Where will I rest?
What will I eat?
Will I not be bored?
Where will I sleep?
Dom na wyłączność
More photos
We are delighted to present the latest addition to our property. It turns out that even wooden houses are not that flexible to stretch, so the only option to accommodate more guests travelling to our site was to build an independent house. No worries, charmed by the history and climate of the region, we made sure that Chyżula (i.e. the aforementioned add-on) fits into the area not only with its appearance. Although it is a completely new house, it was built according to the Lemko tradition.
Chyżula is a seemingly raw house with a shingle roof. The interiors provide comfort and are very cosy. You will rest in hand-made beds, and put your "klamociki" in handicraft furniture and dressers. We have arranged this house as if it were our own. We know that you will feel good in it.
Welcome!
Where will I rest?
Inside, waiting for you:
- a bedroom with a double bed (140x200),
- a mezzanine with two single beds (each 90x200) that can always be joined into a double bed (180x200),
- bathroom with shower, toilet and sink,
- a living room connected to the kitchen (there is a fold-out sofa for 1 person in the living room).
Additionally, we have prepared for you:
- towels,
- a hair dryer,
- "hotel" toilet articles,
- liquid soap,
- dishwashing liquid, dishwasher blocks etc.,
- coffee (ground and instant) and tea.
What will I eat?
We will be happy to bake sourdough bread for you and deliver it warm to your door. We bake bread with wholemeal sourdough (rye and wheat) every day using flour from a traditional mill.
In our agritourism farm we serve breakfasts and dinners for guests. We will be happy to advise you where to buy milk straight from the cow and cheese. We offer our own preserves (jam, compote, bread). We know several addresses where you will be served delicious and regional dishes. Write, ask, we will be happy to answer.
Please note that during holidays and the so-called "long weekends" minimum 3 nights may be extended.
Will I not be bored?
- In spring, the green explodes, flowering plants delight with their scent and color. Perfect time for walks and excursions. At the inn, behind the bend of the palate, you will be delighted with mountain cheeses.
- In summer, mountain trails leave you breathless and at the same time give you a lot of energy. The nearby stream will be a relief after hot hikes.
- In autumn, misty mornings announce sunny days in all shades of red. During walks in the nearby forests, the mushrooms themselves jump into the basket.
- Winter, covered with a thick snow duvet, blows pleasantly with frost. The ski slope is waiting less than half an hour from our hike to indulge in white madness.
Don't forget to take a trip along the trail of old churches, visit the forest zoo and the Bieszczady railway. In the afternoons, obligatory relaxation on a hammock among the trees, and in the evenings, feasts by the fire and looking for the Great Bear in the starry sky. Nothing else is needed.
What’s there for children?
What do we have to offer?
- a small playground with swings and a sandbox,
-tree house,
- a large area for endless frolics, a few friendly furries will watch over who you need,
- construction of snow forts in winter and the first 'steps' on skis,
- downhill to claws: sledging trips.
4.7•Number of opinions: 7
Magdalena
3•26 Nov 2022
Bardzo przyjemne miejsce praktycznie na końcu świata, gdzie faktycznie można odpocząć i zresetować system. Domek jest bardzo przytulny, czysty i wyposażony we wszystko co trzeba, chleb upieczony przez Paulinę bardzo pyszny. Muszę jednak wspomnieć o dużym zgrzycie, który miał miejsce podczas naszego pobytu. Drugiego poranka okazało się, że mamy otwarte drzwiczki i odkręcony kurek wlewu paliwa. Poinformowałam o tym właścicieli. Ich reakcja sprawiła, ze do końca nie czuliśmy się ani komfortowo, ani bezpiecznie. Urządzili nam niezbyt miłe przesłuchanie, sugerując, ze na pewno mąż tankując zapomniał zakręcić kurka, co było niemożliwe, bo tankowalismy rano, a do domku wróciliśmy po 20:00. Wiele razy wsiadaliśmy i wysiadalismy z auta w ciągu dnia, zapisaliśmy pasy synowi w foteliku. Wypytywali na której stacji tankowalismy, zeby sprawdzic monitoring nie zgodzili się żebyśmy wjechali autem bliżej domku, żeby mieć samochód na oku. Generalnie jako gospodarze nie zachowali się w sposób, którego bym oczekiwała. W takiej sytuacji mieliśmy pełne prawo czuć strach i przypuszczać, ze ktoś może spróbować nie tylko spuścić nam paliwo, ale i ukraść auto. Właściciele niestety nie tylko nie wykazali sie empatia, ale potraktowali nas jak jakichś podejrzanych. Najważniejsze dla nich było udowodnić nam, ze to my sami zapomnieliśmy o zamknięciu drzwiczek od paliwa. Ta sytuacja spowodowała, że mimo dużego uroku miejsca, niestety tam nie wrócimy.
Host:
Paulina i Przemek
Pamiętna sytuacja... Bardzo przykra - fakt. Pragniemy jednak zaznaczyć, iż parking jest monitorowany. Samochod był zaparkowany 20m od domu. Na parkingu dla wszystkich Gości. Po poinformowaniu nas o podejrzeniach, Przemek spędził cały dzień patrząc na zapis z monitoringu. Nikt nie zbliżał się do auta Pani Magdaleny - za wyjątkiem kuny i kotów. Zaoferowaliśmy obejrzenie zapisu Pani Magdalenie i jej mężowi, lecz nie chcieli skorzystać z tej oferty. Jednoznacznie ustaliliśmy z właścicielami samochodu, iż wlew paliwa otwiera się jedynie przy otwartym zamku centralnym i jedyną opcją, by pozostał otwarty jest jego niedomknięcie zanim auto zostanie zamknięte zamkiem. Na nagraniu widać wyraźnie, iż po przyjeździe auto zostało zamknięte na centralny zamek. Skoro więc rankiem wlew był otwarty zanim otwarto samochód, musiał on pozostać niedomknięty wcześniej, bowiem na nagraniu widać, że nikt do auta nie podchodził od zaparkowania wieczorem do pojawiania się właścicieli rankiem. W dniu, w którym Państwo obawiali się o włamanie, tankowali auto na małej lokalnej stacji (ok. 30 min od Smolnika) - dlatego chcieliśmy sprawdzić monitoring tej stacji, by rozwiać wątpliwości. To na prawdę była niekomfortowa sytuacja - pierwszy raz my i inni przebywający w naszym domu Goście, a może i nasi sąsiedzi byliśmy podejrzani o nieuczciwość.
Joanna
5•14 Aug 2022
Właśnie zakończyliśmy swoją tygodniową przygodę w Bieszczadach. Domek jest przepiękny, czysty i niczego w nim nie brakuje. Korzystaliśmy z oferty śniadaniowej, która jest przepyszna ( chleb z czarnuszką ❤️). Duet Siudaków bardzo sympatyczny i bardzo pomocny. Lokalizacja też bardzo fajna, można się odciąć i odpocząć od codziennego biegu. W Bieszczadach miałam okazje być drugi raz i uważam, że nie ma lepszego miejsca w Polsce na reset. Przepiękne miejsce i przesympatyczni gospodarze! Szczerze polecamy! Pozdrawiamy, Ekipa z Gniezna ❤️
Julia
5•13 Oct 2020
Cudowne miejsce. Na uboczu, w małej wsi w której można kupić świeże wiejskie sery, masło, nalewki. Do głównych bieszczadzkich miejscowości około godzina drogi, ale przez to jest mało ludzi i niepowtarzalny klimat. Własciciele codziennie wypiekają pyszny świeży chleb, można zakupić. Byliśmy grupą 9 osób, część w domku Chyżula a część w chacie Smolnikowe Klimaty. Domek w rzeczywistości jeszcze ładniejszy niż na zdjęciach i o wysokim standardzie - podgrzewana podłoga, designerska kuchnia. Porządek i pełna dezynfekcja w czasach covidu. Kociarze będą zachwyceni, bo mieszkające na terenie koty łaszą się niesamowicie. Polecamy jedzenie w pobliskiej Zagrodzie Chryszczatej (smaczna domowa kuchnia) i piknik na polanie przy Schronisku pod Smolnikiem :)
Magorzata
5•20 Sep 2020
Świetne miejsce! Domek zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz świetnie oddaje klimat gór, a mimo to, nie brakuje mu udogodnień, do jakich przyzwyczajony jest typowy mieszczuch. W okolicy można dostrzec tętniącą życiem naturę, a górskie widoki cieszą oko na każdym kroku. Gospodarze są przesympatyczni, otwarci, pomocni, a do tego pieką przepyszny chleb! Ucieczka od miasta i relaks - 10/10!
Magdalena
5•26 Aug 2020
Miejsce z dala od cywilizacji - a o to raczej wszystkim udającym się w Bieszczady chodzi :) Domek bardzo ładnie urządzony, dobrze wyposażony. dla nas super
Michał
5•16 Aug 2020
Domek jest jeszcze fajniejszy niż na zdjęciach, idealny dla rodziny 2+2. Paulina i Przemek są super pomocni, no i ten chleb... cisza, spokój, brak zasięgu, czego chcieć więcej. Okolica świetna do wycieczek rowerowych, również dla małych dzieci. Wszystkie atrakcje Bieszczad dostępne w godzinę samochodem (Solina, przełęcz Wyżna, kolejka w poniedziałek wąskotorowa, etc). Na pewno wrócimy do Siudaków.
Tomek
5•30 Jun 2020
Wspaniali gospodarze, piękny i wygodny domek, cudna okolica. Dosłownie to czego potrzebowaliśmy. Szczerze polecam każdemu kto chce się odciąć od świata (nie ma zasięgu, tylko Wi-Fi), a wszędzie daleko, ale przecież po to się jedzie w Bieszczady!
Smolnikowe Klimaty - Chyżula
Quick check
We are delighted to present the latest addition to our property. It turns out that even wooden houses are not that flexible to stretch, so the only option to accommodate more guests travelling to our site was to build an independent house. No worries, charmed by the history and climate of the region, we made sure that Chyżula (i.e. the aforementioned add-on) fits into the area not only with its appearance. Although it is a completely new house, it was built according to the Lemko tradition.
Chyżula is a seemingly raw house with a shingle roof. The interiors provide comfort and are very cosy. You will rest in hand-made beds, and put your "klamociki" in handicraft furniture and dressers. We have arranged this house as if it were our own. We know that you will feel good in it.
Welcome!
Host:
Paulina i Przemek
We speak these languages: Polish, English
Where will I sleep?
5 ppl. – Dom na wyłączność
55 m²
•Without pets
What do I find on the spot?
Popular amenities
Medium speed Internet / WiFi
In the mountains
Our charms
We don't have televisions
We don't have air conditioning
Weak GSM coverage
How do I get there?
Car
Our address: Smolnik 29, Komańcza, Bieszczady Mountains, Poland
Place rules
Animals
Without animals
Number of guests
Number of guests: 5 people
Arrival and departure times
Arrival from 16 to 22
Departure to 11
We will stick to defined checkin / checkout times
Other rules
We settle accounts with guests no later than on the second day after their arrival.
Reviews - Smolnikowe Klimaty - Chyżula
4.7•Number of opinions: 7
Magdalena
3•26 Nov 2022
Bardzo przyjemne miejsce praktycznie na końcu świata, gdzie faktycznie można odpocząć i zresetować system. Domek jest bardzo przytulny, czysty i wyposażony we wszystko co trzeba, chleb upieczony przez Paulinę bardzo pyszny. Muszę jednak wspomnieć o dużym zgrzycie, który miał miejsce podczas naszego pobytu. Drugiego poranka okazało się, że mamy otwarte drzwiczki i odkręcony kurek wlewu paliwa. Poin...
Joanna
5•14 Aug 2022
Właśnie zakończyliśmy swoją tygodniową przygodę w Bieszczadach. Domek jest przepiękny, czysty i niczego w nim nie brakuje. Korzystaliśmy z oferty śniadaniowej, która jest przepyszna ( chleb z czarnuszką ❤️). Duet Siudaków bardzo sympatyczny i bardzo pomocny. Lokalizacja też bardzo fajna, można się odciąć i odpocząć od codziennego biegu. W Bieszczadach miałam okazje być drugi raz i uważam, że nie...
Julia
5•13 Oct 2020
Cudowne miejsce. Na uboczu, w małej wsi w której można kupić świeże wiejskie sery, masło, nalewki. Do głównych bieszczadzkich miejscowości około godzina drogi, ale przez to jest mało ludzi i niepowtarzalny klimat. Własciciele codziennie wypiekają pyszny świeży chleb, można zakupić. Byliśmy grupą 9 osób, część w domku Chyżula a część w chacie Smolnikowe Klimaty. Domek w rzeczywistości jeszcze ładni...
Magorzata
5•20 Sep 2020
Świetne miejsce! Domek zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz świetnie oddaje klimat gór, a mimo to, nie brakuje mu udogodnień, do jakich przyzwyczajony jest typowy mieszczuch. W okolicy można dostrzec tętniącą życiem naturę, a górskie widoki cieszą oko na każdym kroku. Gospodarze są przesympatyczni, otwarci, pomocni, a do tego pieką przepyszny chleb! Ucieczka od miasta i relaks - 10/10!
Magdalena
5•26 Aug 2020
Miejsce z dala od cywilizacji - a o to raczej wszystkim udającym się w Bieszczady chodzi :) Domek bardzo ładnie urządzony, dobrze wyposażony. dla nas super
Michał
5•16 Aug 2020
Domek jest jeszcze fajniejszy niż na zdjęciach, idealny dla rodziny 2+2. Paulina i Przemek są super pomocni, no i ten chleb... cisza, spokój, brak zasięgu, czego chcieć więcej. Okolica świetna do wycieczek rowerowych, również dla małych dzieci. Wszystkie atrakcje Bieszczad dostępne w godzinę samochodem (Solina, przełęcz Wyżna, kolejka w poniedziałek wąskotorowa, etc). Na pewno wrócimy do Siudaków...
Tomek
5•30 Jun 2020
Wspaniali gospodarze, piękny i wygodny domek, cudna okolica. Dosłownie to czego potrzebowaliśmy. Szczerze polecam każdemu kto chce się odciąć od świata (nie ma zasięgu, tylko Wi-Fi), a wszędzie daleko, ale przecież po to się jedzie w Bieszczady!