Dom na Sosnowym Wzgórzu - review

Niesamowicie klimatyczne miejsce. Czas spędzony w Domu na Sosnowym Wzgórzu pozwala na całkowite wyciszenie, zapomnienie o codziennych obowiązkach, żadna sprawa nie goni. Po powrocie ma się więcej energii i spokoju na każdym zakręcie. Czas w tym miejscu płynie inaczej. Serdecznie polecamy. Pani Ewa potrafi zaopiekować się gośćmi ❤️

Dom na Sosnowym Wzgórzu to idealne miejsce na ucieczkę od miejskiego zgiełku. W moim przypadku był to samotny, ponad tygodniowy wyjazd, aby "przewietrzyć" głowę. Jeśli chodzi o okolicę, niby koniec świata, a jednak intrygujące pogranicze kultur. Od granicy z Litwą dom dzieli rozległa łąka, więc podczas długich spacerów, szczególnie nad pięknie położone Jezioro Bałędź/Balandis, możemy wybrać trasę zarówno po polskiej, jak i litewskiej stronie. Rozeznanie w terenie i historii regionu ułatwiają liczne publikacje (książki, przewodniki, mapy), dostępne w domu i na tyle ciekawe, że samemu zdarzyło mi się tak zanurzyć w lekturze, że następnego dnia na stole zagościły trzy wina domowej roboty Pana Mariusza. Polecam słodki rabarbar 😉 Sam dom w pełni wyposażony. Komfortowe sypialnie, łazienki i kuchnia, gdzie niczego nie brakowało, w tym kawy i kawiarek, czyli nieodłącznych towarzyszy poranków. W chłodniejsze wieczory do dyspozycji jest pokaźnych gabarytów koza, jednak podczas mojego, wczesnojesiennego pobytu nie było potrzeby, aby skorzystać z jej usług. Niemalże wszystko czego dusza zapragnie jest pod ręką. W każdej sypialni półki uginające się pod ciężarem książek od Mariusza Szczygła, przez Olgę Tokarczuk, kończąc na Stanisławie Lemie. Lektura najlepiej smakuje na przestrzennym tarasie, który nawet podczas deszczu, pozwala komfortowo spędzać czas na zewnątrz domu, czy to przy stole, czy to w wygodnym hamaku. Pani Ewa, właścicielka domu, jest niezwykle pomocna i dostępna pod telefonem niemal o każdej porze dnia 🙂 Historia domu, zdaje się być istotną częścią historii Pani Ewy, więc możemy mieć pewność, że spędzając czas w Domu na Sosnowym Wzgórzu znajdujemy się w dobrych rękach.

Sielskość absolutna! Na tym tarasie w przeróżnych konfiguracjach i pozycjach spędzaliśmy caały boży dzień i wcale się tego nie wstydzimy. W Domu na Sosnowym Wzgórzu spędziliśmy tydzień i tylko ze dwa razy pojechaliśmy do Sejn po chlebek litewski co się w ogóle nie starzeje i jakieś zapasy, a tak to wystarczyły nam wycieczki nad jezioro i wieczorne spacery. Mój dwulatek nie dał się odciągnąć od stadka kóz po sąsiedzku i po raz pierwszy zobaczył na żywo, jak lata latawiec. Spotkaliśmy też dwukrotnie lisa, widzieliśmy jak po polu czmycha w podskokach dziki zając i kilka razy popatrzyliśmy sobie w oczy sarenek. Wspaniała kolekcja latawcy i gier planszowych czeka na miejscu. Dostępna też PYSZNA KAWA oraz trzy rozmiary kawiarek, które wszystkie wykorzystywaliśmy w zależności od stanu kofeinowego głodu letników. Z dodatkowych atrakcji dla dwulatka - codzienne popołudniowe podlewanie kwiatków i warzyw. Obszerna kolekcja lektur dla dużych i małych (mój mały kazał sobie codziennie czytać książkę o uczuciach). Uczucie dominujące na urlopie: błogość. Polecam i już tęsknię!

Wspaniały dom na krańcu Polski, w miejscu w którym nie spotkacie tłumów. Idealny na odpoczynek od miejskiego zgiełku Z plusów: + bliskość natury i wiele tras spacerowych wokół pobliskich jezior (można spotkać m.in. żurawie) + wiele możliwości odpoczynku również biernego (wygodne meble wypoczynkowe + dobry internet) + wszystko czego potrzebujecie jest już na wyposażeniu - wszelkie możliwe narzędzia kuchenne ( w tym np blender, grill elektryczny, kawiarka, młynek do kawy), gry planszowe, leżaki, a nawet latawce + nie ma opcji żeby zmarznąć - koza oraz ogrzewanie spełnią wymagania nawet największych zmarzluchów + miejsce na ognisko z wszystkimi potrzebnymi materiałami + w razie dłuższego pobytu jest też pralka i detergenty + brak tłumów nawet w majówkę, ale jeśli już potrzebujecie kontaktu z ludźmi to sąsiedzi są bardzo mili + świetny kontakt z Gospodynią - Panią Ewą Z minusów: - nie będziecie chcieli wyjeżdżać - sikorki lubią pukać rano do okien i nie dają się przekupić słoninką ;)

Piękny i wygodny dom ze wspaniałym terasem położony na wzgórzu, w przyjaznym i suchym lesie. Okolice niezwykle piękna a jezioro o wysokiej klasie czystości i przejrzystości. Zasięg dość dobry (PLUS najlepszy) i da się pracować zdalenie. Są jednak miejsca w domu gdzie może być to trudne ale dobrze ustawiając router jakoś połączenia pozwala na video konferencje. Ewa jest wspaniałą i bardzo pomocną i zaangażowaną gospodynią. Dziękujemy za świetne 2 tygodnie.

Wyjątkowy czas! W domu na sosnowym wzgórzu znaleźliśmy spokój, naturę i wakacyjny odpoczynek. Idealnie przygotowane wnętrze pozwala poczuć się jak w domu, jest czysto i komfortowo. Świeża pościel, ręczniki, kuchnia pełna sprzętów, gry i książki czekające na półkach. Okoliczny teren pozwala na długie spacery i kąpiele w jeziorze... cisza i spokój. Pani Ewa ugościła nas idealnie, czuliśmy się zaopiekowani i mile widziani - była do dyspozycji o każdej porze dnia i nocy :) Piękne wnętrze, zachwycające zewnętrze i ciepła energia domu. Polecamy wszystkim i o każdej porze roku!

Dla miłośników głuszy, braku płotów, wolności, braku sąsiedztwa i całej tej niewygody:) Piękne miejsce. Pani Ewa czujna jak ważka, pomocna i serdeczna.

W Domu na Sosnowym Wzgórzu spędziliśmy piękny tydzień zimą w cztery dorosłe osoby z dwoma psami. Dom ma duszę i jest przy tym praktyczny. Znaleźliśmy tam wszystko, żeby wygodnie mieszkać, gotować i odpoczywać. Długie wieczory spędzaliśmy przy kominku (kozie), który dawał ciepło i przytulność. Okolica jest cicha, a noce czarne i spokojne. Wokół jest mało domów i dużo przyrody, której człowiek jeszcze nie uczesał. Razem z psami mieliśmy dużo radości ze spacerów wśród lasów i łąk. Duże podziękowania dla Pani Ewy, właścicielki, bo czuliśmy się zaopiekowani i mile widziani w jej domu.

Przepiękny dom, w cudownej okolicy, z dala od ulic, samochodow. Z okien widać jedynie sosny. Dużo przestrzeni do spacerów i wędrówek. Dom jest bardzo wygodny, świetnie wyposażony, szczególnie kuchnia. Taki rodzinny. A dla dzieciaków dużo gier, niektóre nawet nierozpakowane! Cicho , przytulnie. Bardzo polecam! Przemiła Wlascicielka!

Jedno z tych miejsc, które oddycha, jest prawdziwe, żyje. Nie jakiś kolejny dom stworzony z myślą o wynajmie, jakich dziś nie brakuje, ale prawdziwy dom na odludziu, bez dizajnerskich mebli, architektonicznych wizji z Pacanowa i filiżanek do eXsperesso zaprojektowanych przez żonę futbolisty. Tak więc sorry influenserzy, na instagrama słabo się nadaje, ale do odpoczęcia super. Wymarzony dom w tej części Polski, w którym wszystko działa i jest tak, jak trzeba. Zimą jest ciepło, a latem chłodno, bo ten dom lepiej od was wie czego potrzebujecie. Choć okolica piękna, to z domu nie chce się wychodzić. Jest tak swojski i normalny. Właścicielka nie interesuje się wami dlatego, że to biznes i trzeba dbać o "klienta", ale dlatego, że to jej dom, a wy jesteście jej gośćmi. Jak ktoś ma focha i żal do całego świata, chce by ręczniki wymieniano mu dwa razy na dobę i ogólnie roszczeniową postawę, to niech jedzie gdzie indziej, ale jak ktoś jeździł na "działkę" od dziecka to poczuje się tu tak, jak w domu. 4 gwiazdki z dwóch powodów - po pierwsze 4x2 to ***** ***, a po drugie ci z 4 zawsze byli bardziej spoko od tych z 5.

Klimatyczny, duży domek położony w pięknym miejscu z wielkim tarasem. Dobrze wyposażona kuchnia, przygotowane miejsce na ognisko, przemiła i bardzo pomocna Pani Ewa, piękna okolica. Duże pokoje, najlepsza kanapa na świecie :) cisza, spokój. Przyjechaliśmy w listopadzie i było cudownie, cieplutko w środku, rozpalona koza. Bardzo dobry i wygodny dojazd z Warszawy, fajne atrakcje w okolicy. Gorąco polecam!

Spędziliśmy fantastyczny czas w domu "na krańcu świata" i niczego więcej do szczęścia nie potrzebowaliśmy. Raj dla psa - ogromny nieogrodzony teren leśny, w którym psi nos nęcą zapachy natury. Grzyby można zrywać na wyciągnięcie ręki - dosłownie! Głęboki i bardzo duży drewniany taras z widokiem na las, zaopatrzony w wygodne meble wypoczynkowe - hamak, leżaki, fotele oraz stół z krzesłami - do wyboru do koloru, pozwala spędzać tam każdą minutę dnia - do posiłku, do wypoczynku, do czytania, do obserwowania, do oglądania i nic nie robienia. W niepogodę można zapalić w kominku, a sam dom pełen jest ciekawych "lektur" ( zarówno nowości wydawniczych, a także ciekawych pozycji o regionie, czy perełek wyszukiwanych w antykwariatach) oraz gier planszowych. Książkę "Psie Sucharki" ubóstwiały moje dzieci, śmiechom nie było końca. Widać, że osoba która prowadzi to miejsce jest niezwykle otwarta na ludzi i świat oraz chętnie się dzieli tym co ma- w kuchni bogactwo bardzo rzadkich i niezwykłych przypraw z całego świata. Jest nawet maszyna do robienia gofrów! Serdecznie polecamy ten dom i okolice! Czas upływał w niezwykłym spokoju i żal było wracać... Mam nadzieję, że nie był to nasz ostatni pobyt w tym cudownym miejscu.

Klimatyczny dom na pograniczu…Dom dobrze wyposażony,urządzony że smakiem,gościnny-na powitanie nalewka i konfitury.Magiczne miejsce pośród sosnowego lasu-doskonałe na reset.Na dużym ,drewnianym tarasie poranna kawa,wieczorne biesiadowanie w świetle lampionów i muzyce koników polnych,książka w hamaku i cisza którą zakłócały od czasu do czasu przelatujące kormorany.W okolicy liczne ścieżki zachęcające do pieszych wędrówek,urokliwe jeziora których jest sporo w okolicy,lasy bogate w grzyby które zbieraliśmy dwa kroki od domu.Dobra kuchnia litewska -polecamy-dworek hołny,karczma litewska w Sejnach.Zakupy w litewskim sklepie w Sejnach-koło Biedronki -udane.Tydzień gościliśmy z naszym psem w domu Pani Ewy.Dla psiaka to raj.W momencie wyjazdu już tęskniliśmy za tym miejscem.Myślę że jeszcze wrócimy.Dziękujemy.

Przyjechaliśmy do Domu Na Sosnowym Wzgórzu, żeby znaleźć ciszę, spokój i przestrzeń. Rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania! A oprócz tego... Przepiękny dom, wyposażony we wszystko, co może się przydać na wakacjach. Szeroka, ogromna weranda idealna do posiłków, ćwiczeń czy wieczorów z książką. Najbliższy dom oddalony o tyle, że nasze psy nie śmiały robić takich wycieczek same (teren nie jest ogrodzony, ale poza przestrzenią i zwierzyną, nie ma w pobliżu zagrożeń dla czworonogów). Miejsce prawdziwie psiolubne 😉. My nie zwiedzaliśmy okolicznych atrakcji, wystarczyły nam długie spacery po tym "końcu świata". Myślę, że jeszcze tu kiedyś wrócimy.

Absolutne mistrzostwo świata - miejsce wtopione w naturę, gwarantujące ciszę i spokój, dookoła czyste jeziora (najbliższe dostępne z długim pomostem to fantastyczne miejsce do niczym niezakłóconych kąpieli) i masa ścieżek idealnych na wycieczki rowerowe. Domek pięknie urządzony i doskonale wyposażony (naprawdę trudno znaleźć rzecz, której by brakowało łącznie z tarasem zaopatrzonym w wygodny hamak). Pani Ewa bardzo miła i pomocna, podsunęła nam sporo rad. Zabraliśmy ze sobą wspaniałe wspomnienia :) Zdecydowanie polecamy!

Piękny dom z przytulnie urządzonym wnętrzem. Cudowne miejsce, krystaliczne powietrze, cisza zakłócona jedynie trelami ptaków. Polecam Renata

Idealne miejsce na reset, na izolację od codzienności,na całkowity odpoczynek. Wkoło tylko natura, las sosnowy z pojedynczymi brzozami, poza obszarem lasu pola i lasy, gdzieś jakieś pojedyncze gospodarstwa w oddali. Cisza i spokój. Dom przyjazny dla gości:świetnie wyposażony, nie tylko w urządzenia AGD, gry, książki, kolorowanki dla dorosłych nawet, w łazience również znajdziemy wszystko co niezbędne do codziennej toalety i pielęgnacji. Znakomity kontakt z miłą właścicielką. Pyszna nalewka na powitanie ;)

Niezwykle urokliwy i wygodny dom w wyjątkowej lokalizacji. Idealne miejsce na wypoczynek z dala od zgiełku miasta. Dodatkowym walorem świetna komunikacja z Właścicielką.