Karczma jak Malowanie - review

Przemili gospodarze, ładne, wygodne pokoje. Ogród, w którym hamak zachęca do zatrzymania się, oddzielna kuchnia i miejsce do posiedzenia. Dobre miejsce do odpoczynku.

Urocze miejsce, wspaniali gospodarze, cisza, spokój. A do tego sporo ciekawych tras rowerowych zaczynających się tuż za progiem Karczmy jak malowane. Dobre miejsce na urlop, polecam:)

Świetna lokalizacja na wielki reset w dobrym tego słowa znaczeniu. ;-) Przemili gospodarze chętnie dzielą się historią miejsca. Warsztaty plastyczne umiliły nam czas, dzieciaki zachwycone, a spacer po DPN dał w kość niekończącą się drogą. Zimą pięknie, jest co robić. Zwierzaki przesympatyczne.

Spokój i jeszcze raz spokój. Przestrzeń, hamaki, ognisko i My.Wspaniały czas, w wyjątkowym miejscu.Dziękujemy

Wybraliśmy Karczmę jak Malowanie, ponieważ znajduje się blisko Pojezierza Drawskiego, a nigdy nie mieliśmy okazji poznać tego regionu Pomorza Zachodniego. W dodatku można się tu dostać bez samochodu. Od stacji kolejowej Biały Zdrój wystarczy tylko przyjemny, krótki spacer, aby dostać się do wsi. W Karczmie przywitała nas pani Dorota, która od razu traktowała nas jak starych znajomych, aż do momentu, kiedy wsiedliśmy do pociągu (serio przyszła na przystanek, żeby się pożegnać). Mnie osobiście podobało się wszystko w tym domu - piękne dzieła sztuki na ścianach namalowane przez jej męża Tomka, duża kuchnia otwarta dla gości, hamaki z widokiem na pole, przyjazne małe pieski i kotki, wygodny pokój z prywatną łazienką i patio, które jest idealne do jedzenia ‘slow’ śniadań. Po drugiej stronie ulicy znajduje się mały sklep z podstawowymi artykułami, więc warto zrobić większe zakupy, gdy jest się w większej miejscowości. W Wielo-rybce zjedliśmy pyszny posiłek, więc koniecznie wybierzcie się tam chociaż raz. Wypożyczyliśmy rowery od Pani Doroty na cały dzień i wybraliśmy się na długą wycieczkę po okolicznych lasach i jeziorach. Lokalne drogi są generalnie dobrze utrzymane i jazda na rowerze jest bardzo przyjemna. Kiedy byliśmy tu podczas weekendu w Boże Ciało, byliśmy jednymi z niewielu turystów, których widzieliśmy w okolicy, więc jeśli szukacie miejsca, gdzie można uciec od cywilizacji, to jest to odpowiednie miejsce!