Cudowne miejsce prowadzone przez wspaniałych ludzi z pasją do tego, co robią. Kózki są niesamowicie przyjazne. Idealne miejsce, żeby odpocząć. Śniadania były przepyszne, tak samo sery podczas degustacji.
Przez niemal 2 tygodnie byliśmy goszczeni na Farmie, podglądaliśmy życie na wsi, uczestniczyliśmy w degustacjach, warsztatach, głaskaliśmy, przytulaliśmy i z każdym oddechem- odpoczywaliśmy. Codziennie śniadanie było jak uczta pełna zwykłych, prostych, wyśmienitych smaków, każde spotkanie-dobrym doświadczeniem. Wspaniałe miejsce, w którym czas płynie inaczej, niezwykli ludzie o otwartych sercach, pasji i radości, piękne widoki i natura na wyciągnięcie ręki. Było naszą bazą wypadową do poznawania krainy, bliskich i dalszych wycieczek, odkrywania, zachwytu. Zazwyczaj nie wracamy w te same miejsca, ale w tej sytuacji zrobimy wyjątek. Do zobaczenia, dziękujemy za ten czas z Wami.
Przepiękne miejsce - gościnni, życzliwi gospodarze, smaczne śniadania, wspaniały ogród i bardzo towarzyskie kozy :) Na pewno tu wrócimy💚
Pobyt wspaniały! 10 / 10 Przemili gospodarze oraz wszyscy pracownicy gospodarstwa. Dziękujemy z tego miejsca Wszystkim z Farmy i Bistro Złotna. Czuliśmy się jak u rodziny w gościnie. Zarówno my jak i nasze dzieci (4l i 2,5 roku) zostaliśmy rozpieszczeni i zaopiekowani. Pokój i łazienka dobrze wyposażone, ładne i czyste. Śniadania przesmaczne (z miejscowymi produktami),ładnie podane i do syta. Głęboko w pamięć zapadły jogurty, mleko, twarożek oberlandzki i kozie sery. Obiady również szczerze polecamy, bo nie trzeba tracić czasu na szukanie miejsca na jedzenie a same posiłki smaczne jak w domu. Gospodarstwo piękne, bezpieczne, bardzo żywe i malowniczo położone. Cała okolica to łąki i pola poprzecinane przez lasy, stawy i strumienie. Wszechobecne bociany. Czysty, pachnący, dziki, nieskażony region naszego kraju, bez komercji i kiczu. Zakochaliśmy się w oberlandzie i napewno tu jeszcze wrócimy. Nie tylko na wypoczynek ale również po wspaniałe lokalne produkty. A to wszystko 1,5 godziny od Gdańska i to w większości trasą nr7. Polecamy wszystkim (dużym i małym) szukającym spokoju, smacznych i zdrowych wyrobów i walorow nieskalanej przyrody.
Magiczne miejsce z pięknym ogrodem i pysznymi śniadaniami. Gospodarze bardzo życzliwi i chętnie służą podpowiedzią na temat atrakcji w okolicy. Kozy przytulaśne i po prostu szczęśliwe 😊 W takim miejscu nie może być inaczej!
Cudowne miejsce znalezione przypadkiem. Zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci przez p.Kasię i p. Grzegorza. Gospodarze opowiadali nam o swoim ekologicznym gospodarstwie, wyrobie przepysznych kozich smakołyków i życiu z kozami. W czasie pobytu mogliśmy poczuć się częścią gospodarstwa dzieki wszystkim jego przemiłym pracownikom. Codziennie w czasie śniadania próbowaliśmy różnych pyszności przygotowywanych na miejscu. Brak telewizjii pomaga zobaczyć i poczuć otaczającą nas przyrodę. Usłyszeć bzyczenie pszczół w sadzie wsród kwitnących jabłoni, głosy żab w stawie, klekot bociana w pobliskim gnieździe. Rozbrykane i radosne stado kóz pozwoliło nam odpocząć od miejskiego zgiełku. Tysiace przytulasów stało się naszym udziałem, poddaliśmy się kozoterapii. Napewno jeszcze wrócimy.
Kozia Farma to miejsce, które mnie absolutnie oczarowało. Nawet pomimo kapryśnej pogody, atmosfera tego miejsca jest magiczna. Nocą roztaczające się przed nami niebo pełne przepięknych gwiazd było niesamowitym widokiem. Spędzenie czasu tutaj było prawdziwym oddechem od codzienności, a kontakt z naturą i urocze kozy sprawiły, że czułem się jak w raju. Co więcej, Grzegorz jest skarbnicą wiedzy historycznej, która pozwala odkrywać fascynujące miejsca w okolicy. Gorąco polecam to miejsce każdemu szukającemu chwili spokoju i uroku wiejskiego życia!
Wspaniałe miejsce na jesienny wypoczynek. Pokój jest tak przytulny, ze aż nie chce się z niego wychodzić :) ale trzeba, bo okolice są przepiękne! Sery i wyroby z koziego mleka są dodawane do każdego śniadania, a oprócz tego mozna skorzystać z degustacji, co bardzo polecam. Możliwość obcowania z kozami jest wisienką na torcie :) nic dodać, nic ująć. Na pewno wrócimy!
Bardzo miła, gościnna, swobodna atmosfera. Pokój czysty, sery bardzo dobre. Nielimitowany czas z kozami ;)
Cudowne miejsce, gdzie dzieci mają możliwość doświadczenia prawdziwego życia na wsi. Dojenie, karmienie, tulenie kózek - niezapomniane dla dzieciaków, ale i dorosłych :) Pokoje i jedzenie na najwyższym poziomie! Panie które tam pracują przemiłe! Widać na każdym kroku, że to miejsce stworzone z pasji i miłości. Bardzo dziękujemy za gościnę i mamy nadzieję, że kiedyś jeszcze uda nam się przyjechać :)
Przepiękna okolica, gościnni gospodarze, komfortowy pokój, przytulaśne zwierzaki, niesamowite sery! Ciekawe opowieści o farmie, kozach i produkcji serów. Do tego meczenie, gęganie, klekotanie - uroczo i nie tylko dla maluchów. Moje dorosłe dzieci już w aucie mówiły , że będą tęsknić! Gospodarzom dziękujemy a niezdecydowanych zachęcamy - warto!!!
Polecam wszystkim, którzy szukają spokoju i kochają zwierzęta, bo na Koziej Farmie jest duuuuużo jednego i drugiego. Kameralne miejsce, bo tylko 2 pokoje (zaznaczam, że czyste), dla mnie idealnie. Miałam okazję obserwować narodziny kózki, niesamowite doświadczenie. Smakowałam pyszne sery, rozmawiałam z przemiłymi właścicielami oraz zatrudnionymi tam osobami, podziwiałam piękną okolicę, no i przede wszystkim mogłam tulić i miziać cudowne zwierzęta, kózki, pieski. Kocham taki klimat!!!! Ja tam wrócę, a Wy Slowhopowicze zamówcie chociaż dobre sery ze sklepu Kozia Farma Złotna.
Wybierając Kozią Farmę jako miejsce naszego styczniowego urlopu miałam wrażenie, że oszalałam. Bo kto o zdrowych zmysłach jedzie zimą na kozią farmę. Opinie na slowhop też nie wskazywały, żeby był jakiś zimowy śmiałek przed nami. Jednak coś mnie przyciagnęło (może to ten hamak ;) ). I nie żałuję! Kozia Farma to miejsce, gdzie czas zwalnia. Masz możliwość odpocząć w pełni, wylegując się w hamaku czy czytając książki na przepięknym szerokim parapecie. Kasiu i Grzegorzu - ogromnie dziękujemy za niesamowite przyjęcie nas w Waszych progach! Za oprowadzenie po farmie, opowieści o Waszym życiu. Dziękujemy za pyszne sery, twarożki i jogurty. Rozpływające się w ustach pierogi oraz opowieści o produkcji serów przy dobrym winie ;) Nie możemy się doczekać lata, kiedy to odwiedzimy Was ponownie, by móc piknikować na łące z Blumi i całą resztą koziej załogi :) Prosimy o pogłaskanie też od nas Tuli (vel. Głaski). Tęsknimy <3
Naprawdę nie można powiedzieć złego słowa o tym miejscu- zaczynając od pięknej aury całego miejsca przez przecudowne kozy z ogromnymi pastwiskami kończąc na jeszcze wspanialszych Gospodarzach, chętnych zdradzić ciekawostki z życia swoich zwierzaków, produkcji serów, czy też po prostu funkcjonowania farmy. Dużo atrakcji w okolicy, pyszne jedzenie i piękne, czyste pokoje. Wszystko było idealne, dziękujemy!
Serdecznie dziękujemy!❤️
Najlepsze miejsce na mazurach, żeby odpocząć na wsi wśród zwierząt. Córka zachwycona a my do dziś delektujemy się pysznymi serami przywiezionymi ze Zlotnej :)
Bardzo dziękujemy za miłe słowa! Serdeczności ❤️!
Wspaniałe doznania! Poznanie kóz z bliska (z bardzo bliska ;) jest unikalnym doświadczeniem. 6-latek wraz z tatą - zachwyceni. Dodatkowo dobre jedzenie i spora porcja wiedzy o hodowli i serowarstwie, którą Gospodarze chętnie się dzielą. Dziękujemy!
Dziękujemy i liczymy na następne spotkanie 😊.
Przemiłe i przesycone dobrą energią miejsce, dające szanse na kontakt z naturą zarówno dużym jak i małym. Pyszne jedzenie, estetycznie urządzone pokoje, wspaniałą przyroda wokoło i przyjazne stado kóz i kózek (kozie przedszkole!!) dają gwarancję najlepszego wypoczynku i wyrwania się z pędu codzienności. Polecamy!
Z serca dziękujemy! Nasze maluchy już nie w przedszkolu a co najmniej w liceum 😉. Ale i tak wyściskamy je mocno!
Z całego serca polecam pobyt w Koziej Farmie w Złotnej! :) To piękne miejsce stworzone z pasją i życzliwi ludzie. Już tęsknimy za wesołą kozią gromadą :) :) Zajadaliśmy się najsmaczniejszymi serami pod słońcem! Polecam także swobodne podziwianie malowniczej Warmii oraz poznanie historii okolicznych miejscowości. Warto tu przyjechać!
Wielkie dzięki za tak dobre słowa! Naprawdę dodają sił!❤️
Warmia zawsze była mi bliska. Malownicza kraina pagórków, wśród których skrywają się liczne skarby pełne niesamowitych zapachów, smaków i dobrych ludzi. Takim właśnie miejscem jest Kozia Farma Kasi i Grzesia. Polecam każdemu to miejsce niezwykłe, ponieważ sam tam gościem byłem, kozi ser jadłem i nalewkę też piłem, a wszystko to we wspomnieniach swych najlepszych umieściłem. Kochani, dziękujemy pięknie za przemiły pobyt!
Łukaszu, Elu - powtórzę Wasze słowa z pożegnania: aż trudno nam uwierzyć, że poznaliśmy się zaledwie kilka dni temu. Tyle fajnych doświadczeń i rozmów się przez ten krótki czas zdarzyło! Bardzo mocno Was ściskamy!❤️
Błogostan 🐐 Kozoterapia to coś, czego było mi potrzeba. A Kozia Farma Złotna to idealne miejsce do tulenia, głaskania, przyglądania się tym arcymądrym zwierzętom. To jak Grzesiek opowiada o stadzie, jak wiele można się od niego nauczyć i poczuć miłość do tej pracy albo raczej stylu życia, jest wielce inspirujące. Kozie przedszkole to moje odkrycie! Te słodkie dzieciaki się tuliły, bawiły z nami, skakały po plecach, skubały włosy. To było najprzyjemniejsze doświadczenie od daaawna. One zachowują się totalnie jak psy! Ustawiają się bokiem do głaskania, uwielbiają drapanie po pyszczku, chodzą za człowiekiem i są super mądre. No i jak kozy to też i ser, czyli najpyszniejsza rzecz pod słońcem. Jadłam go na śniadaniu, ale też mogłam zrobić pod okiem Pań z serowarni. Miejsce marzenie, widoki marzenie, kozy - marzenie. Polecam każdemu <3
Oj! Jak miło! Bardzo,bardzo dziękujemy ❤️. Za spotkanie, dobre słowa, piękne zdjęcia 😘