grafik się przesunął i w zasadzie musimy natychmiast opuścić saunę i będziemy mogły z niej skorzystać około 21.30 …. Pierwszego dnia nie było ciepłej wody, osoba prowadząca obiekt nie odbierała telefonów. Na szczęście prowadzący okazali się mili i uzyskaliśmy rabat. Domek - średni, pozornie czysty. Pod prysznicem nie da się powiesić słuchawki, trzeba ją cały czas trzymać. Brak płynu do naczyń, czystej gąbki i mydła. Prowadzący znów mili - powiedzieli, że mogliśmy zgłosić. W domku okazało się, że są szerszenie (zawieszona siatka w oknie sugeruje, że właściciele o tym wiedzieli, niestety szerszenie wygryzły dziury i przeszły). Na duży plus komunikacja - bardzo mili właściciele. Ale przykro jest jak bierze się urlop i przyjeżdża się wypocząć i o niczym nie myśleć, a na każdym kroku jakiś problem. Niestety zdecydowanie nie polecam :(
Przyjechałem z chłopakiem, świetnie nam tu było. Całkowicie odpoczęliśmy. Piękne widoki, bliskość natury, wygodny przytulny pokój i niesamowita oranżeria. Do tego świetna kuchnia pani Mashy, dawno nie jedliśmy tak dobrych rzeczy. Zdecydowanie polecam